kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Tenis stołowy
Dyscyplina dla wszystkich.... Zatówka to młody chłopak, na razie rozwija sie dobrze, to wstawienie na ławkę to raczej gest symboliczny:) i bardziej prestiżowy, dobrze sobie radzi w swoich rocznikach, ogrywa sie, zobaczymy jak sie rozwinie dalej...
->w profesjonalnym tenisie stołowym kluczowym momentem dla wielu zawodników jest przejście do kategorii seniorskiej-> znam wielu którzy w młodszych kategoriach osiągali takie, o ile nie wieksze, sukcesy, a później nie potrafili sie odnależć w "dorosłym" tenisie
-> kluczowe bedzie jak dalej bedzie prowadzony, Bogoria to obecnie najlepszy polski klub, Redzima:) pamietma jeszcze z czasow zawodniczych,czas pokaze co z chlopaka bedzie..
Formuła 1
F1. Bardziej niż blokowanie miejsca młodszym to zastanawiam się czy przystoi tek wybitnemu kierowcy w historii F1 był jakimś kierowcą testowym. Pewne rzeczy mistrzom nie przystoją, a bycie kierowcą testowym jakoś specjalnie prestiżowe dla kogoś kto wygrywał raz za razem MŚ nie jest.
Ło mater, ale przecież to miejsce testowe nie jest ławką rezerwowych. Schumacher kariery zawodniczej nie zamierza rozpoczynać, forsy ma dużo i może robić co chce - np. jeździć bolidem. A jego doświadczenie w testowaniu będzie imho bardzo przydatne.
PS Willow - gratulacje!
5.03.2010r Aksam Unia Oświęcim-Energa Stoczniowiec Gdańsk. Rywalizację o piąte miejsce w naszej lidze można scharakteryzować w dwóch zdaniach. 1. Stocznia bardziej chce zdobyć tą pozycję. 2. Stocznia więcej może w tej rywalizacji, ma więcej atutów /bardzo dobry bramkarz, dłuższa ławka, dużo lepsza skuteczność/. Co do gry naszych tak krytykowanych obrońców K. i C. nie chcę się powtarzać, lecz odsyłam do komentarza Alferka z godziny 11.01 w dniu dzisiejszym. Nic dodać, nić ująć. Można tylko dodać, że tak się gra, jak pozwala na to wewnątrzklubowa rywalizacja. A tej praktycznie nie ma. Od dłuższego już czasu apeluję do Jarka, aby po sezonie spakował się do dwóch toreb i wracał do macierzy. Do jednej torby sprzęt a do drugiej Patryka. Mam jednak świadomość tego, że sam apel nic nie da, jeżeli nie pójdą za nim konkretne argumenty, zwłaszcza te z grupy tzw. bodżców materialnego zainteresowania. Przecież byt określa świadomość a nie sentyment do klubu i jego kibiców. Zwłaszcza w póżniejszym okresie kariery zawodniczej. Czas zmian cz I - Trener. Coś nie wydaje mi się aby to była dobra decyzja, ale pożyjemy zobaczymy. Zdanie moje jest takie jeśli chcemy grac kiedykolwiek w III lidze to musimy skończyc z takimi pomysłami jak oszczednosc za wszelka cene. Ok niech Paweł będzie trenerem ale II dojrzeje na ławce trenerskiej. Z całym szacunkiem dla Pawła to żywa legenda klubu. Nie możemy ciagle trzymac reki na kasie, trzeba środków aby grac wyżej a miejsce biednych jest niestety albo w V lidze albo w ogonie VI ligi. I jeśli ktoś łudzi się, że z tym budżetem, bez wzmocnień sztabu szkoleniowego i ławki zawodniczej zrobimy coś wiej niż środek tabeli VI ligi to jest po prostu niepoprawnym optymistą. (31.05.2009) 6 kolejka: Orzeł Łódź - Kolejarz Rawicz. " />Mecz zakonczyl sie wedlug najprawdopodobniejszego scenariusza. Szczerze, to mialem nadzieje ze jesli pojedzie Seb, to porazka nie nabierze takich rozmiarow, ale mowi sie trudno. W obliczu przegranego meczu i niespelnienia pewnych oczekiwan nie bylbym soba nie zadajac kilku pytan: 1. Czym zasluzyl Golubowskij na udzial w 6 wyscigach przy tylko 4 Mikolajczaka czy Aldena? 2. Czy nie warto bylo w koncu wstawic Sebastiana pod jednym z podstawowych numerow zamiast na rezerwie? 3. Czy przypadkiem M. Voldrih i R. Pettersson nie sa obecnie w lepszej dyspozycji niz L. Loman?
Ok, dosc czepiania sie. Wynik na miare tego skladu troche ponizej oczekiwan, gdyby nie te dwa defekty i kilka innych bledow moglibysmy miec na koncie nawet 40 punktow. Ale jak to mowia: "Gdyby babcia miala wasy...". Trzeba jechac dalej, ale mam nadzieje ze i Zarzad jak i trener zauwaza koniecznosc przetestowania kogos wiecej z naszej lawki zawodniczej. MŚ piłkarzy ręcznych 2007 (19.01-4.02.) POLSKA WICEMISTRZEM!. " />Gdy w niedzielę o 16.30 w finale mistrzostw świata piłkarzy ręcznych naprzeciwko siebie staną zespoły Niemiec i Polski tylko jeden człowiek w obu obozach będzie wiedział, co to znaczy blask złota tej imprezy.
Szkoleniowiec gospodarzy Heiner Brand stanie przed szansą, jako pierwszy w świecie, zdobycia złotego medalu mś w roli zawodnika i trenera.
W karierze zawodniczej na najwyższym stopniu podium stał w 1978 roku. Przed trzema laty, już w drugiej roli, dotarł do srebrnego medalu.
"Ten mecz nie ma faworyta - powiedział Brand. - Wiemy doskonale, że Polska jak najbardziej zasłużenie dotarła do finału". Jego rywal z polskiej ławki trenerskiej Bogdan Wenta powiedział, że "w finale wszystko jest możliwe".
"Nikt z nas nie wie, co to znaczy być mistrzem świata - powiedział polski szkoleniowiec. - Blask złota, smak tytułu zna tylko Heiner Brand".
Zdaniem wielu obserwatorów "znakomita drużyna i blisko 20 tysięcy widzów stawiają gospodarzy w roli faworytów". Inny pogląd na tę sprawę ma reprezentant Polski Grzegorz Tkaczyk, grający na co dzień w Bundeslidze w zespole z Magdeburga.
"Od gospodarzy oczekuje się złotego medalu, my nie mamy nic do stracenia - powiedział Grzegorz Tkaczyk. - Niemców nie boimy się".
W piłce nożnej tylko dwie osoby zdobyły złote medale mistrzostw świata w roli zawodnika i trenera. Byli to Brazylijczyk Mario Zagalo i Niemiec Franz Beckenbauer. PLS 2007/2008. co do postów lukiego i ozima - zgadzam sie w 100% ale mimo to dodam cos od siebie
Andrae gra tak jakby przyjechał do Polski na zasłuzona emeryturke ogladałem go pare razy na Sportklubie w lidze włoskiej i zaczynam sie zastanawiac czy to aby ten sam zawodnik- tam grał DUZO LEPIEJ a w Polsce wszystkie wazne piłki psuje i spala sie w wazniejszyh meczach chociazby ze Skra Czewa i podobno strasznie kiepsko gra tez z Belgami na wyjezdzie w owym słynnym juz meczu...Moze wynika to z tego ze Włoszech był jednak zawodnikiem mniej eksploatowanym takim z pogranicza ławki i I składu a u nas musi robic za gwiazde z czym nie wszyscy potrafia sobie poradzic
Co do Szablewskiego- od tego chłopaka na razie za wiele niewymagajmy ciezko jest zastapic Zagumnego nawet jesli ostatnio nie był on w najwyzszej formie szczególnie gdy gwiazda druzyny na młocie jest kontuzowana a inna gwiazda na przyjeciu gra po prostu słabo- zstaje mu tak naprawde głownei Tanik no i srodek ale jak przyjecie nie jest idealne to sobie chłopaka po prostu nie radzi i tyle
Co do metod treningowych pana MAzura- on zawsze miał tendence do przetrenowywania swoich zawodników c najczesciej konczyło sie kontujami na szczescie stosunkowo niegroznymi dla dalszej kariery zawodniczej chco bywało tez inaczej KKS Lech Poznań
MISTRZ POLSKI 2009/2010. OJP, co Smuda pojechał, materiał na pół tuzina podpisów:
http://ekstraklasa.wp.pl/wiadomosc.html?wi...1&kat=32288
(...)
Smuda wielkim piłkarzem nigdy nie był. Ale swoją zawodniczą karierę wykorzystał najlepiej jak potrafił, pod kątem przygotowania się do roli szkoleniowca.
- Jak mi trener kazał zrobić 40 sprintów to robiłem 50, żeby wiedzieć, czy w przyszłości będę mógł w ten sposób wyrządzić krzywdę zawodnikowi. I jak mi dziś który mówi, że za ciężko, że nie da rady, to jest to śmiech na sali. Bo ja wiem, że da radę - mówi Franciszek Smuda.
Obecny szkoleniowiec Lecha znany jest ze swojego silnego charakteru. W prowadzonych przez siebie drużynach zaszczepia wolę walki i chęć zwycięstwa za wszelką cenę.
- U mnie liczy się charakter. Piłkarz ma zasuwać a nie płakać. Chłopcy wiedzą, że ja nie pękam. Inny na moim miejscu, ze słabszym charakterem, nie wytrzymałby dwa i pół roku w Poznaniu. Tymczasem jak widziałem transparenty na trybunach: "Smuda gdzie te cuda?", albo "Reiss jest lechitą, Smuda niekoniecznie", to mnie taka złość brała, że poszedłbym sam na pięści walczyć z trzydziestoma - opowiada szkoleniowiec.
- Gwizdy po mnie spływają. Ale jak widzę trenerów, którzy przy 0:2 spier... chować się do budy, na ławkę, bo już nie wierzą, to mnie szlag trafia. Ja jestem przy linii, dyryguję do końca. Tak trzeba - dodaje.
W środowisku często słychać złośliwe opinie, że Smuda to żaden trener, że brakuje mu teoretycznego przygotowania. Ten jednak nie zwraca uwagi na takie głosy.
- Złośliwych nigdzie nie brakuje. Tylko że piłka to praktyka, a nie badania naukowe. Ja też mam laptopa, ale się nim nie chwalę. A znam takich co na jednym ramieniu laptop, na drugim laptop, tylko k... drużyna na ostatnim miejscu w tabeli - odpowiada Smuda.
Przed "Kolejorzem" najważniejszy mecz w tym roku. W środę piłkarze z Poznania zmierzą się w Rotterdamie z Feyenoordem. Dwubramkowe zwycięstwo pozwoli lechitom kontynuować przygodę w europejskich pucharach na wiosnę.
- Na szczęście potrafię zmotywować chłopaków. "Krzyżaków", jak jeden z poprzednich selekcjonerów, im puszczać nie będę. Ja do nich dotrę treningiem, bo inaczej to można gadać jak do lampy. Nie lubię puszenia się, patosu. Raczej z jajem. Nabijałem się na treningach z moich obrońców, że mają pełne portki ze strachu przed Makaayem. A oni do mnie: dawać go tu w tej chwili. I o to chodzi, tak ma być.
(...)
Waczynski w Sopocie .......26 kolejka PLK - analizy. " />Bedzie tez na itvp... I DOBRZE!
Bo mecz zapowiada sie bardzo ciekawie... Oba zespoly znajduja sie na fali wznoszacej, oba dysponuja sporym potencjalem zawodniczym, oba beda sie liczyc w walce o medale. Poza tym jest jeszcze (pomijajac oklepany watek "powrotu Igora marnotrawnego") watek Omara... Ciekawe jak zagra (H)Omar przeciwko klubowi, z ktorego (w nie do konca wyjasnionych okolicznosciach) niedawno wyjechal...
Popatrzmy pozycjami: C- Booker vs. Miller - lekka przewaga fizyczna po stronie Millera, ale problem polega na tym, ze on nie za bardzo potrafi ja wykorzystac. Woli przynmierzyc z poldychy... Z kolei Booker nie jest typowym centrem, ale pare manewrow tylem do kosza ma opanowanych.. I zimna glowe. Z kolei z lawki Paravinja kontra Barlett- moze iskrzyc PF- Kedzo vs Brkic czyli kanonada ciepiacych czworek jakiej swiat nie widzial Obaj uwielbiaja ciskac za trzy, ale tu widze przewage Czarnych, bo Kedzo ma opanowanych wiecej manewrow blizej kosza... Technicznie jest lepiej wypolerowany. Czy zagra Modric? Jesli nie to Leonczyk bedzie mogl grac na podmeczonego Brkica... SF- Sroka vs. Boylan - Marcin jest nieprzewidywalny, ale moim zdaniem duzo madrzejszym i wszechstronniejszym graczem jest Boylan. Wciaz ponizej oczekiwan gra Bakic - czy dzis zaskoczy? Woloszyn coraz lepszy, bedzie meczyl Sroke i Bakica w obronie. Lekka przewaga Anwilu. SG - Bennett vs. Pluta - Bennett to dobry gracz w ataku i slabiutki w obronie. Podobnie jak Pluta, ktory ma jednak o wiele wiecej doswiadczenia. Przewaga Anwilu, zwlaszcza ze zmiennikiem Benneta jest Malesa, a Pluty Adams... PG - Burks vs Koszarek - tu moze byc kluczowa rywalizacja. Burks moze zameczyc Koszara. Gra Antonio i sposb w jaki prowadzi gre bardzo mi sie podoba (mimo niewielkiej liczby asyst i punktow). Do tego fizycznie jest mocniejszy od Lukasza. Koszar ostatnio gra swietnie, ale czy wytrzyma presje hali w Slupsku i doswiadcznego Amerykanina? Mam watpliwosci. Do z tego lawki wchodzi Mentos... Przewaga CZARNYCH.
Tak sie glupawo powymadrzalem, teraz pora na mecz
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|