kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Kręcimy Panowie I Panie Kręcimy.... Podłamka po spotkaniu z TECH2.
tylko trzeba czytać dokładnie, ja nie pisze że wszystkie auta, ale widocznie nie dociera.

No to ja rozumiem. Wcześniej piszesz, że:


prawdopodonieństwo kupienia auta "kręconego" i auta nowego "nowego" jest identyczne

No a wiadomo (zresztą po toku tej dyskusji stwierdzić to można wyraźnie, a trzy wymienione wcześniej auta z przebiegami <20.000 potwierdzają tylko regułę), że w Polsce większość sprzedawanych samochodów ma zredukowane przebiegi na licznikach.

Stąd moje zdziwienie we wcześniejszych wypowiedziach.

Co do tych salonowych wpadek, dorzucę jeszcze swoje spostrzeżenie. Moi rodzice mieszkają koło salonu SEATa. Pewnego dnia przyjechała laweta wyładowana po brzegi nowymi furmankami. Kierowca ciągnika nie zauważył reklamy "Punkt naprawy PZU" i pierwsza Altea XL nad szoferką oberwała tak mocno, że aż dach się złożył. Ale to był jedyny taki przypadek, a salon od wielu lat istnieje. Samochodami z lawety zjeżdżają serwisanci, ale nie robią tego na piskach i z zaciągniętym na zakrętach ręcznym, tylko spokojnie odprowadzają autko na parking i przykrywają białą folią.
Użytkownik bajtek edytował ten post 06 luty 2008 - 23:36
Forum Świdnika.
Ja to się szczerze mówiąc dziwię, że LubForum świeci pustkami. Jesteśmy chyba największym forum dotyczącym naszego miasta, tymczasem w miarę regularnie udziela się kilkanaście osób. To mało jak na 350-tysięczną "metropolię".
Faktycznie jest to dziwne. Nawet tak niszowe fora jak dotyczące lubelskiego żużla czy naszej miejskiej komunikacji są "żywsze" i mają więcej czynnych użytkowników. A tu jakoś tak cicho... Necik nie myślałeś o jakiejś kampanii reklamowej? Może jakaś laweta przy deptaku? :D

A forum Świdnika? Przecież jest. Pierwszy wynik po wpisaniu w google hasła "forum Świdnik" prowadzi do - jak widać po datach ostatnich postów - dość popularnego forum. Na co nam tworzenie takich sztucznych tworów na forum lubelskim?

Nowa korporacja taxi w Pile: RED TAXI - sytuacja na rynku. " />
">a co powiedzie na oszukiwanie klientów... ze strony radio taxi 96-24? większość z nich ma naklejone 2 zł startowe a gdy się okazuje taksometr pokazuje 5 zł...... i to nie tylko w radfio taxi.... a co do postoju byłego pil taxi to ten postój nie należy do bylego pil ani tele taxi ale dla wszystkich taksówek... wszystko do sprawdzenia w urzędzie miasta.... tak samo bylo z posotojem przy domu ksiazki.... niby do radio taxi a kazdy mogl stawac w tamtym miejscu.... acha bo bym zapomniala.. . ktoś się naśmiewał że kierowcy red taxi nie potrafią jezdzic... ostatnio szłam kolo posotoju na placu i widzialam jak kierowca halo taxi wyjezdzal z postoju z przyczepką?:-) pewnego nowego dyskontu w pile i optarł czerwoną dacie logan z prawej strony... to sie nazywa wyczucie odległosci

a co Cię powstrzymuje przed złożeniem skargi do prezydenta Piły?? Skoro inna cenę miał na szybie, a inną wybił taksometr to jest to eweidentne oszustwo. (swoja drogą myślę, że żaden prezes korporacji nie dopuściłby do tego aby któryś z taksówkarzy miał inne stawki niz pozostali)

Rzeczywiście postój przy Bydgoskiej do niekogo nie należy. Jedynymi wydzierżwionymi postojami są te przy:
ul. Buczka
przy Classiku
przy Kauflandzie
przy Rodle
przy Bowlingu
przy dworcu
przy IBI
Jeżeli o czyms zapomniałem to może sznurek dopowie

haha... Ciekawe co by sie działo jakby to któryś z taksówkarzy z Red Taxi miałby jeździć z laweta (i reklama) :D:D
Zakaz stawiania reklam na miejscach postojowych?. Obawiam sie,że nowlizacja kodeksu wykroczen,ktora zniosla art 99 ust 1 powoduje,ze uchwalami RM w tym temacie mozna podetrzec tylek .Tam nawiasem mowiac byla mowa o ty,ze 'kto bez zezwolenia zajmuje droge publiczna lub pas drogowy...na cele niezwiazane komunikacja i gospodarka drogowa podlega karze grzywny itd".Wiec mozna stawiac ruchome reklamy tym bardziej jezeli sie wykupi bilet parkingowy.
Uchwala RM bedzi ezawsze nizej ustawy.Inna rzecza ,ze jak sie dowiedzialem inastancje odwolawcze umarzaja takie sprawy a gosciowi od reklamuy na lawecie wystarczy przestawic raz na dzien przyczepke i po temacie. Drzymalizm to sie nazywa
Lidl. Patrzac na to co sie dzisiaj dzialo przed Lidlem to ludzie maja chyba cos nie teges ze soba.Tylu ludzi to w tym rejonie chyba jeszcze nigdy nie bylo.A pomiedzy Lidlem a Biedronka to juz wczoraj rozpoczela sie wojna.Chodzilem sobie po Kartuzach patrze jedzie samochod z laweta a na tej lawecie reklama Lidla.Za owym samochodem co...drugi samochod z laweta i reklama ale juz Biedronki haha
Reklama w Koszalinie.
roponuję najpierw zorientować się ile co kosztuje a óźniej się wypowiadać

Lawety i ulotkarze są tańsi niż billboardy - nie trzeba znać dokładnych cenników, żeby się tego domyśleć. Aczkolwiek nie wiedziałem, że taki koleś rozdający na ulicy ulotki dostaje 8-9,- zł/godz.

s. A historyjka o Panu z Ustronia Morskiego smakowita      Znajoma z branży reklamowej opowiadała też historyjkę o jednym z racowników firmy reklamowo-wydawniczej zbierającym w terenie zamówienia od klientów na tzw. moduły (czyli określoną owierzchnię reklamową w druku). Scena: warsztat samochodowy, gabinet szefa. Puk uk, koleś wchodzi do gabinetu i widzi za biurkiem monstrualnie grubego faceta żrącego jakąś big kanapkę. To szef. Zaczyna standardowym "dzień dobry" i zaczyna lecieć swoim zwykłym rutynowym tekstem dla klientów, jednak w ołowie drugiego zdania grubas rzerywa mu, mówiąc z ełnymi ustami jedno słowo: - Sp...dalaj.
Kurtyna.