kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
z autem do hiszpanii.
Czy jest możliwe by z Polski lub np Niemiec dojechac pociągiem do
Hiszpanii
np Barcelona zabierając ze sobą samochód na lawetę. (autokuszetka) ??
Z Niemiec to nie wiem ale z Holandii i Belgii w czasie wakacji sporo jest
takich kursów.
jest 13:44. P|eszczoH napisał(a) w wiadomości: <8ugqun$7h@news.tpi.pl...
dzis na wocie
o ww godzinie ogladalem jakis program - gdzies w przerwie widzialem "sport
na luzie " czy cos takiego
pokazywali rajdy terenowe w Polsce
wyobrazcie sobie moje zdziwienie gdy nagle przed moimi oczami wyrosl
GARBUS, srebrny garb , z calkowicie przerobionym zawieszeniem
ciekawostka co to , kto to , niestety nic o aucie nie mowili
ale element zaskoczenia pozostaje.
pozdrawaim
P|eszczoH
CZE !!!
To moze ten sam co go na lawecie do Holandii zaciagneli.
To byl garb z gdanska przerobiony na roadstera.
harom
ha@harom.prv.pl
ha@irc.pl
Auto z Holandii - jakie papiery przetłumaczyć na j.polski?. Witam. Zjechałem z Holandii Astrą Kombi (na kołach). Wyrejestrowałem tam
auto oraz zarejestrowałem na eksport... Dostałem miesięczne - tymczasowe
tablice i z kompletem dokumentów zajechałem do kraju.
Dziś byłem u tłumaczki, której dałem cały komplet dokumentów. Po
godzinie tłumaczenia miałem już do odbioru ale zauważyłem że
przetłumaczone są tylko 2 dokumenty:
- UMOWA SPRZEDAŻY
- DOWÓD REJESTRACYJNY
Jako że kilka dni przedtem kupowałem jeszcze VW Polo (od lokalnego
handlarza ale sprowadzone z Niemiec) razem z tym autem dostałem 3
tłumaczenia:
- UMOWĘ SPRZEDAŻY
- DOWÓD REJESTRACYJNY
- ZAŚWIADCZENIE O WYREJESTROWANIU
VW Polo przyjechał do kraju na lawecie.
No i teraz nie wiem czy holenderskie tłumaczenia są kompletne czy jednak
czegoś brakuje? Mam w komplecie dokumentów jakąś deklarację eksportową
(taka duża - A4 z hologramem i logiem RDW na górze), na której widzę
numery tablic, które mam aktualnie w aucie. Ale to pismo nie jest
przetłumaczone a na dwóch spolszczonych nie ma nigdzie mojego aktualnego
numeru rejestracyjnego.
Jeśli ktoś coś wie, niech się wypowie... dzięki.
sprowadzenie auta z niemiec/holandii - wymeldowanie potrzebne czy nie. Koledzy,
mam troche nietypowe pytanie dot sprowadzenia samochodu z niemiec.
fabuła:
- samochod jest zarejestrowany w niemczech w miejscowosci "A"
- wlasciciel jest niemcem mieszkajacym w holandii w miejscowosci "B"
- ze wzgledow wyzszych podatkow w NL auto przez caly okres uzywania bylo na
niemieckiej rejestracji (tj 9 lat; jest to mozliwe?)
Chce kupic ten samochod
- jade do miejscowosci gdzie mieszka wlasciciel tj do m-ca "B" w NL
- decyduje sie na ten samochod, biore go na lawetę (!)
Pytanie: czy musze jechac do m-ca "A" do niemiec (odleglosc to 500km, sic!)
aby wyrejestrowac (wymeldowac) to auto? Z tego co wiem to nasze urzedy
komunikacji nie potrzebuja od grudnia 2007 juz wymeldowania auta. Czy wiec
musze jechac o jakiekolwiek dokumenty do niemieckiego urzedu?
Czy po prostu spisuje umowe, biore stary dowod, brief laduje na lawete i
buta na gaz do polski.
Panowie, rzućcie prosze swiatlo dla mnie w tym temacie bo jestem zielony jak
trawa na wiosne w tym konkretnym przypadku
Pozdr!
van der greg
V70, 2001, 163KM
przywioze auto z holandii. Witam!
Pracuje w Holandii i bede wracał do Polski 17/18 stycznia na kilka dni.
Chce zminimializować koszty przejazdu dlatego chetnie przywioze na lawecie
auto.
Mam forda escorta kombi wiec wazne zeby to auto nie bylo wieksze od mojego.
Posiadam zawodowe prawo jazdy BCDE.
Kontakt: cyanus21(maupa)o2(kropka)pl
Pozdrawiam
Krzysiek
Belgia - kupno u dealera - tablice tranzytowe.
Opisalem przypadek kupna auta uzywanego.
Nie wiem na jakiej zasadzie to działało i czy jeszcze działa ale np.
handlarze z którymi byłem w Holandii (Maastricht) po samochód mojego ojca
(ojciec kupił go 2 tygodnie wcześniej), przewieźli ten samochód na lawecie
do najbliższego niemieckiego miasta i tam po 2 godzinach dostali tablice
wywozowe (niemieckie) oraz opłacili ubezpieczenia.
Samochodem "na kołach" przyjechałem do Polski.
PiotrJ
Palio LPG nie spelnia norm. //Niemniej dwa miesiace temu zaczela sie ostra
nagonka na auta z polskimi blachami. Policja daje ultimatum (o ile po
sprawdzeniu okazuje sie, ze wlasciciel jest zameldowany w Holandii ponad pol
roku): 2 tygodnie na zarejestrowanie auta w Holandii lub wywoz samochodu do
Polski.
ha ha to jest ostra nagonka ? Niemcy odkrecaja na miejscu blachy i
wracasz na lawecie ...
P.
Czy opłaty za sprowadzony się zmienią.
Chce sobie sprowadzić Audi 80 90-93r ile by mnie to wyniosło i czy mam się
spieszyć może znowu się coś zmieni w opłatach,i gdzie najlepiej jechać po
bryczkę-niemcy,holandia... dziękuje
w Polsce i u Pana Boga wszystko możliwe
a swoją drogą to Niemcy wyczyszczone z VW i Audi dokładnie a o dieslu to
zapomnij, a jak jeszcze stoi to na pewno ma poważny feler. Gazety najpierw
dostaja laweciarze 90% ogłoszeń nie aktualna w necie też nie ciekawiej fajne
fotki a na miejscu się okazuje że silikon polakierowany żeby nie było widać.
Doszło do tego że laweta jedzie i pytają od domu do domu czy ktoś auta nie
chce sprzedać, zara robią umowe gotówka i dalej, jak zapełnią to dawaj do
Polski. Teraz idzie fala na japonie.
blur
Nissan Laurel.
"seb919" <r@poczta.onet.plwrote in message
Witam czy ktoś z szanownych grupowiczów posiada jakiekolwiek info na temat
Nissana Laurel rok.1984 poj. 2400ccm. z góry dziękuję
seb919
Jeździłem laurelem 2.8d z 87 przez dwa lata, zrobiłem jakieś 140 tkm. Często
z przyczepą. Silnik ten sam co w patrolu ale bez sprężarki. BTW kupiłem od
pewnego niezbyt uczciwego inżyniera w niemczech 5 - letniego z przebiegiem
120 tkm, jak się później okazało miał ok. 230 często przyczepa, a w niej
konie. Olej zmieniałem bylejaki na jakiśtani, a i to nieregularnie. Pod
koniec padły amortyzatory i nic poza tym. A był to '92 do '94, więc drogi
raczej gorsze niż teraz. I zimą dziwny był taki uszlachetniacz do ON w
małej, niestarannie odlanej buteleczce, nie pamiętam niestety nazwy, ale
polskie toto było i w czterokrotnie wyższym niż zalecano stężeniu silnik
miał kopa jakby zapomniał, że jest tylko wolnossącym. Zużycie było o ile
pamiętam do 8 zimą. Z lawetą do 10.
Najlepsze dotąd auto jakie miałem - duży, wygodny, cichy, a przede wszystkim
bardzo wytrzymały. Ale dołączam się do opinii, że z częściami krucho może
być
nawet kruchuteńko. W Holandii jeździło ich sporo więc pewnie jakieś coś ktoś
może sprowadziłby na zamówienie.
Pozdrawiam,
andrzej
Kielce, choleryczna Honda Concerto
Vectra 2.0 + laweta z samochodem? (czy da rade?). Witam!
Chciałbym sie dowiedziec, czy jest sens ciagnac Oplem Vectra A. 2.0 (115 KM)
lawetę, na ktorej chcialbym przewiezc z Holandii Golfa III. Zastanawiam sie,
czy to auto da sobie rade z takim zadaniem? Ciekawi mnie, czy w polowie
drogi nie walnie mi np. sprzeglo? Dodam, ze chce dowiezc ten zestaw do
Gdanska.. Po autostradzie jak sie rozpedze, to bedzie jako tako.. ale w
Polsce trzeba bedzie znacznie czesciej machac drążkiem zmiany biegow..
W zwiazku z czym mam pytanko.. Czy moja Vectra da rade? Czy od razu to sobie
odpuścic?
Pozdrawiam
Igor M.
gadu: 290266
Vectra 2.0 + laweta z samochodem? (czy da rade?).
Igor Michalik <igorm@poczta.onet.plwrote:
Witam!
Chciałbym sie dowiedziec, czy jest sens ciagnac Oplem Vectra A. 2.0
(115 KM) lawetę, na ktorej chcialbym przewiezc z Holandii Golfa III.
Zastanawiam sie, czy to auto da sobie rade z takim zadaniem? Ciekawi
mnie, czy w polowie drogi nie walnie mi np. sprzeglo? Dodam, ze chce
dowiezc ten zestaw do Gdanska.. Po autostradzie jak sie rozpedze, to
bedzie jako tako.. ale w Polsce trzeba bedzie znacznie czesciej
machac drążkiem zmiany biegow..
W zwiazku z czym mam pytanko.. Czy moja Vectra da rade? Czy od razu
to sobie odpuścic?
Vectra pewnie by pojechala ale imho:
Sprawdz w DR jaka masz wpisana DMC przyczepy.
Jesli bedziesz mial przykladowo 1000 (dla przyczepy z hamulcem) a DMC
lawety bedzie wieksza to nie mozesz.
Jesli masz tylko kat B to nie mozesz rowniez gdy DMC Vectry + DMC lawety
bedzie wieksze niz 3,5t.
Vectra 2.0 + laweta z samochodem? (czy da rade?).
On Sun, 21 Mar 2004 13:12:45 +0100, Igor Michalik wrote:
Chciałbym sie dowiedziec, czy jest sens ciagnac Oplem Vectra A. 2.0 (115 KM)
lawetę, na ktorej chcialbym przewiezc z Holandii Golfa III. Zastanawiam sie,
czy to auto da sobie rade z takim zadaniem? Ciekawi mnie, czy w polowie
drogi nie walnie mi np. sprzeglo? Dodam, ze chce dowiezc ten zestaw do
Gdanska.. Po autostradzie jak sie rozpedze, to bedzie jako tako.. ale w
Polsce trzeba bedzie znacznie czesciej machac drążkiem zmiany biegow..
Jak tylko ruszysz to dalej pojedzie bez nadmiernego obciazania
sprzegla.
Ale ... wszelkie mozliwe przepisy zlamiesz, bo to za ciezki ladunek.
Mozesz miec po drodze klopoty z policja ...
J.
W sprawie Omegi 2.5TD roczniki 1995-1997. Jacek Dras napisał(a):
| - silnik to robota BMW, z rozrządem na łańcuchu, wady-zalety??
Łatwo pękają głowice wskutek przegrzania.
Pozdrawiam,
jacek
Silnik ma fajny nietypowy jak na diesla dźwięk, rechocze jak traktor
albo rasowa miniciężarówka (to silnik Stayera :).
W BMW 525 TDS ten sam silnik chwilowe spalanie wg kompa potrafiło
osiągnąc ponad 30 litrów. Na trasie polska-holandia-polska 2 osoby,
bagaże + pół laweta pusta pół załadowana spalił jakieś 8,5 litra z klimą
w automacie.
Lajtowa jazda na trasie wskazanie kompa 6,5 litra.
Pozdrawiam
CODI
Auto z holandii - US problem. Kupiłem auto w Holandii od kumpla Polaka z mojej miejscowosci, ktory na
stale jest zam. w PL a tymczasowo w Holandii i tam tez pracuje legalnie. W
umowie podalismy miejsce zamieszkania kumpla (zgodnie z jego dowodem
osobistym) - polski, adres i miejsce zawarcia umowy - holenderskie
miasteczko. Auto przyjechalo na lawecie bez tablic i ubezpieczenia. Na
umowie nie widnieje ze on mieszka w holandii i nigdzie w papierach oprocz
umowy nie ma odniesienia do faktu ze on byl poprzednim wlascicielem auta
(taki jest holenderski system). Urzad skarbowy robi problemy :( Czy ma
racje? Jak im udowodnic ze nie jest sie wielbłladem? (posiadam: Umowe k/s,
duze RDW z naklejką na ktorym widnieje moje nazwisko jako osoby
wyrejestrowującej auto, male rozowe rdw, dowod rejestracyjny I czesc- druga
zabral urzad w Holandii i mala zielona karteczka - "dowod przepisania
wlasnosci")
Auto z holandii - US problem. Dnia 04.05.2007 MiNiOr <min@inmail.hunapisał/a:
Kupiłem auto w Holandii od kumpla Polaka z mojej miejscowosci, ktory na
stale jest zam. w PL a tymczasowo w Holandii i tam tez pracuje legalnie. W
umowie podalismy miejsce zamieszkania kumpla (zgodnie z jego dowodem
osobistym) - polski, adres i miejsce zawarcia umowy - holenderskie
miasteczko. Auto przyjechalo na lawecie bez tablic i ubezpieczenia. Na
umowie nie widnieje ze on mieszka w holandii i nigdzie w papierach oprocz
umowy nie ma odniesienia do faktu ze on byl poprzednim wlascicielem auta
(taki jest holenderski system). Urzad skarbowy robi problemy :(
Jakie problemy?
miękki lakier?. Przylozyc!!!!
Tez kiedys tez swoj malowalem. Choc nie probowalem zdrapywac lakieru,
bo kolor mi sie podobal, to nie byl on wcale mietki.
Wedlug mnie niestety zchrzaniono robote.
A propos kupowania potlukow. Z nudow przejachalem sie kiedys po
szrotach w Niemczech i Holandii. Niestety to co rasowi handlarze
na polskich i litewskich numerach laduja na lawety bardzo rzadko
przypomina samochod. A poniewaz wlasciciele zlomow zdaja sobie
sprawe, ze w Polsce jest to zdrowy biznes to na dodatek oblesnie
wysrubowali ceny tego zlomu.
Pozdrawiam,
Andrzej.
Prezes wrote in message <37409@news.vogel.pl...
Kupiłem puknięty pojazd - maska, drzwi i błotnik malowane.Mam jednak
wrażenie,że ten lakier jest jakoś dziwnie miękki - próbowałem od wnętrza-
można zarysować czy nawet zdrapać do blachy paznokciem. Malowanie było 3
tyg. temu , pierwszy raz mam malowanie-czy taki zachowanie farby to norma,
czy spieprzono sprawę, może podkład za gruby? Poradźcie czy czekać, czy od
razu przywalić lakiernikowi.
Pozdroofka
GoBus.pl - Wynajem samochodów, busów i autokarów. GoBus.pl - Wynajem samochodów, busów i autokarów
GoBus.pl (www.gobus.pl) to ogólnopolski portal przewozowy. Tani i
bezpieczny transport i przewóz osób. Wynajem busów, busy, van, minibus,
mikrobus, autokar, autobus do wynajęcia.
Najlepsze krajowe (Warszawa, Łódź, Kraków, Lublin, Wrocław, Poznań, Katowice,
Sosnowiec, Radom, Kielce, Gliwice, Nowy Sącz, Tarnów, Bielsko-Biała, Rzeszów,
Opole, Legnica, Częstochowa, Zielona Góra, Wałbrzych) oraz międzynarodowe
przewozy osobowe autokarowe (Holandia, Hiszpania, Irlandia, Anglia, Niemcy,
Włochy, Czechy, Francja, Ukraina, Wielka Brytania) wynajem autokarów i
autobusów. Przewozy zagraniczne busami. Wypożyczalnie samochodów, limuzyn i
przyczepek.
* Wynajem autokarów i autobusów
* Wynajem busów i minibusów
* Wypożyczalnie samochodów
* Wynajem przyczepek samochodowych i lawet
* Transfery lotniskowe, na dworzec
* Transfery na konferencje, koncerty
* Transport dla grup przyjazdowych do Polski
* Wyjazdy pielgrzymkowe
* Imprezy objazdowe po Europie
* Przejazdy wahadłowe
* Wyjazdy narciarskie i sportowe
* Obsługa delegacji rządowych
* Wyjazdy firmowe
* Spotkania biznesowe
* Obsługa konferencji i kongresów
* Przewozy pracownicze
* Obsługa imprez okolicznościowych
* Wycieczki szkolne
* Regularne autobusowe międzynarodowe przejazdy liniowe
* Transport osób i większych grup
Strajk kierowców: w południe tiry staną. oj z mysleniem niezbyt dobrze
wiesz ile czasu zajmuje skompletowanie skladu??pociag ci z polowa
skladu nie pojedzie, ile zajmuje samo zaladowanie naczep na lawete
kolejowa a potem zdjecie z lawety, potem przyjezdza ciagnik ktory z
kolei zaciaga naczepe do klienta,
jedna firma musi dostarczyc naczepe na rampe, inna musi ja odebrac z
rampy powiedzmy na ukrainie i dowiezc,
zanim zaladujesz pociag i papiery zrobisz to ten towar bedzie juz na
miejscu,
jakie bogatsze kraje to stosuja?? i do czego? chyba zeby tysiace ton
wegla wozic a nie plytki, mieso czy meble,
zobacz ile ciezarowek ma sama holandia, czy niemcy i jakos nie
placza ze im polacy czy ukraincy drogi rozjezdzaja,
gdyby bylo szybciej i taniej koleja to juz dawno by to w ten sposob
jezdzilo ale niestety ciezarowka jest szybsza i pewniejsza a
kampanie "tiry na tory" to zwyczajna akcja socjalistow kolejorzy
ktorym sie nastepny monopol marzy
problem jest w tym ze w 21 wieku w polsce nie mozna przyzwoitych
drog wybudowac
Którego ubezpieczyciela polecacie?. Tylko Allianz!!!
Reszta ubezpieczycieli ciągle działa jakby w poprzedniej epoce...
Miałem wypadek w Holandii: nie musiałem nic załatwiać, tylko jeden telefon do
Alliansa w Polsce, za 30 min była laweta, w ciagu godziny telefon z informacją
o rezerwacji w hotelu, później na lotnisku czekała już rezerwacja na samolot do
Polski...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl