kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Antydaeniken. Mysle, ze powinna Was zainteresowac ksiazka, ktora znalazlem na WWW:
Janusz Gil
Cytujac Daenikena
Wyd. Fundacji Centrum Rozwoju Astronomii
Zielona Gora 1999
ISBN 83-904752-5-1
115 str., cena 10 zl.
Mozna zamowic e-mailem pod adresem:
z@astro.ca.wsp.zgora.pl
Recenzja pod adresem:
http://www.latarnik.pl/czytaj?s=isbn.83-904752-5-1
Polecam,
-- Zenon Kulpa
Antydaeniken. Nawiazujac do czesto sie pojawiajacych na tych grupach
dyskusji o pomyslach Daenikena i podobnych, chcialem polecic
ksiazke, ktora znalazlem na WWW:
Janusz Gil
Cytujac Daenikena
Wyd. Fundacji Centrum Rozwoju Astronomii
Zielona Gora 1999
ISBN 83-904752-5-1
115 str., cena 10 zl.
Mozna zamowic e-mailem pod adresem:
z@astro.ca.wsp.zgora.pl
Recenzja pod adresem:
http://www.latarnik.pl/czytaj?s=isbn.83-904752-5-1
Milej lektury,
-- Zenon Kulpa
Antydaeniken. Zenon Kulpa napisał(a) w wiadomo ci:
<37C16F13.41C67@zmit1.ippt.gov.pl...
Nawiazujac do czesto sie pojawiajacych na tych grupach
dyskusji o pomyslach Daenikena i podobnych, chcialem polecic
ksiazke, ktora znalazlem na WWW:
Janusz Gil
Cytujac Daenikena
Wyd. Fundacji Centrum Rozwoju Astronomii
Zielona Gora 1999
ISBN 83-904752-5-1
115 str., cena 10 zl.
Mozna zamowic e-mailem pod adresem:
z@astro.ca.wsp.zgora.pl
Recenzja pod adresem:
http://www.latarnik.pl/czytaj?s=isbn.83-904752-5-1
Milej lektury,
-- Zenon Kulpa
Janusz Gil napisal tez "Ufo Daeniken i zdrowy rozsadek" polecam, ale nie
znam adresu w internecie niestety....
Toynebee- Studium historii. Dnia Tue, 04 Jul 2000 12:49:17 +0200, "Barbara Z."
<barb@chemnet.com.plnapisał(a):
Ukazala sie w PIW ksiazka j.wyzej - bardzo obszerna.
Moze ktos juz ma zdanie o niej - ???
W ostatnim (lipcowym) numerze "Mówią Wieki" ukazała się króciutka
recenzja tejże książki.
Toynbee'ego recenzował także "Latarnik":
http://www.latarnik.pl/czytaj/isbn?83-06-02704-3
__
Z wyrazami szacunku,
Jan M. Mayer <j_@poczta.onet.pl
--------------------------------------------------------
psh FAQ: http://mops.uci.agh.edu.pl/~nexuss/Psh_faq.html
Skad czerpiecie informacje o ksiazkach ?. Skad czerpiecie informacje o ksiazkach ?
Wychodzi tyle nowosci, ze trudno sie w tym wszystkim polapac. Namietnie wiec
czytuje recenzje, zamieszczane w :
Nowych Ksiazkach - miesiecznik
Rzeczy o Ksiazkach - dodatek do Rzeczpospolitej
Magazynie o Ksiazkach - dodatek do Wyborczej
Korzystam tez z internetu:
pl.rec.ksiazki
Latarnik
Merlin
Amazon
Co mozecie jeszcze polecic ?
NOWE KSIĄŻKI - magazyn ludzi oczytanych. Przepraszam, zle zrozumialem. Jest Notes Wydawniczy, ale to pismo branzowe.
Pisma skladajacego sie w calosci z recenzji poza NK nie ma - rynek ksiazki
umiera i nie mozna liczyc na zmiane. Byl fajny magazyn internetowy Latarnik,
ale Pruszynski sprzedal to Zalewskiemu i mamy w zamian vortal o fotografii. Ale
to ze NK sa jedyne nie znaczy ze sa dobre (wedlug mnie i bez intencji obrazania
i zabijania Happy). Lepiej sledzic noty w zwyklej prasie - i nie ogladac
programow w TV - ale to juz inna bajka
Nie na temat. no patrz ...
a tu z kolei Wojciech Orliński twierdzi, że
"W bezpośrednim porównaniu "Mason i Dixon" wygrywają z "Bakunowym
faktorem" właściwie pod każdym względem. Przesłanie głębsze, temat
ciekawszy, rozmach intelektualny bardziej imponujący. Ale o
ile "Bakunowy faktor" czyta się lekko, łatwo i przyjemnie, o tyle
przez "Masona i Dixona" czytelnik przebija się powoli, obudowany
baterią encyklopedii i książek historycznych. Tak to bywa z
pomnikami - przede wszystkim mają budzić podziw, w dalszej
kolejności dopiero mają być ładne."
www.gazetawyborcza.pl/1,75517,3025588.html
z kolei, bo Maciej Łubieński ...
"I choć Barth mistrzowsko kontroluje skomplikowaną narrację, z
zadziwiającą zręcznością mnożąc formalne sztuczki, powieść ma pewien
mankament, który dzieli ze wspominanym Bakunowym faktorem. Kłopot
bowiem w tym, że są to utwory bardzo obszerne. Autor recenzji, choć
szczerze zachwyca się Bakunowym faktorem, miał siłę przebrnąć tylko
przez jego pierwszy tom."
www.stary.latarnik.pl/czytaj.php?isbn=83-7150-478-0
Wybor historii. Dnia Sun, 06 Aug 2000 07:02:30 GMT, "Feahisim" <heni@kki.net.pl
napisał(a):
W związku z coraz większą liczbą wydawanych opracowań historycznych, a
równocześnie wobec wysokich cen książek w ogóle, zastanawiam się co
wpływa (osoba recenzenta, krytyka, wydawnictwo, opracowane zagadnienie,
inne) na decyzję zakupu konkretnych książek wśród grupowiczów,
| czy np. recenzje w periodykach [ Mówią Wieki, inne] są z reguły
przyjazne, czy gdziekolwiek można liczyć na "surową" ocenę gdy podlega
jej rzeczywisty gniot bądź pozycja słaba,
czy są tzw. pewniaki wśród autor(ów)ek,
ciekaw jestem Waszych opinii ..
Faktycznie, przy obecnych cenach książek kupowanie ich trochę zaczyna
przypominać loterię, nigdy nie wiadomo, czy przypadkiem nie trafi się
na coś beznadziejnego.
Jeśli chodzi o mnie, to rozważając zakup książki kieruję się takimi
wytycznymi:
1. Czy posiada aparat naukowy (przypisy i bibliografia, a przynajmniej
bibliografia).
2. Wydawnictwa wydają serie (np. czarna seria "Bellony" poświęcona
wywiadowi [prace np. Nigela Westa, Christophera Andrewa] albo czarna
seria Książki i Wiedzy). Sprawa jest tu o tyle łatwiejsza, że są to
wydawnictwa i serie, które mają swoją renomę - mniejsza jest więc
szansa trafienia na tzw. "badziewie".
3. Renoma autora. Jeśli wiem, że dany autor, np. Nigel West jest
autorytetem w danej dziedzinie, to jest prawdopodobne, żę książka,
którą napisał jest na odpowiednim poziomie. Dobrą metodą jest
zapisanie się na listy dyskusyjne (np. Intelforum - pojawiają się m.
in. Nigel West, David Kahn), na których pojawiają się autorzy książek,
to daje możliwość poznania ich poglądów i stylu wypowiedzi.
4. Poprzednio zakupione książki: jeśli dana pozycja figuruje wśród
bibliografii innych prac, lub jest często cytowana, to też przemawia
na jej korzyść (stąd wniosek, że warto czytać przypisy i studiować
bibliografie).
5. Recenzje. Rzetelne recenzje pisane przez specjalistów z danej
dziedziny można znaleźć np. w H-Net'cie (http://www.h-net.msu.edu/).
Jest też polski Latarnik (http://www.latarnik.pl), gdzie można znaleźć
recenzje niektórych książek, aczkolwiek osobiście mam raczej małe
zaufanie do Latarnika (nie podoba mi się styl i język niektórych
recenzji).
Recenzja kśiązki. Recenzja książki „Mały Książę”
Swoją recenzję poświęcę książce pt. "Mały Książę", której autorem jest Antoine de Saint-Exupery. „Mały Książę” to książka napisana w konwencji fantastycznej, ale jest ona również powieścią o ludzkim życiu. To bardzo wieloznaczna i niesamowicie urocza powieść o małym chłopcu, który wyrusza w podróż w celu znalezienia przyjaciela. Według mnie jest w stanie zaspokoić potrzeby nawet najbardziej wymagających odbiorców.
Akcja rozgrywa się na kilku fantastycznych planetach, w nieznanym układzie słonecznym. Poszczególne światy, przedstawione w dziele Antoinea de Saint-Exupery’ego są pełne tajemniczości i magii, a zamieszkujące je postaci są nietypowe i bardzo zaskakujące. Wracając do treści książki, należy powiedzieć, że autor przedstawił przeżycia miłości, przyjaźni na przykładzie rożnych postaci. Kolejno poznajemy: Króla, Pijaka, Latarnika i Bankiera. Z każdą z nich tytułowy bohater przeprowadza krótką rozmowę, która z początku może wydawać się jedynie zwykłą pogawędką, jednak, kiedy wczytamy się w nią głębiej, dojdziemy do wniosku, że dotyczy zasadniczych kwestii moralnych. Król w doskonały sposób uosabia ludzi, którzy zawsze podporządkowują sobie innych i nade wszystko cenią sobie władzę. Próżny – reprezentuje ludzi koncentrujących się jedynie na sobie. Latarnik jest typem człowieka pracowitego. Bankier to człowiek uważający dobra materialne za najważniejsze. Geograf zaś jest pseudonaukowcem. Wszyscy wykonują prace pozbawione najmniejszego sensu i celu.
Głównym celem książki, jest podkreślenie znaczenia miłości i przyjaźni w życiu człowieka. „…Dobrze się widzi tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu…” W opowieści padają te słowa, które doskonale charakteryzują chłopca dojrzewającego do przyjaźni i miłości. Występują tu jednak pewne prawdopodobne przeżycia związane z uczuciowością i dorastaniem. Uczucia wymagają przemyśleń. W tej książce jest to ukazane w bardzo prosty sposób, a mianowicie za pomocą symbolicznych postaci, jakimi są róża i lis. Róża to symbol pięknej kobiety, miłości, ale także próżności. Nie jest ona ideałem. Posiada bowiem określone wady. Dzięki postaci chłopca i róży autor doskonale ukazuje to, że człowiek musi zrozumieć, że kocha się nie za piękno, ale za wszystko, nawet za wady, słabości i błędy. Tak samo jest z przyjaźnią. Nie możemy tylko brać – musimy także dawać. Od lisa chłopiec uczy się, czym jest prawdziwa przyjaźń, na czym ona polega. Zaczyna rozumieć, że każdy człowiek ponosi odpowiedzialność za drugą osobę. Przyjaźń z lotnikiem uzmysławia mu, jak bardzo był związany ze swą różą. Dzięki spotkaniu na pustyni dojrzeli do uczucia. Nauczyli się kochać i odczuwać cierpienie.
Mały Książę zyskał moje uznanie. Czytając ją ,uczyłam się razem z bohaterem wielu ważnych spraw. Jak pisze Antoine de Saint – Exupery „Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, choć niewielu o tym pamięta”. Mały Książę opuścił swą planetę w poszukiwaniu prawd etycznych, wartości moralnych i jak już wspomniałam wcześniej, szuka uczucia, uczy się je okazywać. Okazuje się jednak, że nauka ta jest bardzo trudna, gdyż postacie, które spotyka, są pozbawione rozumu i wyobraźni. Historia tego chłopca została skonstruowana w naprawdę godny podziwu sposób, a mianowicie na zasadzie dwóch światów: świata wartości dziecka i dorosłego człowieka. Podróże Księcia uczą i nas, iż wartościami nadrzędnymi w życiu są przyjaźń, miłość, odpowiedzialność, wierność ideałom, dobroć i szacunek okazywany innym. Wiele cytatów z owego utworu uważam, za godne zapamiętania oraz takie, które mogłaby się stać dewizą życiową niejednego człowieka.
"Zacmienie!" + szkielko gratis. Polecamy Państwu książkę "Zaćmienie!", związaną z niezwykłym wydarzeniem,
jakim jest częściowe zaćmienie słońca w Polsce 11 sierpnia br.
W dniach 9 - 11 sierpnia br. w ksiegarniach firmowych Proszynski i S-ka,
(adresy ksiegarn:
http://www.proszynski.com.pl/ksiazki/ksiegarnie/ksiegarniefirmowe.htm.)
książkę sprzedajemy 20% rabatem, a wszyscy, którzy zakupią książkę otrzymają
gratis specjalną szybkę, przez którą można bezpiecznie ogladac słońce.
Notka do książki:
Philip S. Harrington
"Zaćmienie!"
Najpełniejszy poradnik obserwatora zaćmień - zawiera szczegółowe informacje
o każdym zaćmieniu Słońca i Księżyca do roku 2017.
Chciałbyś obserwować najbardziej niezwykłe zjawiska astronomiczne, wykonywać
ich zdjęcia i rejestrować ich przebieg? Dzięki tej książce stanie się to
możliwe. Zawiera bowiem ona wszystkie niezbędne informacje o zaćmieniach
Słońca i Księżyca - dlaczego do nich dochodzi, jak je śledzić, w jaki sposób
fotografować i gdzie wystąpią w latach 1999-2017:
- Szczegółowe wyjaśnienia mechanizmu zaćmień, metod obserwacyjnych, porady,
na co zwracać uwagę zarówno na niebie, jak i na Ziemi;
- Tajniki fotografii i filmowania kamerą wideo: wybór sprzętu, błon
fotograficznych, filtrów; informacje o czasach naświetlania i obróbce zdjęć;
- Mapy pasów zaćmień, porady jak do nich podróżować, tabele ze wszystkimi
niezbędnymi danymi dotyczącymi ich przebiegu, łącznie z prognozami
metodologicznymi.
Philip S. Harrington napisał już wcześniej i wydał cztery książki
popularyzujące astronomię. "Zaćmienie!" Jest piątą. Współpracuje z
czasopismami "Sky&Telescope" i "Astronomy".
Z wykształcenia jest inżynierem mechanikiem, inżynierem ochrony środowiska i
popularyzatorem nauki.
Recenzja Krzysztofa Ziółkowskiego w tygodniku recenzji Latarnik
(www.latarnik.pl)
Zaćmienie! Ph.S. Harringtona ma charakter poradnika obserwatora zaćmień
Słońca i Księżyca. Znajdziemy w nim szczegółowe wytłumaczenie przyczyn
powstawania zaćmień oraz wiele rad i sugestii, co i jak obserwować podczas
trwania tych zjawisk. Dowiemy się na jakie elementy zaćmienia warto przede
wszystkim zwracać uwagę oraz w jaki sposób je śledzić i jak je utrwalać.
Wszystkie propozycje i wskazówki są w zasadzie dostępne dla każdego, a
postępowanie według nich nie wymaga jakichś żmudnych przygotowań czy
specjalnych predyspozycji. Jednym słowem, książka może czytelnika nauczyć,
jak nie być tylko biernym odbiorcą niezwykłości niebieskich, ale aktywnym
uczestnikiem i świadomym obserwatorem atrakcyjnych zjawisk astronomicznych.
Autor dowodzi, że to nie jest trudne i nie wymaga wysiłku. Potrzeba tylko
chęci i zainteresowania; w tym względzie autor może nas łatwo zarazić pasją,
z jaką sam odnosi się do omawianych zjawisk. Dodatkową zaletą jest bowiem
piękny, prosty i klarowny język, który wzbogaca atrakcyjna grafika tekstu,
ciekawe rysunki i ładne zdjęcia (szkoda, że nie kolorowe).
Spora część książki Harringtona stanowią opisy przebiegu wszystkich zaćmień
Słońca i Księżyca, które nastąpią w latach 1999-2017. Wiarygodność zawartych
tam informacji będzie można zweryfikować już 11 sierpnia 1999 roku podczas
zaćmienia Słońca; pas Ziemi, na którym będzie ono widoczne jako całkowite,
przebiega przez Europę, niezbyt daleko od południowych granic Polski.
Wszystkim, którzy uwzględnią w tegorocznych planach wakacyjnych krótki wypad
na południe, gorąco polecam omawiany poradnik. Trzeba koniecznie z nim się
zapoznać, aby rozumnie uczestniczyć w niezwykłym zjawisku. Tych, którzy
pozostaną w kraju, zachęcam do prześledzenia zaćmienia częściowego, które
będzie widoczne w całej Polsce, z poradnikiem Harringtona w ręku aby
wiedzieć "co, gdzie, kiedy i dlaczego" (jak głosi podtytuł) dzieje się na
niebie.
Danuta Muszkat
Proszynski i S-ka
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl