kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Serengeti Park Narodowy. Położony na rozległym płaskowyżu na wschód od Jeziora Wiktorii przy granicy z Kenią. Przez Masajów nazywany jest parkiem bezkresnego stepu, porośnięty trawiastą sawanną, w centralnej części z drzewami akacjowymi i galeriowymi, ciągnącymi się wzdłuż okresowych rzek. Okres wegetacji nie zależy tu od temperatury, której wahania w ciągu roku nie są duże, ale od opadów. W porze suchej większość drzew traci liście, a części naziemne traw usychają. Wraz z pierwszymi deszczami trawy puszczają nowe pędy, na drzewach pojawiają się liście i sawanna jest pełna soczystej zieleni. Wzdłuż dolin rzecznych, gdzie jest więcej wilgoci, spotyka się wiecznie zielone lasy galeriowe. Do charakterystycznych drzew sawanny należą akacje i baobaby. Akacje to kolczaste drzewa z rodziny mimozowatych. Długowieczne baobaby magazynują wodę w pniu, którego obwód dochodzi do 45 m. Ich owoce zwane „małpim chlebem” są jadalne. Słynie z sezonowo migrujących milionowych stad ssaków kopytnych, przede wszystkim antylop gnu, kudu i eland, gazel, bawoła afrykańskiego, zebry (m.in. zebra równikowa); poza tym żyją tu żyrafy, słonie, nosorożce i duże drapieżniki — lamparty, gepardy, likaony, szakale i hieny. Z ptaków do najbardziej charakterystycznych należą: sekretarz, perlica dzika, sęp płowy i marabut. Od pd. wschodu do parku przylega znany rezerwat Ngorongoro, z którym jest wpisany na Światową Listę Rezerwatów Biosfery Unesco (1981, pod nazwą Serengeti-Ngorongoro Biosphere Reserve).
rodzaj — park narodowy
nazwa — ang. Serengeti National Park
państwo — Tanzania
rok założenia — 1951 (pierwsze formy ochrony 1940)
powierzchnia — 1 476 300 ha [Program] Formacje roślinne świata. Znakomite, profesjonalne wykonanie, bardzo estetyczne. Całkiem sporo informacji, całość wygląda trochę jak podrasowany EduROM.
Propozycje dla 1.1:
- menu główne: "Większość zdjęć pochodzi z repozytorium <strike>medii</strike> mediów",
- ekran wyboru strefy klimatycznej: zaznaczenie strefy umiarkowanej, gdy kursor jest nad południowym krańcem Ameryki Południowej i nad Nową Zelandią,
- na tym samym ekranie, mając kursor jeszcze nad np. strefą umiarkowaną, zaznacza się zwrotnikowa itp. (sprawdzaj pozycję Y myszy, będzie dokładnie),
- [Strefa]: informacje: nieco ucina tekst z prawej strony,
- przy wyborze strefy np. "Lasy liściaste i mieszane" oraz "Tajga" są kropki na końcu nazwy, podczas przy np. "Tundrze" i "Stepach" ich nie ma,
- w strefie równikowej tło jest trochę za ciemne, słabo widać napisy,
- strefa zwrotnikowa, sawanna, galeria: drugie zdjęcie niepodpisane,
- kolejność guzików nawigacyjnych w prawym górnym rogu jest IMHO trochę dziwna.
http://img399.imageshack.us/img399/6429/frseo2.jpg Jamajka. Jamajka, Jamaica, państwo wyspiarskie w Ameryce Środkowej, na wyspie o tej samej nazwie na Morzu Karaibskim, w archipelagu Wielkich Antyli. Obszar 10 991 km2.
Stolica: Kingston.
Większe miasta: Spanish Town, Montego Bay, May Pen, Mandeville, Savanna-la-Mar.
Podzielona administracyjnie na 14 okręgów.
Językiem urzędowym jest angielski.
Waluta narodowa, dolar jamajski, dzieli się na 100 centów.
Ludność
2,7 mln mieszkańców (2005), co daje średnią gęstość zaludnienia 247 osób/km2. Przyrost naturalny: 0,71% (2005). Mieszkańcami Jamajki są przede wszystkim Murzyni (76%) oraz Mulaci (15%), Hindusi (3%) i biali (3%).
Niemal połowa mieszkańców kraju (45%) to protestanci, mniejsze grupy wyznaniowe tworzą katolicy (5%), rastafarianie (5%) oraz bahaiści, muzułmanie i żydzi. Niemal 1/5 ludności Jamajki deklaruje ateizm. Zjawisko analfabetyzmu praktycznie nie istnieje. Średnia długość życia mężczyzn wynosi 74 lata, kobiet – 78 lat.
Warunki naturalne
Wodospady na Dunn's River
Wnętrze kraju zajmują pasma górskie z kulminacją w masywie Gór Błękitnych (2265 m n.p.m.) na wschodzie wyspy. Niewielkie obszary nizinne występują głównie wzdłuż wybrzeży. Naturalną szatę roślinną tworzą wilgotne lasy równikowe (niziny), krzaczasta formacja chaparral i sawanny (wyżyny w centrum). Wzdłuż rzek spotyka się lasy galeriowe, wybrzeża na znacznych odcinkach porastają namorzyny. Jamajka pozostaje pod wpływem wilgotnego i gorącego klimatu zwrotnikowego. Średnia temperatura notowana w stolicy (Kingston) podlega nieznacznym wahaniom rocznym i wynosi od 25 do 28°C. Roczna suma opadów 850 mm.
Historia
Jako pierwszy z Europejczyków do wybrzeży Jamajki dotarł K. Kolumb w 1494. Wkrótce wyspę skolonizowali Hiszpanie, rozwijając plantacyjną uprawę trzciny cukrowej. Do pracy na plantacjach przymuszano miejscowych Indian, po niemal całkowitym ich wyniszczeniu sprowadzono niewolników z Afryki. W 1660 Jamajka przeszła w posiadanie Brytyjczyków. Wyspa szybko rozwijała się gospodarczo, osiągając w XVIII w. wysoki poziom dobrobytu. Dochody przynosiła przede wszystkim uprawa trzciny cukrowej i handel niewolnikami.
W XIX w., gdy na Jamajce zniesiono niewolnictwo (1833), a na rynkach światowych ciemny cukier trzcinowy został wyparty przez tańszy, wytwarzany z buraków, kraj zaczął stopniowo podupadać. Wraz z rozpoczęciem eksploatacji jamajskich boksytów rozpoczął się dla wyspy nowy okres intensywnego rozwoju. W 1962 Jamajka zyskała niepodległość pozostając członkiem brytyjskiej Wspólnoty Narodów. Najdynamiczniej rozwijającą się gałęzią gospodarki kraju jest w ostatnich latach turystyka. Od 1 VIII 1991 gubernatorem generalnym jest Howard Felix Cooke. Od 1992 na jamajskiej scenie politycznej dominuje Narodowa Partia Ludowa (PNP), z której wywodzi się premier P.J. Patterson. Najpoważniejszym problemem, z którym zmagają się władze Jamajki jest drastyczny wzrost przestępczości oraz gwałtowne protesty społeczne skierowane przeciwko podwyżkom cen paliw (1999, 2001). 2002 rząd Jamajki określił liczbę zabitych w tym kraju w ciągu ostatniego roku na 1.100 osób. W przeprowadzonych w tym samym roku wyborach zwyciężyła partia rządząca, a premier P.J. Patterson rozpoczął swoją trzecią kadencję. 2004 Jamajkę dotknął atak huraganu Ivan, który spowodował zniszczenie tysięcy budynków.
Ustrój polityczny
Jamajka jest monarchią parlamentarną, członkiem brytyjskiej Wspólnoty Narodów. Głową państwa jest królowa brytyjska reprezentowana przez generalnego gubernatora. Władza ustawodawcza należy do dwuizbowego parlamentu: Senatu (21 senatorów mianowanych przez gubernatora) i Izby Reprezentantów liczącej 60 osób wyłanianych w wyborach powszechnych.
Gospodarka
Jamajka opiera swój rozwój gospodarczy na bogatych złożach boksytów. W 1950 rozpoczęto eksploatację tego surowca w Górach Błękitnych na wschodzie kraju. Początkowo nie zajmowano się ich przetwórstwem, obecnie większą część wydobywanych boksytów przetapia się na miejscu w aluminium. W 1990 Jamajka zajmowała 4 miejsce w świecie pod względem wydobycia boksytów. Z zakładów przemysłu przetwórczego, poza hutnictwem aluminium, największy potencjał posiada przemysł spożywczy (m.in. cukrownie, wytwórnie rumu) oraz petrochemiczny, materiałów budowlanych, włókienniczy i odzieżowy.
Dochód narodowy w 2004 wynosił 4 100 USD na 1 mieszkańca. Średnia stopa inflacji w 2004: 12,4%. Do największych partnerów handlowych kraju należą: Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Kanada, Holandia, Japonia. Obroty z zagranicą w 2004 wynosiły: import – 3,6 mld USD, eksport – 1,7 mld USD. Zadłużenie zagraniczne: 6 mld USD (2004).
Turystyka
Gałęzią gospodarki z pewnością dorównującą jamajskiemu górnictwu jest dynamicznie rozwijająca się turystyka. W 1995 kraj odwiedziło 1,61 mln turystów zagranicznych, a obroty tej branży wyniosły 1 069 mln USD. Kwota wpływów z turystyki odpowiadała 86% wartości eksportu Jamajki i aż o 35% przewyższała wpływy kraju ze sprzedaży aluminium i boksytów. Liczby te wskazują jak ważną w skali kraju dziedziną gospodarki jest turystyka.
Rolnictwo
Kawa
Tradycyjnie istotnym elementem systemu ekonomicznego Jamajki jest rolnictwo zatrudniające niemal czwartą część ludności zawodowo czynnej. Najważniejszą rośliną uprawną jest trzcina cukrowa oraz palma kokosowa, banany, kawa, kakao, drzewa cytrusowe. Hodowla odgrywa zdecydowanie drugorzędną rolę.
Ekliptyka. 2. Mieszkańcy polis
Mieszkańcy polis zawsze cieszyli się dużym szacunkiem. Uwielbiano ich. Czczono prawie jak bogów. Byli oni wybrańcami losu. Wybranymi spośród pierwszych. pierwszych czasem drzemiąca w nich duma zaczęła się uzewnętrzniać. Ludzi "niższej kategorii" stali się dla nich jedynie narzędziami, z których korzysta się dla własnej wygody. Narzędziami, które bronią ich granic i zapewniają ciągły przyrost gospodarczy. Wtedy jeszcze nikt nie zdawał sobie sprawy, że to od narzędzi uzależnione jest ich życie. Zasoby ludzkie były "rzucane na szaniec" bez mrugnięcia okiem. Jeżeli potrzeba było x ofiar, to mieszkańcy polis wysyłali ich dwa razy więcej. więcej ten sposób wiadomo było, że misja zostanie na pewno wykonana. W momencie jednak, gdy narzędzia się zbuntowały, przestały być jedynie bezmyślnymi przedmiotami służącymi swoim panom. Nagle mieszkańcy polis dostrzegli w nich ludzi. Co prawda nie tak wysoko rozwiniętych jak oni, ale jednak ludzi. Bo tylko ludzie zdolni są do mordu, nienawiści i zemsty. Gdy upadł Berlin wraz ze swoim murem rebelianci przestali być szarą masą niezadowolonych ludzi. Stali się plemieniem wojennym, które zjednoczyło się w walce z bogami. Kolejny raz mieszkańcy wyżyn musieli zmienić zdanie o pospulstwie, które śmiało przeciwstawić się swoim panom. Lęk przed szalonym tłumem wzrastał. Ludzie z powierzchni nie byli przecież cywilizowani. Nie potrafili logicznie myśleć. Byli masą, jądrem, skupieniem chaosu. I to była ich najsilniejsza broń. Z logicznie myślącym przeciwnikiem można prowadzić nieskończone wojny, gdyż tamten w swojej strategii posługuje się logika. U ludzi z powierzchni tej logiki brakowało. Niczym tsunami, ich niszcząca wszystko fala posuwała się na przód. Niszcząc wszystko, co spotkała na swojej drodze. Jednak i oni, jak każda inna fala, musieli kiedyś zgasnąć. Tym momentem okazał się ostatni atak rebelii na swoich bogów.
Gdy demony wojny pochowały się za zasłoną własnej rozpaczy, światu ukazał się zupełnie nowy obraz. Życie na ziemi wymarło. A przynajmniej na jej powierzchni. Ogromne lasy równikowe zostały wchłonięte przez toksyczne bagna. Przypieczętowane kwaśnymi deszczami połączyły się w jedną wielką masę, która rozlała się kontynentów aż do mórz i oceanów. Wielkie ssaki szukały pożywienia wśród mogił starego świata. Drapieżnicy utrzymali się najdłużej. Polowali na wszystko to, co przetrwało zagładę i było na tyle odporne, by móc się poruszać. Gdy istniały jeszcze zwierzęta roślinożerne, wszystko było prostsze. Wystarczyło dobrać się do takiego jednego osobnika. I przez kilka następnych tygodni można było walczyć o dalszy byt. Z czasem jednak rośliny usnęły w bagnach. Wtedy roślinożercy zaczęli zbierać się w swoich matniach. I tam razem odchodziły do krainy swoich przodków. Drapieżnicy musieli polować na siebie. W każdym jednak z nich istniała tak wielka wola przetrwania, że walczyli do ostatniej kropli krwi. I tak skończyła się era panowania ssaków. Gady i płazy ,nie wiedzieć dlaczego, może za sprawą swoich prehistorycznych instynktów, schroniły się w wodzie. W głębinach oceanu. Do tej pory nikt nie wie, co je tam spotkało. A co z ptakami? Królami przestworzy? Teraz staly się królami świata zwierząt. Po przyjęciu w swoje szeregi niezliczonych egzemplarzy zmutowanych lwów, niedźwiedzi, czy krokodyli, zamieszkały one w wyniesionych przez ludzi ponad chmury, szklarniach i specjalnych hodowlach. Teraz zyja w pseudo-symbiozie - w zamian za srodowisko zycia, pozywienie same staly sie pokarmem dla ludzi z podniebnych miast.
Człowiek zbudował królestwa w chmurach. Połączył je wstęgami autostrad. Zapewnił sobie jedzenie. Zadbał o wszystko, co niezbędne do życia. Potem zajął się rozrywką. I w końcu powrócił do stanu sprzed ziemskiego kataklizmu. W niebieskich miastach ponownie pojawiły się spory. Wybuchały kłótnie. Rodziły się konflikty. Królowie królów nie mogli sobie na to pozwolić. Mogłoby to doprowadzić do utracenia przez nich władzy. Właśnie dlatego Rada Wszech Polis, złożona z trzech delegatów z każdego polis, zadecydowała o potajemnym wprowadzeniu narkotyku o nazwie Kings Peace do codziennego użytku. We wszystkich spożywanych posiłkach pojawiła się niewielka dawka tego środka. Wytłumiał on stopniowo ludzkie emocje. Ludzie przestali być tacy porywczy. Dużo łagodniej odbierali wszelkie stresy. Społeczeństwo stało się spokojne i posłuszne. Zaczęto odwiedzać galerie, kina i teatry. Przedstawiana w nich sztuka pobudzała wśród ludzi uczucie miłości, braterstwa i równości. Nie można było sobie w końcu pozwolić na utracenie ludzkiej cząstki w ludzkich duszach. Po upływie jednego roku od czasu wprowadzenia Kings Peace, ludność została poinformowana o tym wydarzeniu. Wbrew oczekiwaniom Rady Wszech Polis, której członkowie nigdy nie zażywali narkotyków, podniebni ludzie podziękowali swoim władcom za ich gest. Propaganda doprowadziła wkrótce do zaniechania dodawania do żywności narkotyku. Zaczęto rozdawać go w zakładach pracy i spożywać uroczyście na wspólnych lunchach. Sprawy przybrały nieoczekiwany obrót dla tych na górze. Jednak obrót sprzyjający ich interesom. Teraz mogli oni jawnie prowadzić swoje despotyczne rządy, a naród dziękował im jeszcze za to. Rada Wszech Polis utworzyła wreszcie swoją idyllę. Jak to jednak ze Wspaniałymi Światami bywa, szybko pojawił się problem. Miasta stawały się przeludnione. Podniebne szklarnie i hodowle ptactwa mogły niedługo przestać wystarczać niebianom. Władcy szybko zwołali naradę, na której zarządzono przeprowadzenie czystek. Szybko ustalono optymalną liczebność dla każdego polis. Z pośród jej mieszkańców wybrano osobniki, które były zbędne i zrzucono je na ziemię. Wszystko to pod pozorem wprowadzenia w życie nowego planu gospodarczego. Od tej pory świetność polis miała być potęgowana przez rzesze niewolników pracujących na powierzchni ku chwale swoich panów. Zręczne przemówienia polityków przekonały odurzoną narkotykiem ludność polis o słuszności swoich planów. Nowy Światowy Plan Gospodarczy został wprowadzony w życie. Setki tysięcy nadwyżek demograficznych z każdego polis zostało spuszczonych na powierzchnię ziemi.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|