kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Mniam, mniam. Miesko psie..

Zgadzam się (prywatnie) z Twoją argumentacją moralną.


Bardzo sie ciesze :-)

Sam podobnie
odbieram ten stan rzeczy ale uważam że nie mogę tylko dlatego ze moja
moralność na coś nie zezwala zabraniać tego innym - gdy w żaden sposób
ich działanie nie wpływa na mnie (tu następuje wyłączenie wycinanie
lasów równikowych, niszczenie rafy koralowej i niszczenie gatunków
zagrożonych - to zubaża mój biotop) bo musiałbym pozwolić innym na
takie samo traktowanie mnie - a ja lubię schabowego.


Na mnie ten stan rzeczy wplywa, poniewaz patrzac na takie zdjecie trace
dobry humor. Niewatpliwie wplyw na to ma fakt, ze posiadam psa. Tez uwazam,
ze nie mozemy zabraniac innym jedzenia tego czy owego.Ale na pewno mozemy to
krytykowac, mozemy wyrazac nasz punkt widzenia liczac na to , ze ten czy ow
Koreanczyk tez sie nad tym zastanowi. I moze w koncu kiedys Koreanczycy sami
zabronia spozywania psow w swoim kraju.
Pozdrawiam raz jeszcze,
Marcin

Tomasz Szcześniak napisał(a):
| Współczuję...
| Mam takiego na oku w Polsce, ale właściciel się nie chce pozyć. Chyba
| trzeba będzie pojechać silną ekipą 'chłopaków z Pragi' ;)
Zwiedziłem stronę, o której mówiłeś - podoba mi się. Zwłaszcza część
historyczna. Hihi, będę się czepiał, ale znalazłem parę błędów ort. :-


Tzn. tę którą mam w podpisie czy Bryxa na republice? Jak znalazłeś coś nie
tak na tej pierwszej to daj znać, poprawię. A druga to konkurencja :)

Na szczęście radyjko, o którym wspominałem, nie przypominało żadnego z
prezentowanych na zdjęciach.


No to dobrze. Uffff

| Krokodyl to tylko tuż nad brzegami rzek i w rzekach, wilki nie występowały
| w okolicach gdzie powstawał gatunek ludzki (Afryka), a mrówki to i tak
| na drzewo wchodzą :)
Ale lwy i tygrysy szblastodziobe nie.


A to nie człowiek polował na lwy i tygrysy?

| Zresztą jak mi się nie myli człowik usiał zejść z
| deezwa przymusowo - klimat się zmienił i lasy zmieniły się w stepy.
Wiem. I taki oto drobny fakt stawia pod znakiem zapytania moją teorię
:-)


Zawsze przecież mogli się przenieść w okolice bardziej równikowe, tam są
lasy do dzisiaj :)

| No, ale chyba nie mogę utworzyć prywatnego sądu i żyć z kosztów sądowych?
| Z drugiej strony - wcale takie coś by mnie nie zdziwiło.
| Mój szwageir właśnie wczoraj wrócił z USA - porąbany kraj...
Święte słowa, panie dziejku. Święte słowa... A my tacy zapatrzeni na
nich jesteśmy...


Z jego obserwacji średnia waga przecętnego Amerykanina to około 120 - 150kg,
aż się wierzyć nie chce jak się spojrzy na ulice...

No to nasze PP (1 semestr!) to Wasze ELCS i ELKA1 w jednym. PP zaczynało
się od modelu pasmowego, właściwości półprzewodników, potem były
właściwości elementów bezzłączowych (np. warystor, fotorezystor,
magnetorezystor/hallotron), właściwości złącza pn, pin, ms, elementy
złączowe (dioda we wszystkich odmianach, tranzystor złączowy, tranzystor
polowy itd). Oczywiście wchodziły w to charakterystyki, parametry i
modele wspomnianych elementów. A po wszystkim - egzamin. Pytanie
przykłądowe z egzaminu (1 termin):
Tranzystor bipolarny. Czas pisania: 25 minut.


Pytanie - rzeka, o tym można książkę napisać. Coś podobnego miałem w
technikum i nazywało to się AFAIR TIME - Technologia I Materiałoznawstwo
Elektroniczne.

| Bez tego uziemienia to ja bym się bał tam mieszkać, A swoją drogą fakt -
| każda większa burza może to zerwać. Brrrrrr...
Co prawda linie normalnie mocuje się na podwójnych izolatorach , a nad
moim domem są potrójne, ale mimo wszystko...


Przy każdym wietrze drut się kołysze. Przy izolatorach się zgina, w końcu
będzie o jedno zgięcie za dużo i się po prostu złamie...

| Zwiedziłem stronę, o której mówiłeś - podoba mi się. Zwłaszcza część
| historyczna. Hihi, będę się czepiał, ale znalazłem parę błędów ort. :-
Tzn. tę którą mam w podpisie czy Bryxa na republice? Jak znalazłeś coś nie
tak na tej pierwszej to daj znać, poprawię. A druga to konkurencja :)


Tę z podpisu. W tej chwili nie pamiętam, w którym dokładnie miejscu
były. Jak będę miał w pracy mniejsze urwanie głowy (ma ktoś czas w
pastylkach?) popatrzę jeszcze raz.

| Na szczęście radyjko, o którym wspominałem, nie przypominało żadnego z
| prezentowanych na zdjęciach.
No to dobrze. Uffff


Też mi ulżyło.

| Krokodyl to tylko tuż nad brzegami rzek i w rzekach, wilki nie występowały
| w okolicach gdzie powstawał gatunek ludzki (Afryka), a mrówki to i tak
| na drzewo wchodzą :)
| Ale lwy i tygrysy szblastodziobe nie.
A to nie człowiek polował na lwy i tygrysy?


Mocno pierwotny? Powiedzmy tak - polowali na siebie wzajemnie.

| Wiem. I taki oto drobny fakt stawia pod znakiem zapytania moją teorię
| :-)
Zawsze przecież mogli się przenieść w okolice bardziej równikowe, tam są
lasy do dzisiaj :)


Nie mieli kompasów i kierunki im się pomyliły :-)

| Święte słowa, panie dziejku. Święte słowa... A my tacy zapatrzeni na
| nich jesteśmy...
Z jego obserwacji średnia waga przecętnego Amerykanina to około 120 - 150kg,
aż się wierzyć nie chce jak się spojrzy na ulice...


Hotdogi, hamburgery, frytki, samochody i TV. Dziwisz się?

| No to nasze PP (1 semestr!) to Wasze ELCS i ELKA1 w jednym. PP zaczynało
| się od modelu pasmowego, właściwości półprzewodników, potem były
| właściwości elementów bezzłączowych (np. warystor, fotorezystor,
| magnetorezystor/hallotron), właściwości złącza pn, pin, ms, elementy
| złączowe (dioda we wszystkich odmianach, tranzystor złączowy, tranzystor
| polowy itd). Oczywiście wchodziły w to charakterystyki, parametry i
| modele wspomnianych elementów. A po wszystkim - egzamin. Pytanie
| przykłądowe z egzaminu (1 termin):
| Tranzystor bipolarny. Czas pisania: 25 minut.
Pytanie - rzeka, o tym można książkę napisać. Coś podobnego miałem w
technikum i nazywało to się AFAIR TIME - Technologia I Materiałoznawstwo
Elektroniczne.


Kiedy ktoś śmielszy zasugerował coś takiego prowadzącemu, ten
"uściślił": Budowa, zasada działania, parametry, charakterystyki,
modele, zastosowania.

Na marginesie: rozdział "Tranzystor bipolarny" zajmował może 1/4 książki
(podstawowej w tym przedmiocie) "Przyrządy półprzewodnikowe i ukłądy
scalone" W. Marciniaka (sposób na szybki zarobek? Przyjść z 10 odbitymi
na ksero egzemplarzami tej książki na dowolny wykład 3 semestrui
elektroniki.).

| Co prawda linie normalnie mocuje się na podwójnych izolatorach , a nad
| moim domem są potrójne, ale mimo wszystko...
Przy każdym wietrze drut się kołysze. Przy izolatorach się zgina, w końcu
będzie o jedno zgięcie za dużo i się po prostu złamie...


Co prawda co pewien czas sprawdzają stan instalacji, jednak jakoś to
obaw nie rozprasza. Co gorsza, wraz z biednieniem ludności coraz
częściej ktoś gdzieś odkręca cały złom, jaki może sprzedać. Dotyczy to
również słupów WN. A ten koło mojego domu ma 52 metry.

Kacper