kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
rajska jabłoń i jej jadalne owocki Gdzie dostać?!. A może po prostu posadzić jadalną odmianę jabłoni na silnie rosnącej pokładce?
Dotarłem do paru szkółek w Polsce, które takie rzeczy robią (napisałem o tym w
wątku stare, zdrowe odmiany na tym forum). Można też kupić dziką jabłoń płonkę
w niektórych szkółkach Lasów Państwowych. modrzew. Nadlesnictwo Sława!
Znajdx swoje nadlesnictwo lub Dyrekcje lasów państwowych.
Oni Ci powiedza gdzie jest najblizsza szkólka LESNA.
Sadzonki takie dow ydsadzenia kupisz za grosze.
Nie wiem cy za modrzew zaplacisz az cała 1zł...
:))
Postraju sie o Modrzew Polski- bo:
1. lepiej rosnie od europejskiego
2. jest ładniejszy
3, potrzebuje mniej wody
4 w ogole piekny bo... POLSKI:))
Ze swierkiem troche sie zastanów bo swiuerk potrzebuje naprawde
dobrych warunków i duzo wody.
Najlepiej zap[ytaj lesniczego ze szkółki jaka masz glebe gleb i co
ona poeca do Twoich zastosowań.
Bo moze masz np piach jesli swierk to tylko kłujacy, jodła
kalifornijska czy dab czerwony, sosna czarna...
Daglezje tez ładne i troche lepsze od swierka ale tez moga sie
wywracac.
LSzkołki lesne maja równiez egzoty i materiał ozdobny naogół w
cenach znacznie nizszych niz w hipermarketach.
U lesniczego dostaniesz materiał zdrowy za grosze i na dodatek
jeszcze Ci doradzi, co najlepiej u Ciebie wyrosnie...
NAd strumykiem mozesz spróbowac m etasekwoje chińska oraz
cyprysnika błotnego.
Dosc tanie sa a piekne drzewa i szybko rosna...
Zatem googlaj se dzwon i uderzaj do szkółek lesnych.
PS trzylatek swierka wyniosłego to ok 50gr
Forum Słowiańskie
gg 1728585 Rity monologi wesołe. O tu w kóntku wkleje sobzie dwie lopozieści o psierszomajowym śwancie. Po
polsku bandzie bo po naszamu nie dam rady.
Byłam jeszcze w szkole podstawowej, kiedy pewnego razu na pierwszego maja
zamiast czerwonych szturmówek dostaliśmy do niesienia żółte i czerwone
tulipany. Te tulipany były wycięte z kolorowego kartonu i przyklejone do takich
zielonych kołek z dykty na zielonym drążku. W drodze na pochód stanęliśmy na
dłużej koło dyrekcji Lasów Państwowych – nagle lunął straszny deszcz – dobrze,
że choć ciepły. Nie mieliśmy się gdzie schować przed deszczem, i te nasze
tulipany wnet odkleiły się od dykty. Zostały nam w rękach zielone patyki
zakończone zielonymi kołami. Uśmialiśmy się i poszliśmy dalej. Idziemy już pod
trybuną i słyszymy z megafonów – ‘a oto dzieci ze szkoły podstawowej nr ... –
machają do nas wesoło zielonym lizakami’ )))
Innym razem nasza wychowawczyni wpadła na pomysł, żebyśmy przygotowali coś, co
będzie się kojarzyło z Warmią i Mazurami. My na to, że to kraina turystyczna, i
że przebierzemy się za wędrowców. Pani się zgodziła ale efekt przeszedł jej
oczekiwania. Kiedy stawiliśmy się przed szkołą chyba miała ochotę odesłać nas
do domu – bo wyglądaliśmy jak banda dziadów żebraczych, w starych łachach,
rozdeptanych trampkach, z pustymi plecakami zwisającymi smętnie z ramion. Co
niektórzy nawet dzierżyli w rękach kije. Fejn ta nasza klasa wyglądała śród
innych dzieciuków w łodświetnej łoblece ))
Jak Lasy Państwowe szkolą leśników. Jak Lasy Państwowe szkolą leśników A ja mam w du..e, kto jest z jakiej partii, chciałbym żeby wszyscy decydenci,
politycy, urzędnicy przestali traktować nas jak głupków, na zasadzie: obiecamy a
oni później chwycą jakąś głupawą wymówkę "nie udało się bo oni nam
przeszkadzali". A to co? Nie wiedzieliście że tak będzie? Politycy! Chcę od Was
skuteczności a nie wymówek! To taka praca! Chcę od Was jasnych deklaracji co
zrobicie a nie co zrobili niewłaściwie inni. A to z której partii jesteście jest
sprawą drugorzędną! Ale jeśli liczycie że w następnych wyborach będę
"sprzedawać" ściemę "bo się nie dało" to napluję Wam w twarz! Chcę głosować na
ludzi a nie partię. Może dobrym pomysłem są okręgi jednomandatowe? Szkoda drzew .... Po konsultacji mogę powiedzieć nieco więcej:)
Cis jak napisałem rośnie drzewiasty z siewki, niezależnie od
przebycia, lub nie, drogi pokarmowej czy to ptaków czy innych
zwierząt.
Za to najprawdopodobniej może to wspomóc kiełkowanie nasion, gdyby
ktoś był szczególnie zainteresowany to przejście nasion przez ludzki
układ pokarmowy nie jest szkodliwe dla zdrowia o ile nie pogryzie
się nasion tylko połknie w całości;) tylko trzeba mieć grządkę do
bezpośredniego wysiewu:D:D:D
Możliwe jest nawiązanie współpracy ze szkółką, Lasy Państwowe
prowadzą program restytucji cisa, problemem są nasiona.
Szkółka będzie znacznie skuteczniejsza jeśli chodzi o wysiew
(większość wzejdzie w ciągu 1,5 roku) i mogła by się zająć uprawą
przez pierwszych kilka lat.
Możliwy jest układ polegający na dostarczeniu nasion zebranych
jesienią lub zimą, oczyszczonych z osnówek, przetrzymywanych przed
dostarczeniem w chłodzie(nie suszonych w suchym, ciepłym
pomieszczeniu, gdyż głównie to zahibernuje je na kilka lat)
najlepiej przy wilgorności naturalnej powietrza atmosferycznego(ergo
zacieniony garaż czy balkon będzie wystarczający)
Dostarczywszy odpowiednio dużą ilością nasion można by podzielić się
za szkółką kilkuletnimi sadzonkami pół na pół, w zamian za opiekę.
Kilkuletnie sadzonki przyjmują się bardzo dobrze. Powiększenie BPN - Szansą czy zagrożeniem?. samo powiększenie parku to już jedna podstawowa kwestia negatywna dla nas:
parki nie płacą podatku od gruntów i już gmnia ma mniej.
poza tym Lasy Państwowe to miejsce pracy wielu Hajnowian, zatrzymuje
niektórych od wyjazdu, Technikum leśne W B-ży jest renomowaną szkołą, chyba
najbardziej znaną w powiecie i chcecie to wszystko zaprzepaścić?
a swobodne poruszanie się po puszczy - nie będzie mozliwe po poszerzeniu tylko
w wyznaczonych miejscach iszlakach... a jak wtedy można odkryć prawdziwe piękno
puszcy, jeśli możesz iść tylko tam, gdzie każą?
a jak powstrzymać odpływ wód powierzhcniowych z Puszczy, skoro w ramach parku
takie działania nie będą mogły być przeprowadzane,
a co jeśli szkodniki wytępią wszystkie drzewa (słyszałem nawet opinię , ż
emogłlby tak być, bo to przyroda tak działa) , kto przyjedzie oglądać las kikut
ów? taraz jest ok, bo to , co mamy jest to zasługa Lasów Państwowych i ich
działań.
i oby tak pozostało: człowiek + przyroda, a nie sama przyroda Torby plastikowe są tanie, ale niezdrowe. Lasy są niewyczerpalnym źródłem surowca Gość portalu: Tadaaam napisał(a):
> Rozumiem ze gora nietoksycznych torebek plastikowych
> martwi Cie bardziej niz brak lasu.. w koncu on tak szybko rosnie
> Ja poprostu pytam co jest bardziej szkodliwe: wycinanie lasu,
> rzadziej moze recycling makulatury i produkcja torebek
> papierowych, czy produkcja torebek plastikowych
Wycinka lasu jest jednym z nieuniknionych elementów gospodarki
leśnej. Gdyby nie wycinać drzew, las zamieniłby się w dziką puszczę.
Może tego nie wiesz, ale Lasy Państwowe są jedną z niewielu
państwowych instytucji, które prawidłowo gospodarują zasobami. Las
się sadzi (uprawa), później on rośnie (szkółka, młodnik...), po
kilkudziesięciu z reguły latach można dany kwartał wyciąć. Później
ziemia odpoczywa i cykl zaczyna się od początku. Dzięki temu, że
przerwa trwa kilka lat, a wzrastanie kilkadziesiąt, większość
obszarów leśnych (tzn. będących zasobem leśnym) jest porośnięta
lasem. Koniec legendarnego ośrodka Grodno. Koniec legendarnego ośrodka Grodno a dlaczego ośrodek przejął akurat WPN?
A nie Lasy Państwowe, gmina, szkoła podstawowa, pani Jola, biuro
turystyczne albo kościół????
Dlaczego rząd nie wystawił go na przetarg?
Uważam, że takie miejsce powinno służyć ludziom, a nie kilkunastu
osobom zatrudnionym w dyrekcji WPN. 70 ha dla urzędników? No chyba,
że żubry sobie wezmą na trawkę ;-)))) Borland. Mamy bystrzache :^))) Mowisz, ze przed wojskiem uciekales ? Hm, ciekawe... Za wolnos biegal aby wyspinac sie wyzej niz do jakiejs "gownianej szkolki" ??? Nie wiem skad sie biora ludzie, ktorzy uwazaja ze kazdy noszacy jakakolwiek odmiane tytulu z informatykiem powinen miec gruntowna wiedze co co algotytmiki, programowania i paru innych rzeczy... Czy Tobie sie wydaje, ze technicy informatycy, ktorzy prawdopodobnie nie beda musieli nigdy pisac programow nie sa potrzebni ??? A kto obsluzy mase firm, przedsiebiorstw panstwowych ??? Tam nie ma zapotrzebowania na ludzi, ktorzy znaja konstrukcje sprzetu, sposoby produkcji oprogramowania, tam potrzeba kogos kto umie dyskietke sformatowac, pomoc wydrukowac cos w Wordzie i nic wiecej bo i za taka wiedze nie beda mu chcieli zaplacic. Oczywiste jest, ze inzynier informatyk nie pojdzie do takiej roboty bo to i za psie pieniadze jest i nie mozna sie tam w zaden sposob rozwinac, zatem takie studia policealne sa chyba koniecznoscia, nie ? Swoja droga na powaznych studiach informatycznych 50% ludzie z pierwszych lat to osoby ktore maja problem nie tyle ze znalezieniem przycisku zasilania co ze zmiana podstawowej konfiguracji sprzetu np przylaczenia dysku, etc... Pozdrawiam PIES tax Idzie sobie Czerwony Kapturek przez las, aż tu zza krzaków wyskakuje Wilk. Czerwony Kapturek zatrzymuje się i zaczyna się trzęść ze strachu. - Boisz się Czerwony Kapturku? - pyta się Wilk. - Oj, bardzo się boję... - Nie martw się, złap mnie za ogon, to wyprowadzę cię z lasu. Czerwony Kapturek złapał Wika za ogon, i tak, jak Wilk obiecał wyprowadza Czerwonego Kapturka z lasu. [...] Po pewnym czasie dochodzą na skraj lasu, gdzie przebija się słońce, w promieniach którego Wilk zamienia się w pięknego młodzieńca. - I jak Czerwony Kapturku, dalej się boisz? - pyta się Młodzieniec. - Nie, już się nie boję - odpowiada nadal trochę się trzesąc. - NO TO CZEMU MNIE TRZYMASZ ZA OGON??? i za kolege przedmowce W 1968r., po słynnym wystawieniu "Dziadów", delegacja polska bawiła w Moskwie. Chruszczow zwraca się do Gomółki: - Podobno u was w teatrze wystawiono antyradziecką sztukę? - No, tak, "Dziady" - z pokorą potwierdza Gomółka. - I coście zrobili? - Zdjęliśmy sztukę. - Dobrze. A co z reżyserem? - Został zwolniony z pracy. - Dobrze. A autor? - Nie żyje. - A toście chyba przesadzili...
Jak założyć mini-szkółkę iglaków?. Ja kupowałam w Świeradowie Zdroju. Jest to szkółka Lasów Państwowych, więc
myślę, że w innych szkółkach Lasów Państwowych ceny są zbliżone. Pilne SPRZEDAM MIESZKANIE W JÓZEFOSŁAWIU. Pilne SPRZEDAM MIESZKANIE W JÓZEFOSŁAWIU ZDECYDOWANIE PILNE - BEZPOŚREDNIO !!! Sprzedam pół segmentu w
Józefosławiu koło Piaseczna. Mieszkanie dwupoziomowe w segmencie
dwulokalowym w Józefosławiu . Powierzchnia całości 84 m 2. Parter -2
pokoje : 18 m2 z dużą garderobą i lustrami oraz 13 m2 (sypialnia
dziecięca), łazienka z prysznicem 5 m2 (ogrzewanie podłogowe),
pralnia 3 m2, pomieszcznie gospodarcze 3 m2. Piętro: kuchnia z
jadalnią 13 m2, wc, salon 14 m2 . Kuchnia całkowicie zabudowana W
sypialniach na parterze na podłodze znajduję się ciepła, dobrej
jakości wykładzina. Łazienka na parterze i wc na piętrze w całości w
kafelkach. Na podłodze w kuchni i jadalni terakota w salonie parkiet
drewniany. DADATKOWO: Balkon oraz OGRÓDEK z tyłu domu (część trawa ,
kwiaty krzaki owocowe -maliny, poziomki, agrest a druga część
wyłożona kafelkami - można zrobić grilla, ustawić stół, fotele itp).
Powierzchnia ogródka ok. 60 m2. Drugi ogródek znajduje się od strony
osiedla przy wejściu do mieszkania. Miejsce parkingowe tuż przy domu
należące do mieszkania poza tym miejsca parkingowe są też na terenie
osiedla. Do mieszkania należy również (znajduje się w osobnym
budynku) pomieszczenie gospodarcze ok. 3,5 m2 (trzymamy tam rowery,
choinkę i inne " potrzebne" rzeczy). Na terenie osiedla są 2 place
zabaw dla dzieci młodszych i starszych (piaskownice , huśtawki i
inne). Mieszkanie zadbane, rok temu robiony był remont. Znajduje się
na strzeżonym osiedlu. W okolicy : sklepy spożywcze, kwiaciarnie,
kościół, kilka przedszkoli (prywatne i gminne), nowa państwowa
szkoła podstawowa . Blisko do centrów handlowych - Auchan i Leroy
Merlin ok. 1 km, Fashion House ok. 1,5 km. Osiedle ciche, Blisko
Lasu Kabackiego - ok. 1 km. Komunikacja: w pobliżu przystanki
prywatnej lini RojBus i PKS - dojazd do centrumWarszawy oraz do
metra. Do ul. Puławskiej tylko 1 km - przystanek MZA do Wa-wy lub
Piaseczna, do Piaseczna 2 km, do Konstancina 3 km, do Warszawy (do
Pałacu Kultury) ok. 15 km. Niskie koszty utrzymania: 280
zł / m-c (ochrona i części wspólne osiedla, konserwacja placów
zabaw, podlewanie trawy itp)Kontakt tel.0608 738 783
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|