kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Gdzie w Katowicach można pojeździć ?. Witaj kolego,
Katowice, choć nie wszyscy o tym wiedzą mają mnóstwo ciekawych terenów
rekreacyjnych nadających się do jazdy na rowerze. Mówisz, ze znasz Park
Chorzowski i P.Kościuszki - to naprawdę nic przy takich trasach jakie można
zaliczyć w lasach panewnickich, murckowskim, kochłowickim i wielu innych.
Abstrahując od wytyczonych tras w Katowicach (ok. 80km)
www.um.katowice.pl/pl/index.php?option=content&task=view&id=114&Itemid=3
(pod tym linkiem jest opis tras wyznaczonych, a na internetowej mapie miasta
zobaczysz ich przebieg) w wymienionych miejscach jest niezliczona ilość
ścieżek, dróżek, dróg, gdzie można naprawdę fajnie pojeździć, a łącząc to z
okolicznymi miejscowościami mamy ”full wypas”.
Polecam zacząć od lasów Panewnickich – wjeżdżając w nie z ul. Śląskiej i tam
pokręcić się trochę, można zahaczyć o Mikołów i Rudę Śląską, można potrenować
podjazdy na hałdach na granicy tych miast. Warto też pojeździć po rejonie
lasów murckowskich, gdzie znajduje się jeden z rezerwatów przyrody w
Katowicach. Dam rady ty wszystkiego wypisać, ale jak są jakieś pytania to u
góry jest mój mail.
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasach.
:-)

Masowa histeria - reakcja na artykul w GW. arnold7 napisał:

> darek1918 napisał:
>
> > Mam pytanie Arnold czy te setki trupów polskich powstańców, harcerzy i
> cywilów
> > to tez polskie mity? Czy masowe mordy w lasach panewnickich to też mity?
> > Kwestionujesz te masowe niemieckie zbrodnie na mieszkańcach Katowic. Tak c
> zy
> > nie?
> >
> Czlowieku, wyzej napisalem juz i po raz koleny napisze - nie kwestionuje
> rzeczywistych zbrodni nazistow.
>
>
Arnoldzie, S`loonoku, odpwiedz na pytanie, chyba rozumiesz po polsku.
Masowa histeria - reakcja na artykul w GW. aqua napisał:

> arnold7 napisał:
>
> > darek1918 napisał:
> >
> > > Mam pytanie Arnold czy te setki trupów polskich powstańców, harcerzy
> i
> > cywilów
> > > to tez polskie mity? Czy masowe mordy w lasach panewnickich to też mi
> ty?
> > > Kwestionujesz te masowe niemieckie zbrodnie na mieszkańcach Katowic.
> Tak c
> > zy
> > > nie?
> > >
> > Czlowieku, wyzej napisalem juz i po raz koleny napisze - nie kwestionuje
> > rzeczywistych zbrodni nazistow.
> >
> >
> Arnoldzie, S`loonoku, odpwiedz na pytanie, chyba rozumiesz po polsku.

Slabo, ale co zrobic.
Jeszcze raz. Nie kwestionuje rzeczywistych zbrodni nazistow.

jeziorko - katowice/ligota. Nie, to dwa różne miejsca. Zobacz na mapie, a przy drodze, ul. Owsiana parking,
trudno nie trafić. Starganiec to stara nazwa jednego z najpiękniejszych ośrodków
rekreacyjnych miasta w minionej epoce, z licznymi atrakcjami, po których tylko
ruiny zostały, niestety. Lasy panewnickie też warte grzechu, ale w tym roku boję
sie komarów. Czy ktoś już tegoroczne grzybki zbierał?
Quady w lasach panewnickich. Quady w lasach panewnickich
Szalejące quady po leśnych drogach lasów panewnickich to tragedia i
niebezpieczeństwo dla pieszych i rowerzystów.
Dlaczego nie zainteresuje się tym policja, tym bardziej, że "jeźdźcy" tankują
jeszcze piwko w knajpie przy akademikach na Śląskiej...



Gdzie na rower w Katowicach?. KATOWICE mają mnóstwo ciekawych, mało uczęszczanych zakamarków, wymarzonych na
rowerowe wycieczki. Zjeździłem to miasto węgla i stali - wzdłuż i wszerz.
Polecam:
- okolice stawów Borki, Morawa (w tym sosnowieckie Stawiki ze Stadionem Ludowym
(od Milowic aż do Mysłowic),
- lasy Panewnickie (od os. Witosa aż do Chorzowa-Batorego i Rudy Śląskiej),
- chaszcze pomiędzy Katowicami (za Koszutką) aż po Siemianowice Śląskie,
- park jeszcze nie uznany w Katowicach za "Park w Dolinie Rawy", poniżej Os.
Tysiąclecia (od chorzowskiego Klimzowca aż do ulicy Brackiej w Katowicach),
- WPKiW (od ul Złotej w Katowicach aż za Planetarium i Stadion Śląski),
- Katowicki Park Leśny (od Os. Paderewskiego aż do Murcek i Ochojca),
- malownicze dzielnice południow: Podlesie, Zarzecze, Zaopusta (fajna nazwa) i
Kopaniny Lewe (jeszcze ciekawsza nazwa - wille prominentów).
To na razie tyle...
(HKP)
...
CZUWAJ I NA ROWERZE [tam]... ZASUWAJ!!!
Trasy rowerowe?. Nic tylko się podpisać pod wcześniejszym wątkiem. Ja także w samych Lasach
panewnickich wytyczyłem sobie kilkanaście pętli o dł od 10 do 30 km, do
dowolnego łączenia i zawsze można skęcić w jakąś ścieżkę .
Kiedyś skręciłe w ścieżkę, bo wg orientacji wprzestrzeni prowadziała do
miejsca gdzie planowałem dojechać, a potem okazało się że to ścieżka wydeptan
przez maciorę dzika do legowiska, z małymi(takimi całkiem malutkimi) skończyło
się ,że prosto z roweru wskoczyłem na najbliższe drzewo po tym jak ta "maleńka"
matka świnka zaczęła na mnie pędzić.
Lasy w Katowicach i okolicy to naprawdę świetne tereny do rowerowania.Pozdrawiam

Trasy rowerowe w Katowicach. Gość portalu: GOSC napisał(a):

> Pyrsk!
> Jo lotom po parku kosciuszki i lasach panewnickich i tam widza duzo
kolorzy
> kerzy mie czasym pierunsko wq......, jak bydziecie kiedys tam jezdic i niy
> zadryndocie yno mi furniecie po nodze to dostoniecie sziszkom we gowa oud
> GOSCIA heeheheh, Pyrsk!
>
Lobiecuja byda na cia uwazac.

Pyrsk
Co warto pokazać w Katowicach. Pyrsk!
Katowiczanko pitej tam bela gibciyj, najlypiyj za rzyka(przepraszom,
zapomniol zech ze to je to somo wojewodztwo),mom yno do Ciebie prosba,a
wlasciwie 2-zmien nicka na gorolka-sadza,ze nia jestes i nie wprowadzej ludzi w
blad,ach jak jo pisza-do CIebie cza inaczyj.JAk Arnold kochom KAtowice(zreszta
coly slask) i procz tego co wymienili szanowni forumowicze chcialbym cos
dodac,jezeli sie powtorze to z gory przepraszam,a mianowice:

Parki -muchowiec z pieknym rezerwatem lesnym,park kosciuszki wraz z
kosciolkiem sw.michala,park zietka,lasy panewnickie,
Obiekty sakralne-Bazylika w panewnikach,katedra,kosciol w bogucicach i wiele
innych.

P.S.
Z roznych wzgledow chcialem zrezygnowac z wyglaszania opinii na tym forum
(chodzi przede wszystkim o gorolska cenzure),ale Tobie gorolko(przepraszam,ale
katowiczanko mi nie "przejdzie przez usta") udalo sie zmusic do
napisania,zreszta nie tylko Tobie,mimo,ze dyskusja w wieloma forumowiczami
tutaj obecnymi nie ma sensu(jak hujon,mesko czy inne ciulskie grzbiety)
charakter mi nie pozwoli przejsc obojetnie obok niektorych opinii(jak
np.Twojej).
Pyrsk!







Co warto pokazać w Katowicach. Tak lasu mamy trochę w Katowicach. Niestety :
- przez lasy panewnickie i kołchowickie przejdzie autostrada A1 na Wawe.
- południowe dzielnice Polesie, Kostuchna też zostaną poprzecinane nowymi
drogami (zapraszam do urzędu miasta do planów zagosporadowania przestrzennego)
- dobrze że w lesie murckowskim jest rezerwat bo w jego otulinie grasują hordy
leśników i wycinają co się da jak leci, a potem się dziwią że jak przyjedzie
wiatr do las jest słaby i wali się masowo jak to było na Giszowcu (ale moze o
to im chodzi - mają drewno ponadplanowe)
Harcerze i harcerzyki, czyli felieton Michała S.... Gość portalu: harc mistrz napisał(a):

> A zbiorowe groby z 1939 roku w panewnickich lasach i mogiły obrońców Katowic,
> może też nie są wiarygodne, co?
> ....
> CZUWAJ!!!
Czy Skrzetuski, bohater spod Zbaraza istnial? Owszem
Czy sienkiewiczowski Skrzetuski ma duzo wpolnego z tym historycznym? Niewiele...
akademik czy mieszkanie?. mieszkam w akademiku 6-ty rok (2 kierunki:)). to fajna sprawa - można spotkać
mnóstwo fajnych ludzi z całej Polski, nawiązać przyjaźnie, poczuć studencki
klimat, przeżyć wspólne nocne wkuwanie przed egzaminem, zaoszczędzić na ksero i
książkach jeśli się je grupowo nabywa. ale są też minusy - np. małe pokoje w
których jest się skazanym na mieszkanie z osobą która nie bardzo ci odpowiada,
chałas, nocne imprezy itp.
ja nie żałuję że tu mieszkałam ale teraz mam dość i chcę sie w końcu wyprowadzić.
musisz wiedzieć że akademik to nie tylko sama przyjemność - polecam zajrzec na
temat "bezpieczeństwo w akademikach" kilka pozycji niżej na tutejsze forum.
zdarzają sie tu różne sytuacje i niestety trzeba być przygotowanym także na
niemiłe zdarzenia (czasem niemiłe to eufemizm).
radze odwiedzić wcześniej akademik i zorientować sie jak sytuacja wygląda,
porozmawiać z kierownikami, sprawdzić stan pokoi i łazienek ( 1-wspólna na na
piętrze :/ ...)
a dojazd nie jest taki straszny. trwa to okolo 25 minut - można sobie poczytać
książkę w autobusie, albo pouczyć sie do zajęć;)
ps. plusem akademików w katowicach jest to że znajdują sie one za miastem, tuż
obok są piękne panewnickie lasy, czasami odwiedzają nas sarny a nawet dziki:)
no i pachnie ładniej niż w centrum:)


Zogymbie do Kieleckiego. W zawołaniu "ZOGUYMBIE DO KELECKIEGO" (albo "do Małopolski" - czyli do
krakowskiego) kryje się przebiegła i wyrachowana "szlyzjerska" intencja
rozerwania więzów terytorialnych, łączących Sląsk z Polską.
Raz, ze względu na "richtig abo blank lepsze" procenty wyborcze dla RAŚ +
statystyczne dla ZLNŚ, a po drugie, ze względu na długofalowe perspektywy
politycznego oderwania Śląska od Polski. Co marzy się niykierym... (!)
Albowiem <<W tym szaleństwie jest metoda>>... [Szekspir].
(HKP)
...
CZUWAĆ, CZUWAĆ...!!!
I PATRZEĆ NA LASY MURCKOWSKIE I PANEWNICKIE, CZY JAK "LAS BIRNAM" NIE IDOM KU...
NOM!?. [z"Makbeta" - tyż Szekspira]
NIEMIECKIE ZBRODNIE NA GÓRNYM ŚLĄSKU W XX W.. Wrzesień 1939 masowe mordy na harcerzach, powstańcach sląskich, polskich
działaczach narodowych razem kilkanaście tysięcy niewinnych ofiar. Miejsca
kaźni: lasy panewnickie, Katowice-Rynek, Chorzów, Imielin, Rybnik,
Siemianowice, Piekary Śląskie i setki innych miejscowości. Mozna by do tego
jeszcze dodać niemieckie zbrodnie okresu Plebiscytu i Powstań Śląskich:
zamordowanie przez tłum fanatycznych Niemców dr. Andrzeja Mielęckiego,
zamordowanie a następnie spalenie! ks. Franciszka Marxa w Starym Oleśnie,
masowe mordy na ludności cywilnej w powiecie strzeleckim itp., itd.
Bezkarność na dwóch kółkach. W okolicach Katowic jest to samo
W lasach Katowic i okolicznych miejscowości jest to samo. W K-cach Ligocie jest
wypożyczalnia skąd można legalnie pożyczyć Quada i jechać w lasy Panewnickie,
Kochłowickie - a tam debile jeżdżą np. po rozlewiskach niszcząć lęgowiska
ptaków, tarliska ryb itp itd.
Może zacząć do nich strzelać ?
fajne trasy w Katowicach. Witam

W Katowicach jest wiele ciekawych miejsc na wycieczki rowerowe. Z
pewnoscia jest to popularna Dolina 3 Stawów i Park Kościuszki z
drewnianym kościółkiem. Ciekawa może być również eksploracja Lasów
Murckowskich i Panewnickich. W Lasach Murckowskich polecam
szczególnie okolice rezerwatu Las Murckowski, który jest
pozostałością po Puszczy Śląskie. Prawie 200-letnie buki tworzą
ciekawy charakter tego miejsca. Dodatkowo istniejace sciezki
rowerowe moga byc inspiracja do ciekawych wycieczek, jak np czarna
trasa nr 101 do Ledzin, ktora zaczyan sie w Ochojcu i prowadzi
wlasnie przez lasy az do Ledzin. Ciekawe sa tez okolice parku w
Zadolu, skad mozemy dojechac na Starganiec i dalej do Doliny Jamny i
Mikolowa lub w inna strone do Starych Panewnik i dalej do Rudy
Śląskiej, rowniez praktycznie tylko lasami. Mozna rowniez
zorganizowac wycieczke tematyczna przez Szopienice, Nikiszowiec i
Giszowiec podziwiajac dawny Śląsk. To tak ciekawsze miejsca na
poczatek:)
Masowa histeria - reakcja na artykul w GW. darek1918 napisał:

> arnold7 napisał:
>
> > Oczywiscie. Przeciez tutaj nikt nie neguje udokumentowanych zbrodni
> > nazistowskich. Natomiast watpliwosci trzeba wyjasniac, a nie slepo wierzyc
> w
> > mity. Poszukiwanie prawdy historycznej, nawet jesli ta prawda ma byc dla
> > Polakow gorzka pigulka, nie ma w sobie nic nagannego.
> > Zreszta co w tym przykrego, jesli okaze sie, ze harcerze w wiekszosci wcal
> e
> nie
> >
> > byli takimi narwancami, zeby walczyc z regularna armia?
> "Neuling; nie pisał też o setkach trupów polskich powstańców, harcerzy i
> cywilów na podwórzu i w kostnicy szpitala na ul. Raciborskiej, w kaplicy
> cmentarnej przy ul. Francuskiej, o wozie, z którego zwłoki w mundurach
> harcerskich i powstańczych widłami zrzucano do otwartego grobu na panewnickim
> cmentarzu, o egzekucji w panewnickich lasach. Ponieważ Neuling ich nie
opisał,
> to prokuratorom po wojnie prowadzącym dochodzenie w tej sprawie protokół z
> ekshumacji się przyśnił, a rodziny, które identyfikowały bliskich, cierpiały
> na omamy wzrokowe. Natomiast gen. Neuling był odpowiedzialny za cały teren
> operacyjny i za wszystkie zbrodnie popełniane w Katowicach".
> Mam pytanie Arnold czy te setki trupów polskich powstańców, harcerzy i
cywilów
> to tez polskie mity? Czy masowe mordy w lasach panewnickich to też mity?
> Kwestionujesz te masowe niemieckie zbrodnie na mieszkańcach Katowic. Tak czy
> nie?
>
Czlowieku, wyzej napisalem juz i po raz koleny napisze - nie kwestionuje
rzeczywistych zbrodni nazistow.



Trasy rowerowe w Katowicach. Pyrsk!
Jo lotom po parku kosciuszki i lasach panewnickich i tam widza duzo kolorzy
kerzy mie czasym pierunsko wq......, jak bydziecie kiedys tam jezdic i niy
zadryndocie yno mi furniecie po nodze to dostoniecie sziszkom we gowa oud
GOSCIA heeheheh, Pyrsk!

Zbrodnie niemieckie w Katowicach przed 1945.
Troche teraz ogólnie o faktach które znam z relacji rodzinnych z wrzesnia 1939
r.:

- po wkroczeniu Wermachtu do Katowic, członkowie Freikorpsu z oficerami ( nie
wiem czy Gestapo czy Wermachtu) chodzili z uprzednio przygotowana listą nazwisk
Powstańców i wyciagali ich z domu, napewno wiem o zastrzeleniu w czasie
ucieczki dwóch osób w Dębie

- w czasie wkraczania Wermachtu spędzano schwytanych Powstańców i Harcerzy na
Katowicki Rynek i rozstrzelano na podwórku Kamienicy przy Rynku ( sprawa
udokumentowana i stoi tam pomnik)

- ponadto zakatowano kilka osób z Załęża i Załęskiej Hałdy po wyciagnięciu z
domu, zastrzelono znanego Powstańcs Patalonga przy przejeździe kolejowym

- dużo ciał zworzonych osób do szpitala przy Raciborskiej zginęło w walkach w
centrum Katowic

- podobno rozstrzeliwano Powstańców zchwytanych w okolicy Domu Powstańca w
lasach Murckowskich (kilka dni po zajęciu Katowic)

- powszechnie znane i udokumentowane są miejsca rozstrzeliwań dużej liczby osób
w Lasach Panewnickich ( Powstańców, Harcerzy oraz cywili )

- wiem również o rozstrzelaniu kilkunastu osób koło Parku Kościuszki (jest
kilka wersji jedna mówi że zginęli w walce, inna że rozstrzelano tych co
przezyli juz samą walkę)

Jeśli chodzi o czas po wrześniu to Gestapo w Katowicach było bardzo aktywne :

- dużo ludzi zakatowano podczas śledztwa w budynku gestapo przy obecnej ulicy
powstańców, duzo ścięto gilotyna w areszcie na Mikołowskiej

- zazwyczaj wysyłano do Oświęcimia lub więzienia w Mysłowicach

- nic nie wiem o publicznych egzekucjach w stylu jakie miały miejsce np. w
Siemianowicach Śląskich

Sędzia
Zbrodnie niemieckie w Katowicach przed 1945. Gość portalu: Sędzia napisał(a):

>
> Troche teraz ogólnie o faktach które znam z relacji rodzinnych z wrzesnia
1939
> r.:
>
> - po wkroczeniu Wermachtu do Katowic, członkowie Freikorpsu z oficerami (
nie
> wiem czy Gestapo czy Wermachtu) chodzili z uprzednio przygotowana listą
nazwisk
>
> Powstańców i wyciagali ich z domu, napewno wiem o zastrzeleniu w czasie
> ucieczki dwóch osób w Dębie
>
> - w czasie wkraczania Wermachtu spędzano schwytanych Powstańców i Harcerzy
na
> Katowicki Rynek i rozstrzelano na podwórku Kamienicy przy Rynku ( sprawa
> udokumentowana i stoi tam pomnik)
>
> - ponadto zakatowano kilka osób z Załęża i Załęskiej Hałdy po wyciagnięciu z
> domu, zastrzelono znanego Powstańcs Patalonga przy przejeździe kolejowym
>
> - dużo ciał zworzonych osób do szpitala przy Raciborskiej zginęło w walkach
w
> centrum Katowic
>
> - podobno rozstrzeliwano Powstańców zchwytanych w okolicy Domu Powstańca w
> lasach Murckowskich (kilka dni po zajęciu Katowic)
>
> - powszechnie znane i udokumentowane są miejsca rozstrzeliwań dużej liczby
osób
>
> w Lasach Panewnickich ( Powstańców, Harcerzy oraz cywili )
>
> - wiem również o rozstrzelaniu kilkunastu osób koło Parku Kościuszki (jest
> kilka wersji jedna mówi że zginęli w walce, inna że rozstrzelano tych co
> przezyli juz samą walkę)
>
> Jeśli chodzi o czas po wrześniu to Gestapo w Katowicach było bardzo aktywne :
>
> - dużo ludzi zakatowano podczas śledztwa w budynku gestapo przy obecnej
ulicy
> powstańców, duzo ścięto gilotyna w areszcie na Mikołowskiej
>
> - zazwyczaj wysyłano do Oświęcimia lub więzienia w Mysłowicach
>
> - nic nie wiem o publicznych egzekucjach w stylu jakie miały miejsce np. w
> Siemianowicach Śląskich
>
> Sędzia
Zapomniales o ludnosci zydowskiej. Tych to lapali wszedzie! A donosicielstwo
przeszlo wszelkia granice! Sasiad sasiada kapowal! Co za gnoje!
Z tego co ja wiem to mnostwo Slazakow ukrywalo Zydow by tym, ktorzy nie
zdazyli wyjechac ze Slaska ulatwic ucieczke za granice. Wiele rodzin tak
przezylo i wiele rodzin ucieklo!
Hwala im za to!!!!!!