kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

wieczorek poetycki.
większość zajęła wygodne miejsce
nad nami splendor nieba się jawi
nagle wiatr chwyta chmury za ręce
nisko się kłania w tańcu prowadzi

wokół szum lasów chór trzcin i trawy
wyczekiwane solo łabędzie
pierwszy wers ptasi śpiewem pisany
sunie jeziorem wierszyk za wierszem

słucham notuję


Mam wrażenie, jakbyś mnie na żagle zaprosił - lubię.

Pozdrawiam Marcinie
Z
Alea Iacta Est. Wartownik mimo, że zauważalnie nieprzekonany nie mógł najwyraźniej wymyślić kolejnego pytania kandydującego do tytułu sensownego wobec czego zszedł tylko z drogi elfowi i uśmiechnąwszy się uprzejmie w płytkim ukłonie wskazał Orickowi otwór, który z braku bardziej odpowiadającej nazwy nie sposób było nazwać inaczej jak drzwi.
Kapitan przewidywalnie siedział za swym biurkiem z wzrokiem wbitym w kupkę kartek przed nim. W tym uporządkowanym chaosie urzędniczych spraw wyglądał jakby od wczoraj nie podniósł się nawet z krzesła.
Wejście Oricka zauważył od razu, więc aby zaobserwować pejzaż pt. "Kapitan armii Księżycowych Lasów nad dokumentami" miał mag kilkanaście sekund góra. Spojrzenie przekłuło go wręcz na wylot by zaraz jednak miast przeszywając stając się nad wszelkie wyrazy zdziwione.
- Witam panie Oricku...
Rzekł w taki sposób, że można by pokusić się o określenie tego tonu niepewnym.
- Jaki to ważny cel planuje tu pan realizować?
Dodał zaraz z zaciekawieniem przypatrując się poskładanemu mundurowi acz bez zbędnej uszczypliwości. Do pełnego efektu poważnego pryncypała brakowało mu chyba tylko opuszczonych na nos okularów-połówek.
Nowy park w pasie Nadmorskim otrzymał nazwę.
Trzeba z ŻYWYMI NAPRZÓD IŚĆ. Oczekuję na uzupełnienia

Tajest. Zara se przypomne co tam jeszcze mamy...

1. Żabianka zajmuje równiez obszar na zachód od torowiska kolejowego tudzież na południe od ulicy Pomorskiej. Zdaje się, że też Jelitkowo coraz bardziej staje się Żabianką.
2. Przymorze OCZYWIŚCIE sięga aż do Lasów Oliwskich, obejmując Polanki na przykład.
3. Nowy Port i Brzeźno to właściwie to samo.
4. Wyścigi to oczywiście cały południowy Sopot (przestarzałe, germańskie i hitlerowskie nazwy Karlikowo i Świemirowo nie zasługują na pamięć), a Brodwino jest tożsame z Kamiennym Potokiem.
5. Dolny Sopot zajmuje również pas ziemi miedzy główna arterią a skarpą sopocką, czyli obszar połozony kilkanaście metrów wyżej od dawnego Dolnego Sopotu...
6. Miejsce Kolibek zajeła dzielnica Koło Klifu. Tym samym Klif Redłowski zapewne przestał istnieć...
7. Redłowo zaanektowało Mały Kack, leżąc niegdyś na zachód od torów kolejowych. Małego kacka już nie ma.
8. Nie ma również Wielkiego Kacka, bo teraz są Karwiny.
9. Chwarzno jest tożsame z Chwaszczynem, a Wiczlino z Witominem.
10. Tam gdzie przed wojną w polskiej Gdyni, dumie II RP był Grabówek, teraz jest Stocznia.
11. Grabówek szczęśliwie nie zniknął, tylko zajął miejsce Leszczynek.
12. Leszczynki zrekompensowały to sobie zajmując najstarszą część Chyloni...
TUTAJ DAWAC DOWCIPY I SMIESZNE ANEGDOTY. Trwaja poszukiwania nowego napisu na autokar naszej reprezentacji! Oto
propozycje:
-Tragiczni ale komiczni.
- My tylko przejazdem.
- 280 koni i 24 osły.
- Wystarczy duże białe ?L? na niebieskim tle.
- Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie (i zdjęcie Janasa)
- Autobus turystyczny.
- Walczyliœmy jak nigdy. Przegraliœmy jak zawsze.
- Co się stało?
- Ułomni ale skromni.
- Jedziemy na Love Parade.
- Ciulaci ale skrzydlaci.
- Ukryci i przerażeni.
- Uwaga niebezpieczeństwo!
- Nie kopać leż^1cych!
- Prawie jak drużyna.
- Szybcy i wœciekli.
- Kółko wędkarskie.
- Nie strzelać, bo może dostać niewinny kierowca!
- Polakom gratulujemy autobusu.
- Tak sobie pokreœliłem i tak mi wyszło.
- Którędy do wyjœcia?
- Latający cyrk Pawła Janasa.
- Handel obwoŸny - gipsowe krasnale.
- Komu punkty, komu? Bo jedziem do domu.
- Przewóz pracowników: Niemcy ===> Polska.
- Wyjœcie awaryjne.
- Nas nie dogoniat!
- Nam strzelać nie kazano.
- Szukamy pracy przy szparagach.
- Poszukiwacze zaginionej bramki.
- Lasy Państwowe sp. z o.o.
- Obóz wędrowny.
- Drużyna Actimela.
- Mesjasze narodów.
- To jest miejsce na Twoj^1 reklamę.
- Tylko nie po twarzy.
- Pielgrzymka do Rzymu.
- Titanic.
- Aczkolwiek.
- Zjazd do zajezdni.
- Fundacja Jolanty Kwaœniewskiej 'Dzieci Niczyje'.
- Powered by PZPN.
- domowe przedszkole
- jaki sponsor taka gra - TP SA
- zaloga G
Leśnictwo.
możesz zatem mi i innym czytelnikom forum teraz odpowiedzieć czemu wysłałeś mnie do kąta i co to sprawdzenie miało dać???

no i może odpowiesz na moje pytania sprzed kilku postów, dlaczego kwestionowałeś zdanie o lobby eksploatującym las i inne takie... już spieszę z odpowiedzią,
a więc co do definicji szymbz to te, które znalazłeś oczywiscie są prawdziwe natomiast niestety zbyt ogóle, stąd też masz tam do czynienia z wymieszaniem pojęć a eksploatacja jest niemal równa uzytkowaniu, gdy w istocie nie są to równoznaczne pojęcia - otóż, tak zupełnie z głowy, bez korzystania, z braku czasu, z żadnych źródłem moge powiedzieć, że
eksploatacja tyczy się dóbr głównie nieodnawialnych, takich, jak np kopaliny; las również może być eksploatowany (i przez wiele wieków w Europie trwała eksploatacja lasów i cały czas trwa np w lasach deszczowych), wtedy jednak pozyskuje się drewno z lasu bez troski o jego zachowanie i ciągłość istnienia, z kolei
użytkowanie, w kontekście leśnictwa europejskiego (nie tylko w Polsce) lasu polega na takim korzystaniu z jego zasobów, które nie powodują ich uszczuplenia (a mało tego jeszcze je zwiekszaja), dzięki czemu zapewniają trwałość jego istnienia - znajduje to swój wydźwięk w użytkowaniu tylko części przyrostu - u nas ok 60% ( z eksploatacja mielibyśmy do czynienia pozyskujac > 100%), jak też na bezwzględnej konieczności wprowadzenia lasu na nowo, w miejsca z których został usunięty
Reasumując zastosowanie pojęcia eksploatacja, w odniesieniu do naszego leśnictwa, najdelikatniej mówiąc - mija sie z prawdą.