kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
JPG ograniczony do 4.1 MegaPixela?. Zadam wiec pytanie inaczej: Napisalem w Delphi 6 progeam ktory przetwarza w pewien sposob obrazy typu JPG. Program dziala poprawnie, ale gdy wczytam zdjecie o rozmiarze przekraczajacym okolo 4.1 MegaPixela to Delphi mi sie zawiesza bez zadnego komunikatu. Jestem w kropce bo pojecia nie wiem co moze byc przyczyna. Prosze o wskazowke (lub najlepiej fragment kodu) jak zaladowac do zmiennej typu TJpegImage obraz z pliku JPG o rozdzielczosci na przyklad 4096x3072, tak zeby wczytanie zakonczylo sie sukcesem. bo Jam Łasica
Znowu o patentach (czy to się nigdy nie skończy? !). On the Thu, 9 Sep 2004 17:03:48 +0200, Michał Stępień wrote: Jarosław Sokołowski <ja@lasek.waw.plwrote:
| to nie łasica była, tylko fretka. | a nie gronostaj? | Nie, fretka. Taki tchórz, tylko bardziej blady. Gronostaj jest | kurdupel, cała rodzina takich by się w rękawie zmieściła to bardzo miła uwaga. proponuję przekazać ją Muzeum Czartoryskich w Krakowie gdzie pod obrazem widnieje podpis "Dama z gronostajem"
Po co? Nazwa ma swoją tradycję. Można by wywiesić komentarz i zdjęcie fretki. Właściwie zdjęcie fretki i tak powinno się wywiesić, bo fretki są ładne.
Zderzaki wagonow kolejowych. Musze w ramach sprawozdania z materialoznawstwa znalesc jakis schemat budowy albo zdjecia zderzakow wagonow kolejowych, a zupelnie nic nie moge znalesc. Nie ma ktos moze jakiejs fotki albo schematu zderzaka na dysku, lub zna adres stronki na ktorej cos taiego moglbym znalesc? Bylbym bardzo wdzieczny. bo Jam Lasica
t630 a zdiecia. Użytkownik "lasica :P" <ni@go2.plnapisał czy ten aparat robi nie ostre zdiecia czy tylko moj jest taki nie udany ten aparat? czy gdzies w necie sa zdiecia z tego aparatu bym mogl porownac?
optyka aparatu jest ta sama, co w t610, a na t610 calkiem niezle te "zdjecia" wychodzily, ale moze masz wlaczona rozdz. 640x480, a wtedy t630 dokonuje interpolacji dosc kiepskiej jakosci i wtedy zdjecia wygladaja fatalnie, sprobuj zrobic w nizszej rozdzielczosci i zobacz, czy tez beda nieostre, a powiekszenia znacznie lepszego dokonasz sobie pozniej w jakims programie graficznym
pozdrawiam, pp
Pietnolina: Damski balagan. Dzis mialem kontrole w autobusie. Normalnie wyjmuje z plecaka portfel, z niego tygodniowke i pokazuje. Max 10 sekund. Moja vis-a-vis, calkiem przyzwoita lasica, drzacymi RYNCAMI, otwiera torbe no i najpierw przez 30 sekund probuje zlokalizowac portfel. Widzialem 2 jablka, ksiazke, parasolke, komorke, klucze, jakas chustke i inne niezidentyfikowane itemy az w koncu portfel jest! No to zaczyna sie wyjmowanie rachunkow, kart, pieniedzy, zdjec psa i bliskich. NIE MA! Panna jeszcze bardziej zaczyna pekac, ale ma pomysl. Eureka. Tygodniowka/miesieczny moze byc w notesie. Wygrzebuje notes otwiera go a tam jebut z 50 kartek, karteczek i jeszcze mniejszych karteczek, rachuneczkow sie wysypalo na siedzenie. Wyrobila sie w jakies 8 minut ale znalazla w tym balaganie. Happy end byl. Jak musze znalezc cos w notatniku moje zony to tez slabne. Tez tysiONC-pincet karteczek. Niektorzy znajomi sa wpisani i posortowani po imieniu inni po nazwisku. Grrrr Albo cos tam sobie zapisze na odwrocie rachunku, ktory ja potem wyrzuce i jest bura. Idz pan fpyte z taka organizacja i porzadkiem czyli Pietno. Wazelina za poranne rozbawienie i rozbiegane oczy pani, nawet, nawet niczego sobie. topek -jak zawsze pozdrawiajacy
Pietnolina: Damski balagan. topek pisze: Moja vis-a-vis, calkiem przyzwoita lasica, drzacymi RYNCAMI, otwiera torbe no i najpierw przez 30 sekund probuje zlokalizowac portfel. Widzialem 2 jablka, ksiazke, parasolke, komorke, klucze, jakas chustke i inne niezidentyfikowane itemy az w koncu portfel jest! No to zaczyna sie wyjmowanie rachunkow, kart, pieniedzy, zdjec psa i bliskich. NIE MA! Panna jeszcze bardziej zaczyna pekac, ale ma pomysl. Eureka. Tygodniowka/miesieczny moze byc w notesie. Wygrzebuje notes otwiera go a tam jebut z 50 kartek, karteczek i jeszcze mniejszych karteczek, rachuneczkow sie wysypalo na siedzenie. Wyrobila sie w jakies 8 minut ale znalazla w tym balaganie. Happy end byl.
Myślałem, że bedzie coś w stulu Karlika z Kocyndra, czy: "Łotwiero taśka, wyciongo bajtlik, zawiyro taśka, łotwiyro bajtlik, wyciongo ceski, zawiyro bajtlik; dowo ceski siafnerowi."
s
Pietnolina: Damski balagan. Dzis mialem kontrole w autobusie. Normalnie wyjmuje z plecaka portfel, z niego tygodniowke i pokazuje. Max 10 sekund. Moja vis-a-vis, calkiem przyzwoita lasica, drzacymi RYNCAMI, otwiera torbe no i najpierw przez 30 sekund probuje zlokalizowac portfel. Widzialem 2 jablka, ksiazke, parasolke, komorke, klucze, jakas chustke i inne niezidentyfikowane itemy az w koncu portfel jest! No to zaczyna sie wyjmowanie rachunkow, kart, pieniedzy, zdjec psa i bliskich. NIE MA! Panna jeszcze bardziej zaczyna pekac, ale ma pomysl. Eureka. Tygodniowka/miesieczny moze byc w notesie. Wygrzebuje notes otwiera go a tam jebut z 50 kartek, karteczek i jeszcze mniejszych karteczek, rachuneczkow sie wysypalo na siedzenie.
To ja, to ja byłam!! Nieee... ja nie mam psa...
;P)) Pietnolina: Damski balagan. On 2008-08-21 11:31:02 +0200, bans <g@o2.plsaid: topek pisze:
| Moja vis-a-vis, calkiem przyzwoita lasica, drzacymi RYNCAMI, otwiera torbe no | i najpierw przez 30 sekund probuje zlokalizowac portfel. Widzialem 2 jablka, | ksiazke, parasolke, komorke, klucze, jakas chustke i inne niezidentyfikowane | itemy az w koncu portfel jest! | No to zaczyna sie wyjmowanie rachunkow, kart, pieniedzy, zdjec psa i bliskich. | NIE MA! Panna jeszcze bardziej zaczyna pekac, ale ma pomysl. Eureka. | Tygodniowka/miesieczny moze byc w notesie. Wygrzebuje notes otwiera go a tam | jebut z 50 kartek, karteczek i jeszcze mniejszych karteczek, rachuneczkow sie | wysypalo na siedzenie. | Wyrobila sie w jakies 8 minut ale znalazla w tym balaganie. Happy end byl. Myślałem, że bedzie coś w stulu Karlika z Kocyndra, czy: "Łotwiero taśka, wyciongo bajtlik, zawiyro taśka, łotwiyro bajtlik, wyciongo ceski, zawiyro bajtlik; dowo ceski siafnerowi." s
To sami mi sie nasunelo. Musze poszukac "Ber i bojek" w kartonach :) Militaria XX wieku. u mnie w mnijeszym miescie sa w kazdym kiosku najnowszy numer jest ciekawy
pierwsze bombowce jakowlewa
niemieckie hurricane [fajnie sie prezentuja z krzyzami]
jg 53 podczsas bitwy o anglie
atak na tarent
focke wulf monografia
dzikie lasice w boju historia dzialan f-100
polowanie na bismarcka
modele king george Vrodney
amerykanskie lotniskowce eskortowe
bitwa o ancone
dywizja ,,herman gering" latem 1944 na froncie wschodnim
czolgi tiger gruppe ,,fehrmann"
czolgi w ben pien phu
swietne zdjecia i naprawde kawal dobrej roboty dosc wysoka cena ale swietny
papier i szata graficzna na naprawde swiatowym poziomie kupuje regularnie Może Wy zidentyfikujecie stwora..... Może Wy zidentyfikujecie stwora.... Zwracam się do was z prośbą o pomoc,mieszkam od niedawna prawie na wsi i
ostatnio mój ogródek zaczęlo odwiedzać w nocy jakieś zwierze....Mam
podejżenie ,że to ono właśnie przyczynia się do sporych strat w mlodych
krzewach i drzewkach owocowych (że o warzwniku nie wspomnę).Zwierz ten
wygląda jak duuuży szczur,albo mały jamnik z krotkim ogonem ,ma fajne futro
(na psich zębach obejżałam)i biega szybko,podobnie jak fretka.Osobiście
wykluczam :fretki (mam dwie więc wiem jak wyglądją),łasicę(gnieżdzi się w
komórce),i inne łasicowte. Zdjęcia stwora nie udało mi się zrobić,bo było już
ciemnawo i zwierz był za szybki,jedyne co rzuciło nam się w oczy to
spore,wystające zębiska szaro-żółtej barwy.... co to może być?? Zawiodłam się ;/. przeciez to "zart"
moze miej wyszukany ale nice zblizony do bloga uwielbianego prze nas
ze zdjeciai blondynek z lasica babcia sedesem wijacych sie przy
scianach i na podlogach...
autor pokazuje chyba swoj stosunek do zjawiska "street fashion" :)
w granicach swoich mozliwosci intelektualnych tworzy koentarze do
znalezionych nba blogach zdjec
pełna prywata - zapraszam na wernisaż!!!. pienkna relancja Czesió
wernisaz baaardzo udany, dziękuję forumowiczom za przybycie
Atrakcją oczywiście największą był Bazyl +łasica + szczenię labradora
postaram się jak najszybciej wkleić trochę zdjęc i manifest oczywiście, a także
plik z muzyką towarzyszącą obrazom, bo to bardzo ważne.
Wszystkich zapraszam ejszcze do oglądania, wystawa powisi w
zaku do 15 lipca, a zdecydowanie najlepij ogląda się ja nie w tłumie ludzi.
[FOTO-MK] 29.IV.2005. [FOTO-MK] 29.IV.2005 rozpocznijmy festiwal zdjęć. Osobiście nie robiłem, ale na preclu pojawiły
sie juz linki do galerii, wiec pozwole sobie fszystkie je wkleić na forum:
masakrytyczna.superprovider.de/29042005/index.html >> gal. Łasicy
www.jfedor.org/masa/2005/04/ >> gal. Fjedora
prośba do masowych reporterów o wklejanie linków pod jeden wątek. Winrujące Pociany Mołotowa:))))). Fantaisie- glazura w łazience połozona, w kuchni tez, gres leży ) Klepki tez
leżą i czekają na cyklinowanie i lakierowanie. Ściany jednokrotnie pomalowane )
nie możemy się zdcydowac na kuchnie ( brakuje drzwi i szaf wnękowych oraz półek
do "biblioteki"... no, i wszytskich mebli ))
a lody u Grycana jadłam przy okazji zakupów dla Tosicy ) w srodę pod wpływem
Gviazdkowych zdjęc pojechałam obkupic łasice )) no, i zeżarłam te lody )
POCIANOWO WALENTYNKOWO. Fantaisie- a gdzie Ty altheę widziałaś??? To jakies mowe zdjęcia??? bo ja nic
nie mam ( a truskawki juz tuz, tuż ) tylko 3 miesiące- cóż to jest w obliczu
wiczności ))
Zrobiłyśmy sobie z Tosicą disco przy kawałkach z lat '80-tych )) W nam
przyniósł płytkę i szalałyśmy )) i dopiero teraz tatuś usypia Łasicę, a ona
taka rozkręcona, że nie chce ) i krzyczy: Tany, Tany!!
Althea- wstyd!!! niec Was nie tłumaczy! O takiej imprezie zapomniec ) Topimy pociannę:). Kochane jestescie ) ale wiem to juz od dawna )
generalnie nie jest źle: W ma przestoje w pracy (co za tym idzie z kasą robi się
trochę krucho) ale za to jest w domu ) nic nie dzieje się bez przyczyny ) i
nie ma tego złego ) odciąża mnie przede wszystkim w opiece nad Tosicą, więc
Łasica nie skacze już po mnie ) na szczęście pani doktor nie kazała leżec cały
dzień! mam przeleżec w ciągu dnia jakieś 4-5 godzin, więc da sie to przezyc.
Aniulm- strasznie mi przykro z powodu tej pracy ( chamówa maksymalna to jest!!
nie wiem, skoro i tak raczej tam już nie wrócisz, to może zasatnów sie nad
jakims pozwem?? nie wiem na ile to realne jest...
Melba- dodatkowe atrakcje po ) zawsze coś ) i gratuluję fachmana-orła )
Nika- tez zapisuję sie na zdjęcia Twojego malarstwa ściennego ))
Fantaisie- wszystko ok??? nie odzywałaś się wczoraj wieczorem...
Ma_rudka- ściskam Cię mocno!! Ty juz wiesz, za co ))
kissy Laski
k.
Program Fraps i Film. Przechodząc do sedna - potrzebuję 2 rzeczy.
1. Jest to program "Fraps" Pełna wersja
Opis:
Fraps jest uniwersalną Windowsowską aplikacją cktóra może być użyta ze wszystkimi grami używajacymi technologie Direct X lub Open GL. Możemy go scharakteryzować jako program który:
A. Pokazuje jak wiele klatek na sekundę jest przetwrzanych. Możemy także zmierzyć czas między jednym a drugim punktem pomiaru. Oczywiście możemy zapisać naszepomiary na dysku twardym.
B. Robi zdjęcia jednym przyciskiem, więc nie musimy już więcej bawić się w wklejanie itd. Zapisuje on także automatycznie dane zdjęcia, więc co chwila możemy robić kolejne bez obawy, że poprzednie nam przepadnie.
C. Podczas rozgrywki w jaką kolwiek grę, własnie tym programem możemy nagrywać filmy o jakiej długości sobia zażyczymy.
2. Film "Współcześni Samurajowie"
A. Tytuł:" Yamakasi - współcześni samurajowie" ("Yamakasi - Les Samurai des Temps
Modernes")
B. Kraj produkcji:Francja, Hiszpania
C. Reżyseria: Ariel Zeitoun
D. Scenariusz: Luc Besson, Philippe Lyon (I), Julien Seri
E. Czas trwania: 90 minut
F. Aktorzy:
Charles Perriere - Siedzący byk
Laurent Piermontesi - Tango
Châu Belle Dinh - Baseball
Williams Belle - Pająk
Malik Diouf - Łasica
Yann Hnautra - Muzyka
Guylain N'Guba-Boyeke - Rakieta
G. Premiera (Polska) 2002-2-22
H. Premiera (Świat) 2001
I. Gatunek: Trailer
PS Jeżeli coś źle, to prosze poprawić. Malowanie fotografii - jak to jest z prawem autorskim?. WSm wrote: Ale...zawsze jest jakies ale. Jezeli, na przyklad, wlozyles reprodukcje tego zdjecia do powiekszalnika, czy rzutnika i malowales recznie na papierze, czy innym materiale, po rzutowanym obrazie, czy tez przy pomocy tabletu na skanie zdjecia uzyskujac nowy obrazek, ktory jest wierna kopia oryginalu, ale wykonana w innej tylko technice - sprawa sie komplikuje. Cechy wyrozniajace indywidualnosc utworu pozwalajace na uznanie go za obiekt tworczosci chronionej prawem autorskim to m.in. tresc utworu, unikalna kompozycja, uklad i rozmieszczenie elementow np. obrazu, czy wyrazen w tekscie - rozumujac szeroko. Tak wiec _skopiowanie_ cudzego utworu w inny, niz oryginal, sposob techniczny nie jest _opracowaniem_, ale kopia utworu oryginalnaego. Jako przyklad: jest _kopia w technice haftu_ oraz haftowany dokladnie wg obrazu Leonarda "Dama z Lasica", a nie oryginalnym utworem inspirowanym tym obrazem. I wszelkie zastrzezenia ustawowe tego dotycza. Ale nowym obrazem, inspirowanym oryginalnym obrazem Leonarda bedzie portret inaczej ubranej "Pani z pieskiem", czy swinka morska, nawet w takim samym ukladzie postaci - to bedzie nowy obraz, inspirowany obrazem oryginalnym i bedzie podlegac wlasnej ochronie prawnej. To samo dotyczy Twojego obrazu. Tak wiec, jak potraktowales swoj utwor, takie beda implikacje prawne.
No dobrze. Wracamy do mojego przykładu. Nie odrysowywałem, ale malowałem patrząc na zdjęcie. Jeśli pozostawię to tylko w fazie szkicu tuszem - to już nie jest zdjęcie. Czy to mogę opublikować? Teraz dodaję kolor. Taki jak na zdjęciu i to dzieło (w które wkładam coraz więcej pracy) coraz bardziej upodabnia się do zdjęcia. Czy mogę opublikować pokolorowane tak jak zdjęcie? No i teraz przykład damy z pieskiem... Koloruję zdjęcie całkowicie inaczej (na tym samym szkicu). Inny kolor włosów, ubrań, oczu... Pozbywam się tła (nawet go nie rysowałem) i dorabiam własne. Teraz mogę je opublikować?
Pytam, bo zależy mi na zdefiniowaniu właśnie granicy, kiedy to przestaje zależeć od zgody kogoś innego a staje się moim dziełem...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|