kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Jezioro pod dywanikiem kierowcy. Sat, 20 Mar 2004 21:04:24 +0100, na pl.misc.samochody, Sebastian Bialy
napisał(a):
Witam!
Własnie sobie zaczynam czyścić Lanosa po sezonie zimowym z piachu i
innych takich. Podnoszę dywanik kierowcy i pod spodem jakby wilgotno.
Naciskam "tapicerkę" nogą i pojawia się woda ....
W moim przyczyną było nie założenie uszczelki przy montażu wiązki przewodów
od alarmu po przejściu z komory silnika do kabiny. Podczas jazdy woda z
nawierzchni gromadziła się pod dywanikiem. Byłem w serwisie (jeszcze na
gwarancji) i uszczelnili. Pozdrawiam - JB
Lanos 1.5 - "turbodziura" , dlawienie.
Mamy problem z takim jednym Lanosem , jako ze musze nim czasami
jezdzic
postanowilem usunac usterke.
Taaa . . . ojciec miał to samo w służbowym Lamusie. Do wyprzedzania
redukował zawsze na 2-3 bieg, bo przyspieszanie od 2-3krpm było loterią . .
. za to "od 4 do odcięcia" - bez problemów. Wymienione "prawie wszystko" -
kable, różne czujniki, wielokrotnie i wszechstronnie badany w kilku ASO.
Mechanicy nie dawali za wygraną - twierdzili, że mieli taki przypadek i
objawy ustąpiły po wymianie głównej wiązki przewodów w silniku. Ojciec się
na to nie zdecydował, poza tym firma miała opory przed taką operacją. Może
to i głupio brzmi, ale na pewno przy wymianie wiązki musieli odpiąć
wszystkie czujniki i przypiąć jeszcze raz - może to dzięki temu?
Sprawa rozwiązała się tak, że tatuś zmienił pracę - a Lanosa na Mondeo i
teraz jedynym problemem jest żarząca się lampka oświetlenia wnętrza przy
hamowaniu i przy włączaniu tylnej wycieraczki ;-)
lanos ? usterki?. Hello Przem@s,
Thursday, March 25, 2004, 1:05:38 AM, you wrote:
1. Pekl pasek rozrzadu
Przy jakim przebiegu?
127oooKm
To chyba nie można winić producenta - nieprawdaż?
Strasznie dużo masz tych usterek...
No troszke sie tego nazbieralo. Ale i tak uwazam ze jest to fajne autko i
calkowicie zmienilo sie moje zdanie na temat firmy Daewoo. Kiedys zarzekalem
sie ze tym nie bede jezdzil ale czasy sie zmienily...
Mnie wszyscy straszyli przed zakupem, po zakupie... Nic się nie
sprawdziło. Praktycznie wszystkie usterki jakie miał mój Lanos
zawdzięczam... sobie.
- przednia rura wydechowa: najechałem na pniak,
- pęknięcie obejmy stabilizatora i tylnej poduchy silnika: skutki lotu
do rowu,
- problemy z elektryką: zachciało mi się wymiany przedniej szyby i
nie pilnowałem mechaników - notorycznie mam zalaną całą wiążkę w
lewym słupku :-(
Daewoo Lanos (4d, 1.5SOHC) - przerywacz kierunkowskazow....
Witam...
Mam pytanie jak w temacie... co ja się tego
przerywacza kierunkowskazów naszukałem...
Dwie książki przejrzałem (jedna nie wspomina
nic, druga mówi, że jest ale nie mówi gdzie)...
Wie ktoś może?
Byłbym dźwięczny za info :)
mam przed oczyma ksiazke Daewoo Lanos, Krzysztof Bujanski. Widze schemat
elektryczny i jest przerywacz. Natomiast jest to schemat ideowy i nie
potrafie sie polapac w ktorym fizycznie on moze byc miejscu. Ma tez schemat
wiazek elektrycznych rozrysowane na ksztalcie auta i widze ze wszystki
kabelki do kierunkowskazow prowadza jednak do skrzynki bezpiecznikow w
przedziale silnika...
nie mam skanera, zrobilem zdjecie komorka tego schematu wiazek, mniej wiecej
widac. moge wyslac na priv.
Kris
Obroty biegu jalowego - Lanos.
| Objawia sie to w nastepujacy sposob - obroty na luzie powinny byc ok.
850.
| Na postoju samochodu takie mniej wiecej sa (moze 900). Przy jezdzie z
| obojetnie jaka predkoscia na luzie podskakuja do ok. 1300-1400. Na
postoju
| po wyhamowaniu wracaja do ok. 900 czyli poprawnie.
Mój Lanos zachowuje się identycznie, i co wiecej, sądzę, iz jest
to zachowanie właściwe. Dzieki temu, można łatwiej zmieniać biegi i
dynamicznie jechać, a w krytycznej sytuacji nie czeka się
sekundę aż silnik "ruszy"
Po prostu silnik o wiele lepiej wchodzi na obroty z 1200 niz z 900.
Przy jeżdzie na luzie obroty powinny być rzędu 1000-1100 - stabilne i nie
pływające. Po zatrzymaniu auta powinny po kilku sekundach spaść ponizej
tysiąca.
Gdy podczas jazdy na luzie pływają, a samochód na dodatek potrafi szarpać na
zimno, na 90% jest to problem z TPS (czujnik poł. przepustnicy) lub wiązką
kabli - nie zaślepiony otwór technologiczny przy połaczeniu wiązek przez
który leci błoto na kostki lub innym niekontaktem lub niemasą. U mnie ten
objaw generowała słaba masa przy kompie! Silnik krokowy też warto wyczyścić,
tym bardziej iż wystarczy mieć szmatkę, benzynę ekst. i srubokręt krzyżak.
Robert
Lanos - wiazka. Czy ktos z Was zetknal sie moze z wymiana wiazki w Lanosie?
Ojca sluzbowy Lanos (1,5 16V, rocznik 1999) powoli zaczyna wykazywac objawy
smierci technicznej (przebieg 62 kkm). Najbardziej denerwujacy objaw to
"przerywana praca silnika" przy obrotach ponizej 4000. Wyprzedzanie ponizej
4000obr/min jest ruletka, bo nie wiadomo, czy nie zacznie sie dlawic.
Dotychczas kilka razy wymieniali mu przewody WN i to pomagalo. Niestety,
objawy ostatnio sie nasilily i wymiana kabli pomogla tylko "nieco".
Dzis serwis (Towarowa 33, DC) stwierdzil, ze prawdopodobnie do wymiany jest
wiazka przewodow. W zwiazku z tym mam nastepujace pytania:
1. Czy ktos z Was ma doswiadczenia z wymiana wiazki przewodow w Lanosie?
2. W jaki sposob wiazka moze byc "zepsuta" - czy chodzi o jakies przebicia
na przewodach, zwarcia, niewlasciwa izolacje, etc?
3. Czy dobrze rozumiem, ze chodzi o "okablowanie" ukadu wtrysku - czyli
przewody biegnace od komputera do wszystkich czujnikow?
Lanos - wiazka.
Maciej Darocha wrote:
MDCzy ktos z Was zetknal sie moze z wymiana wiazki w Lanosie?
Padło takie hasło, gdy ostatnio zapalała mi się lampka... Wystarczyło
przeczyścić styki czujnika temperatury powietrza na dolocie.
MDOjca sluzbowy Lanos (1,5 16V, rocznik 1999) powoli zaczyna wykazywac
MDobjawy smierci technicznej (przebieg 62 kkm).
Bez przesady... Masz po prostu awarię.
MDNajbardziej denerwujacy objaw to "przerywana praca silnika" przy
MDobrotach ponizej 4000.
Lampka świeci? Ograniczenie do 4000 rpm jest przy pracy ECM w trybie
awaryjnym... Przyczyn może być mnóstwo.
MDWyprzedzanie ponizej 4000obr/min jest ruletka, bo nie wiadomo, czy
MDnie zacznie sie dlawic. Dotychczas kilka razy wymieniali mu przewody
MDWN i to pomagalo. Niestety, objawy ostatnio sie nasilily i wymiana
MDkabli pomogla tylko "nieco".
Szarpie? To może masz problem z sondą lambda albo nieszczelnym wydechem.
Ja bym jednak spróbował w innym serwisie.
[...]
dlawienie w zakresie niskich obrotow. dlawienie w zakresie niskich obrotow
Witam,
Może ktoś będzie znał przyczynę pewnego problemu z samochodem.
Lanos 1.6 - benzyna
Problem:
Silnik w zakresie wolnych obrotów lekko się dławi – dławienie pojawia się
zarówno przy zimnym jak i ciepłym silniku oraz przy hamowaniu silnikiem jak i
przy wolnej jeździe (obroty w granicach 2 tyś).
Wykluczam problem dot.:
Świec i wiązki elekt. – nie mam, żadnego problemu z odpaleniem po dwóch,
trzech dniach stania samochodu pod tzw. chmurką;
Silnika korkowego – objawy zanikają przy wysokich obrotach
pozdr
dławienie w zakresie niskich obrotów. dławienie w zakresie niskich obrotów
Witam,
Może ktoś będzie znał przyczynę pewnego problemu z samochodem.
Lanos 1.6 - benzyna
Problem:
Silnik w zakresie wolnych obrotów lekko się dławi – dławienie pojawia się
zarówno przy zimnym jak i ciepłym silniku oraz przy hamowaniu silnikiem jak i
przy wolnej jeździe (obroty w granicach 2 tyś).
Wykluczam problem dot.:
Świec i wiązki elekt. – nie mam, żadnego problemu z odpaleniem po dwóch,
trzech dniach stania samochodu pod tzw. chmurką;
Silnika korkowego – objawy zanikają przy wysokich obrotach
pozdr
To Skoda wykonczyla polski przemysl samochodowy. Marceli jesteś żałosny
Słuchaj prostaku, nie epatuj tutaj sloganami o byciu patriotą. Sam jeździsz
importowanym samochodem, którego producednt nie zainwestował w Polsce złamanego
grosza. Za to w Polsce powstają silniki TDI do Skód, w Gorzowie Wlkp. produkują
wiązki elektryczne do Skód, a Czesi kupują wyprodukowane w Poznaniu T4 i VW
Caddy i nie mendzą i biadolą tak jak ty, tylko pracują. Poza to nie wina Skody,
że Daewoo wykorkowało. To wina koreańców, którzy teraz wycofują się z Polski, a
trzeźwo myślący Polak nie kupi przestarzałej konstrukcji jaką jest składany z
kilku importowanych części Lanos, czy Matiz (na zachodzie jak pewnie wiesz
jeżdżą już 2, 3 generacje tych samochodów, całkiem ładne i nowoczesne). Także
wniosek z tego jest taki. Sprzedaj swojego Peżo i zainwestuj w Leganzę, czy
Lanosa. Może jakaś rodzina będzie miała źródło dochodu z twojej decyzji.
To Skoda wykonczyla polski przemysl samochodowy. Gość portalu: Miki napisał(a):
> Słuchaj prostaku, nie epatuj tutaj sloganami o byciu patriotą. Sam jeździsz
> importowanym samochodem, którego producednt nie zainwestował w Polsce złamanego
>
> grosza. Za to w Polsce powstają silniki TDI do Skód, w Gorzowie Wlkp. produkują
>
> wiązki elektryczne do Skód, a Czesi kupują wyprodukowane w Poznaniu T4 i VW
> Caddy i nie mendzą i biadolą tak jak ty, tylko pracują. Poza to nie wina Skody,
>
> że Daewoo wykorkowało. To wina koreańców, którzy teraz wycofują się z Polski, a
>
> trzeźwo myślący Polak nie kupi przestarzałej konstrukcji jaką jest składany z
> kilku importowanych części Lanos, czy Matiz (na zachodzie jak pewnie wiesz
> jeżdżą już 2, 3 generacje tych samochodów, całkiem ładne i nowoczesne). Także
> wniosek z tego jest taki. Sprzedaj swojego Peżo i zainwestuj w Leganzę, czy
> Lanosa. Może jakaś rodzina będzie miała źródło dochodu z twojej decyzji.
Chetnie bym ta zrobil, ale nie moge, bo potrzebuje niezawodnego samochodu do
pracy. Natomiast skodziarzom i deuwiarzom samochod sluzy wylacznie do jazdy w
niedziele do kosciola i czasem rano do pracy. A do pracy moga jezdzic autobusem
jak im sie skoda zepsuje, bo i tak nikt ich nie wyrzuci jak sie spoznia, bo
zawsze mozna zastrajkowac jak pracodawca bedzie niedobry. A dzieki mojej pracy
ma posrednio prace kilka innych osob, wiec nie moge pozwolic sobie na straty.
Ile można? :(. Ile można? :(
Korzystając z pracy w firmie motoryzacyjnej kupuję części do mojego bolida w jednej z bardzo znanch hurotwni motoryzacyjnych (chyćby z powodu dużego pożaru parę lat temu). Z 5 ostatnich zamówień w 4 skończyło się reklamacją:
- przy zamówieniu tarc, klocków i szczęk do Corsy C dostałem ...tarcze do Corsy B (grubsze 2 mm i inna średnica)
- przy zamówieniu m.in. paska klinowego do Lanosa dostałem do SOHC zamaist do DOHC (kurde, całe 3 rodzaje pasków są do Lanosa, więc czy tak trudno dobrać właściwy jeśli mówię do jakiego silnika i z jakim osprzętem?)
- teraz najlepsze: cewka zapłonowa do Lanosa przyszła z rozbitym gniazdem wtyczki wiązki elektr. Nie chciano mi uznać reklamacji, bo nie wyciągnąłem cewki przy dostawcy i nie obejrzałem jej dokladnie. Po wielu bojach dostałem nową (podobno) cewkę, po założeniu której ...zgłupiała elektronika w samochodzie. Tzn. na 2 cylindrach daje iskrę co najmniej 2x rzadziej niż na 2 pozostałych, a powyżej 4 tys.obr. odcina zapłon na jednym cylindrze (!). Clou programu to jednak działanie instalacji gazowej - naprzemiennie włącza się i wyłącza, do tego przycisk sterowania centralka gazu raz działa raz nie. Nie pomogło resetowanie kompa silnika, reset całego samochodu (odcięcie prądu na kilka godzin ;) ). Dopiero założenie starej cewki poprawiło sytuację. Krew mnie zalewa, bo jestem prawie pewien, że dostałem jakąś cewkę z innej reklamacji na "odpier... się". Gdyby nie gaz, pewnie nie zauważyłbym tego, że na nowej cewce coś jest jednak nie tak...
W poniedziałek będzie karczemna awantura i skończy się chyba oficjalna skargą do przedstawicielstwa całej sieci dystrybucyjnej...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl