kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

wariat i policja. Hello Pawel,

Wednesday, July 30, 2003, 11:19:46 AM, you wrote:

| Nie będę z wyliczeniami dyskutował, w czasie jazdy bez gazu auto utrzymuje
| około 1100-1200 obr i toczy się pokazując wskazówką minimalnie ponad
| 20km/h.
| Pytanie nie do mnie dlaczego tak, niemniej jest to dość szybko jak na
| wolne obroty.


PSZakladajac, ze obciazenie silnika jazda powoduje spadek obrotow w stosunku
PSdo biegu jalowego, to na biegu jalowym masz 1500 obrotow?

Błędne założenie. Wiele samochodów, mających już czujnik prędkości
przekazujący informacje do ECM, w czasie jazdy ma obroty 'jałowe'
właśnie na poziomie 1200 rpm. Dopiero po zatrzymaniu się obroty
spadają do 850 rpm. Konkret: Lanos.

Bogdan Ł. wrote:
Czasem "dosiadam" autek z LPG,  słownie sześciu: strach i śmierć w
oczach.!!!!!


autka firmowe?
czesto ludzie narzekaja na auta firmowe
i czesto bez znaczenia jest sposob zasilania
po prostu o te auta sie nie dba tak jak o prywatne :)

Czy Twój Lanos ma te 180KM. ?? Większość Naszych autek to są moce
65-110Km


moj ma rowna setke
odnioslem sie do wspomnianej 3 litrowej laguny
nie mam pojecia jaka moc ma moj lanos obecnie
po regulacji w serwisie daewoo nie czuje zadnej roznicy pomiedzy jazda na
gazie a jazda na benzynie
no chyba ze podczas naprawde ostrej jazdy, z obrotami powyzej 4000
ale mnie ta jazda juz meczy, przewaznie jezdze przy ok 3000 obrotoach
wtedy jest najcichszy, a spadku mocy nie czuc

pawel

Jeśli Lanos na gaz, to wyącznie 1600 ccm.
Namówiłem szwagierkę na LPG do lanosa 1,5 (gdy gaz kosztował 70 groszy).
Na trasy- jak najbardziej. W mieście- odradzam.
Brakuje momentu obrotowego- przy ruszaniu tendencja do gaśnięcia.
Przy "przygazówkach" grzeje się z pewnością sprzegło...
Ja jeżdzę gaźnikowym LPG od 5-ciu lat. Korozje ukł. wydechowego-
widoczne po 2 latach- tłumik do wymiany.
Do mniejszej dynamiki można przywyknąć.
Ale Lanosem 1,5 DOHC na LPG rusza mi się fatalnie.
Pozdrowienia.


Ujezdzam cos takiego od 5 miesiecy (11 kkm na gazie) i nie moge sie zgodzic
z tezami przedmowcy.
1.5 DOHC/LPG jest dla zastosowan "cywilnych" wystarczajacy, spadek mocy
jest, ale minimalny rekompensuje to zwiekszenie elastycznosci silnika.
Tendencji do gasniecia na niskich obrotach czy fatalnego ruszania nie
zauwazylem (moze to kwestia regulacji ??) wrecz przeciwnie startuje bardzo
zwawo.
Poza tym silnik na gazie jest cichszy. Jedyna wada to gasniecie silnika przy
duzych predkosciach po wrzuceniu na luz - trzeba sie przyzwyczaic do troche
innej techniki jazdy bo pad silnika przy 100/h na zakrecie moze byc
niebezpieczny !!.
Prowadze dosyc dokladna ewidenje kosztow i po 11-12 kkm zwrocilo mi sie 63 %
inwestycji w instalacje, a po uwzglednieniu kosztow finansowych nawet mniej.
Dla osob malo jezdzacych zakladanie gazu nie jest juz tak korzystne jak
jeszcze rok temu !!.

Czy ktos ma jakies doświadczenie odnośnie gazu w LANOSIE!!!!
Jakie jest zyzycie gazu i jak zachowuje sie samochod po instalacji.


Mam instalacje gazowa Bedini. Mechanik sam byl zaskoczony, ze nie dostrzega
spadku mocy, chociaz w normalnie spada o ok. 10-15 %. Zuzycie gazu w por. do
benzyny wzroslo o ok. 1 litr/100. Przy relacji cenowej benzyny do gazu 1/2
zwraca sie po przejechaniu 25-30 tysiecy. Nie musze do rozgrzania zuzywac
duzo benzyny, gdyz mam ustawione przelaczanie na gaz wraz ze wzrostem
obrotow. Jest to lepsze rozwiazanie mo na nagrzanie sie Lanosa trzeba jednak
sporo czekac. Warto zalozyc, zwlaszcza ze zawsze mozna przeniesc instalacje
do innego auta, a wiec jest to inwestycja nawet na kilka dobrych lat i
zwroci sie napewno.
Pozdrawiam
Mirek B
Pozdrawiam

Użytkownik Mirosław Baranowski <mi@polbox.comw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:388c4@news.vogel.pl...

| Czy ktos ma jakies doświadczenie odnośnie gazu w LANOSIE!!!!
| Jakie jest zyzycie gazu i jak zachowuje sie samochod po instalacji.
Mam instalacje gazowa Bedini. Mechanik sam byl zaskoczony, ze nie
dostrzega
spadku mocy, chociaz w normalnie spada o ok. 10-15 %. Zuzycie gazu w por.
do
benzyny wzroslo o ok. 1 litr/100. Przy relacji cenowej benzyny do gazu 1/2
zwraca sie po przejechaniu 25-30 tysiecy. Nie musze do rozgrzania zuzywac
duzo benzyny, gdyz mam ustawione przelaczanie na gaz wraz ze wzrostem
obrotow. Jest to lepsze rozwiazanie mo na nagrzanie sie Lanosa trzeba
jednak
sporo czekac. Warto zalozyc, zwlaszcza ze zawsze mozna przeniesc
instalacje
do innego auta, a wiec jest to inwestycja nawet na kilka dobrych lat i
zwroci sie napewno.
Pozdrawiam
Mirek B
Pozdrawiam

(zaznaczyć pierwotne ustawienie śrubki)

Użytkownik Padre <leg@polbox.comw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:86hmk9$gb@h1.uw.edu.pl...

Zalozylem 3 tygodnie temu. Na razie przejechalem na nie 900 km. Spalanie w
g
ranicach 9-9,5 l/100km.
Spadek mocy wg mnie niewyczuwalny przy normalnej nie za ostrej jezdzie.
Problem z wolnymi obrotami (ale mam przed soba jeszcze regulacje wiec moze
t
o zrobia) - czasem
sa dosyc niestabilne (wahaja sie od zera do 1000 obrotow - jakby komputer
ni
e nadazal w czasie rzeczywistym)
i samochod potrafi zgasnac sporadycznie, ale jednak...
Jezdze dosyc duzo, wiec lepiej sie czuje (psychicznie) jak tankuje za 40
zl,
a nie za 130 zl.

--

Pozdro.
Padre.
_______________________
leg@wil.waw.pl

Użytkownik Krzysztof Cackowski <c@wel.wat.waw.plw wiadomości do grup
dy
skusyjnych napisał:86hbpa$cu@h1.uw.edu.pl...
| Czy ktos ma jakies doświadczenie odnośnie gazu w LANOSIE!!!!
| Jakie jest zyzycie gazu i jak zachowuje sie samochod po instalacji.

KrzysiekPP wrote:

Energia potrzebna na rozpedzenie samochodu do pewnej predkosci jest
zawsze ta sama. Jesli wiec skrecisz gaz to nie zmniejszysz zuzycia
paliwa, a tylko zwiekszysz czas potrzebny na rozpedzenie. Co wiecej,
jesli wartosc optymalna przestanie byc optymalna ;))) to sprawnosc
silnika spadnie i zuzycie gazu zamiast spasc - wzrosnie.


A teraz praktyka:
Lanos 1,5 DOHC. Sklad mieszanki ustawiony na takim bajerze u gazownika,
spalanie: 13-14 ltr.
przymkniecie doplywy gazu o pol obrotu, spalanie 10 ltr, niezauwazalny
spadek mocy, troszke na niskich obrotach.
Przejechalem tak 20 tys km i dobrze jest. Powiem wiecej: na wysokich
obrotach (II, pow. 50km/h, III-80km/h) silnik jest zrywniejszy, zwawo
sie wkreca.
Jaka przyczyna? Proste instalacje gazowe nie potrafia kompensowac dobrze
skladu mieszanki przy roznych obrotch (w miare wrostu obrotow mieszanka
powinna ubozec), ustawia sie ja na obroty 2,5-3 tys (BEZ OBCIAZENIA!).,
jesli mieszanke zubozymy przesuwamy optymalny sklad nieco w gore.
Nalezy pamietac, ze 3 tys obrotow bez obciazenia to nie to samo co 3 tys
pod obciazeniem, poniewaz pod obciazeniem przepustnica jest znacznie
bardziej otwarta = inny sklad mieszanki.
Wg. mnie mozna skrecac dopoki silnik stabilnie chodzi, moja metoda jest
taka: skrecam o cwierc obrotu i jezdze, patrze co sie dzieje, jesli jest
ok probuje jesze cwierc, w razie czego powracam do poprzednich ustawien.

Zauwazylem ostatnio spadek mocy mojego lanosa (1.5, SOHC 86KM, gaz) przy
jezdzie na gazie powyzej 100 km/h.
Co moze byc przyczyna?
PS: Po przelaczeniu na benzyne bylo ok.


Wedlug mnie jest to kwestia ustawienia systemu LPG. Radzilbym pojechac do
serwisu i dobrze ustawic. Ja mam poloneza... pojawil mi sie podobny problem
z ta roznica ze odwrotny...Na gazie przyspiesza w miare dynamicznie jak na
poloneza, bez rzadnych odczuwalnych spadkow mocy w pelnym zakresie obrotow
(2- 5,5 tys RPM) ale po przelaczeniu na benzyne traci wyraznie moc od 3,5 -
4tys RPM a dalej jest OK... Mechanik ustawil idealnie instalacje LPG ale
benzynowa stracila na tym...Na LPG poldek '90 wyciaga 150 km/h :) Czyli
radze doregulowac instalacje LPG i powinno byc OK.

Pozdr
Kucik

  wczoraj, jako ze mialem malo paliwska, przejechalem 200km z wyjetym
przekaznikiem pompy coby jej nie uszkodzic. I o dziwo, jak przelaczylem
na benzynke to okolo pol minuty chodzil na benzynce (bez zasilania pompy)
i dopiero po tej pol minuty zaczal obnizac obroty i przelaczylem na gaz
zanim zgasl. Caly czas mowie o pracy na wolnych obrotach. Dodam, ze
te 200km to bylo 100km+noc postoju+100km = okolo 12h.
Wynika z tego, ze nie trzeba by wydziwiac z ukladem ktory raz na kilka
minut by ta pompe uruchamial. Wystarczy po prostu ja odlaczac.
Natomiast czy na wysokich obrotach nie bedzie szarpniecia to bedzie to
nastepny eksperyment, ale zamiast szarpniecia spodziewalbym sie plynnego
spadku mocy. Podejrzewam ze na podstawie sygnalow komputer wydluza
czas wtrysku, tak ze przez jakis czas silnik pracuje spokojnie.
Jak zrobie eksperyment to dam znac.
A jeszcze co do odciecia zasilania pompy to byc moze argumentem przeciw
byloby ze nie uzywany regulator cisnienia sie psuje....??

    Pozdrawiam,
 Robert.

PS. Auto to Lanos 1.5 SOHC

Mam zamiar zainstaloać gaz w fiat punto (99'), jednopunktowy wtrysk, poj
1240, przebieg 80K.  Zaproponowano mi instalacje firmy lovato.  Jeśli ktoś
z
Was ma jakieś doświadczenie w temacie instalacji gazowej w tym samochodzie
i
wie coś na temat instalacji gazowej tej firmy i zechce się tym podzielić
będę bardzo wdzięczny.


Bardzo przyzwoita instalacj. Miałem ją kiedyś w lanosie po założeniu
instalacji nie traciłem gwarancji na silnik, natomiast gwarancja na
instalację trwała do końca gwarancji auta (3 lata). Poza jednym mankamentem
z wolnymi obrotami (zdarzało mu się gasnąć na wolnych obrotach - regulowali
mi kilka razy) auto jeździło bezawaryjnie. Gdy robiłem przegląd
rejestracyjny związany z instalacją gazową facet spojrzał w papiery nawet
nie zaglądał pod maskę - wbił że jest ok. Co do jazdy auto sprawowało się
bardzo dobrze. Ja nie odczuwałem spadku mocy. Po zatanakowania gazu we
Włoszech (Agip) to na ich autostradzie zapiąłem większą prędkość niż na
benzynie.
Instalacja ta jak każda steruwona elektronicznie zapala na benzynie a potem
po nagrzaniu silnika przełącza się na gaz. Troszkę to trwa zanim się silnik
nagrzeje, ale można ją łatwo oszukać. Trzeba przełączyć się tryb pracy
benzynowy, potem przy obrotach powyżej 2000/min znowu włączyć tryb gazu.
Wtedy nieważne czy zimny czy ciepły bez problemu przełączał się na gaz.

Pozdrawiam
Wojtek Kutyła