Strona główna
  łańcuchy pokarmowe człowiek

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

'nie wpier**lam zwierząt jak Ozzy Osbourne'. " />
">Paris Hilton i Britney Spears nie jedzą
a nie jedzą

no ale święta prawda, to co mówisz, to jest tak zwany 'człowiek masowy', który nie ma własnego zdania i nie je mięcha, bo się dowiedział od swoich idoli, że to co je to biedne istotki...ja osobiście, żadnym wegetarianinem tam nie jestem i nie zamierzam być, ponieważ nie będę zakłócał łańcucha pokarmowego i praw przyrody life is brutal
Smoki - ogółem. Dla mnie smok to zawsze istota wyższa od ludzi pod względem inteligencji, sprytu oraz siły. Przedewszystkim smoki to istoty na tyle zawikłane, że w każdym świecie fantasy znajdzie sie może jeden człowiek(zapewne w bardzo zaawansowanym wieku), który będzie w stanie zrozumieć intencje tych gadów - niezależnie od tego czy są destruktorami, czy grzebią w tajemnicach.
Z drugiej strony nie można zapominać, że to są drapieżniki, i kto wie czy nie na najwyższym szczeblu łańcucha pokarmowego. Muszą jeść, są tak jak ludzie niewolnikami potrzeb (choć nie tak bardzo jak ludzie).
Kolejną rzeczą jaką wypadałoby wspomnieć to fakt, iż smoki bardzo upodobały sobie zbieranie skarbów(w zależności od świata fantasy jest to faktem bądź nie), ale zawsze tworzą sesje nie można tak histerycznie i z tak wielki naciskiem tworzyć smoka z charakterem, którego ogranicza rządza posiadania skarbu i obsesja na punkcie jego utraty(jak u Tolkiena).

Dla mnie smok to zazwyczaj stworzenie ukryte pod niepozorna powłoką, które szuka tajemnic, który obserwuje "słabsze rasy". Smok zawsze jest owiany aurą tajemnicy, nigdy nie ujawnia swoich uczuć, no chyba że musi to zrobić.[/b]
Na pomoc psom!. Wychodzę z założenia, że mój organizm najlepiej wie, czego mi potrzeba i co jest dla niego najzdrowsze. Najpierw odrzuciło mnie od wszelkich słodyczy, a potem okazało się, że przy moich obecnych problemach są one niewskazane. Zaczynam bardzo mocno solić potrawy i na pewno podczas badania krwi wyjdzie obniżony poziom sodu. Wielokrotnie przetestowane. Toteż w momencie, kiedy po iluś latach zachciało mi się mięsa, to uważam, że rozsądnie jest posłuchać organizmu, tym bardziej że zaczęło mi ono smakować. Organizm najlepiej wie, co się z nim dzieje, czego potrzebuje, pod warunkiem, że nauczy się rozróżniać potrzeby od zachcianek. Widzę, że to jest potrzeba i nie zamierzam ze względu na nie wiadomo jaką ideologię jej ignorować, bo moje zdrowie jest priorytetowe w stosunku do zwierząt.

Nie podoba mi się zaglądanie innym w talerz. Prawa natury i łańcucha pokarmowego są brutalne. Od zawsze są zjadani i zjadający. Tego się nie zmieni. A skoro człowiek jest przystosowany do jedzenia mięsa, to nie widzę powodu, dla którego w imię ideologii MUSIAŁBY z niego rezygnować. Jeśli chce zostać wegetarianinem, to wolny wybór.

I odpowiedzcie mi na jedno pytanie. Czy naprawdę temu zającowi robi różnicę, czy pożre go na surowo wilk, czy też człowiek zrobi z niego pasztet? Moim zdaniem jemu ganze gal
Na pomoc psom!. E... dobra koreańczycy jedzą sobie psy, a my świnie wpierdzielamy i powinno być ok, tak?
Co prawda w przyrodzie istnieje łańcuch pokarmowy i musi istnieć, ale to wszystko nie musi być takie brutalne.
No i oczywiście jak ktoś już wspomniał my mamy wybór nie musimy jeść psa, a ten pies wyboru już nie ma, to tyczy się też każdego innego zwierzaka.
Pies to istota, która czuje i rozumie.
Było napisane, że torurowanie zwierząt powinno być zabronione, w każdym kraju i w każdej formie i nie tłumaczmy się tu kulturą.
Chodzi o to, że zwierzęta nie mogą się same bronić! Nie mogą walczyć o swoje prawa. Jeżeli chodzi o mnie to wole jak pies szczerze pomerda do mnie ogonkiem niż człowiek powie fałszywie "dziękuje" Człowiek może walczyć o swoje prawa, o pobicie może zgłosić sprawę do sądu, a pies jakie kolwiek inne zwierzątko? Uważamy, że jako ludzie mamy parwo do wszystkiego do znęcania się nad zwierzętami bo przecież pies nie mam szans obrony, a też cierpi.
Jednak znęcanie się nad psami nie występuje tylko w Korei, więc nie ma co tak na nich najeżdżać, trzeba spojrzeć na siebie, jak u nas dla "zabawy" a nie dla pokarmu ludzie się znęcają.
Jakoś w takich sytucjach obrońcy zwierząt nagle znikają.

Btw: Petycje podpisywałam już wcześniej na innym forum.
[Stargard] Stargardzianie przeciwni krematorium?. " />Kremacja powinna być obowiązkowa. Przecież też zakopuje się prochy w ziemi, można trzymać urnę z prochami na kominku, albo je rozsypać - jak kto woli. Pris chce, żeby ją spalić (czytaj uważne -PO ŚMIERCI) pozostanie przynajmnej świadomość, że człowiek jest na końcu łańcucha pokarmowego a nie przekąską dla białych robaczków - fujjj.
Wegetarianim, weganizm Wydzielone z obiadków Couruna.. Praw przyrody nie nazwę niehumanitarnymi tylko przez to, że są takie a nie inne. Przetrwają najsilinejsi. Te zwierzęta, które muszą zjadać inne, by przeżyć, niech sobie takie będą. Ludzie, którzy żyją w niesprzyjającym klimacie? Jak najbardziej życzę im smacznego. Człowiek jest na szczycie łańcucha pokarmowego (w sumie tylko do momentu posiadania swoich zabaweczek - bez nich spada bardzo nisko), jednak i tak ma zredukowane zęby i trudności z trawieniem mięsa.
Polowanie wilków na łanie jest jak najbardziej "humanitarne". Polowanie wilków na człowieka - także. Zjadanie przez wilka zabłąkanego w lesie dziecka? Smacznego, oby było tłuściutkie. Niehumanitarne jest polowanie na wilki dla sportu:)
Człowiek jest bardzo chorym zwierzątkiem. Jednym z niewielu zabijających w obrębie gatunku dla przyjemności. Jedynym ogólnie zabijającym dla przyjemności - nie jest to u nas przecież instynktowne.
Jeśli się chce, zawsze warzywa i owoce się znajdą;p Po mięso przecież też trzeba iść do sklepu xD jej, jakież to nielogiczne. Poza tym wysnuwa się też argument, jakoby życie na potrawach warzywnych wymagało sporej ilości czasu i pracy. Bzdura:) Patrząc na mięsożerną rodzinkę widzę, ile czasu zyskuję na jedzeniu nieprzetworzonych produktów (lub takich, których przyrządzanie zajmuje najwyżej 20 minut).
Catwalk, wspomniałeś o pojętnym mózgu, a po chwili powiedziałeś, że nie powinniśmy walczyć ze swoimi instynktami. To się ze sobą kłóci:) Jako istoty pojętne jesteśmy bardziej odpowiedzialni za ten świat, niż świnie, skorki czy motyle. Jesteśmy odpowiedzialni za wszystkie zwierzęta, rośliny, za stan gleb, powietrza. Potrafimy panować nad instynktami, więc usprawiedliwianie się tym, iż z natury jesteśmy brutalni w połączeniu z mózgiem zdolnym do analizowania i wyciągania wniosków, uczenia się, jest wręcz śmieszne.
Zjadanie siebie nawzajem jest uzasadnione w przypadku wielu organizmów, jednak w przypadku człowieka... cóż, nikomu nie bronię. Nie jest to do końca naturalne - przynajmniej w wersji ugotowanej, usmażonej, upieczonej i polanej sosem xD Jeśli już powoływać się na "biologię", ewolucję układu pokarmowego i tak dalej. Gdyby nie wzajemne wchłanianie się ("zjadanie"), nie byłoby człowieka - fakt. Teoria endosymbiozy mówi właśnie o tym, że przez "zjadanie" mogły "wykształcić się" bardziej wyspecjalizowane komórki, dzięki którym istniejemy. Po pewnym czasie pozwoliło to na pofałdowanie się naszych mózgów. Jednak w chwili obecnej, jako osobnik ukształtowany, posiadający rybosomy i tak dalej, nie widzę sensu w marnowaniu mojego cennego ATP na rozkładanie mięsa:)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kfia-tek.keep.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : łańcuchy choinkowe-ręcznie robione
     : łańcuch rozrządu K12 MICRA
     : łańcuch troficzny przykłady 5 ogniw
     : łańcuch Micra wymiana
     : łańcuchy hotelowe na świecie
     : łańcuch przekazu elektronów
     : łańcuchy metalowe ozdobne
     : łańcuch mocy continuum
     : łańcuchy śniegowe poznań
     : łańcuch kolczatka do lasu
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT