kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
dla dobra planety. sprostowanie Prawde mowiac jestem odrobine rozczarowany twoja polemika, w ktorej nagminnie
odnosisz sie do fragmentow i wyrwanych z kontekstu zdan, zamiast potraktowac
wypowiedz i niesiona przez nia problematyke jako calosc. Taki sposob
argumentacji i interpretacji zagadnien mozna uznac za sofistyke. Oczywistym
zdawalo mi sie, ze wskazany przeze mnie juz na wstepie sposob rozwiazania
problemu przez eliminacje gatunku homo sapiens, bedzie odbierany jako
przerysowany, w celu podkreslenia wagi istniejacych zagrozen. Odnioslem dziwne
wrazenie, ze problemy zwiazane z rabunkowa gospodarka czlowieka i jej skutkami
dla srodowiska naturalnego, traktujesz jako wymysl moj i grupki neurotykow
nazywanych ekologami. Krancowosc naszych pogladow wyklucza osiagniecie
kompromisowych rozwiazan, wiec ogranicze sie do sprostowan i wyjasnien.
1."Organizmy zyjace w biocenozie tworza harmonijna calosc zwiazana czynnikami
ekologicznymi"
Biocenoza jest naturalnym zespolem organizmow zywych danego srodowiska, wiec
organizmy w niej zyja, zyja w zespole, czyz nie? Moze szczesliwszym zwrotem
byloby wyrazenie "tworza biocenoze" , ale uzyte przeze mnie slowo "zyjace"
takze uwazam za dopuszczalne. Much ado about nothing. Natomiast biotop
(nie "biotyp") to oczywiscie srodowisko zycia organizmow.
2."Kazdy z nich ma swoje miejsce w lancuchu pokarmowym i aktywnie oddzialywuje
na inne elementy tego systemu." Gdzie tu tautologia? Co rozumiem pod pojeciem
aktywnie - kot wylapie wszystkie myszy, przenosi sie gdzie indziej, albo - w
okolicy pojawia sie kot, myszy przenosza sie gdzie indziej, albo - kota
przejedzie samochod, myszy harcuja.
3. Definicje te sa odpowiedzia na pytanie o czynniki ekologiczne jak tez
dowodem na to ze liczebnosc gatunku w srodowisku naturalnym utrzymuje sie na
stalym poziomie.
"Ekologiczne czynniki, czynniki abiotyczne i biotyczne (np. konkurencja
biologiczna, konkurencja międzygatunkowa i konkurencja wewnątrzgatunkowa)
środowiska wpływające na rozmieszczenie organizmów w biocenozach lub ogólnie na
kuli ziemskiej, rozpatrywane jako czynniki ograniczające ich rozwój.
Wśród czynników abiotycznych wyróżnia się trzy klasy:
1) klimatyczne (temperatura i wilgotność powietrza, wiatr, itp.),
2) fizjograficzne lub orograficzne (właściwości powierzchni Ziemi),
3) edaficzne czynniki (właściwości gleby).
Często ścisłe rozgraniczenie czynników ekologicznych nie jest możliwe ze
względu na różnorodne związki zachodzące pomiędzy nimi, np. urzeźbienie wpływa
na klimat lokalny (mezoklimat) i glebę, także organizmy modyfikują właściwości
gleb.
Niekiedy brak jednego czynnika ekologicznego może być zastępowany przez inny,
łatwo dostępny, np. nawożenie azotem łąk, kompensuje częściowo niedobór wody."
"Abiotyczne czynniki, czynniki środowiska nieożywionego, np. promieniowanie
słoneczne, atmosfera i jej skład, powierzchnia litosfery z jej rzeźbą i
składnikami (np. glebą), hydrosfera.
Czynniki abiotyczne mają wpływ na rozmieszczenie organizmów zarówno w skali
globu (biomy), jak i w poszczególnych biocenozach. Człowiek, zanieczyszczając
środowisko naturalne (powietrze, glebę, wodę), zmienia czynniki abiotyczne na
danym obszarze, przez co wpływa na skład jego flory i fauny."
"Biotyczne czynniki, czynniki środowiska regulujące rozmieszczenie i liczebność
populacji roślin i zwierząt, powstające w wyniku oddziaływania jednych
organizmów na drugie poprzez: symbiozę, pasożytnictwo, drapieżnictwo,
kooperację, konkurencję biologiczną wewnątrzgatunkową i międzygatunkową,
oddziaływania troficzne (sieć troficzna, łańcuch pokarmowy), życie społeczne
(społeczne owady), zachowania socjalne (terytorializm), allelopatię, czynniki
chorobotwórcze i in. Do czynników biotycznych zalicza się również działalność
człowieka."
4.
"Efekt cieplarniany, wzrost temperatury planety spowodowany zwiększoną
koncentracją dwutlenku węgla (lub innych gazów nieprzezroczystych dla
podczerwonego promieniowania – tzw. gazów cieplarnianych), jeden z negatywnych
skutków skażenia środowiska naturalnego.
Polega na zatrzymywaniu się w atmosferze coraz większych części promieniowania
podczerwonego, co prowadzi do ogrzewania się Ziemi. Przypuszcza się, że jest to
wynik zmiany zawartości gazów w powietrzu, a szczególnie gwałtownego wzrostu
stężenia dwutlenku węgla. Prognozy zakładają, że jeśli tempo spalania paliw
kopalnych utrzyma się, to w ciągu 40–45 lat może nastąpić nasycenie nim
atmosfery, co spowodowałoby średni wzrost powierzchniowej temperatury Ziemi o
ok. 1,5–4,5°C.
Raport Międzynarodowego Zespołu do Zmian Klimatycznych (1995) jest
pesymistyczny. Przewiduje, że w następnym stuleciu poziom wód morskich może
wzrosnąć w wyniku topnienia lodów o ok. 1 m, zalewając większość delt
rzecznych, wysp na atlantyckim wybrzeżu USA, część Chin, wyspy na Oceanie
Indyjskim i Spokojnym. Zimy będą cieplejsze, a lata niebezpiecznie dla życia
upalne. Zaostrzą się susze, opady deszczu będą prowadziły do nieustających
powodzi."
5."Mozna dowodzic, ze znajdujemy sie wlasnie w stadium przejsciowym na drodze
do idealu."
"kwestia wiary, a nie dowodzenia... tego nie da się dowieść"
Jak to "nie da sie" - a ewolucja to pies?
pozdrawiam,
sdfsfdsf
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|