kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

olimpiada biologiczna. " />Jako zeszłoroczna laureatka podzielę się nieco doświadczeniem.
Najtrudniejsze są zawsze rejony - odsiew tych, którzy ewentualnie oszukiwali na etapie szkolnym i ułatwienie dla komisji - mniej potem sprawdzania. Jak już się przez to sito przejdzie, nie trzeba się martwić o finały.
W gimnazjum zakres materiału jest niezbyt duży - wprawdzie sporo działów, ale tylko ich podstawy. Najważniejsze to anatomia i fizjologia organizmów: komórka, porównanie komórek zwierzęcych, roślinnych i bakteryjnych; tkanki, układy narządów i ich rozróżnianie. Warto też umieć rozróżniać proste mikroorganizmy, gatunki drzew, owoce. Choroby i czynniki je wywołujące. Minimum genetyki - np. dziedzicznie cech i budowa DNA. Ekologia i ochrona środowiska + dowiedz się koniecznie, jakie parki narodowe i krajobrazowe znajdują się w Twoim województwie. Koniecznie populacja i jej cechy. Łańcuchy pokarmowe, podstawy żywienia.

Czyli w skrócie wszystkiego po trochu, materiał z gimnazjum. Może coś mi się jeszcze przypomni. Przygotowywałam się od razu z książek do liceum, polecam wydawnictwo Operon. Nauczyłam się duuużo ponad wymagania konkursowe i niewiele mi się na teście przydało, ale teraz gładziutko mi idzie w LO.
I co bardzo ważne - rób testy! Wykombinuj tyle, ile możesz i przerabiaj. Pracuj dużo z nauczycielem (jeśli masz możliwość; wiem, że nie wszyscy mają tak świetnych nauczycieli jak ja ;]).

A, i malutkie sprostowanie. Olimpiady są w liceum. W gimnazjum są konkursy.
Pozdrawiam i powodzenia :) W razie czego - priv.
Najlepsze z najlepszych - czyli teksty naszych nauczycieli. prof. "D" - biologia

-"W gimnazjum mieliście łańcuch pokarmowy i tam była stonka , bażant a potem ten.. hmm.. ( spojrzenie na klasę ) - jak się nazywa ten facet ze strzelbą ?? " hahaha

prof. "K" - polski -
" [..] tą książkę napisał taki homoseksualista - który niestety już nie żyje .."