łańcuch pokarmowy dla stawu
|
kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
"jakość" Ryb W Wiśle W Warszawie. Są i to w dużych ilościach...A w tak pożądanych rybach drapieżnych jest ich najwięcej(z racji wysokiego miejsca w łańcuchu pokarmowym)... Moje zdanie i tak każdy zna.... Można zjeść złowioną przez siebie rybkę Np ze stawu hodowlanego (jak już sklep nie odpowiada ) Prawie skończony staw Ewy535. Gratulacje Jestem pod wrażeniem.
Mam tylko dwie uwagi:
1. Nie boisz się, że ostre kamienie (np. kaskady) przedziurawią kiedyś folię? Może warto by coś podłożyć?
2. Czy nie za wcześnie wpuściłaś ryb? Stawik najpierw powinien dojrzeć (najlepiej kilka miesięcy), a ze zdjęć wynika, że wpuściłaś ryby w trakcie nalewania wody i przed posadzeniem większości roślin. Nie wytworzyły się jeszcze łańcuchy pokarmowe, brak odpowiednich mikroorganizmów itd. Ryby mogą to odchorować i może wystąpić problem z równowagą biologiczną, kończący się zmętnieniem wody. Osiąganie stanu równowagi można przyspieszyć, umieszczając np. w wodzie rośliny pozyskane z jakiegoś bagna lub rowu wraz z podłożem (bez płukania), albo nawet samą ziemię bagienną. Znajdujące się tam żyjątka szybko się rozmnożą (o ile nie zostaną wcześniej zjedzone przez ryby) i będzie OK.
3. Osiem rybek na 1,9m3 świeżego stawu to aż nadto. Z następnymi zakupami poczekaj baardzo długo. Może się też w międzyczasie rozmnożą? Prawie skończony staw Ewy535. Gratulacje Jestem pod wrażeniem.
Mam tylko dwie uwagi:
1. Nie boisz się, że ostre kamienie (np. kaskady) przedziurawią kiedyś folię? Może warto by coś podłożyć?
2. Czy nie za wcześnie wpuściłaś ryb? Stawik najpierw powinien dojrzeć (najlepiej kilka miesięcy), a ze zdjęć wynika, że wpuściłaś ryby w trakcie nalewania wody i przed posadzeniem większości roślin. Nie wytworzyły się jeszcze łańcuchy pokarmowe, brak odpowiednich mikroorganizmów itd. Ryby mogą to odchorować i może wystąpić problem z równowagą biologiczną, kończący się zmętnieniem wody. Osiąganie stanu równowagi można przyspieszyć, umieszczając np. w wodzie rośliny pozyskane z jakiegoś bagna lub rowu wraz z podłożem (bez płukania), albo nawet samą ziemię bagienną. Znajdujące się tam żyjątka szybko się rozmnożą (o ile nie zostaną wcześniej zjedzone przez ryby) i będzie OK.
3. Osiem rybek na 1,9m3 świeżego stawu to aż nadto. Z następnymi zakupami poczekaj baardzo długo. Może się też w międzyczasie rozmnożą?
Dzięki za czujność. Folia jest gruba -1. Dodatkowo na część foli z całego stawu, pod kazdym kamieniem jest dodatkowy kawał a na kaskadzie w sumie 3 warstwy.
Wodę lałam po swietach a ryby wpusciłam 28 kwietnia. bardzo żle?
Wszystkie rosliny sa z jezior, stawów i bagien ale faktycznie przepłukałam je dosyc.
Dzieki za uwagi i gratulacje
pozdrawiam serdecznie
Czerwony "syf" na stawie rybnym - pomocy!. Panowie! Juz wiem co to jest! Woda (osad) zostala przepadana w sanepidzie. Okazalo sie, ze sa to "wrotki" - czyli przedstawiciel planktonu zwierzecego. Zostala zachwiany lancuch pokarmowy w moim stawie, gdyz obecnie nie mam, a kiedys mialem amury, ktore to w mlodym wieku czyszcza zbiorniki wodne z zooplanktonu. Recepta jest zarybienie stawu amatorami zooplanktonu. Żaby na aby aby. Polityka 36/2006
Żaby na aby-aby
Płazów jest coraz mniej. Opublikowany dwa lata temu raport, który przygotowało kilkuset badaczy z 60 krajów, brzmi dramatycznie: 122 gatunków nie widziano na oczy od 25 lat, a w ciągu najbliższych kilkudziesięciu mogą wyginąć kolejne 2 tys. spośród ok. 6 tys. gatunków, jakie opisano do tej pory.
Grażyna Morek– Wymarcie płazów oznaczałoby przerwanie łańcucha pokarmowego. Mogą zacząć ginąć zwierzęta, które się nimi żywią, i nadmiernie mnożyć się bezkręgowce, np. ślimaki, owady, które dla płazów są pokarmem – ostrzega dr Piotr Sura z Zakładu Biologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor „Encyklopedii współczesnych płazów i gadów”. Żeby do tego nie dopuścić, autorzy raportu postanowili zacząć działać: na początku lipca w „Science” zapowiedzieli utworzenie specjalnej organizacji, The Amphibian Survival Alliance (ASA), która miałaby zająć się monitoringiem i ochroną płazów. Pieczę nad całym przedsięwzięciem objęła Światowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN).
– Wymieranie całej gromady kręgowców to dla nas ważny komunikat: coś złego dzieje się z naszą planetą – mówi dr Joseph Mendelson z Ogrodu Zoologicznego w Atlancie, jeden z inicjatorów stworzenia ASA. Płazy są wyjątkowo wrażliwe na wahania czystości wód i powietrza, bo przez ich cienką i bogato unaczynioną skórę łatwo przedostają się trujące związki chemiczne – duszą się w stawach i jeziorach, gdzie spływają nawozy i ścieki, a ubywa tlenu. Giną z powodu kwaśnych deszczy, które zmieniają odczyn wody (żab nie spotkamy tam, gdzie pH jest niższe niż 4). Często w ogóle nie mają gdzie żyć i się rozmnażać, bo człowiek niszczy ich siedliska (szacuje się, że np. z powodu wycinki lasów w południowych Appalachach wyginęło 80 proc. salamander). Ich zanikanie może więc świadczyć o poważnej destabilizacji środowiska.
Ale w zastraszającym tempie płazy giną też z obszarów, gdzie nie ma mowy o szkodliwej działalności człowieka, np. z rezerwatów. Badacze przypisują to ociepleniu klimatu – wyższa temperatura przyspiesza wysychanie stawów, oczek wodnych i innych okresowych zbiorników, w których wiele z nich się rozmnaża. Do tego dochodzi szkodliwe promieniowanie UVB, które uszkadza ich geny. Kłopot sprawiają też rozmaite choroby.
Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu "Polityki".
Polityka Tryggier-3-Biopreparat. Z danych producenta wynika ze trigger 3 max działa dłużej aczkolwiek wolniej i przeznaczony jest dużych zbiorników TRIGGER 3max jest specjalnie skomponowanym zestawem enzymów, wybranych bakterii, aktywatorów biologicznych, nośnika mineralnego o rozwiniętej powierzchni i substancji stabilizujących. Preparat wprowadzony do zbiornika wodnego silnie uaktywnia detrytusowy łańcuch pokarmowy oraz zwiększa udział bakterii autotroficznych w obiegu materii. Oddziaływanie to jest tak silne, że w ciągu 2 lat uzyskuje się następujące efekty:
- przyśpieszenie rozkładu materii organicznej w osadach redukcja ilości osadów dennych zgromadzonych i zwolnienie naturalnego wypłycania się zbiorników,
- likwidacja stref beztlenowych w hypolimnionie i przyśpieszenie utlenienia powierzchni osadów,
- zwiększenie eliminacji z obiegu materii związków biogennych,
- zwalczanie intensywności zakwitu sinic,
- pobudzenie wzrostu roślin wodnych zanurzonych,
- przyrost biomasy ryb.
Wydaje się więc, że wystarczy zastosować TRIGGER 3max, aby uratować wiele stawów i jezior. Tak, sprawa jest zdecydowanie bardziej prosta niż dotąd, jednak nie można zapominać, że aby uzyskać trwałą poprawę stanu zbiornika niezbędny jest czas (nie można tego uzyskać w ciągu np. 1 miesiąca )
Ja zastosowałem u siebie tydzień temu przy czystej wodzie głownie w celu zmniejszenia osadów dennych ( nie mam odkurzacza) i testuje jak będą zachowywały się glony nitkowe. Pierwsze spostrzeżenia są takie że woda w pierwszym dniu była w kolorze herbaty aczkolwiek przezroczysta i klarowna , później przez kilka dni zrobiła się dosłownie czarna, była co prawda klarowna ale przez ten kolor widoczność spadła ( zginęły glony na kaskadzie ), ostatnio wraca do jasnego koloru, widoczność do dna choć trochę mętna. Muszę wyławiać też nitkowe bo wypływają na powierzchnie a te co były na brzegach zielone zrobiły się za przeproszeniem sraczkowate. te co były na kamieniach pod wodą też mi się wydaje że powoli ustępują i przybrały kolor zielony. Tyle spostrzeżeń po tygodniu Zmiana softu.. Oki Doki ... remape czyli po naszemu zmiana oprogramowania czyli zawartości komputera ECU, który steruje wszystkimi funkcjami życiowymi w naszym samochodzie. Kluczowymi dla naszej dyskusji staje się oprogramowanie zwiadujące pracą jednostki napedowej wraz z jej oprzyrządowaniem.
Po naszemu to nic innego niż zmiany w naszym organizmie na poziomie inżynierii genetycznej ;-) . Rozróżniamy dwa rodzaje takich zmian:
1. Zmiany genteczyne dotyczące niewielkich odcinków naszego łańcucha związane tylko i wyłącznie z naszą motoryką i dynamiką czyli jak w przypadku power boxa zmieniamy tylko i wyłącznie parametry na podzespole zwanym sercem które szybciej i mocniej bije (doładowanie turbiny) oraz ilość mieszanki odżywiającej jednostkę napedową ... w przypadku człowieka tą jednostką są mieśnie, wiecej jedzenia. Jesteśmy szybsi, silniejsi ... ale .... bez względu w jakich warunkach się znajdujemy, czy zrywamy się łóżka, czy jest zimno czy ciepło na dworze czy przebieglismy już sto czy tysiąc metrów ... serce tłoczy i pompuje w mięsnie wieksze ilości mieszanki a rezta organizmu pracuje wg starego schematu.
2. Zmiany genetyczne dotyczace całego naszego łańcucha genów czyli nie mniej nie więcej ułożenie całej układanki od nowa od zera bez zagladania na stary wzór. Takie zmiany wówczas obejmują oprócz punktow które opisałem w poz. 1ej także modyfikację całego ukladu pokarmowego (nowa dieta-skład mieszanki a nie tylko jej ilość), odpornościowego (pocenie czyli chłodzenie, wydalanie czyli na podstawie składu mieszanki spalin ustalanie ciągle nowej diety na podstawie nowego zapotrzebowania organizmu i cała metafizyka łącznie z układem nerwowym-szybkość reakcji) oraz proporcjonalnie z tym związane obciążanie mięsni, stawów i ścięgien ... w proporcji a jakże do poprzednio omówionych pozycji ... .
Cały proces jest ciągle skalowany w zależnośc od potrzeby i się zmienia zgodnie z sytuacją na zewnątrz i wewnątrz organizmu.
Każdy wybiera sam ...
Niezalezaleznie jednak od wybranej opcji musimy pamietać, że nasz organizm obliczony został na pewien okres i volumen wytrzymałości.
Zabić by zjeść. Marcin 'Cooler' Kulińsk napisał:
Wolne kwasy tłuszczowe nasycone o długicha łańcuchach są najlepszym
"paliwem"dla serca. Gdy serce człowieka musi je spalac w wielkszej
ilościa, to takie serce jest chore na chorobę wieńcową. Gdy serce
uzyskuje energię z zamiany kwasu pirogronowego na mlekowy, to takie
serce jest chore na chorobę wieńcową. Gdy serce przetwarza glukozę
na tłuszcze i cholesterol, to takie serce jest chore na "niewydolność
krążenia" Gdy serce musi spalać glukozę w szlaku heksozowym, to takie
serce robi się olbrzymie, a człowiek jest chory na miokardiopatię
przerostową, która szybko prowadzi do śmierci.
Tyle mówi Kwaśniewski
A próbowałaś skonfrontować to, co mówi Kwaśniewski (warto pamiętać, że
niespecjalista w dziedzinie chorób wieńcowych, jak i w wielu innych
dziedzinach, w których wypowiada się nadzwyczaj pewnie i autorytatywnie)
z tym, co ma do powiedzenia oficjalna medycyna akademicka? Bo mam
wrażenie, że i wieńcówka, i zawał serca więcej mają wspólnego z
ograniczeniami w dostawach tlenu, niż rodzajem substratu spalanego w
komórkach mięśnia sercowego. Ciekawe jest również to, że spalanie przez
serce rzekomo najlepszego paliwa w nadmiernych ilościach wywołuje...
jego chorobę. Wg jakich więc kryteriów to paliwo jest najlepsze, skoro
potrafi zaszkodzić?
Poczytaj .....Mit wegetarianizmu – mit 6
Cytat:
>>>Chociaż powszechnie uważa się, że nasycone tłuszcze i zawarty w diecie
cholesterol "zapychają" arterie i są przyczyną zawału serca, tacy naukowcy,
jak Linus Pauling, Russell Smith, George Mann, John Yudkin, Abraham Hoffer,
Mary Enig, Uffe Ravnskov i inni wykazali, że takie poglądy są fałszywe.<<<
Chorzy z wysokim poziomem cholesterolu i trójglicerydów dobrze znoszą dietę obfitującą w tłuszcze nasycone, a ubogą w węglowodany (Gennes I.L .). U chorych z wysokim poziomem tłuszczów we krwi, znaczne ograniczenie węglowodanów i zastąpienie ich przez tłuszcze powoduje spadek tłuszczów we krwi i normalizację profilu lipidowego (Leriche R.). Poziom tłuszczów w surowicy obniża dieta bogato tłuszczowa przy ograniczeniu węglowodanów do 125-150g/dobę, jeśli są one podawane w postaci skrobi ( Kuo P.T.). Ludzie na diecie bogato tłuszczowej nie chorują na choroby zakaźne, raka, choroby s Leki zmniejszające łaknienie, leki moczopędne, przetwory tarczycy, ograniczenia ilościowe pożywienia, czy głodówka działają szkodliwie w leczeniu otyłości (74, 130, 269). U otyłych leczonych dietą o zawartości 1200-1500Kcal z ograniczeniem tłuszczów i węglowodanów stwierdzono, że zmętnienie surowicy po posiłku tłuszczowym, wyższe niż u szczupłych, wzrasta jeszcze bardziej po leczeniu odchudzającym (250), a większe zmętnienie surowicy po posiłku tłuszczowym, to szybszy rozwój miażdżycy, częstsze zakrzepy i zatory. Stwierdzono nieskuteczność diety o zawartości 700-1400Kcal i 1,5g białka na kg wagi ciała w leczeniu otyłości (88), niekorzystny wpływ diety niskokalorycznej o zawartości tłuszczów poniżej 20% w wartości kalorycznej u chorych z miażdżycą (265). Stwierdzono, że dodatek oleju sojowego zawierającego dużo tłuszczów nienasyconych nie zapobiega zawałowi serca (132). Stwierdzono szybsze wymieranie chorych po zawale, u których ograniczono tłuszcze zwierzęce, a zastąpiono je oliwą, a jeszcze szybsze wymieranie wśród chorych, którym tłuszcze zwierzęce zastąpiono w diecie olejem kukurydzianym (208). Stwierdzono blisko 2 razy większą częstość raka u mężczyzn żywiących się przez 8 lat dietą obfitującą w tłuszcze roślinne, nienasycone (188). Stwierdzono zwiększoną częstość raka u zwierząt otrzymujących tłuszcze nienasycone, zamiast nasyconych (188).stawów, próchnicę zębów, miażdżycę i choroby układu pokarmowego (Wiśniewska-Roszkowska .).
Z pozdrowieniami - zbynek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|