kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Komu 1 procent? - najdłuższy w historii offtop.
Kiedy spoważniejesz?
Twoje wypowiedzi stają się coraz bardziej dziwne, wręcz na siłę próbujesz przekręcać wartość tematu. To że roślina jest organizmem to wiadomo, ale jest odnawialnym. Rośliny są typowym surowcem do uprawy. Nie udawaj że nie wiesz, bo ośmieszasz się przy wszystkich.

Poza tym powtarzanie w kółko Tobie tego samego nie ma sensu mija się z sensem, bo za chwilę znowu zaczniesz udawać niewiedzącego", fanatycznie broniąc swojej mięsnej wersji.

Dla Ciebie nie istnieję, bo nie jestem mięsojadem, bo nie uznaję jedynie słusznego łańcucha pokarmowego, nie jestem człowiekiem <brawo oskarze>
Roślina jest surowcem do uprawy, a zwierzę do hodowli. I także zwierzę jest surowcem odnawialnym. Jeśli zjesz jednego "osobnika" sałaty, to z zasiewu otrzymasz wiecej osobników. Zwierzęta także się mnożą. Nie uznajesz łańcucha pokarmowego? To jak dzieciak, który nie uznaje śmierci.... A czy uznajesz, czy nie, jesteś jednym z ogniw tego łańcucha. "Pożerasz" organizmy (w tym przypadku roślinne), i sam bedziesz kiedyś pożarty. To Cię nie minie Memento mori!
Zanikające wartości....
Powtarzasz sie. Człowiek == drapieżnik znajdujący się na szczycie łancucha pokarmowego. Aktualnie wenętrznie podzielony, majacy tendencje do dzielenie są na grupy społeczne. W toku dalszej ewolucji zapewne pojawią się również różnice na tle genetycznym. Bla bla bla. :P

A wogóle, przeczytaj post wyżej. -;-.
Btw. Z tego wynika, ze zanim je wychowasz to czym jest ? Pustą skorupuą czy kolejnym klonem ? Eee no chyba, że to jakiś inny gatunek jeszcze jest. Bo zasadniczo to ono od urodzenia jest człowiekiem...
Skrojmy się wszycy na kasę, olać Państwo, olać prawo BO JEST ZŁE, bo JA CHCE INACZEJ ROBIĆ NIŻ MI KARZĄ anarchia! Gwałćmy się po krzakach! a i nawet na lekcji!

Tyle ode mnie w tym temacie, pozdrawiam wszystkich

Płaszcz a'la pierwszy matrix.
Dajmy się pożreć zwierzętom albo zabijajmy je dla zabawy... trzeba znaleźć kompromis i to powinno być zadaniem ekologów.
Człowiek to też zwierze i jest na szczycie łańcucha pokarmowego - od zawsze działały prawa dżungli i one się nie zmienią, chyba że wszystkich złapie sumienie i 'moralność'... ale czy lew myśli o tym jakie życie miała właśnie jedzona antylopa?


moglibyśmy panowie skończyć ten offtop i przejść do meritum?

prosze: wejdzcie!. Ja nie wiem co myśleć o tym, bo z jednej strony jest to dobre a zdrugiej złe.
Ludzie nie są odpowiedzielni (Ci co jedzą później te zwierżatka) za to jak się je traktuje. A przecież jakby rzaden człowiek nie jadł innych zwierząt to by było ich za dużo i nie zwierzeta tylko ludzie by wygineli... A łańcuch pokarmowy tak już sotał stworzony przez nature ze jedni zjadają drugich i nic się na to nie poradzi....
Aborcja..


Komar też zwierze . Ono też chce żyć . To, że nie myśli tak jak my nie znaczy, że możemy go bezkarnie zabijać. W ogóle to jest nie fair, że zwierzęta można zabijać i nie jest się za to karanym, a ludzi nie. Co ludzie są lepsi ? Tylko niszczą ten świat -,- Zwierzęta mają jakiś tam instynkt i to jest łańcuch pokarmowy...
bez off topu.
Aborcja
Za|||||||<<||||||||||||||Przeciw

Bo płód to nie dziecko, to jest nie wiem co .

Płód - w embriologii zarodek ssaków od momentu, kiedy można rozpoznać cechy morfologiczne dla danego gatunku. U ludzi zarodek stadium płodu osiąga w 8 tygodniu ciąży. http://pl.wikipedia.org/wiki/Płód

A po co ma potem żyć człowiek który nie będzie kochany, może wyląduje w domu dziecka i skończy na ulicy ? Myślicie, że skąd się bierze tylu "bandziorów" ... ehhh -,- nie wiem już co o tym wszystkim myśleć.
Zaczynam być coraz bliżej za Aborcją..
Dieta wegetariańska?. Kida, wiesz co to jest równowaga biologiczna? Przykład podręcznikowy - jest sobie łańcuch pokarmowy:
producent (powiedzmy trawa) -> konsument I rzędu (powiedzmy królik) -> konsument drugiego rzędu (np. lis). Jakby wyeliminować jeden z tych ogniw, to cały łańcuch diabli wzięli.

Podobnie jest z przerzucaniem od szczenięcia psów na wegetarianizm. Natura wie, co robi, lepiej się w to nie mieszać. Ingerencja człowieka zawsze przynosi więcej szkody niż pożytku.
Przyjaźń - Przyjaciele.... I jak tu nie cieszyć sie że jest nas tylu, ze każda kolejna osoba dodaje tyle ważnych cennych spostrzeżeń i że jednak czujemy podobnie, choc jesteśmy nieco inni.

Można by zadać pomocnicze pytanie do słów, kolegi Rutka, który pieknie ujął istotę integracji, od lat pewne grupy tworzą...karykaturę rozwoju polegającą na..separacji - ale czemu, komu, ma ona słuzyć ?

Przecież nie rozwojowi, gdyż czlowiek jest istotą społeczną, stadną i jest w nieustannych relacjach, współtworzy je - dobrze jesli swiadomie i budująco, na zasadzie wymiany energetycznej, a nie więzienia energii i nie puszczania, podawania jej dalej, kolejnym potrzebującym .

Wszyscy świadomi , czy nie i tak jesteśmy cząstkami tej samej całości z której czerpiemy wszystko co mamy (mimo ze dodajemy swój indywidualny talent i pracę) którą współtworzymy , i z której czerpiemy i jesteśmy zależni...infrastruktura, ekosystem, łańcuchy pokarmowe, przekazywanie i wymiana wiedzy...

Pozdrawiam serdecznie współtwórców całości dziękując ze jesteście i doceniając to, bo bez was świat byłby ubozszy