Strona główna
  łąka Praca plastyczna

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Gończy Polski w Mińsku Mazowieckim. Wsadź kij w mrowisko a zaraz będą gryź i kąsać. Miałem kilka suk (ale wyżłów) a tak zrównoważonej NIGDY. Jeśli ktoś uszczypliwie sugeruje, iż mam predyspozycje charakterologiczno podobne do GP to daje mi tym samym więcej radości niż zamierzał, bo… bo znalazłem sobie rasę wmyśli jaki pies taki pan. Konsensus – co do charakteru psy są mniej lub bardziej plastyczne i uporane. To już jest kwestia poświęcanego im czasu. Co do Hucuła to widać po Marze (ERIA z Huculskiej Łąki) jaka była a jaka jest. Jeśli ktoś nie potrafi się zajmować psami to podobnie jak z dziećmi – każdy ma prawo je mieć tylko kwestia co z nich wyrośnie. Jeden z sędziów pracy (nazwiska nie podam) powiedział, iż GP to takie leśnie skrzyżowanie amstafa i dobermana. Więc zastanówmy się może Hucuły są normalne a my mamy jakieś mameły.

Co do małej jeszcze to ma takiego zadziora – pazura, iż okiełznać ją nie będzie łatwo. Np. pierwszego dnia zachowawczo do Bretona i GP. Dziś daje im nieźle popalić i warczy jak podchodzą do miski. Ale wystarczy komenda spokój i jak makiem zasiał.

AW

ps. Hucuł w przyszłości poproszę nie kulawego, nie rudego ale czekoladową - ale ….ale będę długo czekał na fajne skojarzenie :-) kojce trzeba rozbudować i to co się już zaplanowało odchować. Więc pogadamy za jakiś czas.
Najlepszy wynalazek.. Miło słyszeć. Jesteś Azjatką, prawda?
Pokiwała głową.
- Taa - odpowiedziała znudzona - Japonia. - dodała. - A ty skąd jesteś?
Wzięła z misy gruszkę i zaczęła jeść. Bardzo podobała się jej praca dziewczyny.
- Sama z siebie rysujesz czy chodziłaś na jakieś kółka plastyczne? - zapytała. Osobiście w Japonii nie chodziła tylko malowała z nudy a gdy padał deszcz zazwyczaj rysowała siebie na łące bawiącą się. Oczywiście deszcz nie padał na rysunkach, jedynie było wietrznie co podkreślała na swoich rozwianych włosach i "popchniętej" trawie.
- Alyson Acker, Gryffindor - przedstawiła się po długim namyśleniu. Przecież to trochę głupio tak rozmawiać i nawet nie przedstawić się?
Piaseczno i okolice.
Betsi masz jak w banku, z tym że nas jest całe stadko moja kochana żonka, kochana córeczka i nie mniej kochany nietoperz po operacji plastycznej. :wink:

Czyżbys miała swoja posesję gdzies przy szosie Łoś-Prace? A ten kochany nietoperz to kto???
Moja posesja jest mnie więcej w połowie Bogatek po lewj stronie jadąc od Łosia , na skarpie schodzącej do rzeki ( piekny widok na łąki i rzeczkę, widać nawet szosę Piaseczno-Tarczyn - lekko przez drzewa).

Betsi
Moja,,Robótkolandia,,.. Dot.: Moja,,Robótkolandia,,.
  Pamiętam tę technikę, ale ja robiłam specjalną igłą i nie tylko kwiaty. Pomogłam przyjaciółce w robieniu gobelinu 1,5x2 metry. To była jej praca maturalna. Wtedy były jeszcze matury z zajęc plastycznych. Tematem była dziewczynka w kapeluszu siedząca na łące z koszykiem i z kwiatami w reku, robiłysmy ja przez 3 miesiące na zmianę.
Twoja makatka jest bardzo ładna.
Kraina marzeń - bajeczka dla dzieci. Kraina marzeń



Ewa leżała w łóżeczku, ale nie mogła zasnąć. Mama przeczytała jej całą książeczkę z bajkami, a ona zamiast smacznie spać, wciąż się wierciła. Wtedy mama postanowiła opowiedzieć jej pewną historyjkę …

Zaczął się wrzesień. Do przedszkola przyszła nowa pani, która potrafiła przepięknie malować. Jej prace zdobiły ściany niemal każdej sali. Grupa starszaków miała właśnie zajęcia plastyczne. Każdy miał przed sobą pustą kartkę i kolorowe kredki.
- Dziś będziemy rysować kwiaty na łące.
Dziewczynki uśmiechnęły się do siebie zadowolone. Na tablicy za panią Magdą był namalowany przez nią obraz, który bardzo im się podobał.
- Nie wiem czy uda mi się narysować tak ładnie jak pani – powiedziała zmartwiona Julia.
- O to się nie martw. Zanim nauczyłam się tak rysować, musiałam dużo ćwiczyć.
- Czy mogę zobaczyć rysunek z bliska ?- zapytała dziewczynka.
- Oczywiście.
Kiedy Julka podeszła bliżej, stało się coś dziwnego. Obraz zaczął mienić się kolorami. Dziewczynka rozejrzała się dookoła sali, ale chyba nikt inny tego nie zauważył. Spojrzała jeszcze raz, chcąc sprawdzić czy to się powtórzy. Wtedy zaczęły się dziać jeszcze dziwniejsze rzeczy. Motyl zatrzepotał skrzydełkami, słońce migotało promykami, a rzędy kwiatów ugięły się pod lekkim wietrzykiem. Julia nachyliła się by wciągnąć nosem mocny zapach fiołków, a gdy przytrzymała się tablicy, jej ręka przeszła do środka. Teraz z łatwością mogła dotknąć płatki kwiatów. Nie wiedziała jak to się stało, ale przeszła przez obraz …
Zosia, która siedziała z nią w ławce, podniosła głowę do góry. Popatrzyła tam, gdzie jeszcze przed chwilą stała jej koleżanka. Nie było jej, ale nagle zauważyła, że jakaś postać jest na obrazie. Podeszła bliżej.
- Zobaczcie ! – powiedziała do innych dzieci – Tam jest Julcia !
Przedszkolaki patrzyły zdziwione to na Zosię to na duży rysunek, nie rozumiejąc o czym ona mówi. Wstały jednak ze swoich miejsc, podchodząc do tablicy. Julka, gestem dłoni wzywała je, aby dołączy do niej. Dzieci natychmiast wyraziły na to wielką chęć, a pani Magda nie tylko nie zaprotestowała, ale nawet pomogła przejść przedszkolakom przez magiczny obraz. Na koniec weszła również sama.
Kiedy dzieci znalazły się po drugiej stronie, oniemiały z zachwytu.
Łąka była tak zielona, że w całym przedszkolu nie było takiej kredki. Na środku rosły żółte i czerwone kwiatuszki wyglądem przypominające dzwoneczki, a po bokach w równych rzędzie jak żołnierze, rosły storczyki. Fiołki za to były porozsiewane wszędzie i rosły małymi grupkami. Całość wyglądała jak tkany w Indii dywan.
Pani przedszkolanka zaproponowała, aby dzieci położyły się na łące i odpoczęły. Zapewniła je, że kwiaty, choć wyglądają na delikatne w rzeczywistości są bardzo mocne, więc nie ugną się pod ich ciężarem. Grupa przedszkolaków ułożyła się na roślinach i poczuła się jakby leżała jak na mięciutkich materacach. Ogarnęło je zmęczenie… Ptaszki cichutko ćwierkały, letni wiaterek smagał po twarzach, słońce łagodnie przygrzewało. Dzieci poczuły się tak odprężone, że zasnęły …


Mama przykryła córeczkę kołderką, Ewa uśmiechnęła się przez sen. Pewnie śniła o przepięknej łące
ZAMIERZENIA MAJ 2010.
ZAMIERZENIA MAJ 2010


1 Poczytaj mi mamo !
2 Mieszkańcy majowej łąki.
3 Kocham moją mamę!




Gdy wieczór nadchodzi O śpiącej królewnie
Z książkami się witam i o rybce złotej
Siadam cichutko i o tym jak młynarz
A mama mi czyta. Przyjaźnił się z kotem.
I czyta mi bajki Choć jestem przy mamie
O dzielnych rycerzach to mi się wydaje
Smokach , czarownicach że widzę naprawdę
I zaklętych wężach. Te postacie z bajek

W maju przypomnimy sobie o najlepszym naszym przyjacielu jakim jest książka.
Utworzymy w naszej sali kącik ulubionych książeczek , pamiętając o tym ,że dbamy
o nie : mamy zawsze czyste ręce , nie zaginamy kartek , odkładamy na swoje miejsce .
Zaprosimy naszych rodziców i dziadków do przeczytania nam swoich ulubionych książeczek.
10 maja pojedziemy do Biblioteki Miejskiej na spotkanie z książką i jej literackimi bohaterami . Starsi koledzy ze szkoły podstawowej przedstawią adaptację książki
„ niespodzianki” w formie przedstawienia.
Wykonamy zakładki do swoich książeczek i będziemy uczestniczyć w konkursie wiedzy o postaciach bajkowych.

11 maja o godzinie 11.00 zapraszamy naszych rodziców na Miejski Basen, na zajęcia pokazowe.

Maj to piękny miesiąc . Obudzona przyroda zachęca nas do spacerów i podglądania mieszkańców łąk i lasów . poznamy owady , zwierzęta . Postaramy się odróżnić pszczołę od osy , dowiemy się czym są BARWY OCHRONNE , jak żyje Ślimak Winniczek
Dlaczego szukamy czterolistnej koniczyny? Jak pachnie bez?
Przygotujemy prace plastyczne na konkurs w Gostyni „ Przyjaciel Ziemi ”

W maju wszystkim NASZYM KOCHANYM MAMOM złożymy najserdeczniejsze życzenia. Opiszemy , narysujemy ich wygląd oraz czynności , które najczęściej wykonują , przygotujemy artystyczną niespodziankę . 8 czerwca zaprosimy naszych rodziców na uroczyste spotkanie w Sali Gumisiów.

Kochani ! W maju planujemy jeszcze wyjazd do telewizji Silesia w Katowicach .
Dokładny termin wyjazdu ( prawdopodobnie 20 maja – czwartek) podam państwu na forum grupy.
5 maja jedziemy do Planetarium w Chorzowie – wyjazd przesunięty z
kwietnia w godzinach wcześniej ustalonych.


pani Małgosia
[
Zwierzęcy konkurs Literacko-Plastyczny. Praca plastyczna ;)
http://s3.zapodaj.net/images/40796402.gif

Praca pisemna:

Ness (ja) tym razem wychodząc z jaskini poślizgnęła się i łup prosto na ziemię! Zaraz też wybiegły za nią Fire, Ziółko i Dratinis. Niespodziewanie wydarzenie to obudziło Ur, trochę już podrosłą smoczycę cienia.
- Nessiu! Opowiedz mi bajeczkę o złocie i wodniku! - wrzasnęła rozbudzona.
- Jak chcesz bajkę to cię tam zaprowadzę - odpowiedziała wstając.
Nieprędko wstała, smoczyca rzuciła się znów ją przewracając. Przed przygnieceniem potłuczonej Hodowczyni uchroniła Fire powstrzymując szarpiącego się smoka całego w skowronkach.
- Znów wyjdziemy! Jak ja to lubię! Nessiuu! - wrzasnęło smoczysko mlaskając czarnym jęzorem i wymachując w powietrzu cętkowanym ogonem.
- Zwariowana! - znów wstając, otrzepała się
- Co Nessiu? ja ja lubię!... - nie dokończywszy zdania wbiegła prosto w gałęzie leszczyny.
- Lubię z tobą wychodzić! Riiiaaaiii! - zawrzeszczała dokańczając zdanie.
Smoki wzbiły się do lotu i poszybowały prosto nad mokre łąki gdzie spodziewali się spotkać po drodze którąś z odnów górskich potoków wpływających do Zatoki. Reszta smoków spokojnie spała nieświadoma całej tej wycieczki. W jaskini było ciepło, sennie, przytulnie. Atmosferą tą podtrzymywał wielki kominek na którym często wygrzewały się smoki gdy zima dawała zbyt mocno o sobie znać. Podwórko nieposprzątane, pełno liści na bruku, wokoło podwórka szumi las, sennie szumi świeżymi, młodymi liśćmi. Wiosna na dobre zagościła w tych stronach i można było porzucić szalik czy czapkę. Tymczasem słońce zaczynało wstawać budząc nowy dzień. Poranne promienie dawały ciepło do którego chciało się przytulić każde stworzenie po zimniej nocy.
Tymczasem nasi poszukiwacze dotarli na pewne mokradła gdzie przepływał spory strumyk.
Zsunęła się z swego latającego wierzchowca (FireDraco) i rozprostowała kości gdy nagłe dało się słyszeć porządne chlup!
Ur jak zwykle lądowała w wodzie... robiąc niesamowity hałas.
- Neś!! znalazłam coś chyba! - podnosząc rzecz przypominającą czarny kamień.
- Zostaw ty tego żółwia w spokoju! - odwrzasnęła jej.
- Ale Neśkuu! To ma takie cudne łapy! moge pogłaskać?! - Zamrugała niebieskimi ślepiami.
- Możesz tylko go nie zgnieć.
- Poszukamy w końcu tego złota? - kłapnęła Fire.
- Jakiego złota? W bajce był piryt! On jest tylko podobny do złota.
- A wodnkijka spotkamy?!!
- Chyba Wodnika małe - Odezwał się Drati.
- Tu gdzieś będzie?! Ej a ja nie małe!
- Nie wiadomo Ur, poszukaj to się dowiemy czy istniej na prawdę! - odpowiedziała Ness.
Ness poszła po wodę dla swoich chomików nieco z prądem rzeki do miejsca gdzie woda łagodnie stykała się z lądem.

No to kończę Na tym opowieść ;]

- Ness!! a ja chce zakończenie!
- Siedź cicho mała!
- Nie mała!!
- Wielka? Hę?
- Nie ta ogromna! łiii!
- Nie jesteś ogromna Ur...
- Jestem! Dokończ opowiadanko to dam ci odpocząć!!!
- Dasz mi odpocząć? O kochana już pisze zakończenie!
- Nio, i tak powinno być w każdej Hodowli! - Ucieszyła się Ur a aj jestem zmuszona dokończyć moje skromne opowiadanie mimo braku czasu.

*Dokańcza pisanie* ^^"

- Ur mogę już skończyć?
- A co to jest już?
- Kiedyś się dowiesz, dobranoc ;].
- Dobranoc Ness.

I tak oto w połowie opowiadania można zrobić całe opowiadanie ;] ... gdy się nie ma czasu.
PRZYGODY W MUZEUM CIĄG DALSZY. Koniecznie zobaczcie wyniki konkursu plastycznego
"Moja przygoda w muzeum"
na stronie www.zamek-Pszczyna.pl

NASTĘPNIE TAKŻE KONIECZNIE OTWÓRZCIE NASZĄ ZAKŁADKĘ
"O NAS" / "NASZE TRADYCJE"

Gratuluję opiekunom Pani Małgorzacie Banyś i Edycie Pałuskiej oraz uczestnikom malarskiej przygody w muzeum.

Wśród nagrodzonych i wyróżnionych uczestników szkół i ośrodków pracy pozaszkolnej
bardzo wysokie noty otrzymały dzieci przedszkolne.
Oto wyniki: 5 nagród i 6 wyróżnień
Niewiarygodne? - a może tak wysokiej klasy specjaliści pracują w naszym przedszkolu

W dniu 08.06.2009 r. o godz. 9:00
w SALI LUSTRZANEJ W MUZEUM PSZCZYŃSKIM
nastąpi otwarcie wystawy pokonkursowej "Moja przygoda w muzeum 2009" połączonej z wręczeniem nagród i wyróżnień oraz występem grupy wokalno - teatralnej "Śpiewające szynszyle"

Oczywiście, jedziemy (busem) odebrać tak ważne dla nas nagrody i wyróżnienia.
Nagrodzeni: najpóźniej o godz. 7:30 przychodzicie w poniedziałek do przedszkola.
Jeżeli rodzice nagrodzonych chcieliby towarzyszyć swoim dzieciom podczas wręczania nagród
- zapraszamy do Muzeum w Pszczynie do Sali Lustrzanej o godz. 9:00 (własnym transportem lub jeżeli będą miejsca w busie zapraszamy do wspólnej wycieczki)


A OTO PRZEDRUK WYNIKÓW KONKURSU

Nagrody i wyróżnienia
Grupa I
5 – 9 lat

NAGRODY

Galeria Sztuki MIRIAM Tychy
op. plast. Natalia Romaniuk
1) OLA SORNEK, 7 LAT, „Moja Przygoda w Muzeum”

Przedszkole Nr 5 w Tychach
op. plast. Małgorzata Banyś, Edyta Pałuska
2) MARTYNA CHMIEL, LAT 6, „Moja przygoda w muzeum”
3) MAŁGORZATA LANGANC, LAT 5, „Moja przygoda w muzeum”
4) NATALIA JANCZAREK, LAT 6, „Moja przygoda w muzeum”
5) KAROLINA JANIK, LAT 6, „Moja przygoda w muzeum”
6) LILIANA ZARĘBA, LAT 6, „Moja przygoda w muzeum”

Szkoła Podstawowa Nr 1 w Goczałkowicach – Zdroju
op. plast. Elżbieta Beczała
7) OLIWIA BORKOWSKA, LAT 7, „Koncert w Sali Lustrzanej”
8) MIŁOSZ MAĆKOWSKI, LAT 7, „Para cesarska w Salonie Zielonym”

Szkoła Podstawowa Nr 1 w Goczałkowicach – Zdroju
op. plast. Bogusława Rudzińska
9) MARTYNA NOWAK, LAT 7, „Pokój księżnej”

Szkoła Podstawowa im. J. Korczaka w Górze
op. plast. Katarzyna Marcińczyk-Jarek
10) ARKADIA KÓSKA, 9 LAT, „Sarenka”

WYRÓŻNIENIA

Galeria Sztuki MIRIAM Tychy
op. plast. Natalia Romaniuk
1) WIKTORIA KUBISZ, 7 LAT, „Moja Przygoda w Muzeum”
2) MAGDA RONKIEWICZ, 7 LAT, „Moja Przygoda w Muzeum”

Powiatowe Ognisko Pracy Pozaszkolnej w Pszczynie
op. plast. Zofia Szołdra
3) ARTUR DROBNY, LAT 8, „Na polowanie”
4) JOANNA KOENIG, LAT 7, „Nasz zamek ”
5) ZOFIA SZENDERA, LAT 8, „Spacer Daisy”

Przedszkole Nr 5 w Tychach
op. plast. Małgorzata Banyś, Edyta Pałuska
6) DOMINIKA CHOJĘTA, LAT 6, „Moja przygoda w muzeum”
7) MICHELLE HORST , LAT 6, „Moja przygoda w muzeum”
8) AGATA LIBNER, LAT 6, „Moja przygoda w muzeum”
9) JULIA LOSKA, LAT 6, „Moja przygoda w muzeum”
10) MAGDALENA NOWAKOWSKA, LAT 6, „Moja przygoda w muzeum”
11) MARTYNA TABAKA, LAT 6, „Moja przygoda w muzeum”


Szkoła Podstawowa Nr 1 w Goczałkowicach – Zdroju
op. plast. Elżbieta Beczała
12) KATARZYNA BLACHA, LAT 7,
„Księżna Daisy poszukuje księcia w jego gabinecie”
13) TOMASZ MAŚKA, LAT 8, „Piękny zamek pszczyński”
14) ALEKSANDRA PAWŁOWICZ, LAT 7, „Dzieci cesarza bawią się w sypialni”
15) JAKUB PYSZ, LAT 7, „Para książęca czyta książki w pałacowej bibliotece”
16) ALICJA RYBA, LAT 7, „Księżna Daisy ogląda myśliwskie trofea”
17) MARTYNA SKIPIOŁ, LAT 7, „Księżna Daisy wybiera książkę do czytania”
18) KINGA SZEMA, LAT 7, „Księżna Daisy odpoczywa w pałacowym salonie”
19) KLAUDIA WOJNAR, LAT 7, „Portret księżnej Daisy”
20) ANGELIKA WOŹNICA, LAT 7, „Księżna Daisy na balkonie”
21) PIOTR WRONA, LAT 7, „Cesarzowa w pałacu”
22) PATRYK WRÓBEL, LAT 8, „Oglądam wazę chińską”

Szkoła Podstawowa Nr 1 w Goczałkowicach – Zdroju
op. plast. Bogusława Rudzińska
23) KATARZYNA CABAN, LAT 8,
„Księżna Daisy w swoim wypoczynkowym pokoju”
24) KINGA LARYSZ, LAT 8,
„Żółty wazon z rajskimi ptakami i kwiatem wiśni”

Szkoła Podstawowa Nr 9 w Łące
op. plast. Bożena Stokłosa
25) PAULINA BABORSKA , LAT 7, „Księżna”

Szkoła Podstawowa nr 1 w Pszczynie
op. plast. Urszula Chroszcz
26) WERONIKA JANOSZ, 9 LAT, „Polowanie na wilka”

Szkoła Podstawowa nr 1 w Pszczynie
op. plast. Monika Michalik-Ochodek
27) ZOFIA SZENDERA, 9 LAT, „W salonie”

Szkoła Podstawowa nr 1 w Pszczynie
op. plast. Dorota Walencik
28) AGNIESZKA KOENIG, 8 LAT, „Salon”

Szkoła Podstawowa nr 4 w Pszczynie
op. plast. Wiesława Kloc
29) BARTŁOMIEJ DOBIJA, 8 LAT, „Przy kominku”
30) TOMASZ KLEPEK, 8 LAT, „U bram zamku”
31) ZOFIA ZIEMBA, 8 LAT, „W saloniku księżnej Daisy"


Szkoła Podstawowa Nr 18 w Pszczynie
op. plast. Barbara Wiktorczyk
32) NATALIA CZERNECKA, LAT 9, „Odbicie żyrandola w sali Lustrzanej”

43-200 Pszczyna, ul. Brama Wybranców 1, tel. 0-32 210 30 37, tel. 0-32 449 08 88, fax 0-32 449 03 33, kancelaria@zamek-pszczyna.pl[/color]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nadbugiem.xlx.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : laboratoria badawcze praca magisterska
     : Łatwa praca przez internet
     : Lanos głośna praca silnika
     : Laguna nierowna praca silnika
     : Lanos 1.5 silnik głośna praca
     : Laudam Praca Sp. z o.o.
     : łąka jako ekosystem
     : łąka kwiatowa nasiona
     : łąka kwietna nasiona
     : Łazy Praca nad morzem
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT