ladawanie akumulatora bulgota
|
kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Czy akumulator do wymiany ?. Cytat:
Ale sprórowac warto czesto dostaje 1 cela od strony plusa.Waeto spróbowac a noz
Właśnie to jest pierwsza cela od plusa. Dolałem w sumie trochę tylko musiałem we wszystkich celach po równo zapełnione i teraz się ładuje. Zrobię tak gdy już się naładuje to odpalę (jeśli odpali) pochodzi te parę sekund i wyłączę - rano tak o 11 spróbuję ponownie jak nie odpali to na bank już jest do wyrzucenia.
Mam takie jeszcze pytanie czy akumulator o pojemności 35 aH nadaję się do 1.6 16V 101 koni ? nie za mało ? właśnie taki mam w Polonezie i kręci bez problemu a Poldek z 1993 roku silnik też 1.6 i to najmocniejsza wersja jaka była w Polonezach czy taki aku podejdzie ? bo w Oplu mam 55 aH a tutaj 35 aH - jak włoże ten mniejszej pojemności może się coś stać ? bo wolę nie ryzykować :)
EDIT: właśnie odłączyłem ładowanie i odpalił bez problemu, pochodził chwilę i wyłączyłem, po chwili odpalam drugi raz i bez żadnych problemów odpala. Podłączyłem ładowanie dalej i zauważyłem coś takiego - jest 6 cel i w każdej podczas ładowania ta woda delikatnie tak bulgota prócz jednej ta pierwsza od plusa - czy to jakiś objaw, że to nic już z tego nie będzie ? - ładuje do 22 i odpalę raz, odłącze ładowanie na noc i na następny dzień tak po 14 godzinach zobaczę czy odapli jeśli tak będe dalej testował jeśli nie będzie wiadomo. Bulgotanie z akumulatora.
> Też mi kiedyś zabulgotał (przy pierwszym ładowaniu). (żel 7,2)
> Nie wiem czy to dobrze :-), ważne, że przestał i już nie bulgocze
> Ale stres pozostał - może ktoś wie co z tym bulgotem?
Eksperymentalnie podłączyłem go dalej do łądowania. Prąd ładowania
cały czas spadał, początkowo od wartości 100mA do ok. 25mA, przy
napięciu 13,6V. Trwało to ok. 7 godzin. Wydaje mi się, że właśnie
zdecydowanie mniej już bulgotał niż poprzednio. A skoro prąd ładowania
jest właściwy i napięcie też, to włożyłem go ponownie do UPS i uznałem
sprawę za zakończoną.
Faktycznie muszę przyznać, że jakiś stres pozostał, bo tu nowy
akumulator, a jakieś dziwne rzeczy się dzieją...
Pzdr.
Krzysiek
Bulgotanie z akumulatora. > Też mi kiedyś zabulgotał (przy pierwszym ładowaniu). (żel 7,2)
> Nie wiem czy to dobrze :-), ważne, że przestał i już nie bulgocze
> Ale stres pozostał - może ktoś wie co z tym bulgotem?
Eksperymentalnie podłączyłem go dalej do łądowania. Prąd ładowania
cały czas spadał, początkowo od wartości 100mA do ok. 25mA, przy
napięciu 13,6V. Trwało to ok. 7 godzin. Wydaje mi się, że właśnie
zdecydowanie mniej już bulgotał niż poprzednio. A skoro prąd ładowania
jest właściwy i napięcie też, to włożyłem go ponownie do UPS i uznałem
sprawę za zakończoną.
Faktycznie muszę przyznać, że jakiś stres pozostał, bo tu nowy
akumulator, a jakieś dziwne rzeczy się dzieją...
Pzdr.
Krzysiek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|