kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Nasze domowe potwory. O zwierzętach słów kilka.. " />Wisdom tooth, Narcisse, jak się mają wasze koty? Już pewnie urosły, jakieś nowe zdjęcia byście mogli pokazać.

Fifka mnie zadziwia. Ostatnio zaprzyjaźniła się z kotami. Brat pojechał na weekend do znajomej, która ma hodowlę labusiów i kotów (nie pamietam jakich). Obecnie jest sześć dorosłych labradorów i pięć kotów. Gdy Fifi weszła do domu podeszły do niej dwa koty. Fifka nie lubi kotów, szczeka na nie i je goni. Te koty ją zaskoczyły, bo nie uciekały, gdy szczekała, ale podeszły do niej, zaczeły się o nią ocierać i mruczeć. Paweł mówi, że mina psa była bezcenna! Totalna konsternacja. Potem Fifka chodziła za kotami, a koty za Fifką i bawiły się razem. Razem też spały - Fifka miała jednego kota między łapami i położyła na nim głowę, a inny kot spał na Fifce. Normalnie wielka miłość! Niestety Paweł zostawił wszystkie zdjęcia na kompie znajomej i są tylko dwa zdjęcia Fifki z kotem na dole tej strony: KLIK

Będę go dręczyć, żeby zdobył te zdjęcia. Żałuję, że tego nie widziałam.


Znajoma powiedziała mi o urządzeniu do czyszczenia psów i kotów z martwej sierści - furminatorze. Czy ktoś z was używa tego? Czy to daje jakieś efekty?
Przedstaw się ! Ja i Spirit :). Spirit (sunia) to mieszaniec labradora z czymś... (matka labrador)
Znaleziona w lesie, razem z 5 rodzeństwa i matką - wycieńczone.
Jest młoduśka, a charakter jak narazie chyba po labradorze

Niestety moja kicia sie jezy i chce ją atakowac (((((

Szczepienie we wtorek Ma już karmę, szampon też:P

Będę dawał jej ROYAL'a ADULŁT rozmiękczonego (wet dał)

Proszę o wskazówki dot. hodowli jej jak karmic, jak nauczyc zalatwiac sie w wyznaczone miejsce (balkon) ???

A oto zdjątko:

http://racuch.nd.e-wro.pl/IMG_0001.JPG


Zdjęcie za duże, max 640 x 480.
Atena
Przedstaw się ! Ja i Spirit :).
Spirit (sunia) to mieszaniec labradora z czymś... (matka labrador)
Znaleziona w lesie, razem z 5 rodzeństwa i matką - wycieńczone.
Jest młoduśka, a charakter jak narazie chyba po labradorze

Niestety moja kicia sie jezy i chce ją atakowac (((((

Szczepienie we wtorek Ma już karmę, szampon też:P

Będę dawał jej ROYAL'a ADULŁT rozmiękczonego (wet dał)

Proszę o wskazówki dot. hodowli jej jak karmic, jak nauczyc zalatwiac sie w wyznaczone miejsce (balkon) ???

A oto zdjątko:

http://racuch.nd.e-wro.pl/IMG_0001.JPG


Zdjęcie za duże, max 640 x 480.
Atena

Chyba chodzi o to,że racuch chce porad o wychowaniu psiaka.
P.S. Warto poszukac w wychowaniu tam jest dużo takich tematow.
Fotki Waszych pupili.. Dziękuję bardzo Tak, labrador. Postaram się wrzucić jakieś jej zdjęcia Co do dominacji... nie powiedziałabym. Dela nigdy nie była "dominująca", to fakt. Ale z kotem raczej bawią się równo - on ją łapą, ona go za ucho... Ona go liże po brzuchu, on jej gryzie ucho... Czasem aż się boje, bo niektóre z ich 'pieszczot' wyglądają wyjątkowo brutalnie Ale kiedy zauważyłam, że to często Tabris zaprasza do zabawy, a w razie czego zawsze zwiewa na najwyższą półkę drapaka, przestałam ingerować prawie zupełnie
Na bordowym tle są zdjęcia z hodowli, ale to w tym się zakochałam:

Alternatywa dla Wagg. Witam,
We wtorek odebrałem swojego czekoladowego labradora z hodowli. Hodowca dał trochę karmy suchej Wagg (http://www.waggfoods.co.uk/) dla szczeniaka. Problem w tym, że tej karmy praktycznie się nie dostanie w Polsce (o czym mnie poinformował). Hodowca ma ją zza granicy. W związku z tym szukam alternatywy - z tego co wyczytałem i usłyszałem najlepszy jest Royal Canin. Sęk w tym że jest ich tyle że nie wiem co wybrać... prosiłbym o dokładną nazwę karmy jaka nadaje się dla szczeniaka 6-cio miesięcznego (z tego co się orientuje wyjdzie mnie około 189zł za worek).

PS. Czy waga ~12,13 kg dla 6-cio miesięcznego psa jest ok? Nie jest gruby, codziennie spaceruje po 30-40 min 3-4 razy dziennie.

Na chwilę obecną mieszam mu stopniowo Wagg'a (kończy się) z Royalem z wyprawki (zdjęcie: http://g.imagehost.org/view/0682/Obraz). Czy to dobre połączenie i czy nie zaszkodzi psiakowi?
Prawdziwa sensacja II !!!. Wracajac do psow to podobne do Roberta podejscie ma kolega mego syna Borys, ktory rowniez na szczescie dla siebie mieszka na obrzezach miasta. Kiedys mial Cane Corso, ktory byl wielkim przyjacielem mojej Azji i jedym z niewielu psow z ktowym sie bez problemow bawila - niestety w wieku ponad 2 lata dostal epilepsji i musial zostac uspiony.
Wowczas Borys wkurzony na hodowle z ktorej kupil psa zakupil kundla z hodowli buldogow amerykanskich, jedna z suk miala spotkanie 3 stopnia z bokserem. Wyszedl z tego miot boksero buldogow, z ktorego 2 psy sa w tej chwili u Borysa.
Chowane sa w nieprawdopodobnym rezimie jako ze Borys chodzi z nimi bez smyczy co u mnie grozi aresztowaniem psa i kara dla wlasciciela, jedza chyba tylko surowe mieso i kosci + jakies dodatki do tego i wygladaja niesamowicie.
Chude ale jednoczesnie poteznie zbudowane, widac od razu ze ich chudosc nie wynika z za malej ilosci jedzenia ale z ciaglego biegania. Borys wstaje o 3 rano zeby wziasc je do lasu na 4 godziny przed praca gdzie psy oczywiscie atakuja wszystko co sie rusza.
Nie sa zbyt bystre bo juz z 4 razy atakowaly miejscowego jezozwierza, ktory teren przy domu Borysa uwaza za swoj i po kazdym ataku Borys zmuszony jest wyjmowac z nich po 200 igiel na sztuke
Umaszczone podobnie do mojej Azji czyli brazowe z ciemniejszymi grzbietami prezentuja sie fantastycznie.
Moze znajde jakies zdjecia na kompie syna to je tutaj zamieszcze.
Ostatnio do Borysa trafila suczka Bulgota Francuskiego, ktora po kilku miesiacach tez zaczela wygladac jak mala zapasniczka, ma jednakowoz o wiele milszy charakter niz buldogi.
Oprocz tego w domu jest jeszcze Cane Corso siostry Borysa i Labrador, trenowany przez niego na psa do znajdowania narkotykow.
Niezla menazeria
Rozważania o dominacji. " />
">Rafałku to może się skoncentruj na hodowli tchórzliwych dominantów, tylko konkurencję będziesz miał bardzo dużą, ale za to duży wybór.

Pies albo jest dominujący albo nie. Jak się boi to zdominować może właściciela który się obawia własnego psa i musi sobie wmawiać że to straszny dominant.

Jak masz trzy tchórzliwe psy na przykład to dominować będzie ten najmniej tchórzliwy, co nie oznacza że jest on dominantem. To dosyć proste jest, nie trzeba dorabiać legendy, trzeba mieć troszkę wiedzy i doświadczenia.

Wiesz, nie hoduje psow.
Tlumaczenie -jest albo nie- swiadczy o wiedzy rozmowcy. To powiedz mi w takim razie, dlaczego Czarny Terier Rosyjski jest uwazany, ze nie posiada cech dominacyjnych? Jak poczytasz o tej rasie, to napewno zetkniesz sie z taka opinia. Dlaczego Labrador nie jest z cechami dominacyjnymi? Uwazasz, ze w/w rasy sa tchorzliwe? Zastanow sie troszeczke, nim uznasz ze dorabiam teorie. Cechy dominacji nie sa przypisane z cechami pewnosci siebie. Poczytaj sobie o rottkach, tez sie troszeczke dowiesz o tych cechach. Nie odp. jak ze zdjec zuwazasz dominacje u psow, jest to ciekawe.
Jakie są Landseery?.
...Irek - to jeszcze zdjęcia poproszę Asia masa fotek jest na naszej stronie w galeriach i nie tylko. Jak je tu zacznę wklejać to wyjdzie tasiemiec straszny :) Zapraszam do obejrzenia:
www.aresibo.pl/landseer
Tylko uwaga! strona przechodzi gruntowny remont i pewne rzeczy mogą nie działać, część jeszcze nie ma ale uzupełniamy i tak za 2-3 tyg już będzie wszystko jak ma być.


A jak jest z wyżywieniem takiego dużego psa? Jaki jest koszt utrzymania? Czy jako pierwszy pies jest to dobry pomysł?
Acha i muszę powiedzieć, że hoduje Pan 3 wspaniały rasy w których jestem zakochana :)
Panie Irku co Pan na to
"Linie krzyżowane z psami niemieckimi niosą wady charakteru i gwarantowałbym dobrych relacji z dziećmi a już na pewno nie z innymi zwierzętami " Są to słowa hodowcy
Tylko nie "PAN"!
L. zjada trochę wiecej niż bern no bo jest większy ale nie raz tyle tylko trochę wiecej. Dorosły pies 60-70 kg średnio 600-700 gram porządnej karmy. Nasze dostają gotowane to wtedy baza to ok 0,5 kg mięsa z ryżem + dodatki. To też oczywiście zależy czy pies pracuje czy leniuchuje bo wtedy te dawki trzeba odp. dopasować. L. jest wiecznie głodny więc trzeba go obserwować i tak dobierać dietę żeby był w formie a nie 'najedzony'.
L. może być jak najbardziej pierwszym psem gdyż jest b. łatwy do ułożenia, jest b. inteligentny i szybko i chętnie się uczy. Oczywiście właściciel musi mieć przynajmniej minimalne pojęcie o socjalizacji i wychowaniu psa.
Co do tego cytatu to nawet wiem kto to powiedział :) No cóż... ja nigdy nie spotkałem L. który byłby agresywny do ludzi. W niemczech byliśmy klika razy w tym 2x na b. dużych wystawach gdzie w kupie można było podziwiać 60-70 psów i nigdy się nie spotkałem. Słyszałem że ktoś tam gdzieś takiego widział ale ja nie. Do innych psów owszem ale to przecież normalne jak na wystawie dwa osobniki nie przypadną sobie do gustu to jest akcja. To się zdarza nawet w labradorach. W każdym razie psy wykazujące agresję do ludzi powinno się eliminować z hodowli bo wiadomo że charakter się dziedziczy.
A tak z innej beczki to nie można wszystkich psów niemieckich wsadzić do jednego garnka. Tam jest na prawdę dużo różnych 'linii' hodowlanych. Ciekawostką jest też, że oni tam mają 2 duże kluby które się nienawidzą i członkom jednego klubu wolno kojarzyć pary tylko w obrębie tego klubu i samo to już powoduje że tych linii jest 2x wiecej. Za to mają piękne wystawy klubowe, warto to przeżyć no ale o tym może później