kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Zgadnij Kto to ??. Lauri Johannes YlĂśnen xD
[test] Przyjaciel z TR. mi tez pan Lauri Johannes Ylonen:)
I'm afraid of drugs. Tekst pochodzi z http://thenorthernrasmusfans.jimdo.com/ ...

"I'm a very rebellious person", Lauri Johannes YlĂśnen (30) introduces himself. The lead singer and composer of The Rasmus, the one with the anarchic hair (TN: Whatever that figure! Anyway...) and with a rather dark mood. Lauri takes the call from "SĂ­!" from his native Finland.
Up next, the singer gives an idea about his character. Two minutes of talking is enough for one to realise he isn't what you expect from a clichĂŠ rockstar with top sales. Instead, he tries to run away from said clichĂŠ, that of the eccentric, stubborn and self destructive star. On the contrary, he's rather shy, humble and ordinary. So sensible... While he tries to predict the future of his band, tries to go against the rebel rock figure.

*In "Shame" and "Myself" you talk about drugs, what's your relationship with them?

L: We've tried some, but I'm afraid of them. I'm a very sensible person, I even feel alcohol confuses me too much. I live on fast speed, no matter what I'm doing, so I don't need an extra dose of anything. That would be a mistake.

*You enjoyed rapping before... Is The Rasmus ever going to change their music style?
L: I think we change, and should change all the time. That's the band's style, actually. At the beginning we used to combine the different sounds we liked, like the Red Hot Chilli Peppers or Nirvana.

*What can we expect from your show next Wednesday?
Lauri talks about how he and his band mates prepare the set list for a show, and pay attention, that's good news:

L: Most of the time we do it based on what our fans ask through My Space. Either way, we have improvised a bit lately and we ask the audience what they would like to hear during the shows, or we check the signs the fans bring with them to the gigs.

He seems to go all shy when talking about Desmond Child, their producer for their album "Black Roses" out last year.

L: He sent me an e-mail saying "I'd like to work with you", and that's funny, because I feel so little next to him... We're just some youngsters from Finland.
Tuomasholics wątek. Spełniłam swój obywatelski obowiązek i dane słowo Głównie opierałam się na wywiadach z Tuomasem, ale jeśli coś przeinaczyłam, poprawcie mnie. Wszak jestem tylko człowiekiem, no nie? Zdjęcia dodała wcześniej Hrabina, ja się ograniczę do treści

Tuomas Lauri Johannes Holopainen urodził się 25 grudnia 1976 roku, jako najmłodsze dziecko Kirstii i Pentiego Holopainenów. Ma jeszcze dwójkę starszego rodzeństwa, siostrę i brata. (Susanna ma 42 lata i jest chirurgiem-urologiem, a 40letni Petri mieszka w Helsinkach i pracuje tam jako asystent patologa).
Tuomas od dziecka wykazywał zainteresowanie muzyką i pisaniem, chociaż przez długi czas marzył o tym, żeby zostać biologiem morskim. Uczył się w szkole muzycznej przez jedenaście lat, jest multiinstrumentalistą, gra na klarnecie, pianinie, keyboardzie, saksofonie, sporadycznie chwyta za gitarę, gdy pisze muzykę do kolejnej piosenki. Brał udział w wymianie uczniowskiej w latach ‘92-‘93, w ramach której mieszkał jakiś czas w USA, gdzie doskonalił język angielski, i jak sam się chwali, umie wymienić wszystkie stany USA Od ’93 roku właśnie grał na keyboardzie w wielu różnych grupach, między innymi w „Dismal Silenie”, czy „Nattvindens Gråt”. To jednak wciąż było nie to, Tuomas nie mógł się spełnić jako muzyk i tekściarz.
W lipcu 1996 roku, w czasie wycieczki w góry, przy ognisku, gdzie siedzieli też jego przyjaciele, Emppu Vuorinen i Tarja Turunen, narodziła się idea „Nightwisha”. Z początku na pierwszej płycie, „Angels Fall First” śpiewał sam Maestro, ale, jak wspomina, nie był z tego bardzo zadowolony, nie lubi śpiewać i nie uważa, ze potrafi. Z czasem do zespołu dołączył Jukka Nevalainen i Sami Vanska, a „Nightwish” stawał się powoli zespołem metalowym, z charakterystycznym, operowym głosem wokalistki.
Pierwszy poważny kryzys w zespole odbił się bardzo na Tuomasie. Chodzi tutaj o wyrzucenie z zespołu Samiego, którego przez długi okres czasu Tuo nie mógł sobie wybaczyć i odbiło się to na tekstach w kolejnej płycie, „Century Child”. Wydawało się, że już wszystko będzie w porządku, sam Tuomas to przyznawał, ale kolejnym ciosem było rozstanie i wszelkie sprawy z nim związane, z Tarją Turunen, a jak ciężko było, możemy czytać na najnowszej płycie, „Dark Passion Play”. Maestro wielokrotnie w wywiadach powtarzał, że poprzez muzykę wydobywają się z niego słowa i emocje, których nie potrafiłby powiedzieć wprost.
Tuomas jest bardzo skryty i, mimo tego, jak wiele o nim wiemy, wciąż jest swoistą zagadką. Jedna z gazet określiła go mianem „poety-pustelnika”, a sam Tuomas używa wobec siebie określenia „eskapista” – uciekinier. Jak sam przyznaje, często ucieka od świata rzeczywistego, jego ucieczką jest wszelka twórczość fantasy, w szczególności J. R. R. Tolkiena czy komiksy Disney’a. Ucieczką, swoistą pustelnią jest także dom, który Tuomas sam dla siebie zaprojektował. Jak on wygląda? Niewiadomo, Maestro broni swojego azylu jak może.
Tuomas pracował nie tylko z „Nightwishem”. Ma na swoim koncie udane projekty, takie jak „Darkwoods My Betrothed” czy „For My Pain”. Ostatnio zajmował się także produkcją czwartego albumu zespołu „Indica”.

Ciekawostki, czyli to co fanki lubią najbardziej
Hobby: Książki, filmy, Disney, podróżowanie, piesze wycieczki
Nałogi: Kawa i papierosy
Sprzęt muzyczny: KORG OASYS, KARMA, N364, TRITON, TRINITY
Idole w muzyce: Vangelis, Hans Zimmer
Idole w życiu: Rodzice, MacGyver, Mama Muminka
Życiowa filozofia: Dzisiaj i jutro są zawsze tak samo odległe, Carpe Diem.
Gdzie chciałbyś się udać: Alaska
Co się bawi?: Jack Sparrow
Pierwszy album, który kupiłeś: ”Asylum” - KISS
5 ulubionych albumów: Zimmer/Gerrard: Ścieżka dźwiękowa do “Gladiatora”, Metallica: Black Album, The 3rd And The Mortal: Tears Laid In Earth, Pantera: Vulgar Display Of Power, Tiamat: Wildhoney (tak na marginesie, w jednym z wywiadów Tuomas wskazuje jako najpiękniejszy soundtrack ten z filmu „Osada”)
Przygotowanie do koncertu: 5 minut sam na sam
Ulubiony zespół/muzyk: Hans Zimmer, Vangelis, Danny Elfman, Trevor Jones, Enigma, Metallica, Pantera, Tiamat, My Dying Bride, The 3rd And The Mortal, cała fińska scena metalowa.
Ulubiona książka: Władca Pierścieni, Czarna Wieża – saga, Hrabia Monte Christo, Talizman, książki Muminków.
Ulubiony napój: Kawa
Ulubione jedzenie: Tajskie, Sushi, Meksykańskie
Ulubione zwierze: Wilk
Ulubiony film: Tańczący z Wilkami, Braveheart, Sleepy Hollow, Skazani na Shawshank, Stowarzyszenie umarłych poetów, Osada, Dead Calm, Wolf Creek, Władca Pierścieni, cała klasyka Disney’a
Ulubiony serial telewizyjny: MacGyver
Najgłupsze pytanie, jakie Ci zadano: ”Czy jesteś Jezusem, bo wyglądasz niemal jak on?”

Ponadto, czego się jeszcze dowiedziałam:
- Kolekcjonuje: koszulki z wilkami. Nie nosi ich, a jedynie zbiera
- Ma w domu kupione na aukcji ostrogi, jakie w filmie „Tańczący z Wilkami” nosił K. Costner
- W trakcie kariery „Nightwisha” odbył obowiązkową służbę wojskową w Finlandii
- W dzieciństwie Tuomas mówił na siebie „Too”. Tak to się przyjęło w rodzinie i wśród przyjaciół, że do dzisiaj Maestro podpisuje tak swoje SMSy czy mejle.