kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Chiny tuszują najkrwawszą masakrę od 16 lat. Wiesz...swolocz,nie swolocz ale takie masakry w latach 90-tych odbywaly sie
1000 km na poludnie od Polski...w Europie.
Dziwię sie wladzom w Pekinie- wzburzaja ludzi swoim zachowaniem,chociaz mysle,
że bedzie teraz tlumaczenie ze to "zli" miejscowi urzednicy, a Ci an szczycie
sa "dobrzy" i oni nei chcieli. Dobry cesarz i zli mandaryni.
A co do kupowanai chinskich produktów...cóz,nikt z nas piszacych na forum nie
powinien w takim razie pisac, bo chyba nie ma kompa gdzie nie byloby czesci
wyprodukowanych w Chinach. Czy Obama popiera pruska dominacje w Europie ?. ..jestes tornsonie ! Taka juz moja natura, ze lubie czasami
prowokowac. Jestem przekonany, ze Obama zupelnie bezmyslnie wybral
miejsce wystapienia. Brama Brandenburska ma obecnie inne znaczenie
symboliczne niz w czasach "zelaznej kurtyny". Sami Niemcy bardzo
dbaja o te XIX-wieczne symbole, przypominajace czasy powstania
zjednoczonych Niemiec. Jezeli pieniedzy nie wyklada panstwo czy land,
to znajdzie sie zawsze prywatna fundacja, ktora wspomoze. Tak bylo z
odudowa konnego pomnika Wilhelma I w Koblencji, w miejscu, w ktorym
Mozel uchodzi do Renu. Bywalem tam, gdy stala tylko granitowa
budowla bedaca podstawa pomnika i pozniej, juz w latach 90-tych
(po zjednoczeniu Niemiec), gdy z prywatnych pieniedzy ufundowano
pomnik Wilhelma I. Niemcy gromadnie odwiedzaja gorujaca nad Renem
Germanie przypominajaca powstanie II Rzeszy w roku 1871. Wyzej na
forum wspominam historie odnowy Kolumny Zwyciestwa czy plany odbudowy
berlinskiego palacu krolow pruskich. Nie wmawiaj, wiec tornsonie
nikomu, ze XIX wiek jest bez znaczenia. Dla Niemcow, przynajmniej
tych wyksztalconych i ksztaltujacych obecna rzeczywistosc, nadal ma
znaczenie, jako okres tworzenia niemieckiej potegi ekonomicznej i
politycznej. Bez niego nie byloby XX-wiecznych Niemiec.
Dla Polski XIX wiek ma oczywiscie inne znaczenie, wtedy nie bylo
polskiego panstwa, pozostawaly powiesci "ku pocieszeniu serc".
Nie znaczy to jednak, ze nie mozemy z tego czy innego okresu czerpac
historycznych doswiadczen. I oby tak bylo. nie mam ochoty by jakikolwiek pomiot volksdeucha. Obraziłeś wielu Gdańszczan i Kaszubów Masz podwójną moralność.
Prezydent jest tylko urzędnikiem państwowym wynajmowanym na pięć lat.
Natomiast nie chciałbym, aby ludzie o moralności i zasadach takich, jak ty
mieli cokolwiek do powiedzenia w kraju mojego zamieszkania w sprawach mnie
dotyczących.
To, czego sie tu na Forum dopuszczasz to podłość wynikająca z braku wiedzy.
A co do "łamania się" to na Mazowszy, w GG kolaborantów robiących niezłe
interesy z Niemcami było baaaaaaardzo dużo.
Osobiście spotkałem się z takim przypadkiem, co więcej, facet sobie załatwił w
latach 90-tych...INWALIDZTWO WOJENNE. dziedzictwo III RP. Wiekszość z Was zamist merytocznie odpowiadac ucieka się do kalumni!
Jakby to nazwał największy esteta tego Forum Dr Krisk nie znasz imienia R
.Polnskiego a to sytuje cię między debilem a faszystą!
To ,że tamat dotyczył pogody w Nowym Yorku jest bez znaczenia
Mało moderatorka tego forum wg Gaucka była kapusiem Stasi to wycina wsztstko co
ma znaczenie dla historii Polski -gdzie pewene głowy winne być scięte a nie
wynoszone na piedestał...
Jestem stary za chwilę otrzymam setkę paszkwili jak np,Arcana w Krakowie
gdy napisały prawdę o Przekroju i Tygodniku Powszechnym w latach 90 -tych!
Pozwoliłem sobie sfotgrafować te haniebne brednie! Kolejny skazany ws. Olewnika nie żyje. Oczywiscie:
"trolli nie ma w Internecie"
forum gazeta.pl to miejsce gdzie palestrina2005 glupot nie wypisuje
palestrina2005 napisał:
> Oczywiście:
>
> "Układu nie ma"
>
>
> jak twierdzą zwolennicy Michnika i PO.
> Wszystko to zbieg okoliczności.
> A lata 90te i poczatek XXIw. to lata braku korupcji w Polsce i
> kryształowej uczciwości III RP.
1992: polski WSB? PZL-230 Skorpion. azyata napisał:
> Kiedyś było takie czasopismo "Lotnictwo Aviation International" (LAI). Zaczęło
> wychodzić na początku lat 90tych (1991 albo 92).
W 1991. A pisała tam (w LAI) m.in. jedna z osób pojawiających się tu czasem na
forum;)).
>Bodaj czy nie w drugim numerze
>
> tego pisma pojawiła sie informacja o projekcie samolotu Skorpion,
> przeznaczonego do zwalczania celów naziemnych. Pokazali zdjęcia modelu, nawet
> nie makiety. Miał mieć dwa silniki turbośmigłowe, ze śmigłami pchającymi...
Dokładnie. W 2 numerze był opisany projekt w wersji turbośmigłowej. Chyba dwa
czy trzy lata później opisywano kolejne wersje projektu (w tym tą od której
zaczął się ten wątek). O samym Skorpionie pare wątków na forum już kiedyś było. JAKI POWINNAM NOSIĆ ROZMIAR STANIKA 33. Witam i proszę o pomoc:) Dzień dobry Szanowne Biuściaste:)
Pod wpływem lektury Waszego (a może naszego:)) forum, zapragnęłam, po wielu latach błędów i wypaczeń, wejść na drogę nawrócenia i ustalić wreszcie rozmiar swojego biustu a następnie popaść w szał zakupowy.
Ale, kurcze, odkryłam, ze to trudne jest.
Oraz skomplikowane.
Dlatego prosze o pomoc.
Z mojego się mierzenia wynika, iz pod biustem mam 73 cm, a w biuście 89/90. Niestety biust mam "wyjedzony" - podzidziusiowy i ogólnie za nim nie przepadam...obwisa lekko, no co tu kryć.
Obecnie nosze rozmiar 70 C.
Ale coś czuje , ze nie jest on doskonały dla mnie, choć o niebo lepszy - kiedyś nosiłam 75 B i potem jakaś pani w sklepie doradziła mi zmianę na te 70 C.
Pozazdrościłam Wam tych freyów i innych cudnych staniczków...
To co, pomożecie?
Odezwa - zareklamujmy sie!. Coz, nie o to mi chodzilo, ale mi wizelec z komputera spadl na klawiature i
wcisnal Enter przypadkiem;-)
Co do odezwy: jezeli ktos ma ochote zareklamowac nasze forum, proponuje umiescic
link w sygnaturce. Dla leniwych/wygodnych (sama wole to drugie slowo" podaje
wzorek, wystarczy skopiowac i wkleic w rubryce "sygnaturka" w Moim forum:
Forum Harry Potter iprzyjaciele
Przy okazji - wszystkich pamietajacych lata 90 zapraszam na forum na ich temat -
powspominajmy razem - tych, co nie pamietaja, zapraszam tym bardziej;-) To
zalozyciel tamtego forum zainspirowal mnie do napisania tego watku. A naszego
zalozyciela nadal nie ma ;-))
Pozdrawiam!
Ruchomy aparat korektycyjny - rady ? jak się z nim. po pierwsze ruchomy aparat to nie narzędzie do leczenia pacjentów dorosłych. i nie tyle chodzi tu o marne szanse na uzyskanie TRWAŁEGO efektu (czego dowodem niech będą liczne posty pacjentów, którzy ruchomym nie zostali wyleczeni i po kilku latach męczarni zakładają stały), a o niekorzystny wpływ na przyzębie pacjenta dorosłego jaki ten aparat powoduje.
jak to mozliwe, że aparat miał byc noszony najpierw na noc, potem 16h/d a potem non stop? jesli się porywamy na tak karkołomne zadanie jak leczenie pacjenta dorosłego ap. ruch. to chyba wiemy ile on powinien być noszony ?
jedzenia w aparacie komentować nie będę, bo prawie jestem pewien,że to pacjentowi się coś pokręciło. niemozliwe aby lekarz po 5 latach studiów i 4 latach specjalizacji z ortodoncji coś taiego mógł zaproponować.
co do dalszych rad, jak stosować ap. ruchomy u pac. dorosłego, to na forum raczej nie znajdziesz. nie ma już w zasadzie lekarzy, którzy proponują takie leczenie. od wielu lat wiadomo, że jest mało skuteczne i bywa niekorzystne dla zdrowia pacjenta. garstka lekarzy, którzy leczyli pac.dorosłych w dawnych czasach (przed rokiem 1990 nie było w Polsce aparatów stałych) pozostała i próbuje "ratować" pac. doroslych ap. ruchomymi,ale jest ich co raz mniej. mają oni spore doświadczenie w tej terapii i z pewnoscią wiedzą dokładnie ile nalezy ten ap. nosić i czy mozna w nim jeśc.
Szkoła i katecheza - jak to w końcu jest?. Szkoła i katecheza - jak to w końcu jest? Jeżeli wierzyć tym przekazom, w szkołach na katechezę uczęszcza
ponad 90 proc. uczniów, a w kościołach jest coraz mniej dzieci i
młodzieży.
Celem katechezy jest spotkanie z Jezusem i komunia, który wydaje się
być daleki od rzeczywistości.
Jak naprawdę jest z tą skutecznością i sensem katechezy po 20
latach od jej powrotu do szkół? - pyta katolicki
tygodnik "Niedziela". Powtarzam to pytanie: jak naprawde jest?
Myślę, że tak często przytaczający dzienniki Rydzyka na tym forum
będą w stanie odpowiedzieć na to pytanie postawione przez samego
publicystę gazety Rydzyka. Skonczmy te klotnie.. Lepiej z madrym zgubic niz z glupim znalesc Widze, ze dla swietego spokoju niektore panie gotowe poswiecic jakosc wiedzy
medycznej. A macie tu chyba jednak problem. Goscicie kogos, kto stara sie za
wszelka cene udowodnic, ze jest lekarzem, a jednoczesnie 90% tego co pisze tu
na tym forum czy na forum Zdrowie jest bledne (a ja to umiem docenic i ocenic-
zreszta nie tylko ja).
Nadzieje, ze on jeszcze zmadrzeje sa bardzo slabe. Jezeli ma, tak jak pisze, 32
lata to nie jest juz jakis mlodziutki medyk. Dla lekarza (o ile jest on
lekarzem) to juz poczatek lekarskiego "prime time" czyli okres najwiekszej
wiedzy i najlepszych medycznych umiejetnosci. Lek.med.PiotrP jest od lekarskim
rzemiosle bardzo slabiutki i niebezpieczenstwo jest takie, ze ktos kiedys moze
sie naprawde nabrac na te jego wywody i zrobic sobie krzywde albo zaprzepascic
szanse na skuteczne leczenie. Byc moze osoby, ktore teraz czytaja to forum beda
podchodzic do postow PiotraP ostrozniej ale osoby nowe i nieswiadome np obecnej
dyskusji nie beda mialy tej wiedzy i zaufaja komus z nikiem lek.med o wiele za
bardzo.
Pozdrawiam i zycze rzetelnego forum oraz mimo wszystko spokoju.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|