kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Grzechotanie w silniku Lanosa ciąg dalszy. Witam!

Rozmawiałem z pewnym człowiekiem będacym mechanikiem z doskoku. Po
posłuchaniu silnika podczas pracy wskazał mi na pompę wodną jako
ewentualne źródło grzechotania/klekotania.

Zaznaczam, że wymianiałem ostatnio pasek i rolke napinacza. Pompa była w
stanie "idealnym" w/g mechanika. Nie została zmieniona. Teraz
zastanawiam się, czy miałem rację oszczędzając na tym elemencie.

Poprzednia sugestia że to łożysko w sprzęgle chyba nie ma związku, bo
dzwięk niczym się nie różni przy operowaniu pedałem sprzegła, i wydaje
mi się że dobiega własnie z silnika a nie obok. Niestety silnik za
bardzo hałasuje, żeby być pewnym które to dokładnie miejsce.

Pompy sam nie zmienie (nie mam garażu ani nawet odpowiednich narzędzi).
Czy ktoś orientuje się ile może kosztować wymiana _tylko_ pompy ?

Temperatura w normie (wskaźnik poniżej powłowy i sztywno tam stoi, chyba
że coś nie tak ze wskaźnikiem). Płynu nie ubywa.

Przeczytałem na grupie że czasami można wyczuć ręką luz na pompie po
otwarciu maskownicy rozrządu. Czy ktos może potwierdzć, czy mógłbym
ręcznie to zbadać, czy raczej od razu do ASO i niech się martwią ?

I jeszcze pytanko: oddaje samochodzik z klekotaniem. ASO nie daje rady
naprawić i nie wie co to jest. Czy normalne ASO bierze pieniądze za
zbadanie sytuacji ale nie wykrycie usterki ?

Jacek "Plumpi" <plumpi@wp.plwrote:
| Lanos: prod. '98, gwarancja sie skonczyla, przebieg w momencie
| awarii 59 980 km, kupiony w salonie, regularnie serwisowany zawsze
| na czas w tej samej ASO, najwazniejsze w tym wszystkim, ze ksiazka
| zaleca wymiane paska po 90 000 km (sic!), jak sie dowiedzialem w
| serwisie "mieli sygnaly, zeby proponowac klientom wymiane przy
| przegladzie 60 000 km" (najgorsze, ze pewnie nazajutrz pojechalbym
| do przegladu i tam pewnie bym sie zgodzil na wymiane za 500 zl...)

500 zl ?
Przecie to rozbój w bialy dzien.
Ja wymienialem w Nexii po 60000km i zaplacilem 50zl za robocizne.
Pasek zas kosztowal 20 czy 30 zl - nie pamietam dokladnie, ale
koszty groszowe. Zmien warsztat.


Chyba cos Ci się jednak pozajączkowało, pasek rozrządu za 30PLN? Chyba
jednak jakis napęd pompy wody czy alternatora. Nie wierzę że pasek rozrządu
może byc taki tani...

Tuesday, December 2, 2003, 10:13:08 PM, you wrote:

niniejszym informuję, że za przegląd Passata po 95 tys. km tj.  wymianę
paska rozrządu zapłaciłem 3150 zł.
Usługę wykonano w jednym z serwisów w centralnej Polsce.
Nie zgodziłbym sie na te cenę, lecz gdy oddawałem auto powiedziano mi o
koszcie ok 1600 zł.
Przy odbiorze auta stwierdzili, że oprócz paka musieli wymienić pompę
wodną(producent nie wymaga) ale mówia jak juz rozebraliśmy silnik......rolki
i jakiś pieprzony napinacz.
Strzeżcie sie zatem serwisów VW i ich kosztów.


Tiaaa... Jak ostatnio napisałem, że w Lanosie musiałem wymienić pompę
po 146 kkm, to znaleźli się tacy, co marudzili, że coś za wcześnie...
Koszty: dokładnie taki sam zakres: pompa, pasek rozrządu, napinacz i
rolka: 840 PLN. W ASO.

Czesc !
Mam pytanie odnośnie wymiany paska rozrzadu
Chciałem zaoszczedzic i wymieniłem tylko pasek , rolki zostały stare bo
mechanik twierdził ze sa "ok"
Zaoszczedziłem ? coraz głośniej mi swierszczy (to fakt ze zima) pod maska
co radzicie ?
Nie chciałbym arbitrowac w spotkaniu tłoki kontra zawory i musze jeszcze
tym
autem troche pojezdzic
Andrzej Lanos 16v


przejelo sie ze rolki w silnikach 16v wymienia sie wraz z wymiana paska. Ja
np. nie wymienialem (8v) i tutaj nie upatrywalbym zagrozenia. Jesli piszczy
Ci po przejechaniu dluzszej trasy to przypatrz sie czy nie ubywa Ci plynu,
bo najpewniej puszczaja uszczelniacze na pompie wody i saczy sie
bezposrednio na pasek, co moze byc dalej chyba nie musze mowic. Jesli stanie
pompa zegnaj sie z silnikiem.

  Koniec grzechotania/klekotania w silniku. Po wymianie pompy wody
silnik pracuje tak cicho, że słyszę paliwo chlupoczące w baku ;) Dzieki
za sugestie, jak okazało się mechanik po prostu posłuchał silnika i
powiedział, że pompa wody.

  Przyjemnośc kosztowała parę złotych, ale przynajmniej nie straszna mi
wizja paska rozrządu bez ząbków ...

Zdecydowanie. Tym bardziej, że to używka i nie wiadomo ile _naprawdę_
ma przebiegu. Nie 'oszczędzaj' na napinaczu i rolce, każ sprawdzić pompę
płynu chłodzącego.
W ogóle 60 kkm to czas 'dużego' przeglądu - zrob go! Nie 'oszczędzaj'
na tym - to się nie opłaca na dłuższą metę.


Szczerze: wierzysz w te 60kkm? bo ja nie.
Moj '99 ma dokladnie 240kkm w chwili obecnej, moge sie zgodzic na
polowe, czyli 120kkm, ale to raczej 1 z przodu zniknela....

Ktos kto robi 10kkm rocznie nie kupuje raczej lanosa: jak jest biedny
(oszczedny) to cos malego (cc, tico, matiz?) a jak bogaty i to kolejne
auto w rodzinie, to raczej nie lanos, bo nie wypada....

ale oczywiscie racja: rozrzad do wymiany, na wszelki, a po sprawdzeniu
pompy wody, mozna latwo okreslic przebieg, one starczaja na okolo
150-160kkm, jesli wytrzaskana to to auto NA PEWNO ma wiekszy przebieg.

Mam 17000 -18000 zł i chce coś kupić.
Myślę o Lanosie lub o Felicji a może coś innego możecie poradzić.
Skłaniam się ku Lanosowi tylko na gaz.
Proszę o uwagi

Krzysiek


Ja mam felke 1.6 115 tys. - ogolnie jestem bardzo zadowolony ale pewne wymiany
byly (pompa wody, sworzen, tlumik i oslona przegubu - ogolnie sprawy groszowe,
chyba w sumie <600 pln z robocizna (nie ASO oczywiscie)) i nie bylo ze na
trasie odmowila posluszenstwa ;) ogolnie buja sie przyzwoicie, w miescie jest
dosc zwinna, ale: przy wiekszych predkosciach za glosna (130, 150-160
nieznosnie glosna) i troche za duzo pali w miescie (potrafi i 9 zciagnac na
krotkich odcinkach), czesci na szczescie tanie. aha jeszcze gasl po
wysprzegleniu ale dzieki poradzie grupowiczow wyczyscilem przepustnice i...
przeszlo ;)

kolega ma LANOSA 1.5 60tys(?) + gaz
i powiem szczerze ze to bardzo przyzwoity samochod, szczegolnie za ceny w
jakich go mozna trafic. dobrze wyposazony (min klima - u mnie nie ma ;( ) na
razie zrobil z 10 tys wiec nie wiele moze powiedziec, ale cichy rowniez nie
jest...

ogolnie fela jest spoko, ale podejrzewam ze dzieki ogolnie niekorzystnemu
(szczegolnie tych co nie mieli/nie jezdzili ;) wizerunkowi lanosa, mozna trafic
lepsze okazje (moze sie myle) fela 1.3 jest ciut mulowata+ czesto nie ma
wspomagania kierownicy, a 1.6 ma plastikowy kolektor ;( wiec ja bym szukal
lanosa... z klima
pozdrawiam
tk

Ile może kosztować wymiana łozysk w alternatorze (daewoo nexia 1.5 16v -
taki alternator jak w lanosie)??
Własnie wymienili mi pompę wody (przezyła tylko 59 tys km ) i nagle
uaktywnił się alternator....


To moze zle naciagneli pasek, albo wczesniej byl zle naciagniety,
zwroc na to uwage, bo bedzie wymiana znowu za niedlugo.

On Thu, 8 Dec 2005 22:13:57 +0100, "elephu" <perkunbi@op.plwrote:
Witam!
Ile może kosztować wymiana łozysk w alternatorze (daewoo nexia 1.5 16v -
taki alternator jak w lanosie)??
Własnie wymienili mi pompę wody (przezyła tylko 59 tys km ) i nagle
uaktywnił się alternator....


Jakieś 10 zł za łoyska i 40 minut pracy. Nie wliczam wyjęcia
alternatora z auta.

On Tue, 25 Jul 2006 10:35:04 +0200,  Curiuos wrote:
Od lutego jestem "szczesliwym" posiadaczem Lanosa 1.5
Pierwsze co sie stalo to zerwanie paska (jak sie okazalo to juz drugie
zerwanie w krotkim czasie - sprzedajacy zatail ten fakt).


Nie wiem jak w tym silniku, ale w 2.0 Daewoo przeszacowal trwalosc
paska. Kazali zmieniac co 90kkm a pekal nieco wczesniej.

Jesli jednak zrywa sie poraz drugi, to trzeba sie przyjrzec
co tam jest zle - walek skrzywiony, moze pompa wody do wymiany ..

Odstawilem auto do innego serwisu: zrobili planowanie glowicy, wymiane
pierscieni tlokowych (wym uszczeln. zaworow, wym. 4 szt. prowadnic).
Przez pierwsze 1200 km jezdzilem na benzynie, wzial litr oleju, zaczalem z
powrotem jezdzic na gazie, wymienilem olej i wzial 1.2 l. oleju przez
niecale 500 km.

Co sie dzieje z tym samochodem?? Jak to mozliwe??
PS. Oba serwisy, to autoryzowane punkty Daewoo...


Zmien mechanikow.

Po zerwaniu paska to wszystko mozliwe. Np urwany talerzyk zaworu
rysuje cylinder i robi dziure w tloku :-)

Pomysl nad calym nowym [tzn uzywanym z rozbitego] silnikiem, albo
nowym lanosem, bo moze byc taniej niz ten naprawiac. Mechanikom trzeba
patrzec na rece.

Kup tani olej i pojezdzij troche - na swiecy tworzy sie taki porowaty
osad, bedziesz wiedzial ktory cylinder. Moze nalezalo wiecej prowadnic
wymienic, moze szlif cylindrow, a moze wycieka gdzie indziej .. no
wlasnie - nie kapie ?

J.

Po 146 kkm skończyła się pompa płynu chłodzącego. Bez dodatkowych
skutków ubocznych - ot, przyśpieszyła wymianę paska rozrządu i okolic
o kilka kkm.


Co ile wymienia sie w Lanosie rozrzad ? Wnioskuje ze co ok 80tys...
Wymieniles tez wtedy pompe wody ?

Tuesday, November 25, 2003, 12:09:46 AM, you wrote:

| Po 146 kkm skończyła się pompa płynu chłodzącego. Bez dodatkowych
| skutków ubocznych - ot, przyśpieszyła wymianę paska rozrządu i okolic
| o kilka kkm.
Co ile wymienia sie w Lanosie rozrzad ? Wnioskuje ze co ok 80tys...


Co 60 kkm. Ja planowałem po 45 kkm - jeżdżę ostro...

Wymieniles tez wtedy pompe wody ?


Nie - to jest pierwsza wymiana pompy.

Witam.
 Ă‚   Mankament lanosa: pompe trzeba wymieniac kazdorazowo przy wymianie paska
nawet jak wyglda i pracuje w miare ok... (tak mi mechanik powiedzial :) ).
 Ă‚   Ja wymienilem pasek razem z pompa po 90kkm bo poprzedni wlasciciel
serwisowal lanosa w ASO i nie zrobili (o dziwo) mu tego przy 60kkm...


To chyba zart! Ja mam 190kkm i tylko paski, filtry i olej wymieniam.
Jedynie lozysko oporowe sprzegla sie samoczynnie zuzylo po okolo 185kkm.
Nie wspominam o uszczelce pod glowica, ktora rozleciala sie z winy serwisu
(pozal sie Boze) w Pile. Poza tym przy silniku nic nie robilem.
Musze bronic Lanosa. :)
  O niektorych samochodach renomowanej marki juz wiele razy slyszalem
ze wiele powazniejsze rzeczy sie dzieja po 30kkm....
Jeden przypadek nie swiadczy o jakosci samochodu.

   Pozdrawiam,
 Robert.
PS. Jaki macie silnik? Moj 1.5 SOHC

Tuesday, November 25, 2003, 9:07:28 AM, you wrote:

| Wymieniles tez wtedy pompe wody ?
| Nie - to jest pierwsza wymiana pompy.
    Mankament lanosa: pompe trzeba wymieniac kazdorazowo przy wymianie paska
nawet jak wyglda i pracuje w miare ok... (tak mi mechanik powiedzial :) ).


Bez przesady. Mi tylko zwracał uwagę, żeby za każdym razem sprawdzać.
Ale i tak trafiło pomiędzy przeglądami. Inna sprawa, że nie przejąłem
się za bardzo początkowymi objawami - szmerami w silniku - i mało
brakowało a bym sobie niezłe kuku zrobił. Ale głupi ma szczęście i się
udało ;-D

    Ja wymienilem pasek razem z pompa po 90kkm bo poprzedni wlasciciel
serwisowal lanosa w ASO i nie zrobili (o dziwo) mu tego przy 60kkm...


Pierwotnie zmiana paska była przewidziana po 90 kkm. Dopiero w 2000
albo 2001 roku (o ile mnie skleroza...) skrócili do 60 kkm. W moim
kolejno: 60, 105 (niepotrzebnie tak wcześnie) i teraz - przy 146 kkm.

Tuesday, November 25, 2003, 9:14:01 AM, you wrote:

| Wymieniles tez wtedy pompe wody ?
| Nie - to jest pierwsza wymiana pompy.
|  Ă‚   Mankament lanosa: pompe trzeba wymieniac kazdorazowo przy wymianie paska
| nawet jak wyglda i pracuje w miare ok... (tak mi mechanik powiedzial :) ).
|  Ă‚   Ja wymienilem pasek razem z pompa po 90kkm bo poprzedni wlasciciel
| serwisowal lanosa w ASO i nie zrobili (o dziwo) mu tego przy 60kkm...
To chyba zart! Ja mam 190kkm i tylko paski, filtry i olej wymieniam.
Jedynie lozysko oporowe sprzegla sie samoczynnie zuzylo po okolo 185kkm.


No widzisz - Tobie się rozsypało łożysko oporowe a u mnie pompa zjadła
swoje łożysko. Normalka.

Nie wspominam o uszczelce pod glowica, ktora rozleciala sie z winy serwisu
(pozal sie Boze) w Pile.


A cóż takiego zrobili? Nie zalali płynem silnika?

Poza tym przy silniku nic nie robilem.
Musze bronic Lanosa. :)
  O niektorych samochodach renomowanej marki juz wiele razy slyszalem
ze wiele powazniejsze rzeczy sie dzieja po 30kkm....
Jeden przypadek nie swiadczy o jakosci samochodu.


Jaki przypadek? Normalny objaw eksploatacji samochodu. To jest element
ulegający zużyciu. 146 kkm to całkiem przyzwoity przebieg dla pompy
czy czegokolwiek innego w intensywnie eksploatowanym samochodzie.

PS. Jaki macie silnik? Moj 1.5 SOHC


1.6 16V DOHC.