Strona główna
  Lanos tylne zawieszenie piszczy

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Pytanie do tych co wiedzą coś o Mondeo. Witam.
Ja mam kombiaka 1.8 Pb/LPG.
I jestem zadowolony. Choć gdybym w górach mieszkał to wolał bym 2.0
Na płaskim nie mam żadnych problemów z wyprzedzaniem na 5-ce TIR-ów.
Tylne zawieszenie trochę miękkie, ale sporadycznie odczuwam tego skutki.
Pali mi średnio 10-11,5L Gazu. I jakoś więcej nie chce.
W środku bardzo wygodny i przestronny. Wykończenie miłe w dotyku. Na
100% milsze niż w nowym Mondeo. I dla oka i dla dłoni.
Po złożeniu tylnej kanapy materac 200x90 się mieści bezproblemowo. Wiem
bo wiozłem.
Mankamentem są (dla mojej żony) kubełkowe fotele. Drobna jest i się w
nie jakby zapada. Koc i koraliki sprawę załatwiają.
nic w środku nie trzeszczy, nie piszczy. Przyjemna gablota w trasy.
Zaskoczył mnie małym promieniem skrętu. Dużo łatwiej się parkuje niż np.
poldolotem. Czy choćby Micrą braciaka.
W swoim wymieniałem gumy w zawieszeniu. Wybijają się na naszych
"drogach". Na drodze nigdy mnie nie zawiódł ni z tego ni z owego.

Cóż. Lubię mojego mondolota :-) To kawał wygodnej gabloty.
A pomyśleć, ze miałem kupić Desperado, Nexię albo Lanosa...
Brrrr aż dreszcze mnie łapią jak pomyślę. Gdybym nie miał do wymiany
tłumika to bym zaprosił na przejażdżkę. Obecnie trochę pierdzi... :D

Pozdrawiam
Andrzej


Pytanie do tych co wiedzą coś o Mondeo.

Andy wrote:
Witam.
Ja mam kombiaka 1.8 Pb/LPG.
I jestem zadowolony. Choć gdybym w górach mieszkał to wolał bym 2.0
Na płaskim nie mam żadnych problemów z wyprzedzaniem na 5-ce TIR-ów.
Tylne zawieszenie trochę miękkie, ale sporadycznie odczuwam tego skutki.
Pali mi średnio 10-11,5L Gazu. I jakoś więcej nie chce.
W środku bardzo wygodny i przestronny. Wykończenie miłe w dotyku. Na
100% milsze niż w nowym Mondeo. I dla oka i dla dłoni.
Po złożeniu tylnej kanapy materac 200x90 się mieści bezproblemowo. Wiem
bo wiozłem.
Mankamentem są (dla mojej żony) kubełkowe fotele. Drobna jest i się w
nie jakby zapada. Koc i koraliki sprawę załatwiają.
nic w środku nie trzeszczy, nie piszczy. Przyjemna gablota w trasy.
Zaskoczył mnie małym promieniem skrętu. Dużo łatwiej się parkuje niż np.
poldolotem. Czy choćby Micrą braciaka.
W swoim wymieniałem gumy w zawieszeniu. Wybijają się na naszych
"drogach". Na drodze nigdy mnie nie zawiódł ni z tego ni z owego.

Cóż. Lubię mojego mondolota :-) To kawał wygodnej gabloty.
A pomyśleć, ze miałem kupić Desperado, Nexię albo Lanosa...
Brrrr aż dreszcze mnie łapią jak pomyślę. Gdybym nie miał do wymiany
tłumika to bym zaprosił na przejażdżkę. Obecnie trochę pierdzi... :D

Pozdrawiam
Andrzej

Jak jesteś z Wa-wy - byś coś więcej chciał się dowiedzieć, to możemy się
spotkać.


Lanos i odswiezanie zawieszenia. Hello fixx,

Thursday, September 29, 2005, 2:05:59 AM, you wrote:

        Witam, pisze tutaj, bo potrzebuje rady. Posiadam Lanosa rocznik
98, ktorym przejechalem 110kkm. Wymienialem amortyzatory i tylne
sprezyny 60kkm temu, a dzisiaj stwierdzilem, ze warto przed zima
zainwestowac i odswiezyc troche, zuzyte juz podstawowe czesci
zawieszenia.


8-O

Amortyzatory wymieniałem pierwszy raz przy 105 kkm. Przy 180 kkm
wymieniłem tylne amortyzatory po raz drugi. Sprężynę mam wymienioną
lewą z tyłu. Oryginalne końcówki drążków wytrzymały 145 kkm. Przy 195
kkm wymieniłem prawy sworzeń zwrotnicy. 2 razy pękła lewa obejma
przedniego stabilizatora. Zapewne przydałoby się już wymienić przednie
amortyzatory i sprawdzić łozyska w obsadach kolumn. Więcej grzechów
nie pamietam.

Auto ma obecnie 197 kkm, z czego mnóstwo po dziurostradzie A4 jeszcze
przed remontem i trochę po Wrocławiu. Nie widzę potrzeby 'odświeżania'
zawieszenia w Lanosie - zawieszenie Lanosa jest znane z trwałości.

[...]

Dodam takze, iz podczas jazdy po nierownosciach slychac nieprzyjemne
stukanie, ktorego rowniez chcialbym sie pozbyc, a nie wiem co je
powoduje.


Możliwe miejsca, przód:

 - końcówki drążków kierowniczych,
 - przeguby zewnętrzne (u mnie prawy po 195 kkm),
 - sworzeń zwrotnicy,
 - obejma stabilizatora;

a z tyłu w zasadzie tylko górne poduszki amortyzatora.

Prosilbym o porade odnosnie producetow, ktorych produkty
polecalisbyscie zakupic, by nie zalowac wydanych pieniedzy, a
samochod poczul sie lepiej.


Polecam części oryginalne i wystrzeganie się za wszelką cenę
rzemieślniczych podróbek. Podróbki końcówek drążków wytrzymały 8-10
kkm, oryginały 145 kkm...

Gdybyscie mogli rowniez podac orientacyjne ceny proponowanych czesci
bylbym bardzo wdzieczny.


Z pamięci nie dam rady a faktury musiałbym wyciągnąć z biura -
księgowa by mnie zlinczowała ;-)

Aha, klocki hamulcowe rowniez chcialbym wymienic, wiec w tej
kwesti takze prosze o rade.


Jeśli jeździsz spokojnie, to nie ma sensu pakowac kasy w wyczynowe
klocki. Najtańsze, polskie klocki to przesada w druga stronę - piszczą
i nie radzą sobie zbyt dobrze przy hamowaniu z dużej prędkości. Ja
ostatnio założyłem Lucasa ale podobno są to najczęściej podrabiane
klocki w Polsce.

[...]


Pytanie do tych co wiedzą coś o Mondeo. Andy napisał(a):

Witam.
Ja mam kombiaka 1.8 Pb/LPG.
Na płaskim nie mam żadnych problemów z wyprzedzaniem na 5-ce TIR-ów.


Zycie Ci nie mile? Taki kloc, zagazowane 115KM i jeszcze 5-tka?

Jezdzilem sporo 1.8 i to bez LPG, TIR-a owszem sie da, ale nie na 5-tce.
Trojka to jest bieg do wyprzedzania.

Chociaz niewatpliwie w poldolocie zapewne bylo gorzej - na trasie
kierowcy poldkow zawze budza u mnie respekt jak wyprzedzaja ciezarowki ;)

Tylne zawieszenie trochę miękkie, ale sporadycznie odczuwam tego skutki.


No to fakt - sprezyny sie jakos tam wybitnie szybko "udeptuja".

W środku bardzo wygodny i przestronny. Wykończenie miłe w dotyku.


No to jest niezaprzeczalna zaleta.

Po złożeniu tylnej kanapy materac 200x90 się mieści bezproblemowo. Wiem
bo wiozłem.


Z tylu mozna wozic chyba wszystko :)

nic w środku nie trzeszczy, nie piszczy.


Roznie bywa :)
Skrecalem juz przednia deske, tylna klape i drzwi... W sumie wszystko co
sie moglo roztrzeszczec to sie roztrzeszczalo :)

Przyjemna gablota w trasy.


No nie da sie ukryc, chociaz ostatnio przejechalem 1600km w tracie
Vectra C 3.2 V6 i powiem ze to jest samochod na trase ;)

Zaskoczył mnie małym promieniem skrętu.


Yyyy?

Dużo łatwiej się parkuje niż np.
poldolotem.


aaaa :)

Czy choćby Micrą braciaka.


A Micra bez wspomagania rozumiem?

Cóż. Lubię mojego mondolota :-) To kawał wygodnej gabloty.


No niezly.

A pomyśleć, ze miałem kupić Desperado, Nexię albo Lanosa...


No z tego towarzsystwa tona pewno najlepszy - troche chyba kasy trzeba
dolozyc, ale warto.

Mondeo to na prawde niezly samochod, o ile nie zalezy komus na niskim
spalaniu. No chyba ze sie go zagazuje, to wtedy ekonomiczny juz jest :)


Dacia Logan, czy ktoś już jechał?. Hello Wojtek,

Sunday, March 6, 2005, 1:15:10 AM, you wrote:


| Jak większość kilkuletnich Lanosów, w których nie istnieje zawieszenie,
| ?
Nie na darmo jeśli ktoś chce mieć sensowny zawias w Lanosie, musi decydować
się na nietani, a jedyny akceptowalny zestaw Bilstein+H&R.


Ale o czym my mówimy? O rodzinnym kompakcie czy samochodzie sportowym?
Lanos w tym wątku był porównywany z zajeżdżonymi trupami ściągniętymi
z niemieckich szrotów a nie z rajdówkami z najwyższej półki.


| hamulce kończą się kiedy chcą,
| ???
Nie na darmo jeśli ktoś chce mieć sensowny hamulec w Lanosie, musi decydować
się na nietani, a jedyny akceptowalny zestaw Brembo+Ferrodo.


Ale przeginasz. W moim Lanosie mam tarcze 278 mm (takie same jak w
Esporo czy Vectrze) i jakoś nie zauważyłem 'kończenia się' hamulców.
Owszem - Fomar piszczą a jakieś francuskie badziewia hałasowały
podczas hamowania z dużej prędkości ale to są skrajne przypadki. Ale
nawet te tandetne Fomary, śmierdząc niemiłosiernie, wystarczały
spokojnie do ostrych hamowań w Bednarach. _Mi_ nic więcej nie jest
potrzebne. Mają wyhamować bez zbędnych wstrętów z maksymalnej
szybkości i nadawać się nadal do uzytku. A to nawet na Fomarach
spełniają.


| prowadzenie jest zbliżone do pijanej świni tarzającej się rowie
| ?????
Co potwierdzi każdy, kto próbował seryjnym Lanosem pokonać przeciętny polski
KJS, w którym wymagania względem samochodu są minimalnie wyższe niż
przemieszczenie się w skończonym czasie z pktu A do pktu B.


Ależ po raz kolejny - piszemy o samochodach rajdowych czy rodzinnych?


Dostałem kiedyś od znajomego zadanie zrobienia z 3-letniego, regularnie
serwisowanego Lanosa, samochodu, którym jego żona będzie mogła bezpiecznie
jeździć bez ryzyka drapania drzwi o asfalt przy byle zakręcie. Koszt zawiasu
i hamulca był taki, że sprzedał Lanosa w cholerę i kupił jej nowe Justy.
Pomijam już fakt, że przez 3 lata i 110kkm wymienił cztery komplety
amortyzatorów.


Jeżdżę dłużej niż 3 lata i przejechałem więcej niż 110 kkm.
Amortyzatory przednie zmieniłem raz - przy 105 kkm, tylne drugi raz -
przy 180 kkm. Reszta zawieszenia do tej pory się trzyma.
Co do jeżdżenia w zakrętach - w pagórkowatym terenie mnie nikt nie
wyprzedza a ja wyprzedzam często. Czy to świadczy o powolnej jeździe?
To, że Lanos się przechyla trochę bardziej nijak nie zmienia
prowadzenia w zakręcie. Ś.p. DziadziaM w Bednarach sam testował Lanosa
i był mocno zaskoczony zarówno osiągami jak i naprawdę zaskakującą
trudnością wprowadzenia go w niestabilność.
Jeśli chodzi o bezpośrednie porównania: Thalia kładzie się w zakrętach
jak Lanos, wykazuje chęć do rzucania dupskiem przy byle okazji i _dla_
_mnie_ jedyną zaletą, jaką miała, to był mniejszy hałas w kabinie.


| a jedyną "zaletą" jest zagazowanie.
| No, nie...
AFAIR instalacje były gwarantowane przez Daewoo, więc można było i z
instalacją do ASO podjechać.


Ale nie były obowiązkowe, na litość! To nie Granada.


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Lanos obroty silnika przy prędkościach
     : Lanos opony 185 jakie ciśnienie
     : Lanos strzela przy dodawaniu gazu
     : Lanos szarpie przy puszczaniu gazu
     : Lanos pasek rozrządu co ile wmiana
     : Lanos kontrolka air BAG
     : Lanos rura powietrza gaz
     : Lanos spadek obrotów na gazie
     : Lanos remont silnika cena
     : Lanos samemu wymienić rozrząd
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT