Strona główna
  Lanos tłucze coś z tyłu

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Spalanie 16,5 l/100 w poldku cz.2.


Nick <nic@friko2.onet.plwrote:


: Nie wiem czy ktos zauwazyl pewna prawidlowosc w kupowaniu samochodow z
: np.daewoo fso.
: Jak mialem gwarancje na ten "samochod" to "zasadniczo" wszystko bylo OK(no
: moze za wyjatkiem jakis "drobnych" napraw -ale ok,byl na gwarancji to mnie
: to g...o obchodzilo czy sie zepsuje czy nie(bo i tak musieli by  mi go
: zrobic za darmo)
: Jak sie gwarancja skonczyla to sie zaczely dziac cuda-extra spalanie(jak w
: subject),tluczenie z tylu(tylni most?,amortyzatory?),problemy z wrzucenie R
: i pare innych drobnych.

Hm - sadzac po postach to chyba nie masz racji. Jacek, ktory dostal
Espero z nieprzykrecona skrzynka, i multum innych wad, Pare osob
narzekajacych ze lanos pali wiecej od poldka po miescie...

J.


sprzedam Lanos. sorka za zasmiecanie ale moze komus podpasuje...

Wlascicielem jest moj tata.
ABS, klima, elektryczne szyby, wspomaganie, sedan, rocznik 1998. Silnik 1,5
98KM + dobry gaz. ok 115tys przebiegu. Zadnego wkładu finansowego, autko w
super stanie, zielony metalik, zderzaki w kolorze nadwozia, gaz w
kole zapasowym. Serwisowany na bierzaco w EURO-AUTO w Kielcach (ASO Daewoo)
Nic sie nie tlucze, wszystko 100% sprawne. Nowe sprezyny z tylu. Zadbany,
garazowany od nowosci. Zdjecia moge podeslac na maila, ale zapraszam do
obejrzenia osobistego w Kielcach.

cena 13,5tys (do małej negocjacji)

tel 609 145 055 - do ojca bezposrenio

lub 601 82 72 68 - do mnie

grado@interia.pl


CITROEN C3 1.4 16V / FIAT PUNTO 1.2 16V / FORD .... Gość portalu: chichot napisał(a):

> Gość portalu: mumin napisał(a):
>
> > dlaczego zabrakło w porównaniu polo 1.2 12v.To także
> > przestronny i dobrze wykonany samochód.
> Bo jest lepszy od Fabii, a Fabia ma byc super!
Jezdzilem Polo 1.4 75KM i Fabia 1.4 68KM. W polo wszystko sie
tlucze, buja jak Lanos, a spasowanie plastikow jest takie, ze
np. miedzy czesci oslony slupka wchodzi palec (mam swiadkow!!!).
Fabia nie jest najlepszym samochodem na swiecie, ale Czesi
zrobili samochod na nasze warunki - i moze dlatego tak duzo
ludzi kupuje ten samochod-dobrze sie prowadzi, jest jak na swoja
klase - wygodny i obszerny w srodku a takze tani w eksploatacji.
A tarz o Clio - w srodku jest mniejszy od Seicento - mierzylem!!!
To stara konstrukcja i robiona dla Pigmejow. Jesli przy wzroscie
175 brakuje mi miejsca z przodu (fotel odsuniety do oporu), a z
tylu nogi musze dac w poprzek, to cos jest nie w porzadku...A
swoja droga, to nowe Megane II tez jest cholernie ciasne!!!
Sprawdzcie!I siedzi sie wyzej niz w Fiacie Uno!!!!!!!!!
CITROEN C3 1.4 16V / FIAT PUNTO 1.2 16V / FORD .... Gość portalu: franek napisał(a):

> Gość portalu: chichot napisał(a):
>
> > Gość portalu: mumin napisał(a):
> >
> > > dlaczego zabrakło w porównaniu polo 1.2 12v.To także
> > > przestronny i dobrze wykonany samochód.
> > Bo jest lepszy od Fabii, a Fabia ma byc super!
> Jezdzilem Polo 1.4 75KM i Fabia 1.4 68KM. W polo wszystko sie
> tlucze, buja jak Lanos, a spasowanie plastikow jest takie, ze
> np. miedzy czesci oslony slupka wchodzi palec (mam swiadkow!!!).
> Fabia nie jest najlepszym samochodem na swiecie, ale Czesi
> zrobili samochod na nasze warunki - i moze dlatego tak duzo
> ludzi kupuje ten samochod-dobrze sie prowadzi, jest jak na swoja
> klase - wygodny i obszerny w srodku a takze tani w eksploatacji.
> A tarz o Clio - w srodku jest mniejszy od Seicento - mierzylem!!!
> To stara konstrukcja i robiona dla Pigmejow. Jesli przy wzroscie
> 175 brakuje mi miejsca z przodu (fotel odsuniety do oporu), a z
> tylu nogi musze dac w poprzek, to cos jest nie w porzadku...A
> swoja droga, to nowe Megane II tez jest cholernie ciasne!!!
> Sprawdzcie!I siedzi sie wyzej niz w Fiacie Uno!!!!!!!!!
W żadnym samochodzie nie siedzi się wyżej niż w UNO (oprócz terenowych i
ciężarowych) podczas wypadku daje się głową w dach i później jeździ jak
premier na wózku.
Crash-test LEGANZY - o jezu!..... Ten co tłucze zawsze cierpi. Jak Ty trzepniesz w tył Lanosa , czego Ci nie
życzę ,to też będziesz musiał odwiedzić warsztat samochodowy i pożegnać sie z
Passatem na dłuższy czas .
Samochod naszej produkcji - jaki powinien byc?.
Nie mamy juz praktycznie wlasnych samochodow, a to co probujemy robic
(Click)
to jakies nieporozumienie. Swiat nie oczekuje tandety i produktow jak
najtanszych, wrecz przeciwnie. W TOP GEAR padlo nawet takie haslo, ze "co
z
tego, ze Ford Mondeo jest lepszy od BMW serii 3, skoro ludzie i tak wola
zeby
na ich posesji przed domem stalo wlasnie to drugie auto". Magia
ekskluzywnosci
robi swoje.


A ja bym wolał, żebyśmy produkowali właśnie auta popularne, bo to, co się w
tej klasie produkuje na zachodzie jest kalkulowane na zachodnie portfele.


Projekt nadwozia: Giugaro lub Pinifarina. Karoseria i rama: AL +
nierdzewka -
zero mozliwosci korozji; wydech: nierdzewka, zawiesznenie: przod McPherson
(nawet VW w nowym Passacie odpuscil sobie wielowahaczowke), tyl:
wielowahaczowa wzmocniona na nasze dziury - wybieramy producenta np.
Delphi.
Hamulce: Brembo. Obie fabryki sa w Polsce, wiec nie ma problemu :-)
Silniki: ??? Toyota 2.2 diesel 177KM, a jaki benzynowy? Moze 2.0FSI VW?
Wnetrze: skora by JAVA Car Design
Lampy tyl + kierunki: diody
Wyposazenie: ESP, ABS, ASR, 8 x airbag, Klima, Xenon, Kamera z tylu,


Navi...
To same ogólniki. A poza tym dziwi mnie, że karoserię polskiego auta ma
projektować jakiś włoch... To już nawet rysować nie potrafimy?
Ten opis przypomina naradę z programu Pimp My Ride: weźmy co najdroższe z
katalgu do kupy, na pewno będzie git. Jakieś meandry tuningu...


Ciekawe, czy moznaby uruchomic w PL taka produkcje liczac na rentownosc
przedsiewziecia?


Takie przedsięwzięcie chyba nigdzie nie byłoby rentowne. Proponujesz
samochód z "magią ekskluzywności" i pewnie za duże pieniądze (sądząc po
liście życzeń); czy Twoim zdaniem zamożny klient będzie koniecznie chciał
się cisnąć w budzie wielkości A4? Ani wygodne, ani kopyciaste, za to
cholernie drogie. Kto to kupi?

Zaś rentowny okazuje się Lanos, byle go sensownie sprzedawać -- sprawdzcie,
ile kosztuje na Ukrainie. Dziś takie Lanosy do pary z Polonezem znalazłyby
solidne miejsce na rynku nowych samochodów, gdyby ceną nie próbowały
konkurować z zachodnimi markami. A dokumentacji Poloneza chyba jeszcze nie
spalili? Mam przynajmniej taką nadzieję... Wbrew tezie postawionej w
pierszych zdaniach uważam, że nasz rynek łaknie samochodów nawet
najzwyklejszych, byle tanich.

Luksusami możemy sobie podbijać Europę w mikroskali (są jakieś tam niszowe
atka z Polski z krowiastymi sportowymi silnikami i skórzanymi tapicerkami;
schodzą na pniu w myśl zasady "drogie to dobre"). Ale przede wszystkim
wypadałoby pomyśleć o paru milionach ubogich konsumentów w kraju, którzy
muszą się tłuc demobilami.

Pozdrawiam,
Przemysław Szeremiota


Nubira czy Nexia???.


A orientuje sie ktos jakie sa ceny czesci do tych aut? jak jest z
awaryjnoscia? Jako posiadacz poloneza wiem, ze czasem drobne pierdulki
potrafia zszarpac nerwy doszczetnie, czy podobnie jest z deawoo?


Jeżeli chodzi o awaryjność to chyba nie odstają od innych aut. Jednak części
szybciej się zużywają niż w autach innych dobrych marek i dzieje się to za
sprawą nienajlepszej jakości zarówno samych podzespołów jak i jakości
montażu - oczywiście chodzi mi o części eksploatacyjne takie jak sworznie,
przeguby, amortyzatory, sprężyny, mocowania wahaczy itp. Na marginesie
dodam, że dzieje się to za sprawą samej konstrukcji auta, ponieważ te same
przypadłości dotyczą oplowskiego Kadeta. Co do konstrukcji nadwozia to
trzeba przyznać, że czuje się różnicę pomiędzy Daewoo a samochodami
niemieckimi. Chodzi mi mianowicie o mniejszą jego sztywność co zapewne
odbije się na mniejszej żywotności blacharki.
Jeżeli chodzi o koszty eksploatacji to tańsze będą w przypadku Nexii oraz
Lanosa. Nubira niestety ma prawie 2x droższe części.
Moja Nexia ma obecnie przejechane 120tys. km. i z wszelkich napraw jakie
robiłem (poza typowymi rzeczami eksploatacyjnymi takimi jak olej, pasek
rozrządu, klocki i szczęki hamulcowe):
- uszkodzony czujnik oleju - koszt 15zł  + 10zł robocizna,  niestety uciekł
przez to z silnika olej
- uszkodzony przełącznik otwierania szyb, koszt 240zł (o zgrozo), jednak jak
usłyszałem tą cenę to naprawiłem go sam
- wymiana skrzywionej końcówki drążka kierowniczego i sworznia z powodu
kolizji drogowej, którą miał poprzedni właściciel
- spalone: żarówka reflektora , żaróweczki podświetlania przełączika
wentylacji
- zapieczony cylinderek hamulca tylnego
- systematycznie raz na rok lub póltorej muszę wymienić uszczelkę pod
pokrywą zaworów (nie mylić z uszczelką pod głowicą) - koszt ok. 10zł
- popękane tylne sprężyny - załatwiłem przewożąc często ciężkie pakunki w
bagażniku
- po 7 latach wymieniłem akumulator

Ponadto wymieniłem niedawno profilaktycznie prawie całe podwozie tj.:
- sprężyny przód i tył po 60 i 70zł (oplowskie adekwatnie po 110 i 120zł :)
- amortyzatory firmy Sachs pneumatyczne przód po 160zł, tył po 130zł
- kompletne wahacze przednie wraz z tulejami gumowymi i sworzniem po 120zł
- poduszki gumowe pod sprężyny po kilka zł.
- łożyska przód po 43zł, tył po 35zł komplety tzn. dwa łożyska + simmering
do każdego koła
- tarcze hamulcowe 30zł
- klocki i szczęki hamulcowe po ok. 40zł

W każdym bądź razie łączny koszt nie przekroczył 2 tys. zł razem z robocizną

Oczywiście nie musiałem jeszcze tego wszystkiego wymieniać, ale miałem
zamiar wymienić popękane tylne sprężyny i amortyzatory. Stwierdziłem, że
warto przy okazji te rzeczy zrobić i faktycznie warto było, ponieważ auto
przestało się tłuc i hałasować, ponadto teraz dużo lepiej trzyma się drogi i
przestało nim rzucać w koleinach.

Co mi się podoba w tym aucie ?
- cena
- dość bogate wyposażenie: wspomaganie, pełna elektryka tj. elektryczne
otwieranie wszystkich szyb, centralny zamek, alarm, immobilisier, antena
wysuwana elektrycznie, elektrycznie otwierany bagażnik, elektrycznie
otwierany wlew paliwa, instalacja głośnikowa wraz z radioodtwarzaczem,
elektrycznie sterowane przednie reflektory, przyciemniane szyby, elektryczne
sterowanie zamykaniem obiegu powietrza (wspaniały patent w porównaniu do
dźwigni mechanicznych - szkoda tylko, że przycisk nie został umieszczony na
konsoli zegarów), sprawny układ chłodzenia silnika z którym nie ma
najmniejszych problemów w najgorętrze lata, duży bagażnik, specjalny otwór w
tylnej kanapie za podłokietnikiem służący do przewozu nart lub wędek (ja
kiedyś tam przewoziłem 4m długości elementy do ścianek gipsowo-kartonowych,
które wystawały z bagażnika niecały 1 m), blokada u kierowcy możliwości
otwierania tylnych szyb np. przez przewożone dzieci, zabezpieczenie zamka
kierowcy przed przypadkowym zatrzaśnięciem kluczyków wewnątrz auta, blokada
otwierania drzwi przez przewożone z tyłu dzieci, przednie światła
przeciwmgielne, poduszka kierowcy, ABS, klimatyzacja, dodatkowe miejsce na
konsoli do zamontowania urządzeń typu radioodtwarzacz, podświetlane
wszystkie przyciski otwierania szyb, podświetlana popielniczka dla kierowcy
znajdująca się pod konsolą radioodtwarzacza zamykana dodatkową klapką,
bardzo wygodny sposób regulacji siedzeń a zwłaszcza ich pochylenia przy
pomocy dźwigni zamiast obrotowej gałki, regulacja kolumny kierownicy,
zegarek, obrotomiesz, płaska deska rozdzielcza na której można postawić np.
szklankę z piciem (kiedyś tak przejechałem 40km po wsiach i nie uroniłem
nawet kropli) albo jakąś mapkę, schowki w drzwiach, 2 schowki w desce -
jeden w postaci kieszeni drugi zaś zamykany, pomiędzy przednimi siedzeniami
2 wgłębienia w plastiku obudowy hamulca ręcznego na pieniądze lub papierosy
oraz na kubek czy szklankę (trochę niewygodny bo w tyle), zagłówki na tylnym
siedzeniu (oczywiście z przodu także), sygnalizacja pozostawienia włączonych
świateł podczas wysiadania, sygnalizacja konieczności zapięcia pasa
kierowcy, 3-stopniowy regulator wycieraczek + regulacja płynna czasówki,
4-stopniowy regulator nadmuchu
- wystarczająca moc silnika oraz dość dobrze zestopniowane biegi, w miarę
małe zużycie paliwa jak na moc silnika 78KM 8,6-9,2 litra w trybie miejskim
oraz poniżej 7 litrów w trasie
- bardzo cicha praca silnika
- w miarę wygodne auto
- bardzo wygodne przednie fotele zwłaszcza w porównaniu z Polonezami, w
których za konstrukcję fotela, jego projektanta powinno sie skazać na karę
dożywocia conajmniej :-)

Co mi się niepodoba:
- marna jakość wykończenia, choć wizualnie jest OK, ale trochę trzeszczą
plastiki, klapa schowka oraz siedzenia
- zbyt miękkie i tłukące się nieco zawieszenie
- zbyt mała sztywność nadwozia
- słaby układ nagrzewania kabiny - dość długo się rozgrzewa
- brak filtra przeciwpyłowego w układzie nadmuchu powietrza - występuje on
tylko w wersji z klimą
- konieczność każdorazowego wyłączania świateł - światła mijania po wyjęciu
kluczyka ze stacyjki nie gaszą się automatycznie

Tak więc ogólnie rzecz biorąc należy to auto traktować jako alternatywę dla
Poloneza czy też SC, CC, Uno itp.

Pozdrawiam
Jacek "Plumpi"


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Lanos obroty silnika przy prędkościach
     : Lanos opony 185 jakie ciśnienie
     : Lanos strzela przy dodawaniu gazu
     : Lanos szarpie przy puszczaniu gazu
     : Lanos pasek rozrządu co ile wmiana
     : Lanos kontrolka air BAG
     : Lanos rura powietrza gaz
     : Lanos spadek obrotów na gazie
     : Lanos remont silnika cena
     : Lanos samemu wymienić rozrząd
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT