kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
o diwach, ze rozne..... Cóż, szew7cośtam, nobody's perfect, nobody :huh: Takie refleksje, jak kolegi, rozświetlają mój dzień i wtedy myślę (sic!) sobie, że nigdy nie wypłacę się memu drogiemu tacie za lanie spuszczone po pierwszej próbie wagarów. Ej, żyzń, żyzń...
hehe, przynajmniej wyszedles na ludzi, moze ......dzieki Tacie.
Ale, to jest chyba w genach, inteligencja. Wygladasz na inteligentnego i oczytanego goscia.
Wiesz, jedni cos im tlumaczysz , to zrozumieja dobrze i zapamietaja. I nawet po 3 latach beda potrafili Ci powiedziec.
Sa tacy, co tlumaczysz, i coz po 10 minutach juz nie wiedz ao czym byla mowa, problem wyszedl z glowy.
U nich, po prostu zdolnosc zapisywania informacji na dysku twrdym mozgowym jest rowna zeru, jak u chorych na ALzeimhera.
Ale, na to juz lekarstwa nie ma
Lanie w młodości, za kare... Dostawalam lanie w domu za rozne przewinienia. Najczesciej za klamstwa, spoznienia i za szkole(niedostateczne oceny, wagary, zachowanie). Srednio lanie miałam raz w miesiacu. Zawsze dostawalam pasem po gołym tylku. Najpierw byla rozmowa w sypialni rodzicow(pas juz zawsze lezal przygotowany na stole), nastepnie zapadal "wyrok" i sakramentalne : przygotuj pupe. Musialam wtedy zdjac spodnice lub spodnie, zsunac majtki ponizej kolan, podciagnac bluzke i polozyc sie na brzuchu na lozku. Zeby pupa byla bardziej wypieta, mama podkladala mi pod nia zawsze zrolowany koc.No i zaczynalo sie lansko. Dostawalam ok 10-15 pasow, raz tylko dostalam 25, ale wtedy rzeczywiscie przegielam. Uderzenia byly mocne i musialam je liczyc. Za blad w liczeniu lub zasloniecie pupy rekami byly zawsze trzy dodatkowe pasy. Po takim laniu z reguly pupa wracala do siebie po 3=4 dniach. Wsrod moich kolezanek to byla normalna metoda wychowawcza. Po zebraniach w szkole wlasciwie wszystkie mialysmy obolale pupy. chłosta w lustrze. Nie tylko 12latkowi.Ja mam 20 lat i ciagle dostaje manto-smieszne to,co?Dostaje za wszystko:pyskowanie,spoznienia,oceny,wagary.Nawet wczoraj dostalam lanie,bo po szkole nie wrocilam prosto do domu,ale po co wracac skoro rodzicow nie bylo.Jak juz wrocilam mialam pieklo.Przyszlam,rodzice siedzieli w pokoju,nagle slysze:chodz tu.Wystraszylam sie nie na zarty.Tata chwycil mnie,przelozyl przez kolano,podwinal spodnice,zsunal majtki i tak mnie zlal swoim pasem,ze malo co nie spadlam z kolan.Podskakiwalam po kazdym uderzeniu,zaczelam zakrywac tylek rekami,to je przytrzymywal i bil mnie 20 min.Dopiero po wszystkim mialam z nim rozmowe,dzis tata w pracy,a ja troche napyskowalam mamie,juz mama mi zapowiedziala kolejne lanie.Siedze juz jak na szpilkach. Od ojca czy matki?. I bardzo dobrze, bo ładnie to tak chodząc na wagary nie uczyć się i oszukiwać rodziców? A skoro ich tłumaczenia, prośby i groźby nie pomagają, to może po prostu pas pomoże i dotkliwe lanie chociaż na pewien czas przywróci ci rozsądek oraz uświadomi konsekwencje złego zachowania. Współczuję, ale najlepiej będzie dla ciebie, jeśli długo nie zapomnisz, jak bardzo takie "argumenty" są nieprzyjemne. Przemyśl więc to sobie, wyciągnij wnioski, naszykuj pupę i jutro pokornie przyjmij od rodziców zasłużoną karę, nawet jeśli będzie bardzo surowa. LAnie paskiem.... czym lejecie swoje dzieci i jak to wyglada??
Ja wam opowiem jak wczoraj zlałam moją córką... Wróciłam z wywiadówki.. miała 4 pały... I wagary.Na pocztak nic nie powiedziałm. Gdy była w swoim pokoju wezwałam ją do salonu i spyatłam o to wszystko.. kłamała jak z nut. Oznajmiłam, że dostanie lanie pasem za to co zrobiła.Ona mnie wyśmiała i powiedział że sobie żarty robie. Ja oznamiłam że nie iże zaraz dostanie.. Chciała wyjść poszłam po męża..Mąż ją trzymał. Kazałam zdjąć jej spodnie miała rajstopy.. bo to zima pozwoliłam jej w nich zostac. Poszłam po skórzany pasek z szafy. córka leżała na łóżkPo powerwszym pasie milczała .. około piatego zaczęła sie drzeć. Dostała jeszcze 5 i sie uspokoiła... Co myslicie o tym dobrze zrobiłam?? a wy jak to robicie opiszcie... chcę dostać lani. Witam jestem 23-letnim studentem. ostatnio mam kłopoty z nauką głownie przez częste wagary, lenistwo...przez to oblałem 3 egzaminy na uczelni. Poza tym bardzo często kłamię. szukam kobiety która nauczy mnie rozumu i solidnie za to ukarze. Myślę że zasłużyłem na porządne lanie paskiem....jestem szczupły 72kg i 180wzr, mam łaną zgrabną pupcie... moj mail onpupcia23@wp.pl Poszukuje intern. Poszukuje internetowego wychowawcy, który sprawi ze zaczne się wywiązywać ze swoich obowiązków. Mam 19 lat i w zyciu nie dostałam lania. Wczoraj byłam na wagarach a wcześniej zawaliłam egzamin , napisz tutaj lub na maila jakbyś mnie ukarał ze szczegółami . malenstwo_1988@interia.pl nie cierpie moej matki. " />Mam 19 lat i tez czasami od matki dostaje klapsy ale to żadko.
Najbardziej pamietliwe lanie dostałam 2 lata temu pod koniec maja. Poszłam na wagary z 2 kumpelami nad staw opalac sie ,miałysmy takie miejsce ze zywej duszy tam nie było ,wiec opalałysmy sie w bieliznie popijając piwo zywiec, i popalając papierosy. Ze szkoły był telefon do mamy :iz mnie nie ma , jest wazny sprawdzian i mam nie ciekawą frekwencje(wagary). Mama wiedziała o naszym tajnym miejscu nad stawami gdyz kiedys tam mój braciszek młodszy nas podkablował było to miejsce na popijanie piwka. Mama zjawiła sie u nas momentalnie mnie zatkało , kumpele spanikowały, mama doznała SZOKU przewróciła mnie na koc sciagneła mi majtki i na oczach kolezanek dała chyba z 12 klapsów na tyłeczek ,potem kazała mi sie ubrc. Zapłakana wstałam i poszłam z nią do domu. Potem juz nie wagarowałam z alkoholem Szkoła - problem. " />Hohoho, jak ja dobrze pamiętam dzień przed zakończeniem poprzedniego roku szkolnego...
Wysłałem do koleżanki jakiegoś SMSa rano, nie pamiętam kompletnie jakiej treści. Wiem, że cholera jasna, zdenerwowała mnie xP
Potem w szkole, jako, że ostatni dzień, wygłupialiśmy się na lekcjach, totalny luz, itd. Nagle wchodzi pedagog, prosi mnie na korytarz. Wychodzę, a tam moi rodzice stoją i mówią, że zabierają mnie do domu. To idę z nimi, wsiadam do samochodu.
Co się okazało? Podobno chciałem popełnić samobójstwo *_* I jakaś chora awantura o to, że jestem egoistą, nie myślę o innych, chce wszystkich zgnoić. Wysiadłem więc z samochodu na środku skrzyżowania i poszedłem spowrotem do szkoły.
A w szkole oczywiście pedagog, psycholog itp. pierdoły.
Efekt taki, że mam wstręt do psychologów, pedagogów, obcych ludzi próbujących mi "pomóc".
Nie wiem jakie masz problemy. Miałem swoje, i mimo to, że już ich praktycznie nie ma, nadal się nie uczę, nadal wagaruję. Mam wprawdzie cel, do którego dążę, ale omijam szkołę, bo uczy ona wielu niepotrzebnych rzeczy. Moja prawdziwa nauka zaczyna się jak wrócę do domu.
Nie radzę obierać takiej strategii jak ja, bo to może się na prawdę źle skończyć. Akurat ja miałem szczęście, ty możesz go nie mieć.
Co mianowicie zrobiłem? Zwiałem trzy razy z domu
I pamiętaj, co nas nie zabije to nas wzmocni.
//Wyszło lanie wody. Zresztą jak zwykle xP Ripe - Dystans. " />kawałek bardzo słaby pod kazdym chyba mozliwym wzgledem. jedno wielkie oklepicho... czy naprawde temu dorastajacemu pokoleniu hiphopowców jest brak kreatywności? na siłe staracie sie klepac tematy które sa oklepane do granic mozliwosci... pierdolisz policje, tak? a dlaczego? bo Twoi starsi koledzy tak mowia? czy moze dlatego ze przywieżli Cie z wagarów do domu i dostałes lanie? a moze jeszcze nie wiesz ale masz nadzieje ze niedługo sie tego dowiesz? ba naprawde nie sadze zebyś miał jakis racjonalny powod do tego chłopcze...
pozdrawiam Polacy o biciu dzieci. " />• Jaki odsetek dzieci jest karconych klapsem przez rodziców (szacunki respondentów) - 72,1 proc.
• Jaki odsetek dzieci doświadcza surowych kar fizycznych - 26,4 proc.
• Dziecko jest własnością rodziców i tylko oni powinni o nim decydować: tak - 14 proc.
• Dziecko powinno bać się rodziców, łatwiej wtedy o posłuszeństwo: tak - 8,9 proc.
• Surowe traktowanie hartuje dziecko: tak - 10,2 proc.
• Kiedy dziecko zasługuje na lanie? Gdy:
popełni drobną kradzież - 19,6 proc.
pali papierosy - 17,7 proc.
nie słucha rodziców - 15,2 proc.
okazuje rodzicom brak szacunku - 14,6 proc.
wagaruje - 11,4 proc.
zniszczy cenną rzecz - 8,2 proc.
nie dba o ubranie - 7 proc.
nie wróci o umówionej porze do domu - 7 proc.
kłamie - 6,8 proc.
ma złe oceny w szkole - 1,9 proc.
• Czy stosowanie kar fizycznych powinno być zakazane? Tak - 59,5 proc.
ĂŹródło: „Postawy wobec stosowania kar fizycznych wobec dzieci w krajach Europy Wschodniej”. Badanie z 2005 r., próba losowa, reprezentatywna, 955 badanych. Dane zebrała Monika Sajkowska Agata Wolna (Tomaszewska). No cóÄÂż, w obu serwisach po 23 Agata rozweseliÄÂła siĂÂÄąź tylko przez moment, ostrzegajÄÂąc panów przed zawodowymi kusicielkami ....
No ale powiedzmy sobie szczerze , ÄÂże nawet jeÄÂśli to byÄÂł jedyny moment , w którym Agatka ''rozweseliÄÂła" siĂÂÄąź trochĂÂÄąź , to pomimo miaÄÂłkoÄÂści materiaÄÂłu wykonawcy naleÄÂżaÄÂłby siĂÂÄąź Pulicera nagroda za wkÄÂład w szczególne osiÄÂągniĂÂÄąźcia medialne , jakim jest bez wÄÂątpienia wywoÄÂłanie na twarzy Agatki -przed kamerami (!!) uÄÂśmiechu -jako takiego !!
No a sam tekst Agatki po materiale : "proszĂÂÄąź nie mówiĂÂŚ potem , ÄÂże nie ostrzegaliÄÂśmy" -przejdzie do historii jej jednych z lepszych dowcipów na wizji !! Tylko czemu tylu uczniów na wagarach !!
MyÄÂślaÄÂłem , ÄÂże jak ''kusicielka " siĂÂÄąź pojawi to i pojawiÄÂą siĂÂÄąź zwabieni !! o diwach, ze rozne..... Cóż, szew7cośtam, nobody's perfect, nobody :huh: Takie refleksje, jak kolegi, rozświetlają mój dzień i wtedy myślę (sic!) sobie, że nigdy nie wypłacę się memu drogiemu tacie za lanie spuszczone po pierwszej próbie wagarów. Ej, żyzń, żyzń...
Od ojca czy matki?. Jutro znowu czeka mnie lanie.Wpadłam na wagarach. Bicie dzieci przez rodziców. " />Czy danie lania dziecku jest dobre Czy wy dostaliscie kiedyś od "starych" Jeśli tak to za co i ile
Ja dostałem parę razy za:złe oceny-10 pasków,wagary-15 pasków. filmy zmieniające rzeczywistość. Na mój świat chyba najbardziej wpłynął film "Karmazynowy pirat" z Burtem Lancasterem. Oglądałem go w V klasie podstawówki (rok chyba 1962) będąc na wagarach, wszystko w domu się wydało i dostałem w takie lanie, że więcej o wagarach już nawet nie pomyślałem Młodszy brat. " />Witam
To mój pierwszy post na tym forum. Postanowiłem jeszcze skorzystać z tej drogi zanim przeszedłbym do ostateczności. Od czego tu zacząć.
Rodzina moja pochodzi z niewielkiego miasta w centrum Polski. Z braku większych perspektyw w takich mieścinach, po ukończeniu LO wyemigrowałem na studia do dużego miasta. Tam studia ukończyłem, zdobylem prace i można powiedzieć, że osiadłem. W międzyczasie urodził mi się brat. Sytuacja finansowa sprawiła, że ojciec musiał wyjechać w poszukiwaniu pracy zagranicę. Tak więc mama została z bratem sama. Oczywiście odwiedzam ich co jakiś czas, jednak stałego kontaktu nie mam.
Do pewnego czasu było wszystko okej. Ale kiedy braciak wszedł w okres 14-15 lat mamie zaczęlo się piekło
Niemalże codziennie dzwoni mama do mnie z płaczem i narzeka na brata. Że ciągle pyskuje, brak mu szacunku do kogokolwiek, ciągle wymaga, a to nawych ciuchów, a to innych rzeczy, na które oczywiście nie ma pieniędzy. A jak nie dostaje tego co chce, to wyładowuje się na matce. Krzyczy na nią, rozrzuca ubrania po domu, ubliża jej i ojcu, który haruje ciężko w Angli. Chodzi na wagary, opuszcza lekcje. A mama drobna kobicina po 50-tce, słaba i znerwicowana. Nie mówi nic ojcu, bo nie chce go denerwować, tylko wydzwania do mnie. Ja z bratem przeprowadziłem poważną rozmowę (dodam, że on ma 15 lat, a ja 32). Że rodzina jest najwazniejsza, że rodzice pracują na niego, że matkę ma tylko jedną itd. Na ok. tydzień się polepszyło, ale tylko na tydzień.
Mama chce z nim się udać do psychologa szkolnego, pogadać z nauczycielami. To on zaraz szantażuje ją, że mu narobi siary i on się powiesi, albo z domu ucieknie.
Nie znam się na psychologii, ale ewidentnie gówniarz się rozpóścił, bo brak było nad nim silnej ręki. Powiedźcie mi, czy ja mam wziąźć kilka dni wolnego i pojechać do domu i gnojowi sprawić porządne lanie? Żeby przez tydzień nie mógł siedzieć na tyłku? Poradźcie coś.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|