kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

inventor.

smoczek wrote:
Swego czasu wykonałem przekładnie łańcuchowa w inventorze,
chciałem wykonac animacje ruchu tej przekładni ale z powodu łancucha
(ogromna ilosc wiazan przypominało by to syzyfowa prace)  i porzyciłem ten
zamysł.

1. Mam wiec pytanie czy ktos robił cos takiego (jakas animacja z łancuchem
np. galla w czasie pracy)
2. Jesli tak to mogły sie podzelic jak to zrobił i czym


no problem

do tego sluza specjalne nakladki do analiz kinematycznych i
dynamicznych, pozwalajace na pelny ruch z analiza kolizji oraz
mozliwosci rozerwania niektorych wiazan w trakcie pracy (kontakt)

np. SolidDynamic MotionInventor

jednoczenie mozna analizowac sily, momenty powstajace w calych mechanizmie .
Wyznaczone wartosci reakcji sil/momentow (pomiedzy ogniwami jak i w
kontaktach) moga nam posluzyc do optymalizacji kontrukcji lub jako
warunki brzegowe dla analizy MES.

wiecej info:
http://www.mesco.com.pl/produkty/soliddynamics.htm

smoczek wrote:
| Swego czasu wykonałem przekładnie łańcuchowa w inventorze,
| chciałem wykonac animacje ruchu tej przekładni ale z powodu łancucha
| (ogromna ilosc wiazan przypominało by to syzyfowa prace)  i porzyciłem
ten
| zamysł.

| 1. Mam wiec pytanie czy ktos robił cos takiego (jakas animacja z
łancuchem
| np. galla w czasie pracy)
| 2. Jesli tak to mogły sie podzelic jak to zrobił i czym

no problem

do tego sluza specjalne nakladki do analiz kinematycznych i
dynamicznych, pozwalajace na pelny ruch z analiza kolizji oraz
mozliwosci rozerwania niektorych wiazan w trakcie pracy (kontakt)

np. SolidDynamic MotionInventor

jednoczenie mozna analizowac sily, momenty powstajace w calych mechanizmie
.
Wyznaczone wartosci reakcji sil/momentow (pomiedzy ogniwami jak i w
kontaktach) moga nam posluzyc do optymalizacji kontrukcji lub jako
warunki brzegowe dla analizy MES.

wiecej info:
http://www.mesco.com.pl/produkty/soliddynamics.htm

--
pozdr
Adam (AL)
TG


hmm nie jest mi znany ten produkt, przyjrze sie mu blizej ale z tego co
widze cuś jak visalNastran Desktop

dzieki za info  pzdr. Smoczek

potrzebuje rady w sprawie implementacji algorytmu IK opartego o inwersje jak
obianu - mam problem z uzyskiwaniem odpowiedniem orientacji efektora lancuch
a kinematycznego ( pozycja dziala ).

Czy ktos ma w tym temacie jakies doswiadczenia?

Pozdrawiam
hobbit

"Jarek 'hobbit' Swierczek" <hob@zeus.polsl.gliwice.plwrote in message

potrzebuje rady w sprawie implementacji algorytmu IK opartego o inwersje
jak
obianu - mam problem z uzyskiwaniem odpowiedniem orientacji efektora
lancuch
a kinematycznego ( pozycja dziala ).


Co???

"Jarek 'hobbit' Swierczek" <hob@zeus.polsl.gliwice.plwrote in message

| potrzebuje rady w sprawie implementacji algorytmu IK opartego o inwersje
jak
| obianu - mam problem z uzyskiwaniem odpowiedniem orientacji efektora
lancuch
| a kinematycznego ( pozycja dziala ).

Co???


Spoko - juz dziala. Doszedlem to sedna problemu :)

Pytanie zadalem na tej grupie bo podejrzewam iz czytaja ja rowniez
programisci siedzacy w grafice 3D. A jesli chodzi o Twoje pytanie - co to
jest inwersja kinematyczna to pewnie nie musze mowic. Lancuch kinematyczny
to ciag kosci - np. reka czlowieka a efektor to ostatni element tego
lancucha - np. dlon. Ostatni element jest tym ktory mozemy przemieszczac i
obracac a zadaniem algorytmu IK jest to by reszta lancucha ( czyli ramie i
przedramie ) odpowiednio reagowaly na ruchy efektora. W jakobiany wnikac nie
bede - jest to po prostu pewna macierz.

hobbit

pozdrawiam
krzychu

krzychu <krzy@poczta.okay.plwrote:
aha i jeszcze jedno dlaczego zakladacie ze reakcje N1 i N2 sa jednakowe co
do wartosci
gdyby tak bylo to krazek poruszal by sie ruchem omega=const a tym samym w
ukladzie biorac pod uwage lancuch kinematyczny nie bylo by przyspieszen.
Zakladam ze lina porusza sie po krazku bez poslizgu


Widze, ze Kolega nie slyszal o "bloczku nieruchomym". Informuje zatem, ze
takie cos istnieje ;)

aha i jeszcze jedno dlaczego zakladacie ze reakcje N1 i N2 sa jednakowe co
do wartosci
gdyby tak bylo to krazek poruszal by sie ruchem omega=const a tym samym w
ukladzie biorac pod uwage lancuch kinematyczny nie bylo by przyspieszen.
Zakladam ze lina porusza sie po krazku bez poslizgu


Ja to zrobiłem tak :
1.  Praca na tarcie nici o blok :  L_t= 0 bo 'mi'=0
2.    Energia kinet. bloku  E_k = 0  bo tarcie =0 i nic nie napędza bloczka.
3.    Praca na zginanie nici L_l=0 bo nic absolutnie wiotka.

g*H*(m1 - m2)+ 1/2*(m1 + m2)*V^2=0
H=1/2 * a* t^2
V=a*t
po podstawieniu i redukcjach : a= g*( m2 - m1)/(m1 + m2)

Siła w nici :

S=(g+a)*m1;   S=(g-a)*m2;  bo nić  z warunku 1,2 i 3 Zmienia kierunek siły a
nie zmienia wartości siły.
Zatem :
S=2g*(m2 * m1)/( m1 + m2)

Pozdr.Wiesiek.

Piotr Gontarski <pa@dolphin.eti.pg.gda.plnapisał(a) w artykule
<199709262207.AAA03@dolphin.eti.pg.gda.pl...

"Winnicki Ireneusz" <winni@polbox.comnapisal:  
Dokladnie bylo tak: wlozylem magazynek, przeladowalem bron, wlaczylem
bezpiecznik, wycelowalem bron w tarcze i pociagnalem za spust. Ku
mojemu szczeremu zaskoczeniu bron wypalila. Jesli sie nie myle po
wlaczeniu bezpiecznika zewnetrznego iglica powinna zostac zablokowana
w tylnym polozeniu tak, ze nacisniecie na spust przy odwiedzionym
kurku nie powinno wywolac wystrzalu.


Zgadza sie lecz dowodzi to jedynie wadę bezpiecznika zewnętrznego ktory
powinien rozlaczyc lancuch kinematyczny tak by strzal nie nastapil.
W tym wypadku wewnetrzna blokada iglicy nie mogla nic poradzic gdyz
sciagnales calowicie spust. W ten sposub udowadniamy ze zewnetrzny
bezpiecznik jest zawodny w przeciwienstwie do w/w blokady.
{Przepraszam ze zasugeruje pewna rzecz ale czy Jestes 100% pewy ze
 wlaczyles bezpiecznik a nie odwrotnie? }
W naszy przypadku chodzilo mi o to ze wewnetrzna blokada iglicy zapewnia
100% ochrone przy naciagnietym kurku i naboju w lufie nawet gdy kurek
spadnie z zeba np. w skutek upadku broni.(bez sciagania spustu).

I ja tak uwazam. Szwajcarska precyzja to jest to co najbardziej
podziwiam w SIG-ach.


Tu sie zgadzam (chodzi mi o precyzje nie o podziwianie)

Naboj na pewno nie. Jesli czytales moje posty to wiesz, ze zywie
szczegolnym szacunkiem rosyjska amunicje. Natomiast co do TT to
uwazam, ze naprawde nie ma co jej porownywac do Glocka czy P226.
Mozna sie klocic czy lepszy byl ViS czy TT, ale Glock to zbyt wysokie
progi jak dla TT. Chodzi, rzecz jasna o konstrukcje.


 Nowej dyskusji nie bedzie.
 Mam na ten temat identycze zdanie.

Doskonale zdaje sobie sprawe, ze nie. Chociaz uwazam (przpraszam, ze
zbaczam z tematu) iz jakis stylista moglby nadac bardziej przyzwoity
wyglad polskiemu MAG-95.


Rewelacyjnie to on nie wyglada.
Lecz musze Cie zmartwic trwaja prace nad MAG 98 z plastikowym szkiletem.
Wobec tego produkcja MAG 95 prawdopodobnie zostanie poniechana.
Zwlaszcza ze RADOM wypial sie na MAG'a i kupil od PREXERA wylacznosc
na produkcje WIST 94.

Coz ja pistolet traktuje jako bron do samobrony, ktora ma mnie
wyciagnac z naglych tarapatow. Nigdy nie uzylbym pistoletu na 50m na
taka odleglosc lepszy jest karabin szturmowy. Moge wtedy spokojnie
celowac w korpus. Nawet jesli klient bedzie mial na sobie kamizelke
III kategorii to i tak bedzie lezal i kwiczal na ziemi. Pistoletu
uzylbym na jakichs 10-15 metrow nie wiecej.


A w przypadku gdyby napastnikow bylo kilku czy rowniez czekalbys az
podejda na 15 m. czy moze zaczalbys strzelac wczesniej.
Zakladam ze nie uciekniesz i ze napastnicy Cie widza.

Mam dodatkowe pytanie.
Czy uwazasz mozliwosc w pistoletach SA/DA oddania ponownego
strzalu w ten sam naboj np. niewypal za zalete cz moze nie.
Jak zapewne wiesz w pistoletach DAO takiej mozliwosci nie ma.

Pozdrawiam
Irek