kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Hp i jego serwis. Nie rozumiem Twojego podejścia Forbes, we wszelakich testach zarówno użytkowników jak i redaktorów pavulony są ganione za zbytnie przegrzewanie się, głośną pracę i tragiczny serwis. W tej samej cenie można kupić dobry sprzęt, jak nie lepszy. Bo byłbym w stanie zrozumieć "przymykanie oczu" na te mankamenty gdyby notebooki serii pavulon byłyby oferowane w niskiej cenie, lepszej niż u konkurencji. Ale tak nie jest, często są droższe w danym przedziale wydajnościowym. Te wszystkie opinie z nieba się nie wzięły, na forum można przeczytać całe serie problemów użytkowników pavulonów. Byłbym w stanie zrozumieć Twoje podejście do pavulonów gdyby to było na podobnej zasadzie jak zakup starszego, kultowego samochodu. Np. Lancia Delta, są z nim wielkie problemy, co jakiś czas trzeba coś naprawiać, ale auto jest porostu kultowe i użytkownicy nie patrzą na wady, tylko na specyficzne piękno i sposób jazdy nim. Ale tego nie da się przełożyć do świata sprzętu elektronicznego. Lubisz pavulony, miałeś ich kilka i chcesz mieć dalej? Super, ale to nie znaczy że jest to najlepszy sprzęt bez wad na rynku, wręcz odwrotnie... Masz sprzęt to się z niego ciesz, ale nie rób na miłość Boską z "szamba perfum". Co do "licytowania" się na staże, to że założyłeś konto w 2007 nie czyni z ciebie eksperta, tak samo jak nie czyni 10 tyś postów, ale ich jakość. A wystarczy przejrzeć starsze posty kolegów wyżej by zobaczyć że doświadczenie posiadają i piszą z sensem. Jakie auto " cywilne " podoba wam się najbardziej. Każdy ma swoje ulubione auto, chce znać wasze opinie na temat ulubionych aut. U mnie króluje bezapelacyjnie Lancia Delta Integrale Evoluzione
http://www.trolus.xlan.pl...voluzione_1.jpg
Ma drugim miejscu plasuje się Seat Leon Cupra
http://assets.in.gr/auto/...a_R_01_3651.jpg Auto Piknik. wrocilem, ogolnie mysle, ze bylo calkiem pozytywnie...
wyscigi byly tylko doadtkiem do imprezy motoryzacyjnej...
mielismy do dyspozycji tylko czesci pasa, i ze wzgledu na nawierzchnie zrobilismy wyscigi na 1/8 mili...
mimo to widownia naprawde byla spora, zawodnicy tez bardzo nie narzekali...
niestety nie wiem co dzialo sie poza 1/4 bo bylem lekko zajety...
z krakowa byla rafal z escorta rs2000 (niebieski ze spotow) mial drugi czas w klasie, ale sie spalil i ostatecznie zajal 4 miejsce...
najszybszym autem byl wolnossacy mocno zdlubany civic type-r, z szybkich aut byla tez lancia delta integrale z vigi z sacza, corrado tdi gula, merc c55amg, bmw ognia - tego od driftu.. startowal tez rajdowy lancer o ile mnie pamiec nie myli gabrysia, czasy na poziomie civica i lancii
nawierzchnia na czesci lotniska jest calkiem ok (lepsza niz 4-5 lat temu na czyzynach) niestety tam nie moglismy jezdzic, druga czesc niestetety dosc dziurawa ale i tak sporo lepiej niz u nas na czyzynach...
jesli ktos z forum byl to z checia bym jakies opinie jak to wszytko wyszlo uslyszal... Relacja z Budowy Lancia 037 Rally Evo II B-grupa. Lancia 037 Rally to ostatnia w historii rajdówka posiadająca napęd na tylnią oś, która wywalczyła w Rally Tur De Corse 1984 poraz ostatni mistrzostwo świata w klasie producentów.
Lancia przez wielu była nazywana flondrą
Walter Rohrl określił Lancię Rally jako napiękniejsze auto jakim miał kiedykolwiek okazję się ścigac tym potoworem. I nie ma się co dziwić tej opinii. Tylnonapędowa rajdówka grupy B nawet dziś zachwyca swym futurystycznym kształtem. Do dziś w Europie jest 8 sprawnych jeżdzących egzemplarzy Lanci 037 Rally. Co roku jedną można spotkać na trasach Rajdu niemiec.. gratka dla oczu i rozkosz dla uszu. Nic dziwnego że była piekielnie szybka. Potrafiła wygrywać z Audi Quattro S1, które posiadało napęd na 4 koła.
Lancia 037 Rally poraz ostatni zaprezentowała i wygrała 28 Rally Tur De Corse 1984 Mistrzostwo Świata. Już w kolejnym sezonie została zastapiona 4 napedową Lancią HF Intrgrale S4 B-grupa.
Samochód w czasach ery samochodów B-grupowych był najmocniejszym w klasie tylnio napędowych. Moc 340 Koni przy wadze zaledwie 940 KG budził respekt. Lecz w erze wyścigu zbrojen wygrała tylko 2 sezony. Osiągi samochodu i tylni napęd przestał być mocnym atutem Lanci 037 Rally. Zespoł Martini Lancia Rally Team zastapiła model 037 Rally Lancia Hf Integrale S4. Lancia S4 była konkurencyjnym pojazdem by muc toczyć wojnę z mocnymi 4 napędowymi rajdówkami gdzie moc czasem osiągiwała 600 KM . Ostatni występ pojazdów B-grupowych zakończył się z końcem roku 87 gdzie po kilku tragicznych wypadakch rajdówek B-grupowych FISA (teraz FIA) zakazała startów B-grupowych potworów. I tak o to skończyłą sie era B-grupówek.
Przykładami Aut 4 napędowych ery B-grupowej są:
Audi Quattro S1.
Audi Quattro S2 Evo 1.
Lancia Delta HF Inteegrale S4.
Lancia Stratos.
Peugeot 205 T16 i T16 Evo 1.
Ford RS 2000.
Metro RS 3000
Fotki Via internet. [C30 1.8 '08/09] - olbrzymi apetyt na beznzynę. Witam,
Co tu będę ukrywać szukam opinii innych posiadaczy Volvo.
Mam przeboje ze spalaniem w moim samochodzie. Pali czasem nawet po 14l/100km. Aby dotrzeć do sedna sprawy, zacząłem rejestrować wszystkie tankowania. Oto link do mojego dzienniczka http://155.pl/?show=detale&id=271. Jest to strona mojego kolegi fana AR.
Posiada on AR 155 ze przełożonym silnikiem 2.0 z Lancii Delta (ma włoski gust) http://155.pl/?show=detale&id=288.
Moją Volvinkę poję BP 98 Ultimate. Ciśnienie w kołach sprawdzone.
Teraz o kłopotach z ASO.
3x wgrali mi nowy soft ; 2x przeczyścili przepustnicę (obroty na jałowym spadały poniżej 500 czasem i robiło się niebezpiecznie na autostradzie przy hamowaniu). Twierdzą, że robię za małe przebiegi tym samochodem i stąd wszystkie problemy (zapychająca się przepustnica i spalanie). Fakt, samochód ma prawie 2 lata i przejechałem niecałe 16kkm (nie jeżdżę nim do pracy). Jest na gwarancji do września. Średnia odległości 'na raz' to około 30km w mieście + raz na półtora miesiąca trasa Poznań - Katowice i z powrotem.
W zależności jak wygodniej: raz słyszę że za delikatnie jeżdżę i przepustnica się zapycha, bo jej nie 'przedmuchuję', a za innym razem że mam ciężką nogę i dlatego samochód pali jak pali.
Dodatkowo mówią, że jak dalej tak będę jeździć to będę musiał regularnie przyjeżdżać czyścić przepustnicę, co po gwarancji jest płatne. Odmówili wymiany wadliwego elementu "bo to nic nie da, to Pana wina, nie mamy na to wpływu".
Czy moglibyście się wypowiedzieć co o tym wszystkim sądzicie? Już nie wiem co mam myśleć.
--
Pozdrawiam,
Maciej O książkach.. Mam kilku znajomych z Kaukazu, więc o kulcie JWD coś mi się obiło. Dobra, punkt dla Ciebie.
Natomiast zachodzę w głowę, kto mógł malować w jasnych barwach Bokassę? Pomijając może kucharza, który podawał mu ugotowanych wrogów. Tak, wiem. Krąży plotka po narodzie (że heretyk spłonął). Niemniej jednak, nie-czarnych portretów wymienionych (jeszcze rozumiem, że Augusto Pinochet albo Ernesto Guevara de la Serna... czasy mojego lewicowania) przywódców Afryki nie napotkałem. Eins zu eins, meine Frau.
A z przykładem Karola Wojtyły nie chodziło mi o jego ocenę jako przywódcy religijnego (którym, w jakimś tam sensie i pewnie niechętnie zresztą, był), bo tu ilu ludzi, tyle opinii, ale jako człowieka.
Dobra, miało być o książkach. Ostatnio czytane i zasługujące na wspomnienie:
Po raz. Klara Feher (Węgry, które mnie ostatnio ciekawią w każdej postaci) - "No cóż, za moich czasów..." Niby dla młodzieży, i to średnio starszej, ale jest kilka ciekawych myśli. Jak ktoś jest zakochany (albo był i to pamięta), to niezależnie od wieku. Poza tym warto przypomnieć sobie czasy, kiedy przeciętna szesnastolatka nie miała w sobie pewnych męskich części ciała tyle, co włosów na głowie. 8 w skali od 1 do 10.
Po dwa. Michaił Szołochow (ZSRR) - "Los człowieka". Taka lancia delta integralle. Małe, a jakie piękne. Pomijając pewne propagandowe przekłamania, powiem po prostu: perełka, proszę państwa. (Zdanie z dziesięciu wyrazów na jedną literę...) Odejmując za powyższe punktów jeden, daję zasłużone 9.
Po trzy. Maksim Gorki (Rosja) - "Matka". Po ulubionej podobno książce Józefa Wissarionowicza Dżugaszwiliego spodziewałem się więcej. Mocno przereklamowane, czarno-białe, przewidywalne do bólu zębów i kompletnie nie poruszające problemu, który aż się prosił o poruszenie: na ile możemy wciągać naszych bliskich w niebezpieczne sprawy, których ni w ząb nie rozumieją? Widać Gorki uznał, że cel uświęca środki. Jako, że pisząc to, nie mógł mieć pojęcia, jaką rozpier... zrobią jego kochani robole, kiedy (przynajmniej teoretycznie) dorwą się do władzy, dam mocno naciągane 5.5.
Po cztery. Jarosław Iwaszkiewicz (PRL) - "Tatarak". Zbiór opowiadań i socrealizm w najgorszym wydaniu. Przez sympatię dla autora 2.
A tak a propos Szołochowa, czy ktoś tu może czytał "Cichy Don"? Jeśli tak, to niech się podzieli refleksjami, jeśli łaska, bo znowu zastanawiam się, czy warto tego szukać.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|