kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Skoczyła temp silnika i zagotował sie płyn chłodniczy. Powód?. Witam
Może ktoś z was się orientuje w przyczynie. Dzisiaj w Fordzie Escorcie '93 w
czasie jazdy zaświeciła mi sie lampka akumulatora, temperatura silnika poszła
do góry, az zagotował sie plyn chłodniczy. Innych objawów nie ma. Olej w
silniku nowy i jest na poziomie, płyn chłodniczy rownież. Auto odpala bez
problemu, silnik  pracuje równo. Co się mogło stać????

Skoczyła temp silnika i zagotował sie płyn chłodniczy. Powód?. Hello oxoplast,

Thursday, May 1, 2008, 3:16:14 PM, you wrote:

Może ktoś z was się orientuje w przyczynie. Dzisiaj w Fordzie Escorcie '93 w
czasie jazdy zaświeciła mi sie lampka akumulatora, temperatura silnika poszła
do góry, az zagotował sie plyn chłodniczy. Innych objawów nie ma. Olej w
silniku nowy i jest na poziomie, płyn chłodniczy rownież. Auto odpala bez
problemu, silnik  pracuje równo. Co się mogło stać????


Paska klinowego nie stwierdzono. Gdzieś sobie poszedł?

| Może ktoś z was się orientuje w przyczynie. Dzisiaj w Fordzie Escorcie
| '93 w
| czasie jazdy zaświeciła mi sie lampka akumulatora, temperatura silnika
| poszła
| do góry, az zagotował sie plyn chłodniczy. Innych objawów nie ma. Olej w
| silniku nowy i jest na poziomie, płyn chłodniczy rownież. Auto odpala bez
| problemu, silnik  pracuje równo. Co się mogło stać????

Paska klinowego nie stwierdzono. Gdzieś sobie poszedł?


i pompa wody nie kreci.... i accu sie nie laduje
i wkrotce juz nie odpali :-)

M

On Thu, 1 May 2008 13:16:14 +0000 (UTC),   oxoplast wrote:
Może ktoś z was się orientuje w przyczynie. Dzisiaj w Fordzie Escorcie '93 w
czasie jazdy zaświeciła mi sie lampka akumulatora, temperatura silnika poszła
do góry, az zagotował sie plyn chłodniczy. Innych objawów nie ma. Olej w
silniku nowy i jest na poziomie, płyn chłodniczy rownież. Auto odpala bez
problemu, silnik  pracuje równo. Co się mogło stać????


Pasek klinowy sie zerwal ?

Jesli kreci alternatorem i pompa chlodzenia ..

Na kursie powinni tego uczyc :-)

J.

Mój objaw polega na tym, że jak jadę w trasie i przejadę 100 km zaczyna mi
migać lampka ciśnienia oleju. Jak silnik jest zimny/ciepły (nie gorący) to tego
efektu nie ma. Wymieniłem czujnik ... ale dalej jest to samo.

przebieg 143kkm. (na tym oleju 3kkm)
ford escort 1.4 92'

George

Zmienilibyście olej ? na jaki ?

| Kolega mi powiedział że przy wyższych temperaturach zmienia się w zupę...

| Mój objaw polega na tym, że jak jadę w trasie i przejadę 100 km zaczyna mi
| migać lampka ciśnienia oleju. Jak silnik jest zimny/ciepły (nie gorący) to tego
| efektu nie ma. Wymieniłem czujnik ... ale dalej jest to samo.

| przebieg 143kkm. (na tym oleju 3kkm)
| ford escort 1.4 92'


nawet jakbys wlal lotosa city czy inny tani olej (np. taki z napisem "specjalnie do
starego malucha") z tych tanich to w takim zwyklym silniczku "w zupe" nic by Ci sie
nie przemienialo... klopoty z cisnieniem oleju i to na mineralnym oleju oznaczaja
najprawdopodobniej padake silnika -) - a konkretnie duze luzy pomiedzu walem a
panewkami
Kiedys jakies 10 lat temu jak takie cos bylo w escorcie (z 84 roku) to podrecilo
sie wolne obroty aby nie migalo smarowanie i tak zostal sprzedany.
Przemek

nawet jakbys wlal lotosa city czy inny tani olej (np. taki z


napisem "specjalnie do

starego malucha") z tych tanich to w takim zwyklym silniczku "w zupe" nic by
Ci sie
nie przemienialo... klopoty z cisnieniem oleju i to na mineralnym oleju
oznaczaja
najprawdopodobniej padake silnika -) - a konkretnie duze luzy pomiedzu walem a
panewkami
Kiedys jakies 10 lat temu jak takie cos bylo w escorcie (z 84 roku) to
podrecilo
sie wolne obroty aby nie migalo smarowanie i tak zostal sprzedany.
Przemek


Możesz mieć rację :(( ale mi nie miga na wolnych obrotach... to chyba jeszcze
gorzej...

George

nawet jakbys wlal lotosa city czy inny tani olej (np. taki z napisem
"specjalnie do
starego malucha") z tych tanich to w takim zwyklym silniczku "w zupe" nic
by Ci sie
nie przemienialo... klopoty z cisnieniem oleju i to na mineralnym oleju
oznaczaja
najprawdopodobniej padake silnika -) - a konkretnie duze luzy pomiedzu
walem a
panewkami
Kiedys jakies 10 lat temu jak takie cos bylo w escorcie (z 84 roku) to
podrecilo
sie wolne obroty aby nie migalo smarowanie i tak zostal sprzedany.
Przemek

We wrocku byłem już u 3 mechaników. Ostani udawał że wie o co chodzi i wymienił
po kolei:

1 dzień: Pasek rozrządu.
2 dzień: napinacz
3 dzień: pompę wody.

nic to nie dało ... bzyczy dalej jak bzyczał. Dźwięk jest dość głośny i po
otwarciu klapy silnika dochodzi od strony rozrządu paska rozrządu. Od dołu
słychać go od strony miski olejowej (głośniejszy).

Aha i jeszcze jedno ... razno zaraz po odpaleniu to rzężenie jest głośniejsze.
Ta głośniejsza "fraza" trwa 10 sekund i lampka ciśnienia oleju nie gaśnie w tym
czasie. Kiedyś kiedy nie było tego dźwięku gasła po 2 sekundach. Teraz gaśnie
dopiero kiedy ta głośna "fraza" się skończy ... czyli po około 10 sek.

Czy ktoś zna jakiś zakład we Wrocku który będzie wiedział o co chodzi ?
Wymieniłem już części za 500 PLN i dalej pupa. Mam już dość naciągaczy.

Samochód to ford escort 1.4 benz 92'. monowtrysk.
Przebiego (5 -cyfr) chyba 147 tys. ale równie dobrze może byc 247 tys.

George

Lucas <proj@rem.plwrote in message
Od kilku tygodni jestem szczesliwym posiadaczem Forda Focusa 1.8 combi.


Czerwony? ;-). Sprzedawca u ktorego kupilem swojego Focusa 1.4 mowil mi ze
teraz tylko czerwone ;-)). (ja tez mialem miec czerwonego ale padlo na
srebrny)

Nie wiem dlaczego bardzo efektowny cyfrowy licznik przebiegu calkowitego i
dziennego
jest z pozycji kierowcy w ogole niewidoczny - trzeba sie wychylac zeby cos


przeczytac.

Ustaw fotel i kierownice. Ja nie mam z tym problemu. Natomiast w malo
widocznym miejscu jest kontrolka rezerwy (zaslaniam sobie reka).

Brak oswietlenia schowka. W schowek powinien byc podswietlany


automatycznie podczas

wlaczonego oswietlenia wnetrza pojazdu, w Focusie ktos o tym zapomnial.


To fakt, zdecydowany minus, moglby tez byc zamykany na kluczyk. Swoja droga
nieprzyjemna zagrywka Forda jest tez dawanie rozbudowanej lampki wewnetrznej
(z mozliwoscia wlaczania polowek) tylko do wersji Ghia (o wielofunkcyjnym
wyswietlaczu nawet nie wspomne).

Trzeba sporego wyczucia zeby przy mruganiu dlugimi swiatlami nie wlaczyc
ich na stale.
Umiejetnie jest to rozwiazane w Escorcie - pchniecie manetki od siebie
wlacza dlugie na
stale a do siebie tylko na chwile - nie wiem czemu Ford tego nie


kontynuuje.

Tu nie mam problemu. W poprzednim aucie (R19) zeby mrugnac MUSIALEM na
chwile wlaczyc dlugie jesli juz mialem krotie. Renault nie przewidzial
mrugniec podczas jazdy na krotkich.

Malo efektowny zegar czasowy - przy tej klasy aucie mogli sie pokusic o


cos ciekawszego.

Ja lubie zegary cyfrowe (przyzwyczajenie). Podoba mi sie duzo bardziej niz
analogowy Escorta.

Czy ktos z Was jest posiadaczem tego auta i moglby sie podzielic


wrazeniami?

Po 15tys ZERO problemow (sie wie "Ford gowno wort"), przy silniku 1.4 daja
za waskie opony 175 (przy jakims przyplywie gotowki zamieniam kola na 15
cali i opone 185), spalanie przyzwoite, brakuje termometru temp.
zewnetrznej, fotele mogly by byc troche glebsze.

Czy powinno sie wymienic olej w trakcie pierwszych 5000 km? W serwisie
mowia ze nie jest
to obowiazkowe ale w poprzednich autach ktore mialem zawsze to robilem.


Ja wymienilem olej i filtr po 3tys. Na pewno nie zaszkodzi.

Pozdrawiam i przyjemnego uzytkowania zycze,
KubA

Troche widac, ze bylo sporo jezdzone, kilka pokamyczkowych kropek na
masce. Troche obite tylne lewe drzwi (parkin zapewne).
Tu pytanie: spod czerwonego koloru wychodzi cos bialego - biala
podkladowka?
Zastanawiam sie, czy nie przemalowany, choc w dokumentach auta jest
oryginalny kolor czerwony.

Byl lekko uderzony w prawy tylny bok.
Blotnik, lampa wymienione.
Ponoc nieduze uszkodzenie, ale sam tego nie zbadam.
Na razie pozostaje wierzyc, ze jest to prawda (niestety w Polsce bym w
to raczej nie uwierzyl, wlascicielem jest Francuz, auto francuskie, wiec
prawdopodobienstwo troche wieksze).

Na wyposazeniu: klimatyzacja, centralny zamek, elektryczne szyby,
poduszka.

I kolejne pytanie:
swieci kontrolka poduszki powietrznej, facet mowi, ze to byla wada
escortow - cos z czujnikiem napiecia pasow nie tak, co powoduje wlasnie
wylaczenie poduszki. Ma to zrobic w serwisie Forda przed sprzedaza.
Czy rzeczywiscie cos bylo nie tak w tym wzgledzie z Fordami? Kontroke
latwo zgasic...

Lekko pekniety przedni zderzak tuz nad kolem, musial zahaczyc o jakis
kraweznik.

I jeszcze jedna rzecz, ktora mnie nieco niepokoi, troche okopcona na
czarno rura wydechowa.
Zapytalem, czy bierze olej, gosc odpowiedzial usmiechem i ze nie
oczywiscie...

Otworzylem maske, ale to nie silnik poloneza ;) Nic nie widac...
Zakurzony tylko...

Cena ciekawa, 4600CHF wywolawcza, zapodalem 4000 :), oczywiscie rzekl,
ze malo, ale zszedl na 4400. Mysle, ze jeszcze 100-200CHF uda sie urwac.
4300*2.5 < 11 tys. zl.

W podobnej cenie ostatnio widzialem Astre Break '95 132kkm 1.6...
Astra hatchbak z 97 roku 90tys.km - 7400CHF (wywolawcza)

Powiedzialem, ze dam odpowiedz do poniedzialku.
Co Wy na to?

Pozdrawiam
G.
Polonez 1.5 (jeszcze :)