kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Minimalny poziom umiejętności matematycznych.
Moim zdaniem jest tam błąd albo ja czegoś nie rozumiem. Kiedyś na pewno do tego dojdę.

Czy zawsze doszukujesz się błędów w zadaniu jak okazuje się, że podałeś błędną odpowiedź?

Nie mówię tego złośliwie, jednak co do rozwiązania to raczej przychylam się do tego, które podał profesor matematyki z uniwersytetu Temple w Pensylwanii (John Allen Paulos).

Nie mówię, że Paulos jest nieomylny, jednak postawmy sprawę jasno - wynik z ponadprzeciętnym prawdopodobieństwem jest taki, jakim ukazał go autor łamigłówki.
Minimalny poziom umiejętności matematycznych.
(...) Za pomocą wykresów logarytmicznych łatwo oszacować, że system o skuteczności 50% już przy 1000 transakcji wygeneruje czarną serię o długości co najmniej 10 SL POD RZĄD, a prawdopodobieństwo takiego zdarzenia wynosi ok. 99%. Jest to pewne i do przewidzenia, ale założę się, że co najmniej 50% osób po złapaniu 10 SL pod rząd będzie szukać nowego systemu.

A ile osób wytrzyma psychicznie serię 20 strat pod rząd? Na pewno nie więcej niż 10-20% graczy.

Nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Osobiście jestem w 100% przekonany do własnego systemu, lecz wiem też, że może przyjść seria strat, która jest w stanie wytrącić tradera z równowagi. Sama świadomość takiej możliwości pozwala mi się przygotować na wszelkie ewentualności.

Oczywiście analogicznie do tego może się zdarzyć, iż dotknie nas nieprawdopodobna seria zyskownych pozycji, co z kolei nikomu raczej zbytnio nie przeszkadza. Problem polega na tym, że odchylenie działa w obie strony i po takiej serii pozytywnych zdarzeń musimy być zawsze przygotowani na to, iż może się ona skończyć lub nawet przeistoczyć w coś zupełnie odwrotnego.

Jestem przekonany, że tego typu przemyślenia prędzej czy później same pojawią się w głowie tradera. Wszelkie obliczenia czy łamigłówki pozwalają jedynie przyspieszyć ten moment. Jakby nie było, to wszelkiego rodzaju ćwiczenia (fizyczne czy umysłowe) przybliżają nas do osiągnięcia wyznaczonego celu - obojętnie czy jest nim umięśniona sylwetka czy poprawnie rozwiązane zadanie matematyczne.
Liga DBA w Warszawie. Z punktacją jak zwykle problem
Niestety nie da się tego przeliczyć, by było jak najbardziej sprawiedliwie. Zawsze będzie jakieś ale.
Z moją miłością do matematyki i wszelkich związanych z nią łamigłówek usiadłem i liczyłem, co byłoby najbardziej miarodajne.
Niestety żadne proste rozwiązanie Bo co jest więcej warte: zniszczenie 4 elementów, 6 elementów, samego generała, 3+generała, 2+generała, 5+generała? Oczywiście zakładamy, że za każdym razem wygraliśmy potyczkę. Mam kilka wersji, ale powiedzcie, która potyczka powinna być lepiej punktowana
Z góry uprzedzam; osobiście nie widzę nic specjalnie wadliwego w obecnym systemie punktacji i wywracanie go do góry nogami jest po prostu głupie. Zobaczymy, co wykombinujemy i może wyciągniemy jakieś wnioski na przyszłość
Łamigłówki. Jedną matematyczną zabawę już mamy to czemu nie pójść krok dalej i stworzyć temat z łamigłówkami wszelkiego rodzaju. Nie wiem czy będzie zainteresowanie tym tematem (choć ścisłych umysłów nie brakuje na naszym forum) nawet jeśli nie to jest to offtopic i krzywdy nie będzie.

Celem tego tematu jest zamieszczanie zagadek (początkowo bez odpowiedzi) i czekanie na odzew. Dopuszczalne są tylko ROZWIĄZANIA (sama odpowiedź nie wystarczy). Najlepiej byłoby zamieszczać je pomniejszoną czcionką tak żeby nie sugerować odpowiedzi innym (choć znając życie albo nikt nie będzie odpowiadał albo ciągle te same osoby będą się udzielać). Uwagi mile widziane. Na początek 2 bardzo proste zagadki:

1) Jasiu został wysłany z miasta A do miasta B, by dostarczyć paczkę. Każdego dnia przebywa 40 km. Następnego dnia Jacek został wysłany z tego samego miasta, by dogonił Jasia. Jacek przebywa 45 km/dzień. W którym dniu Jacek spotka Jasia (licząc od momentu wysłania Jasia)?

2) Pitagoras, gdy został spytany ilu ma uczniów odpowiedział:
Połowa moich uczniów studiuje matematykę, jedna czwarta przyrodę, jedna siódma filozofię, a pozostałe 3 to dziewczyny.

Dla ambitnych macie jeszcze do udowodnienia (że to fałsz of course) w sposób ścisły coś takiego:

1 = 1 + 0 + 0 + 0 + ...
= 1 + (-1 + 1) + (-1 + 1) + (-1 + 1) + ...
= 1 - 1 + 1 - 1 + 1 - 1 + 1 - 1 + ...
= (1 - 1) + (1 - 1) + (1 - 1) + ...
= 0 + 0 + 0 + ...
= 0

Jak dowód powinien wyglądać nie mam pojęcia, ale są tu mocniejsze mózgi więc może ktoś da radę.

Zadawajcie swoje zagadki, chętnie spróbuję porozwiązywać.
Ciekawe zagadki na sesjach. Co do zagadki zauraka nie przychodzi mi nic na myśl. Może podałbyś jakąś niewielką wskazówkę (oczywiście jeżeli innym tez nie uda się nic wymyślić).

Słyszałem kiedyś taką oto zagadkę: (Możliwe, że ją kojarzycie, gdyż łatwo można się na nią natknąć na necie).

Przez rwącą rzekę chce się przeprawić 2 nizołki oraz 2 poszukiwaczy przygód. Obaj są ludzmi. Przy brzegu na którym się znajdują jest przycumowana niewielka łudeczka, która może pomieścic 2 nizołków jednocześnie lub jednego poszukiwacza przygód. Kombinacja niziołek + człowiek nie jest możliwa, gdyż łódka zatonie. Pytanie brzmi. Jak bezpiecznie przeprawić całą grupę?

PS. Prosiłbym o podanie czysto matematycznej wersji rozwiązania tej łamigłówki. Bez żadnych przykładów tkj: ,,jeden z poszukiwaczy przygód jest magiem, który użył czaru lot aby przeleciec nad rzeką." Itp... Bez takich.
Studia na UW. A.L. wrote:[color=blue]
> W jaki sposob?...[/color]

Odpowiedziałem Ci gdzie indziej. Jedno słowo: "grafy" powinno zamknąć tę
kwestię.
[color=blue]
> Bo sa ogolnie inteligentni. "Ogolnie nadprzecietnie inteligentny"
> raczej nie pojdzie na Wydzial Technolgii Drewna czy Wydzial Turystyki
> tylko wlasnei na matematyke. A jak poparzysz na zadania z ostatniej
> Olimpiady (tej w Zagrzebiu) to do ich rozwiazania matematyka potrzebna
> jest w takim samym stopniu jak do rozwiazywania lamiglowek Suddoku czy
> Kostki Rubika.[/color]

Rozumiem, że Ty byś rozwiązał :) Trzeba było pojechać.
[color=blue]
> Bo rynek jest glupi.[/color]

Dobry argument. Obraź się na rynek :)

pozdrawiam,
Kosu

Studia na UW. On Mon, 27 Aug 2007 15:43:41 +0200, Kosu <kosu@kosu.pl> wrote:
[color=blue]
>A.L. wrote:[color=green]
>> W jaki sposob?...[/color]
>
>Odpowiedziałem Ci gdzie indziej. Jedno słowo: "grafy" powinno zamknąć tę
>kwestię.
>[color=green]
>> Bo sa ogolnie inteligentni. "Ogolnie nadprzecietnie inteligentny"
>> raczej nie pojdzie na Wydzial Technolgii Drewna czy Wydzial Turystyki
>> tylko wlasnei na matematyke. A jak poparzysz na zadania z ostatniej
>> Olimpiady (tej w Zagrzebiu) to do ich rozwiazania matematyka potrzebna
>> jest w takim samym stopniu jak do rozwiazywania lamiglowek Suddoku czy
>> Kostki Rubika.[/color]
>
>Rozumiem, że Ty byś rozwiązał :) Trzeba było pojechać.[/color]

Do Zagrzebia?... Sa ciekawsze miejsca...
[color=blue]
>[color=green]
>> Bo rynek jest glupi.[/color]
>
>Dobry argument. Obraź się na rynek :)[/color]

Rynek mi wisi.

A.L.

Rozrywka matematyczna - konkurs.

P.S a ta wyższa matematyka - to zwykła całka...

S. Oczywiście. Z 1/x . Czyli ln(x) . :D A RolandB sie nie łam że zapomniałeś - niektórzy są inteligentni (np. Ty czy inż. Mamoń czego dowodem że rozwiązałeś łamigłówę podaną przez Pieczarę) a niektórzy bazują na wyuczonej wiedzy i całkuą a już np. takiej łamigłówki z kontaktami nie potrafią rozwiązać (na razie wymyśliłem jedynie rozwiązanie ze śrubokrętem - najlepiej takim z neonówką - ale ciąglę walczę) :D

Pozdrawiam
Ciagla podmiana wody - obliczenia. Cytat:
każda dłuższa dyskusja zamienia się w pyskówkę tu też tak będzie :( mysle ze nie kazda to zalezy od kultury wypowiadajacych sie
Cytat:
więc pracuj i uważnie czytaj jak ci ktoś dyskretnie podpowiada jak się pisze swierzej: choc nie wiem jak okreslic w jednym poscie dwukrotnie wypominanie komus bledu ortograficznego....
(przyznaje, ze zawsze wolalem logiczne lamiglowki matematyczne niz pamieciowe wykucie pisowni niektorych wyrazow, tak pod tym wzgledem jestem czesciowym ignorantem)

Cytat:
jeśli nie macie potrzeby odmulania to spoko. zawsze staram sie znaleźć czas na porządki w akwa, lecz nie mam częstych wyjazdów z domu i może jest mi łatwiej. pewnym rozwiazaniem na odmulanie jest komin z dolnym poborem wody (wklejona dodatkowa szyba tak aby wlewajaca sie do komina woda byla zaciagana od dna akwarium wtedy przy przplywie 3000 l/ h spora czesc zanieczyszczen zostanie w sump'ie
pzdr marcin
Puzzle czyli łamigłówki, zagadki oraz inne. Puzzle czyli łamigłówki, zagadki oraz inne
  Postanowiłem założyć temat poświęconym temu co w tytule (tzn "puzzle" po angielsku rzecz jasna).
Tak więc znajdą się tu zagadki logiczne, matematyczne, szyfry i wszelkie inne.

Zaczynamy od banalnego zadania.
Znalazłem otóż takie zadanie z rozwiązaniem szyfru, historyjka przedstawiona na stronie z tą zagadką jest trochę głupawa - mówi coś o tekstach, ostatnich Marsjan. W każdym bądź razie tekst jest po angielsku - jest to cytat pewnego znanego gościa.

http://www.geocities.com/oosterwal/puzzle/aliens01.gif

Na początek oczywiście łatwe zadania, później przejdziemy do trudniejszych :).
Puchar Polski w Rozwiązywaniu Łamigłówek 2004. Miło . To nie jest łamigłówka, tylko trudne zadanie z matematyki na poziomie olimpijskim.
Piszę dla 4 much, ale dla większej liczby, i dla mniejszej ale >0, tak samo jest to znaczy jest jeden wzór działający dla dowolnej niezerowej liczby much. Zastosowałem ten wzór dla 17 much podając wynik w jednym z poprzednich postów.


Trik polega na przeformułowaniu słów "Losowo siadają na kloszu". Zamieniamy to na dwustopniowy wybór losowy :

1. Losowo wybieramy 4 koła wielkie na sferze.
2. Losowo wybieramy po jednej z półsfer wyznaczonych przez te koła wielkie.

O muchach myślimy wtedy, że siadły w biegunach tych półsfer. Zaś to, że leżą na jednej półkuli oznacza ni mniej ni więcej, tylko tyle, że te półsfery mają niepuste przecięcie. A teraz rachunki.

4 koła wielkie dzielą sferę na 14 części. To wynika ze wzoru Eulera : 4 koła wielkie przecinają się w 12 punktach dzielących ta koła na 24 łuki (łatwa kombinatoryka: każde 2 koła przecinają się w 2 punktach itd.). Stąd kawałków, na które 4 koła wielkie podzielą sferę jest, na mocy wzoru Eulera W-K+S=2, W=12, K=24:
S=2+K-W=14.

Każde z tych kół dzieli sferę na 2 półsfery, więc jest 16 wyborów półsfer.

Losowy wybór półsfer jest równoważny losowemu rozmieszczeniu much (muchy siadają w biegunach tych półsfer).

Półsfery mają niepuste przecięcie wtedy i tylko wtedy, gdy przecinają się na jednej z tych 14 części, więc szukane prawdopodobieństwo to 14/16=7/8 (bo niepuste przecięcie półsfer oznacza, że ich bieguny leżą na jednej półkuli). Jest 14 sprzyjających wyborów półsfer na 16 wszystkich możliwych.

Powiedziałem to kumplowi, który też rozwiązał i gdzieś to spisze dla potomnych, bo zadanko jest super eleganckie.

P.S. Oczywiście dialog Angsta ze 100perem bardzo przytomny jest. A uwagi 100pera są mi bardzo pomocne, bo sam nie potrafiłbym wytłumaczyć niektórych rzeczy, które zbyt oczywiste dla mnie są. 100per to robi i dzięki mu za to . Za to jeśli chodzi o kształty, to rozwiązanie powyższe tak naprawdę wykorzystuje środkowosymetryczność. Czyli odpowiedź będzie taka sama dla dowolnej dwuwymiarowej rozmaitości środkowosymetrycznej i homeomorficznej z 2-wymiarową sferą . Dla więcej wymiarowych sfer też "łatwo".

[ Dodano: 2004-09-24, 19:12 ]

rozmiar nie ma znaczenia. (Skąd ja znam tę kwestię? )

Np. z filmu Gozzilla, bo skąd jeszcze niby, hy?
Brain Challenge. Brain Challenge -- gry Java.Są takie chwile, kiedy tracę ochotę na zabawę kolejnymi, niemal identycznymi klonami gier zręcznościowych, których cel jest z reguły zbliżony – wyprzedzić bądź zastrzelić przeciwnika, odnaleźć ukryte skarby, sforsować przeszkody stające na drodze... Łatwo przekonać się do myśli, że są to jedynie wyrafinowane sposoby marnowania czasu. Takiego zarzutu nie sposób postawić grom mającym na celu ćwiczenie mózgu i doskonalenie umiejętności intelektualnych.

Jedną z nich jest Brain Challenge, wyprodukowany przez Gameloft. Ten trener szarych komórek pozwala posiadaczowi komórki na doskonalenie umiejętności wizualnych, logicznych, pamięciowych, a także matematycznych. Zadania proponowane przez grę trzeba wykonywać codziennie. Rezultaty zapisywane są w pamięci telefonu, a następnie nanoszone na wykres prezentujący postępy w ćwiczeniach.

Mogłoby się wydawać, że codzienne powtarzanie podobnych do siebie zadań nie ma sensu, bo zamiast doskonalić swoje szare komórki posiadacz telefonu zapamiętuje po prostu rozwiązania. I sygnalizowane przez program postępy w pracy w rzeczywistości nie mają miejsca.

Nic bardziej mylnego. Ćwiczenia oferowane przez Brain Challenge są bardzo zróżnicowane, dzięki czemu nie nużą gracza. Poważniejszy problem stanowi fakt, że zadania są generalnie proste lub wręcz banalne. A to stawia pod znakiem zapytania przydatność aplikacji. Nie trzeba daleko szukać przykładów. Ćwiczenia matematyczne polegają w niektórych przypadkach na doskonaleniu umiejętności... dodawania. Z drugiej jednak strony nawet proste łamigłówki stanowią dobre ćwiczenie dla mózgu, który po prostu musi działać – a to najważniejsze.

Warto też zauważyć, że ocena postępów gracza jest dość surowa. W efekcie pierwsze pozytywne rezultaty pojawiają się niekiedy dopiero po upływie kilku tygodni. Tak długie oczekiwanie na moment, kiedy wykresy zaczną się piąć w górę wskazuje, że program mierzy rzeczywiste postępy posiadacza telefonu.

Twórcy Brain Challenge pomyśleli także o kilku prostych, ale przydatnych uzupełnieniach. Jeśli zdarzy nam się któregoś dnia opuścić ćwiczenia, to kolejnym razem możemy wykonać je dwukrotnie – a uzyskane przez nas wyniki zostaną uwzględnione w statystykach. To bardzo pomaga i sprawia, że Brain Challenge jest naprawdę przyjazną i – co najważniejsze – przydatną aplikacją, naprawdę pozwalającą na doskonalenie umiejętności intelektualnych.


Ocena gry:
grafika: 4
muzyka: 2
grywalność: 7
poziom trudn.: 5


Producent gry: Gameloft
Rok wydania gry: 2006

źródło: mobils.pl
Wyspa Tajemnic. Wyspa Tajemnic to wspaniały sposób na naukę poprzez zabawę. Odpowiednio dobrane do etapu rozwojowego zadania (piosenki, filmy i zagadki) dla dzieci pomiędzy 6 a 9 rokiem życia. Najmłodsi gracze, wykonując kolejne polecenia rozwijają umiejętności: czytania, pisania, ortografii, liczenia, oraz językowe (j. angielski).

Jako siedmioletni chłopiec - Mateusz Klicki (Klik)- wyruszasz po przygodę na wyspę pełną zagadek, zgłębiając fascynujący świat nauki. Wujek Patrycy (naukowiec) wysyła chłopcu film z zaproszeniem, aby całe wakacje spędził u niego w laboratorium. W tym też celu przygotowuje niespodziankę, podczas której dochodzi do eksplozji i dziwnego zniknięcia naukowca. Masz sekretną misję rozwikłać tę tajemnicę i odnaleźć wujka. Będą Ci bardzo pomocni: Michalinka (Misia) i gadający Tukan. Odnajdując i zbierając kryształy, będziesz mógł otworzyć zablokowane drzwi do kolejnych Krain, w których czekają na Ciebie różne zagadki do rozwiązania.


Jaki tutaj panuje bałagan...



LICZĘ I CZYTAM

Przyjemna przygodówka zawiera zagadnienia zawarte w programie edukacji wczesnoszkolnej, których trudność zmienia się wraz z kolejnymi etapami gry. Dzięki nim najmłodsi uczniowie rozwijają kompetencje matematyczne (dodawanie i odejmowanie), umiejętności czytania i pisania (krzyżówki, puzzle z literami i nazwami, rozpoznawanie, odgadywanie i składanie prostych wyrazów, ćwiczenia ortograficzne). Proces ten przebiega w atmosferze zabawy, co wpływa na szybkość uczenia się i zapamiętywania (memo - ogród, las, łąka, liczby). Dziecko nie nudzi się i nie zniechęca, przeciwnie - angażuje się z zainteresowaniem i ciekawością. Zdobywa również podstawowe umiejętności z zakresu języka angielskiego, oraz wiedzę ekologiczną i przyrodniczą (np. uprawy - pielęgnowanie warzyw w ogródku, rozpoznawanie zwierząt). Istnieje wybór poziomu trudności. Gra uzyskała pozytywną opinię środowiska psychologów dziecięcych.


Gdzie ukryte są kryształy?



ZOSTAŃ ODKRYWCĄ

Przemierzając bajeczne Krainy, Klik napotyka na swej drodze dziwne wynalazki swego wujka, które są niejako kluczem w dalszej wyprawie. Po każdym rozwiązaniu zagadki, jaką oferuje nam maszyna, chłopiec zostaje nagrodzony kryształkami potrzebnymi do odblokowania innych lokacji.
Ciekawy pomysł na zachęcenie naszych pociech do wysiłku umysłowego. Wzbogacony o animacje, które przewijają się przed oczyma informując gracza co się dzieje w danej chwili. Strona graficzna - bajkowo piękna, nasączona kolorami na pewno przyciąga uwagę, jednak jej nie skupia. Przez natłok szczegółów panuje kompletny chaos i czasami nasz mały "odgrywca" może mieć problemy z odnalezieniem kryształu lub rozwiązaniem zadania, tym bardziej, że niektóre są na czas. Dźwięki lekko wpadają w ucho, towarzysząc filmikom i zaliczeniom łamigłówek, ogólnie wypada to nie najgorzej. Większą trudność może sprawić zrozumienie poleceń - zdań w języku angielskim. Przekaz ten jest niewyraźny, trzeba się nieźle wsłuchiwać po kilka razy żeby wykonać dane zadanie. Niewykluczone, że w tym wypadku dziecko będzie potrzebowało wsparcia osoby dorosłej. Poruszanie się jest proste, klikamy na elementy bądź przeciągamy je. Mamy też wsparcie (podpowiedzi) w formie ukrytych notatek zrobionych przez naukowca.


Dokąd teraz?



ZADOWOLENIE

Ogólnie jest poprawnie, mimo drobnych niedociągnięć gra spełnia swe zadania edukacyjne i oczekiwania dziecka. Ważne, że temu tytułowi towarzyszy radość oraz zadowolenie z wykonania - rozwiązania zagadek. W połączeniu z nauką - podstawą, budzeniem wyobraźni małego gracza jest odpowiednią i trafną pozycją dla tej grupy wiekowej.


Podaruj dziecku możliwość spędzenia przyjemnych chwil i niezapomnianych, ekscytujących przygód. Niech zostanie odkrywcą w tajemniczym świecie wynalazków.