kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Co ostatnio przeczytałeś/aś ?
I jakie masz wrażenia.... 2 opowiadania Dostojewskiego "Białe noce" i "Łagodna" - nie warto.
Bo on tylko "Zbrodnię i karę"... choć może jeszcze "Karamazov Bros" też warto.
Inne trudniej zniosły próbę czasu.
Ten post był edytowany przez dizzy dnia: 18 Styczeń 2010 - 18:54 Ulubiona książka?. Moją ulubioną książką forever jest jednak Łagodna Fiodora Dostojewskiego. Wracam do niej od 3 lat i ciągle tak samo mnie zachwyca. Dalej... myślę, że na drugim miejscu spokojnie mogę postawić Dziewczęta z Nowolipek Poli Gojawiczyńskiej. Dla wielu ludzi jest to ciężka książka, przez którą trudno przebrnąć ze względu na przytłaczający klimat, z czym się zresztą zgadzam, ale ma to dla mnie tym bardziej większy urok. Poza tym kocham dwudziestolecie międzywojenne, więc zgrzeszyłabym nie zakochując się w tym dziele. Na trzecim miejscu Ostatnia cyganeria Tadeusza Wittlina. To samo co z Dziewczętami - moje ukochane dwudziestolecie! Ale ta książka jest z kolei bardzo pocieszna. I oczywiście opisująca prawdziwe wydarzenia, nie fikcyjne.
To takie moje top3. Książka, którą mogłabyś czytać bez końca (i czytasz). Łagodna Dostojewskiego! Chyba przekroczyłam już 30 przeczytań tej książki. No i mogłabym wiecznie wracać do Georgii Nicolson. Miłość po grób.
Ach, zapomniałam o Ani z Zielonego Wzgórza. Mam dni, kiedy po prostu spontanicznie biorę tę książkę do rąk i otwieram na przypadkowej stronie, by przeczytać 30 kolejnych i z powrotem odłożyć na półkę. Lowe. Jak wybraliscie imie dla waszego psiaka??. Radzę poszukać także literaturze... I to niekoniecznie o psach. My wybralismy imie z naszego ulubionego Dostojewskiego - Sonia to wspaniala, piekna, no i przede wszystkim lagodna bohaterka. Choc jak poznalismy Sonie, to byla wszystkim, tylko nie wcieleniem lagodnosci. Niezly dala nam wycisk! Weterynarze nie mogli uwierzyc, ze tak czupurnie i "agresywnie" moze sie zachowywac maly golden... Co ostatnio wyniosles z biblioteki?. Makbeta Williama Szekspira. Lektura moja.
Fajnie, lubię Szekspira bardzo Najbardziej Hamleta, jeszcze parę razy i będę chyba znała na pamięć
Ja przytargałam mojego mistrza Dostojewskiego a dokładnie Skrzywdzonych i poniżonych, Łagodną i Sobowtóra Przemiana bohatera. Dziady Mickiewicza, Kordian Słowackiego, Potop Sienkiewicza, Jakby dobrze umotywowac to Balladyna Slowackiego też pasuje, Ferdydurke Gombrowicza, to z dłuższych, a z krótszych Przemiana Kafki; Opowiadania Borowskiego, ukazujące jak staje ise on człowiekiem zlagrowanym np. U nas w Auchswitzu, Prosze państwa do gazu, w zestawieniu z opowiadaniem Pozegnanie z Marią, Opowiadania Marka Hłaski dotyczące moze nie tyle przemiany bohaterów, co ich postrzegania rzezywistosći, czy niektórych wartosci, zwłaszcza takich jak miłosć: np. Ósmy dzień tygodnia, Pierwszy krok w chmurach. Też ciekawym niedługim przykładem dobrze poprowadzonym mógłaby być Łagodna (Potulna) -oba tytuły funkcjonują- Dostojewskiego. MOze napisz temat dokładnie, to możnaby wiedzieć do jakich przykładów sie ograniczyć. szukam... właściwie to rady, poza tym, że książek.. Z góry przepraszam, jeśli już wcześniej podobny temat się pojawił, ja w każdym razie na niego nie trafiłam, więc...
Jako, że teoretycznie przygotowania do matury czas zacząć, bo czytanie książek może zająć trochę czasu, chciałabym, żebyście w miarę możliwości wyeliminowali z mojej listy pozycje, do których nie warto się przymierzać, bo nie wniosą niczego ciekawego. Mój temat to samobójstwo, przyczyny targnięcia się na życie. Książki, które już czytałam nie sprawiają problemu, bo sama wiem, czy mogę je wykorzystać, czy nie. Nie chciałabym jednak tracić czasu na coś nieciekawego, a na liście książek, które mogą zawierać ten motyw mam jeszcze: "Weronika postanawia umrzeć" P.Coehlo, "Pogrążyć się w mroku" W.Styron, "Wilk stepowy" H. Hesse, "Mała Apokalipsa" T.Konwicki, "Pani Bovary" Flaubert, "Pogodzić się ze światem" E.Stachura, "Martin Eden" J.London, "Łagodna", "Biesy" Dostojewski, "Mit Syzyfa" Camus. I jeszcze "Nowy wspaniały świat" Huxley'a, który wprawdzie czytałam, ale jakoś nie przypominam sobie tam samobójstwa. Słaba pamięć, albo mało istotny wątek- warto pod tym kątem powtórzyć tę lekturę?
Będę wdzięczna za pomoc.
I tak nawiasem... czy Konrad Wallenrod popełnił samobójstwo? ^.^ szukam... właściwie to rady, poza tym, że książek.. Z góry przepraszam, jeśli już wcześniej podobny temat się pojawił, ja w każdym razie na niego nie trafiłam, więc...
Jako, że teoretycznie przygotowania do matury czas zacząć, bo czytanie książek może zająć trochę czasu, chciałabym, żebyście w miarę możliwości wyeliminowali z mojej listy pozycje, do których nie warto się przymierzać, bo nie wniosą niczego ciekawego. Mój temat to samobójstwo, przyczyny targnięcia się na życie. Książki, które już czytałam nie sprawiają problemu, bo sama wiem, czy mogę je wykorzystać, czy nie. Nie chciałabym jednak tracić czasu na coś nieciekawego, a na liście książek, które mogą zawierać ten motyw mam jeszcze: "Weronika postanawia umrzeć" P.Coehlo, "Pogrążyć się w mroku" W.Styron, "Wilk stepowy" H. Hesse, "Mała Apokalipsa" T.Konwicki, "Pani Bovary" Flaubert, "Pogodzić się ze światem" E.Stachura, "Martin Eden" J.London, "Łagodna", "Biesy" Dostojewski, "Mit Syzyfa" Camus. I jeszcze "Nowy wspaniały świat" Huxley'a, który wprawdzie czytałam, ale jakoś nie przypominam sobie tam samobójstwa. Słaba pamięć, albo mało istotny wątek- warto pod tym kątem powtórzyć tę lekturę?
Będę wdzięczna za pomoc.
I tak nawiasem... czy Konrad Wallenrod popełnił samobójstwo? ^.^
Wypił truciznę. A więc, Yes. He is dead.
Weronika jak najbardziej. Wszystko co w Twoim temacie tam się znajduje.
Polecam także, Cierpienia Młodego Wertera, jeżeli nie masz na swojej liście.
Oraz "Pogodzić się ze światem" E.Stachura Co aktualnie czytasz?. Wróciłam do Dostojewskiego: "Łagodna", "Biesy", "Idiota" - nigdy nie zawodzi.
Piękne książki. Tzn. "Łagodna" i "Idiota", bo z "Biesami" sobie nie dałam rady. Może jeszcze kiedys się pomęcze i spróbuje. "Biesy" to jedyna książka Dostojewskiego z tych które czytałam która mnie nie zainteresowała.
Przeczytałam "Harrego Pottera i kamien filozoficzny". Średnio ambitna literatura, ale coś w niej jest, że się chce czytać dalej. Teraz czytam "Dziewczyna Matissa" Manuela Vicenta. Książki. Z ostatnio przeczytanych to gorąco mogę polecić:
Andrzej Ziemiański "Achaja" tom.I,II i III
Sarah Waters "Muskając aksamit" - kontrowersyjna powieść wiktoriańska, nietypowy związek i czasy
Ursula K. Le Guin - "czarnoksiężnik z Archipelagu" (najlepiej cały cykl Ziemiomorza)
Elizabeth Kostova - "Historyk" - dla fanów Draculi i lekkich kryminałów
Fiodor Dostojewski- opowiadanie "Łagodna" - studium psychologiczne mężczyzny którego żona popełniła samobójstwo, bardzo ciekawe refleksje...
H.P. Lovecraft- oczywiście opowiadania to podstawa - "Zew Cthulhu", "Piekielna ilustracja", "Sny w domu wiedźmy" oraz "Grobowiec"
Edgar Allan Poe - wiersz "Kruk", opowiadania "Ligeia" oraz "The mystery in the Rue Morgue" - dla fanów grozy
Jane Austen - "Mansfield Park" oraz "Duma i uprzedzenie" - klasyka której nie trzeba zbytnio polecac
[ Komentarz dodany przez: dziura: 2006-12-20, 21:29 ] Jaką książkę zamierzasz przeczytać ?. Do egzaminu z Literatury Europejskiej:
1. E.T.A. Hoffmann: Opowiadania ("Ślub", "Ordynacja", "Dziadek do Orzechów", "Pani de Scudery", Złoty garnek").
2. J. Conrad "Jądro ciemności", "Amy Foster" i inne.
3. G.G. Byron "Manfred".
4. W. Hugo "Katedra Marii Panny w Paryżu".
5. W. Scott "Ivanhoe".
6. O. Wilde "Portret Doriana Graya"
7. J-K. Huysmans "Na wspak"
8. F. Dostojewski: "Łagodna", "Białe noce", "Sobowtór".
9. G. Flaubert "Pani Bovary"
10. Stevenson "Dr Jekyll i Mr Hyde".
Mam miesiąc na przerobienie tego subiektywnego spisu. Niektóre stąd już kiedyś czytałem. Pora na powtórkę. Chociaż jest to mój wybór, zmuszony jestem czytać to na czas, a takiej presji to szczególnie nie lubię. Czekam z utęsknieniem na moment kiedy w końcu przeczytam coś tylko z siebie i dla siebie. Ulubiony autor i kilka jego ulubionych książek. Dostojewski : Biesy, Bracia Karamazow, Zbrodnia i kara, Wspomnienia z domu umarłych, Łagodna
Tokarczuk : E.E., Podróż ludzi Księgi, Prawiek i inne czasy, Gra na wielu bębenkach
Sapkowski : dzieła zebrane
Pilipiuk - moje ostatnie odkrycie
Umberto Eco - wszystko, co tylko przetłumaczono na nasze, na I miejscu Imię róży
Dan Brown bracia karamazow - Dostojewskiego. Mnie Raskolnikow wydawał się wyrazistą postacią. Generalnie "Zbrodnia i kara" to była jedna z moich ulubionych książek dopóki nie przeczytałam "Braci Karamazow". "Zbrodnie i kare" czytałam dosyć długo, natomiast od drugiej książki nie mogłam się oderwać. Wszystkie postacie wydały mi się tam barwne, orócz mnicha (chyba Zosimow miał na imię), którego opis psychologiczny był jak dla mnie zbędny książce. Czytałam jeszcze "Idiotę" i nie zrobił już na mnie takiego wrażenia. "Biesy" próbowałam przeczytać i po około 200 stronach skapitulowałam. Bohaterowie wydali mi się bezbarwni, a zwłaszcza główny bohater i treść książki mało interesująca. Czytałam jeszcze "Białe noce" i "Łagodną". Obie mi się podobały, ale krótkie opowiadania Dostojewskiego nie pozostawiają po sobie tyle co "Bracia...", czy "Zbrodnia..." Co ostatnio przeczytałeś/aś ?
I jakie masz wrażenia.... 2 opowiadania Dostojewskiego "Białe noce" i "Łagodna" - nie warto.
"Hobbita" - wiadomo, że warto :D
Wzięłam się za "Kolor magii" ale jakoś mnie nie porywa.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|