kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
dziwne zjawisko!. " />Kiedy cały kanał od ziemi do chmury jest zjonizowany, znacznie zmniejsza się opór powietrza, co pozwala na przepływ znacznej ilości ładunku. Wyładowanie główne porusza się ze znacznie mniejszą prędkością rzędu 10 000 km/s (prędkość tzw. PILOTA wynosi 30 000 km/s). Główny impuls trwa kilkadziesiąt milionowych części sekundy, a przepływ prądu zanika zwykle po kilkuset.
Kiedy ujemne wyładowanie zbliży się do ziemi, od dołu wyrusza mu na spotkanie jego dodatni odpowiednik. Zwykle jego źródłem są wysoko położone obiekty (drzewa, maszty, budynki). Prawa elektrostatyki powodują, że bardzo skutecznym źródłem dodatniego wyładowania pilotującego są ostro zakończone metalowe przedmioty (patrz Ognie świętego Elma). Natężenie prądu wynosi około 250 000 A, napięcie około 30 milionów V.
Czasami wyładowanie główne pochodzące z chmury nazywane jest udarem przewodnim. Po nim występuje zwykle udar powrotny, w którym ładunek dodatni płynie z ziemi do chmury tym samym kanałem. Zwykle każde uderzenie powrotne jest opóźnione o 30-tysięcznych części sekundy.
Wyładowanie główne niesie ze sobą prąd od 30 do 50 kA, ale zdarzają się i wyładowania wytwarzające 150 kA. W czasie uderzenia przepływa ładunek rzędu 5 kulombów, a całkowita energia odpowiada 140 kWh. Taka ilość energii wystarczyłaby, aby żarówka o mocy 100 W świeciła się przez dwa miesiące. Średnie dane dotyczące piorunów mogą się różnić zależnie od warunków atmosferycznych typowych dla danego klimatu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Piorun 07.07.2006+10.07.2006 - podpowiedzi + odpowiedzi. " />ŁADUNEK
Pierwsza część 07.07.2006:
1. Może mieć coś z biletu(powrotny ładunek)
2. Mogą mieć coś z Karola i Karoliny(różnoimienne ładunki przyciągające się)
3. Może się zdarzyć emocjom(ładunek emocjonalny)
4. Może mieć coś z beretu na czarnym lądzie(zastępuje ładunek na głowie)
5. Może mieć coś z żółtego psa toczącego pianę z pyska(niebezpieczny ładunek oznaczany żółtą tabliczką)
6. Może mieć coś z lufy(ładunek w lufie)
7. Może mieć coś z łopaty(pakowanie ładunku)
Kontynuacja el konkursso nastąpiła 10.07.06:
1. Może mieć coś z oznaczenia akumulatora(dodatni i ujemny ładunek)
ZŁAMANE
2. Może mieć coś z bursztynu i ryby nakręconej(pocieranie bursztynu) Firma transportowa. Jestem jeszcze ciekaw w jaki sposób szukać stałych klientów. Wem że najprostszym rozwiązaniem jest ogłoszenie sie w lokalnej prasie, radiu, gazetkach reklamowych ale to jest bierne czekanie aż klient sam przyjdzie. Może tak na początek ruszyć z moją ofertą osobiście i oprócz właśnie reklamy wybrać sie po okolicznych hurtowniach, zakładach produkcyjnych, sieciach sklepów i innych podmiotach gospodarczych i przedstawić im w mądry sposób moją oferte i zostawić broszure z kontaktem do mnie.
Druga kwestia to tzw puste kursy. Ok już znalazłem stałego zleceniodawce, mam u niego częste kursy np. na 2 koniec polski ale co z powrotem. Czy łatwo jest znaleźć ładunek powrotny, Czy szukać po kosztach bo i tak samochód jedzie pusty to w danym miejscu i tak bym przebił wszystkich z ceną a moze jeszcze w inny sposób ta sprawe można rozwiązać.
i jaka jest stawka za kilometr samochodem do 3,5t.
Mysle że jak bym sie nie koncentrował na byciu kierowcą tylko wynajął po krótkim czasie kogoś do jeżdżenia a ja bym sie zajął rozwojem firmy, to interes naprawde ma szanse rozwoju.(to taki moje spostrzeżenie:-) UniTrans. Nikt nie komentuje ? Szkoda ...
Relacji z trasy Moskwa - Petersburg nie będzie, ponieważ w połowie dystansu dostałem telefon od spedytora abym się zawracał ponieważ ładunek jest odwołany. Bardzo się wtedy zdenerwowałem ale co robić. Po rozładunku znalazłem sobie ładunek powrotny do Warszawy. Nie miałem ochoty na robienie zdjęć, bawienie się z opisem i tu relacji też nie będzie, ale jest fotka z bazy
Muszę jeszcze zdjąć to tabliczkę "TIR", a co do kierowcy to się jutro zastanowimy z Pawłem. Pozdrawiam Europegaz, Warszawa. " />We Wrocławiu baze mają na Paprotnej 8. Po sąsiedzku jest także "Europe Group". Wiem że otworzyli oddział w Rumuni w Timisoarze. Leciałem dla nich raz. Na trasie Wrocław (terminal Cargo na lotnichu ) do Timisoary w Rumunii z medykamentami. Dobrze zapłacili 1.12zł/km netto (musiało ich przypilić, chyba Sprinterek się zepsuł) i nawet chcieli dac ładunek powrotny ale za dużo mniejszą kasę więc sobie odpuściłem temat i wróciłem z H2O na pace Rozmawiałem z kierowcą zestawu ciężarowego z tej firmy i się co nie co dowiedziałem Wiem że on miał płacone od km 40gr (ale tylko gdy leciał z towarem) + podstawa w wysokości najmniejszej krajowej (wtedy 760zł/netto) i czasami jakieś dodatki za dostarczony towar w systemie "just in time". Ale nie powiedział jakie to dodatki " /> Diesel Motor, Ostrów Wielkopolski. " />Pierwszy Low-Deck we firmie,
Zaczęliśmy trochę jeździć na Anglię, stąd pojawiła się mega, gdyż jest więcej ładunków powrotnych na tego typu zestaw. Praca na busach. " />Witam,
Doświadczenia nie posiadam ale wiem coś a więc wiadome jest, że w samochodach o DMC do 3,5 tony nie ma tachografu. Czy dużo będziesz jeździć, to zależy od szefa firmy. Rozmawiałem kiedyś z kierowcą właśnie z busa, który jeździ na trasach międzynarodowych mówił, że jest w domu co każdy weekend, chyba, że będzie jakiś problem z ładunkiem powrotnym itp. Czy jest ciężko? Jedziesz sam dla szefa. To on decyduje o wszystkim, więc jego zasad sie trzeba trzymać, wiadome. Co do płacy na trasach międzynarodowych to zależy. Znałem kolege, który wciągał 2,500 zł a inny 3,500zł więc tez to zależ od sytuacji firmy. Pozdrawiam Trasa Matee&witek Krotoszyn->W-wa->Bydgoszcz->K. " />Szkoda, że trasa była krótka, ale zawsze lepsze to niż nic. Opis jest dość ciekawy, podobnie jest ze zdjęciami, w szczególności zdziwił mnie widok Volva VN na naszych drogach. Jeśli chodzi o Wasz ładunek powrotny to niestety zbyt ciekawy widok to nie jest...
">Kolejna trasa już w sobote - Kielce - Kraków, a następna w Poniedziałek Mercedesem 814 na pomorze Smile Pozdr
Trasa będzie także z witkiem? Naczepa typu "walking floor" a towar na paletach. " />Tzn. przez sformułowanie duży wózek masz na myśli wózek widłowy czy zwykły elektryczny piesek lub palciak ręczny ? Właśnie o to chodzi że ja wożę tylko materiał który jest z mojej własnej produkcji. Ładunki powrotne, czyli własnie na paliwo się zdarzają. Bardzo fajnie że napisałeś o tych paletach Moje palety to tylko taka nazwa i materiał do wyrwania 25 zł od odbiorcy w momencie kiedy mi ją nie zwróci Słowem są one zbijane na mojej własnej produkcji w pośpiechu i co najważniejsze, tylko z wymiarów przypominają palety Muszę dorwać kogoś kto ma taką naczepę i to przetestować.
Dziękuję za odpowiedzi i czekam na kolejne opinie Albatros, Poznań. " />Dzisiaj byłem na rozmowie w Albatrosie. Jeszcze nie jestem związany umową o pracę więc chyba nie obowiązuje mnie tajemnica służbowa . Trochę wiadomości:
1 firma podchodzi z rozsądkiem do swojej własności- początkujący jeżdżą w podwójnej obsadzie z doświadczonymi kierowcami ( zmiany).
2 okres praktyki trwa średnio 3 miesiące ( z możliwością skrócenia lub wydłużenia w zależności od tempa zdobywanego doświadczenia)
3 samochody świeżutkie głównie MAN-y 360 ale są już nowe 410
4 trasy Polska ( Iława, Poznań, Bydgosz)- Niemcy (głównie), Francja, Austria
5 dla nowoprzyjętych umowa o pracę
6 obecni kierowcy w większości przeszli na umowę ale podobno jest kilkadziesiąt, którzy woleli pozostać na własnej działalności
7 komplet ubezpieczeń (AC,OC,NNW,OCP,leczenie za granicą)- warunek trzeźwi
8 załadunek- firma, rozładunek- samemu
9 pensja do 10-ego na konto
10 wysokość diet w zależności od ilości kursów w miesiącu: od 10 eu przy 5 kursach/m do 42 eu przy 10 i więcej kursach/m (ładunek powrotny liczony jako osobny kurs)
11 w przypadku jeśli nie mają ładunku na powrót w ciągu najbliższej doby od rozładunku samochód wraca na pusto i jedzie z następnym kursem
12 co do wysokości pensji: poniżej dwójki z przodu brutto podstawa + diety
W związku z powyższym mam pytanie: Czy to są godne warunki dla początkującego kierowcy? Moim zdaniem (ale nie mam za bardzo rozeznania) jest to ciekawa propozycja na nabranie doświadczenia. Ale prosiłbym doświadczonych truckerów o wypowiedzenie się w tej kwesti. Pozdrawiam Polska - Węgry - Polska. " />Czy ja wiem czy mnie ktoś gonił z terminem. Poprostu na Turcje zabierałem drobnice z niedzieli na poniedziałek. Wyjechałem z magazynu o godzinie 2.00 a już z poniedziałku na wtorek około godziny 5.30 dojechałem do Stambułu. Spałem do 10 i rozwoziłem towar przez w sumie dwa dni po Turcji i oczywiście zabierałem do Polski ładunek powrotny. Musiałem go spowrotem dowieść do godziny 18.00 w okolice Wrocławia. Więc dlatego musiałem troszke gonić Niestety nikt nie płaci za wożenie ładunków dostawczym autem w sposób przypominający pracę na większym sprzęcie.
A masz już prace konkretną na oku że się tak nie skromnie spytam " /> ? Będzie więcej opisów z tras ? Mam ofertę pracy jako kierowca, ale za Wschodnią granicą. " />Kolego duży mobil ja bym nie przesadzał z takimi zarobkami które są wygórowane. Na wschodzie jest większa papierologia i trzeba to wszystko opanować. Może to potrwać nawet kilka kursów. Poza tym praca jest lżejsza pod względem czasu odbywania się tras. Nawet przymusowe przestoję na granicy są w tym pomocne. Uważam że jeżdżenia jest mniej niż kierunki zachodnie z uwagi na zakaz transportu wewnętrznego świadczonego przez polskie firmy. Problemem może natomiast być powrót do Polski z uwagi na poszukiwanie ładunków powrotnych. Chyba że masz zamiar pracować w firmie która nie świadczy usług transportowych. Genesis. " /> ">Aż nie chce mi się wierzyć, że ten wątek jeszcze tu nie powstał.
Chcialem napisać, ale w obliczu katastrofy się zbuntowałem i zastrajkowałem
">Zastanawiam się, czy w ogóle warto przeprowadzać takie misje.
Wiesz, to była misja z rodzaju tych tanich. Ale też mam wrażenie, że nie wszystkiego dopilnowano na etapie koncepcyjnym.
">Czy nie lepiej najpierw zainwestować w tanią rakietę wielokrotnego użytku zdolną dolecieć na niską orbitę. Umożliwiłoby to przechwytywanie cennych ładunków jeszcze poza atmosferą, gdzie możliwość porażki jest mniejsza.
Ciężka sprawa: trzeba wyrównać jakoś prędkości, bo sama orbitalna rakiety to deczko za mało; trzeba ponieść dodatkowe koszty związane ze startem rakiety (piszesz, że tania no ale darmowa nie będzie); trzeba wreszcie jakoś sprowadzić to cudo tak czy inaczej na Ziemię. Kombinowania więcej, bardziej to skompliowane... To już lepiej system z pirotechniką i spadochronami, tylko żeby działał jak należy.
">Jednocześnie byłaby szansa, by ściągać z orbity uszkodzone satelity w celu ich naprawy,
Boję się, że to niespecjalnie opłacalne. Satelity tanieją. Chyba że mówimy o jednostkowych startach do tych droższych sztuk, ale takie cuda już się robiło i tak.
">Myślę jednak, że warto najpierw zadbać o infrastrukturę zabezpieczającą, by móc się cieszyć większą ilością udanych misji powrotnych.
Fajnie by było mieć coś w zapasie, to fakt, chociaż moim zdaniem niekoniecznie akurat do powyższych celów. Cóż, postęp w astronautyce następuje zdecydowanie wolniej, niż by można sobie było życzyć.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|