kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Panda 1.1 - Gdzie jest katalizator ?.
| Witam!
| Zagladnalem dzis pod samochod...
| Kolektor wydechowy - lacznik elastyczny (slynna plecionka) - rura -
tlumik
| A gdzie Fiat ukryl katalizator w tym modelu? A moze mi nie zamontowali?
| --
eechhhhhhhh wszedzie wietrzyc spisek....... nieladnie
Nieee wietrze..., tylko z ciekawosci pytam gdzie to cudo, bo np w Uno to
taka wielka pucha pod spodem, a tu cos czego nie zobaczylem.
Panda 1.1 - Gdzie jest katalizator ?.
| Witam!
| Zagladnalem dzis pod samochod...
| Kolektor wydechowy - lacznik elastyczny (slynna plecionka) - rura -
tlumik
| A gdzie Fiat ukryl katalizator w tym modelu? A moze mi nie
zamontowali?
| --
| eechhhhhhhh wszedzie wietrzyc spisek....... nieladnie
Nieee wietrze..., tylko z ciekawosci pytam gdzie to cudo, bo np w Uno to
taka wielka pucha pod spodem, a tu cos czego nie zobaczylem.
Zaraz za kolektorem wydechowym.
Panda 1.1 - Gdzie jest katalizator ?.
| Witam!
| Zagladnalem dzis pod samochod...
| Kolektor wydechowy - lacznik elastyczny (slynna plecionka) - rura -
| tlumik
| A gdzie Fiat ukryl katalizator w tym modelu? A moze mi nie
zamontowali?
| --
| eechhhhhhhh wszedzie wietrzyc spisek....... nieladnie
| Nieee wietrze..., tylko z ciekawosci pytam gdzie to cudo, bo np w Uno to
| taka wielka pucha pod spodem, a tu cos czego nie zobaczylem.
Zaraz za kolektorem wydechowym.
O dzieki za info! I pewnie oslonieta takiem metalowym ekranem. To juz cos :)
Ford KA - POMOOCY >>pilne<<!!!.
Witam!
Pozyczylem od znajomych auto no i jak to z pozyczonymi rzeczami musialo
sie
cos zrabac!!
Otoż oderwala sie rura tuz przy tylnym tlumiku /wydaje mi sie, ze
przerdzewiala/.
Dlatego chcialbym sie spytac czy ta rura wydechowa od silnika wraz z
katalizatorem i tlumikiem stanowi calosc i musze kupic komplet, zeby to
naprawic czy dzieli sie na poszczegolne czesci? Patrzac od konca pierwsze
laczenie (ze srubami) jest dopiero przy silniku...
Nie. Rura wraz z lacznikiem elastycznym (taka siatka) jest osobno. Wchodzi
ona w rure tlumika ostatniego.
Toyota Avensis czy Citroen Xsara Picasso. Ja jezdze obecnie Picasso 1,8
Poszukaj w archiwum - pare tygodni temu pisalem o wrazeniach. Tak
krotko- srednie spalanie (wg komputera) mam na poziomie 9-10 l (1/3
miasto, 2/3 autostrada).
Przez rok przejechalem nim okolo 30 tys km. Samochod jest z 2002 r.
Wymienilem lacznik stabilizatora i dokrecilem blachy nad rura wydechowa
(takie aluminiowe). Wiecej wpadek (odpukac) nie bylo.
Oprocz tego wymiany eksploatacyjne.
Do wad zaliczylbym duzy promien skretu oraz czasami dochodzace gdzies z
drzwi kierowcy denerwujace wibracje. Do tego (w przypadku mojego silnika
1.8) samochod lubi sobie spalic troche oleju (w ilosciach wprost
proporcjonalnych do srednich predkosci :)).
Zalety- duuuzo miejsca (w srodku i bagazniku), wygoda i dobre
wyposazenie (automatyczna klimatyzacja, radio CD ze sterowaniem w
kierownicy, podgrzewane lusterka, komputer itp).
Pozdrawiam
carina E i wydech.... Użytkownik "ErkA" <UUUSSSSUUUNNTTOOwebdevelo@poczta.onet.plnapisał w
wiadomości
Znalazlem foto: www.optinex.pl/zla.gif - ow jabluszko mialbym zmienic
na cos takiego, co jest na zdjeciu. Macie jakies idea, czy bedzie cos
sie zlego dzialo z samochodem?
Nie wiem jak wyglada owe "jabluszko" ale cos takiego jak na tym obrazku jest
na przewodzie
wyechowym w Lanosach, zapbiego przenoszeniu sie drgan silnika na caly uklad
wydechowy.
To sie chyba fachowo nazywa lacznik elastyczny, tyle ze w Lanosie jest to
nierozerwalnie zwiazane z kawalkiem
rury przed i za , wiem bo mi dzis wymieniali - dziurka sie zrobila i
dmuchalo, a gwarancji jeszcze dwa miesiace wiec zmienili.
P.T.
Ciekawostka wydechowa w punto. Wymieniłem środkową część wydechu w moim punto, tzn. tę między
kolektorem, a tłumikiem z giętkim łącznikiem.
Urwało się mocowanie rury, tuż za giętkim kawałkiem.
Auto ma ponad 6 lat, i tak dziwię się, że tak długo wytrzymało.
Przez dziurę o powierzchni kciuka wydobywał się ryczek, fajny zresztą.
Przez ostatni tydzień po Krakowie grasowało głośnie zielone punto.
;-)
Co ciekawe, z tą dziura samochód na postoju słabiej się wkręcał z
obrotów jałowych, do 2000, później było normalnie.
Po wymianie, auto lepiej, bez czkawki wkręca się na te obroty.
Czy w 4-suwie też ważne są zjawiska falowe, podobnie jak w dwusuwach
odpowiednia pojemność układu wydechowego?
zyga
Mondeo-tylnie zawieszenie.
ktos rozbieral tylni zawias? coraz bardziej stuka mi cos w okolicy
mocowania amorkow, przy przejezdzaniu przez nierownosci. odglos jest taki
jakby rura wydechowa uderzala w podloge, przez dlugi okres myslalem ze to
jest problem i sie nie przejmowalem. co to do cholery jest? jest to bardzo
irytujace i musze cos z tym zrobic? ile kosztuje naprawa i dlaczego tak
drogo? .
U mnie to byly laczniki stabilizatora - 2 szt kosztuja ok.50 zlotych -
wymiana trwa 5 min. i skonczylo sie metaliczne uderzanie przy przejazdach i
najazdach.
Pozdrawiam,
Trzastek
MondeoV6
uzytkownicy Clio 2 - bzręczenie wydechu. Czy tez macie taki objaw w swoich autach? W moim 1,6 z 99r zaczyna mnie to
juz wnerwiac. Pojawilo sie po ok 4 miesiacech uzytkowania slyszalne
szczegolnie przy ruszaniu, gdy obroty delikatnie spadaja - pojawial sie
jakby rezonans. Na poczatku bylo ledwo slyszalne ale potem rozdryndalo sie
jak cholera. Co ciekawe w duzym stopniu uzaleznione to jest od stopnia
nagrzania ukladu wydechowego - jak zimny, brzeczal by po kilkunastu
kilometrach ucichnac. Wlazlem wiec do kanalu i poogladalem sobie to i owo -
wydawalo mi sie ze to wina lacznika pomiedzy katalizatorem a rurą (z
zewnątrz taka druciana plecionka).Pojechalem wiec 80km do serwisu pod
Tarnowem(w moim miescie Nowy Sącz niestety serwis Renault padl i naprawiaja
tylko jakies pierdolki). Oczywiscie jak przyjechalem autko bylo tak zagrzane
ze ledwo sie udalo udowodnic ze jest faktycznie cos nie tak. Panowie jednak
byli mili i wymienili mi - drobnostka - caly katalizator. Po wymianie przez
ok 1 miesiac byl spokoj lecz teraz znowu sie zaczyna ale juz nie tak
intensywnie i jakby troche inaczej. Fakt faktem, ze jak ruszam zimnym autem
to wydech zabrumi jak w starym polonezie. Zastanawiam sie czy robic kolejna
trase do Tarnowa. Jak zajade to nic nie udowodnie bo przy rozgrzanej
maszynerii wszystko ucicha a nie bede tam przeciez czekal 2-3 godziny az
wystygnie. Poza tymi cholernymi dzwiekami nic sie zlego z tym autem nie
dzieje. Czy ktos juz mial takie problemy ? Czy objaw taki jest wada seryjna
czy to tylko urok mojego egzemplarza? W tym miesiacu konczy mi sie gwarancja
i chyba musze cos z tym zrobic.
Przedmuchy między silnikiem a kolektorem wydechowym. Hello J,
Wednesday, January 18, 2006, 4:19:43 PM, you wrote:
| czy na pewno? w starszych autach na pewno, ale co z sondą lamda?
| (jakby co to się tylko pytam, bo sam nie wiem tylko mam taką wątpliwo?ć)
| Tak, bedzie lalo ile da rade ( - obecnosc tlenu w spalinach :(
Ale czy przez ta dziure tlen dostanie sie do srodka, czy tylko
bedzie dmuchalo na zewnatrz ?
Miałem 3 sytuacje związane z nieszczelnym wydechem:
- uszczelka pod kolektorem wydechowym (pokazywałem w Bednarach) - nie
było zaburzeń w pracy silnika,
- rozszczelniony łącznik elastyczny - ECM wariował i lał paliwo jak
głupi a co chwilę przechodził w tryb awaryjny - max 4000 rpm itd, po
wymianie rury spokój,
- najgłupszy przypadek - odpadła przednia rura wydechowa tuż poniżej
łączenia z kolektorem wydechowym (wadliwie wykonana po prostu) -
kilka cm od sondy lambda - bez zaburzeń.
Obserwując te przypadki wychodzi na to, że jakieś zadziwiające
zjawiska muszą w wydechu zachodzić, że stosunkowo niewielka
nieszczelność na łączniku jakieś pół metra od sondy powodowała
zasysanie powietrza do wydechu i głupienie ECM a całkowicie 'wolny
wydech' takiego efektu nie dał.
Najgłośniejsze i najbardziej niepokojący efekt był z uszczelką pod
kolektorem - to dwie cieniutkie stalowe blaszki z przetłoczeniem -
hałas prawdopodobnie rezonującego na mikroskopijnym luzie kolektora
był straszliwy.
"Uzupełnianie" klimatyzacji?. On Sun, 22 Jun 2008 17:33:39 +0200, J.F.
<jfox_xnosp@poczta.onet.plwrote:
W sumie to i kompresor w lodowce wibruje a rurki sie nie urywaja.
Podobnie jak kabelki do silnika czy rury wydechowe.
Tyle, że:
1. Kompresor lodówki wibruje z inna amplitudą
2. Przewody elektryczne do silnika są linkami z wielu drobnych
drucików
3. Rury wydechowe są albo podwieszone, albo mają łączniki elastyczne.
"Uzupełnianie" klimatyzacji?.
On Mon, 23 Jun 2008 15:27:23 +0200, Adam Płaszczyca wrote:
On Sun, 22 Jun 2008 17:33:39 +0200, J.F.
| W sumie to i kompresor w lodowce wibruje a rurki sie nie urywaja.
| Podobnie jak kabelki do silnika czy rury wydechowe.
Tyle, że:
3. Rury wydechowe są albo podwieszone, albo mają łączniki elastyczne.
No to podwiesic przewody klimy i dodac im metalowe laczniki elastyczne
:-P
J.
dzialanie sondy lambda. in article 8t1gr4$9a@news.tpi.pl, Piotr P at piotr@poczta.onet.pl
wrote on 10/23/00 4:09 PM:
Użytkownik Arkadiusz Zagórowski <za@frugo.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8t19it$i6@news.tpi.pl...
| dziura przed sondą MA OGRAMNE ZNACZENIE DLA PRACY SILNIKA JEGO OSIĄGÓW I
| STABILNOŚCI BIEGU JAŁOWEGO.
[...]
O jakiego rodzaju dziurach jest tu mowa i jakie są skutki takiej dziury
przed sondą dla pracy silnika i obrotów biegu jałowego???
Proszę o rozwinięcie kwestii pisanej drukowanymi literami.
w mojej Megance naderwal sie ostatnio taki elastyczny lacznik pomiedzy
kolektorem wydechowym a rura. oprocz akustycznych efektow kolumny pancernej
gen. Guderiana zwariowaly wolne obroty. odnioslem wrazenie ze auto jedzi
nieco ociezalej. po wymianie owego elementu w.o. nie przekraczaja 1000 a i
dynamika IMHO jest lepsza.
dzialanie sondy lambda. Użytkownik Piotr Blaszkiewicz <ped@mac.comw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:B61A714B.1FB8%ped@mac.com...
w mojej Megance naderwal sie ostatnio taki elastyczny lacznik pomiedzy
kolektorem wydechowym a rura. oprocz akustycznych efektow kolumny
pancernej
gen. Guderiana zwariowaly wolne obroty. odnioslem wrazenie ze auto jedzi
nieco ociezalej. po wymianie owego elementu w.o. nie przekraczaja 1000 a i
dynamika IMHO jest lepsza.
To cos nazywane jest tlumikiem drgan ukladu wydechowego.
Jacek.
dzialanie sondy lambda. Nawet jesli ta dziura ma dwa mm srednicy i jest przed sonda to jest KICHA
jak Wiecie Szanowni Koledzy wydech w kazdym aucie pracuje FALOWO - tzn w
ukladzie wydechowym spaliny poruszaja sie falami ze wzgledu poniewaz suw
wydechu dla kazdego cylindra przypada raz na jeden obrot walu - pomiedzy
tymi wydechami w ukladzie jest podcisnienie ktore powoduje zasysanie
powietrza z atmosfery - co to znaczy to chyba nie musze pisac - kto wie od
czego jest lambda to wie jaki powyzsze uszkodzenie ma skutek.
Użytkownik Piotr Blaszkiewicz <ped@mac.comw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:B61A714B.1FB8%ped@mac.com...
in article 8t1gr4$9a@news.tpi.pl, Piotr P at piotr@poczta.onet.pl
wrote on 10/23/00 4:09 PM:
| Użytkownik Arkadiusz Zagórowski <za@frugo.plw wiadomości do grup
| dyskusyjnych napisał:8t19it$i6@news.tpi.pl...
| dziura przed sondą MA OGRAMNE ZNACZENIE DLA PRACY SILNIKA JEGO OSIĄGÓW
I
| STABILNOŚCI BIEGU JAŁOWEGO.
| [...]
| O jakiego rodzaju dziurach jest tu mowa i jakie są skutki takiej dziury
| przed sondą dla pracy silnika i obrotów biegu jałowego???
| Proszę o rozwinięcie kwestii pisanej drukowanymi literami.
w mojej Megance naderwal sie ostatnio taki elastyczny lacznik pomiedzy
kolektorem wydechowym a rura. oprocz akustycznych efektow kolumny
pancernej
gen. Guderiana zwariowaly wolne obroty. odnioslem wrazenie ze auto jedzi
nieco ociezalej. po wymianie owego elementu w.o. nie przekraczaja 1000 a i
dynamika IMHO jest lepsza.
--
pedro
Scenic 2.0RT
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl