kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Zrób to sam- palm rest i baka regulowana do TX 200.. Cześć
Jeśli mogę doradzić .....
Te nakrętki z gwintem zewnętrznym do drewna nie są najszczęśliwszym rozwiązaniem. Kiepsko sie trzymają w drewnie i rozsadzają je. Przy strzale powstają wstrząsy, które mogą je obluzować. Poza tym są za krótkie dla Twoich potrzeb.
Palm resta zrobiłeś więc w kwestii baki podpowiem Ci tak:
W każdym sklepie ze śrubkami (w hiperach też) dostaniesz długie nakrętki (łączniki do szpilek). Przykładowo dla gwintu M8 długość nakrętki to 30mm!! Zeszlifujesz zewnętrzny sześciokąt na klucz tak aby powstała nagwintowana tuleja. Wklej ją w osadę na mocny klej najlepiej dwuskładnikowy - poxipol wiąże w 10 min (dostępny w kiosku).
Dzięki temu uzyskasz duży zakres regulacji baki, a przede wszystkim o wiele wiekszą sztywność mechanizmu. Oczywiście odcięta część drewna jest za wąska aby pomieścić długość tulejek. W związku z tym nie pozostaje Ci nic innego jak tulejki te wkleić w osadę a śruby wpuścić z góry. Na czas twardnienia kleju mechanizm niech będzie złożony żeby zachować współosiowość śrub i otworów. Łby śrub w bace nie powinny przeszkadzać.
ps
Nie kup tylko gwintowanych mosiężnych kołków do betonu bo mają wewnątrz stożek i przy wkręcaniu rozsadzi drewno.
pzdr Quiz: Wiedza z serii. Prawidłowe odpowiedzi to:
1. W której z podanych części serii nie ma motywu związanego z trzema skrzyniami i wodą?
a) RE Zero,
b) RE 1,
c) RE 2,
d) ten motyw występuje we wszystkich podanych resach,
W każdej z tych trzech części serii występuje ten motyw, chociaż w nieco innej formie. W RE Zero w Treatment Plant trzeba ustawić w rzędzie trzy drewniane skrzynie, obracając przy okazji ruchomymi "kratami", a następnie nalać tam wody, tak by skrzynie uniosły się tworząc przejście na drugą stronę. W RE 1 po zejściu na dół do korytarza prowadzącego do Aqua Ringu drogę zagradza nam woda, żeby się przedostać musimy wepchnąć do niej trzy drewniane skrzynie i po nich przejść. W RE 2 ta zagadka jest podobna do tej z RE Zero, ale nie musimy kręcić metalowymi "kratami", wystarczy gdy po raz pierwszy sterujemy Adą, bądź Sherry przesunąć trzy drewniane skrzynie tak by stały w rzędzie, a następnie wpuścić tam wodę i przejść po utworzonym przejściu.
2. Jak zginęła matka Steve-a z RE CV?
a) umarła przy porodzie,
b) zaraziła się T-wirusem i zmieniła w zombie,
c) zginęła w katastrofie lotniczej,
d) zabili ją agenci Umbrelli,
Oczywiście. Steve wyraźnie mówi, że jego matka zginęła gdy przyszli po nich agenci Umbrelli. Ona zginęła, a Steve-a i jego ojca uwięziono.
3. Kto uwolnił huntery w RE CV?
a) Alfred,
b) Alexia,
c) Wesker,
d) same uciekły,
Jasne, że Wesker, w końcu sam je sprowadził na wyspę .
4. Ile razy spotykamy Tyranta T-002 w RE Zero?
a) jeden,
b) dwa,
c) trzy,
d) nie spotykamy Tyranta T-002 w RE Zero,
W RE Zero spotykamy tylko Prototype Tyrant. Tyranta T-002 spotykamy dopiero w RE 1/Remake .
5. Gdzie po raz pierwszy spotykamy Adę Wong w scenariuszu Claire A w RE 2?
a) na parkingu,
b) w sklepie z bronią,
c) w głównym holu posterunku,
d) nie spotykamy Ady w tym scenariuszu,
Tylko Leon ma okazję spotkać Adę w grze. Claire widzi ją tylko w scenariuszu B gdy zrzuca jej wyrzutnie rakiet podczas walki z Mr. X level 2. Chociaż tutaj nie jest do końca pewne, czy to ona .
6. Przed Aleksandrem głową rodu Ashfordów był/a...?
a) Veronica,
b) Edward,
c) Alexia,
d) Arthur,
Jasne, że tak. Edward był jednym z założycieli Umbrelli i ojcem Aleksandra .
7. Kto zabija szefa Ironsa w RE 2?
a) Claire,
b) Leon,
c) Ada,
d) Birkin,
W scenariuszu A, Birkin wszczepia Ironsowi embrion G, który go potem rozsadza, więc można powiedzieć, że to on go zabił. W scenariuszu B jest to już bardziej oczywiste, bo nasz doktorek zwyczajnie go masakruje .
8. Którego członka STARS, w trakcie istnienia tej jednostki, wykończył Nemesis?
a) żadnego,
b) Brada,
c) Foresta,
d) Josepha,
To było bardzo podchwytliwe pytanie i nikt nie odpowiedział na nie prawidłowo . STARS rozwiązano tuż po wydarzeniach w willi Spencera. Tak więc w trakcie akcji RE 3 STARS oficjalnie nie istnieje. Brad ginie już jako były członek STARS, a nie jako członek STARS. W trakcie istnienia STARS żaden z jej członków nie zginął z rąk Nemka .
9. Richard z zespołu Bravo STARS był:
a) mechanikiem,
b) szturmowcem,
c) łącznikiem,
d) dowódcą oddziału,
Oczywiście, że tak. Przecież oddaje Jill lub Chrisowi swoje radio.
10. Założycielami Umbrelli są:
a) Ozwell Spencer, Albert Wesker i William Birkin,
b) Ozwell Spencer, Aleksander Ashford i James Marcus,
c) Oliver Spencer, Edward Ashford i James Marcus,
d) Ozwell Spencer, Edward Ashford i James Marcus,
Trzy razy tak . Z tych trzech panów Edward wkrótce umiera w niejasnych okolicznościach i jego część akcji Umbrelli przejmuje jego syn Aleksander, który jednak nie ma jego siły przebicia i woli zajmować się swoimi badaniami na wirusem T-Veronica. Marcus dobrowolnie odchodzi na zesłanie do Ośrodka Treningowego, gdzie jak wierzy będzie mógł w spokoju zajmować się swoimi badaniami. Później zostaje zamordowany przez swoich uczniów Birkina i Weskera. Cała władza w korporacji skupia się wtedy w rękach Spencera.
Punktacja, od najlepszego wyniku:
Arek: 9/10
Deus Ex: 8/10
Recoil: 8/10
Wiking011: 7/10
Bzdursky: 4/10
Dajcie mi trochę czasu na wymyślenie nowych pytań, a tymczasem komentujcie, wyrażajcie wątpliwości itp itd. . Jestem otwarty na wszelką krytykę *sprawdza czy magnum jest załadowane* . Stacje odcinka bielańskiego (A-20 Słodowiec - A-23 Młociny). Zobaczymy czy rzeczywiście zdążą.
Metro wjeżdża na budowę ostatniej stacji
Krzysztof Śmietana 2008-09-13, ostatnia aktualizacja 2008-09-12 22:38
Blisko 500 robotników uwija się na kończącej się powoli budowie ostatniej stacji metra Młociny. Choć zostało tam jeszcze dużo do zrobienia, w niedzielę odbędą się pierwsze próbne przejazdy pociągów
Według obietnic już za 11 dni Metro Warszawskie musi skończyć odbiory techniczne. Czy uda się zdążyć z pracami do 24 września? - Na pewno - zarzeka się Ryszard Orłowski z firmy PeBeKa, która jest głównym wykonawcą ostatniej stacji pierwszej linii metra i największego w Warszawie węzła przesiadkowego.
Na razie nie udało się dotrzymać poprzedniego terminu zakończenia prac, który wyznaczono na 31 sierpnia. Szefowie Metra Warszawskiego zdecydowali jednak, że na razie nie będą karać wykonawcy. Przystali na propozycję, by odbiory zacząć w trakcie kończonych robót. - Na razie udało się odebrać trzy z ośmiu części całego węzła komunikacyjnego. To m.in. tunel prowadzący do stacji - mówi rzecznik Metra Krzysztof Malawko.
Na placu budowy w piątek zastaliśmy księżycowy krajobraz. Rozgrzebane są zwłaszcza dwa pawilony wejściowe, gdzie znalazły się m.in. bramki z kasownikami. Brakuje tam np. części granitowego wystroju i niektórych paneli imitujących drewno. Wiele elementów nie jest jeszcze pomalowanych.
Nieco lepiej wygląda podziemna część stacji. Na poziomie peronów robotnicy uporali się z niemal wszystkimi pracami wykończeniowymi. W piątek zaczęło się czyszczenie granitowych ścian. Trwało też testowanie wentylatorów, systemów bezpieczeństwa i sterowania ruchem. W niedzielę ma tu wjechać pierwszy pociąg z gotowej już i czekającej na otwarcie stacji Wawrzyszew. Testowe jazdy mają potrwać dziesięć godzin.
Przy opóźniającej się inwestycji uwija się teraz blisko 500 robotników wszelkich branż budowlanych. W ostatnich dniach pracują niemal non stop. Jeśli 24 września Metro rzeczywiście zakończy odbiory, stacja zostanie zgłoszona państwowym służbom, m.in. straży pożarnej. Rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk zarzeka się, że pasażerowie dojadą do Młocin w jeden z weekendów przed 1 listopada. Wstępne daty otwarcia to 18 lub 25 października.
Nieco wcześniej, bo 3 października, do przebudowanej pętli przy Hucie Warszawa znowu zaczną dojeżdżać tramwaje. Na początku najprawdopodobniej będą zatrzymywać się na tymczasowych przystankach.
W nowym węźle przesiadkowym powstała też całkiem nowa pętla autobusowa dla linii miejskich i podwarszawskich. Obok zbudowano garaż "parkuj i jedź" na ponad tysiąc aut. Kierowcy wjadą do niego za darmo, pod warunkiem że przesiądą się do komunikacji i skasują bilet. Do metra dostaną się łącznikiem, w którym zaplanowano sklepy, punkty usługowe i bar.
Przy skrzyżowaniu z ul. Nocznickiego, obok Huty Warszawa, otwarto już krótki odcinek drugiej jezdni ul. Kasprowicza. Ratusz planował poszerzyć tę ulicę na całej długości i przebudować jej skrzyżowanie z al. Reymonta przy stacji Wawrzyszew. Niedawno jednak uznał, że na razie nie ma na to pieniędzy.
W podziemnej części stacji Młociny wciąż trwają prace wykończeniowe
Nowy węzeł przesiadkowy z przebudowaną pętlą tramwajową obok Huty Warszawa
HISTORIA ROKU 1951- AKCJA PRZESIEDLEŃCZA H-T. ....Gromada Czarna :
Raport sporządził Łącznik Delegatury Ob. Błażejewski oraz Ob. Jan Janczura – Kierownik Grupy Urządzeniowo - Pomiarowej .
Osiedlono 121 rodzin – razem 478 osób. Zasiedlono łącznie 150 obiektów. Nastrój wśród przesiedleńców był dość dobry. Było jednak kilka osób opornych. Były trudności z przesiedleniem w nocy. Największą trudność sprawiali przesiedleńcy z P.G.R którzy nie chcieli przyjąć wyznaczonych im budynków. Należało ich przenieść do P.G.R w Polańczyku. Były również trudności z osiedleniem członków G.R.N którzy zajmowali samowolnie budynki. Potrzeba cegły, wapna, szkła i drewna. B.P.P przeprowadza remont w 3budynkach bez większego efektu. Zanotowano jeden przypadek rozdzielenia rodziny Ob. Solickiej Marii, którą należało przenieść do Ustianowej. O przesiedlenie do Gliwic zwróciła się Ob. Solecka, której mąż tam pracuje. Na terenie gromady znajdują się dwa budynki szkolne a jeden jest gotowy do rozpoczęcia nauki. Na terenie Czarnej wytypowano już tereny pod uprawę oraz na użytki zielone. Wyznaczono działki. Przeprowadzono się orki, siewy rozpoczną się w przyszłym tygodniu. Rolnicy nie chcą przyjmować działek i starają się zataić stary stan posiadania. Grupa przeprowadzła pomiary gruntów i wydziela działki przyzagrodowe dla spółdzielców. Zakończono klasyfikację ziemi. Spółdzielnia przeprowadzała siewy pszenicy i żyta. Wybrano sołtysa Ob. Kruka, który współpracuje z komisją.
Gromada Jasień:
Raport sporządził Łącznik Delegatury Ob. Ulaszek oraz Kierownik Grupy Urządzeniowo – Pomiarowej Ob. Eugeniusz Gorzko.
W gromadzie Jasień osiedlono 121 rodzin, osób 467. Nastrój ludności dobry. Zajęte zostały wszystkie wytypowane domy. Wytypowano działki rolne. Szkoła w Jasieniu rozpoczęła naukę. Na terenie gromady pracuje ekipa remontowo – budowlana. Potrzeba było artykułów budowlanych jak deski; wapno, cegła, płyty kuchenne, oraz ramy okienne. Należy przeprowadzić oczyszczenie studzien. W przysiółku Jałowe, znajduje się 15 dzieci dla których trzeba uruchomić szkołę. Na terenie gromady przesiedlono dwie staruszki, które należy umieścić w domu starców.
Gromada Szewczenkowo:
Raport sporządził Łącznik Delegatury Ob. Stefan Pacławski oraz Ob. Lachowicz Kierownik Grupy Urządzeniowo – Pomiarowej.
Na terenie gromady osiedlono 57 rodzin, osób 218. Dość dużo niezadowolonych, zwłaszcza emeryci i rzemieślnicy. Należy przeprowadzić remont szkoły i uruchomić ją w najbliższym czasie. Brakowało ekipy remontowo-budowlanej. Dotychczas nie uruchomiono sklepu. Należy uruchomić agencję pocztowo-telegraficzną. Brak materiałów budowlanych, w domach brak pieców.
Z gromady Szewcznekowo należy przesiedlić do miejscowości położonej bliżej miasta Ob. Lichterową, która swoim płaczem wywołuje ferment wśród ludności. Podkreślić należy pracę P.O.M, który przeprowadza orki. Należy uruchomić komunikację P.K.S. Brak jest ziarna siewnego i maszyn rolniczych. Na terenie gromady jest budynek szkolny dość silnie zniszczony, wymagający remontu. Nauczycielka przeznaczona do tej szkoły złamała sobie w czasie transportu rękę, należy ją przewieść do Ustrzyk i udzielić pomocy. Na terenie Szewczenkowa znajduje się kilka osób które prosi o przesiedlenie bliżej miasta. Cdn... Jak zrobic klatke dla swinki morskiej!!!To jest proste!. Burty i dno naszej klatki wykonamy ze... sklepowych regałów. Tak, tak, to nie pomyłka. Tego typu regały-kosze często można spotkać np. w marketach. Stoją one najczęściej zaraz przy wejściowych bramkach lub na stoiskach z odzieżą. Właśnie te "kratki" i plastikowe elementy łączące, to elementy tych regałów. Można je kupić w sklepach, bądź hurtowniach sprzedających regały, półki i inne elementy wyposażenia sklepów. Adresy tego typu sklepów znajdziecie w każdej książce telefonicznej lub Panoramie Firm. Nie wiem jak kształtują się ceny tego typu elementów, ale nie sądzę, żeby była to droga inwestycja, zwłaszcza, że nie potrzebujemy zbyt dużo "kratek". Jeśli trafimy na miłego sprzedawcę i przedstawimy mu naszą koncepcję, to myślę, że uda nam się z nim ponegocjować, a w razie konieczności umówić się np. na możliwość oddania zbędnych elementów.
Takie sklepowe regały mają to do siebie, że poszczególne elementy można łączyć w całkowicie dowolny sposób przy pomocy w/w łączników. Warto jednak wcześniej zrobić rozeznanie. Na początek powinniśmy ustalić jakiej wielkości ma być nasz klatka. Następnie zorientujmy się jakiej wielkości są dostępne elementy, aby ustalić ile "kratek" będzie na potrzeba. Pamiętajmy tylko, aby wybrać elementy z dość małymi "oczkami", gdyż jeśli będą one zbyt duże, świnka będzie mogła przez nie przejść i w każdej chwili "uciec" ze swojego lokum. Wymiary jednego elementu nie powinny być mniejsze niż 20x20cm. Lepiej jednak wybrać elementy zbliżone do wymiarów 30x30cm. Chodzi tu zwłaszcza o wysokość burt naszej klatki, gdyż 30cm będzie już nie do pokonania dla naszej świnki, co sprawi, że nie będzie mogła samodzielnie opuścić swojego nowego mieszkanka. Natomiast "oczko" nie powinno być większe niż ok. 3x3cm. Znając wszystkie wymiary (klatki, elementu i oczka) powinniśmy wybrać odpowiednie elementy i policzyć ile "kratek" będzie nam potrzebnych. Pamiętajmy, że z "kratek" wykonamy dno oraz wszystkie burty. Klatka może być też podzielona np. na pomieszczenia, albo być częściowo zadaszona. Daszek nie jest jednak wymagany, gdyż odpowiednia wysokość burt i tak uniemożliwi samowolne opuszczanie klatki przez świnkę, a poza tym pamiętajmy, że klatka nie będzie miała drzwiczek, tak więc górę powinniśmy zostawić odkrytą, aby móc wyciągnąć świnkę i posprzątać. Nie zapomnijmy również o plastikowych łącznikach, za pomocą, których połączymy poszczególne "kratki". Policzmy wszystko dokładnie, aby później nie zabrakło nam jakiegoś elementu.
Pamiętajmy także o tym, żeby zbudowana przez nas klatka była odpowiednio duża. Jeśli nie możemy zrobić dużej klatki powierzchniowo, to pomyślmy np. nad skonstruowaniem klatki np. z pięterkiem .
Gdy zbudujemy już szkielet naszej klatki, powinniśmy pomyśleć o materiale, którym wyłożymy dno i z których zbudujemy burty. Najodpowiedniejszy będzie tu z pewnością plastik lub pleksi. Na pewno nie wolno stosować do tego celu drewna. W drewniane dno będzie wsiąkać mocz i odchody, co sprawi, że z klatki będzie wydobywać się nieprzyjemny zapach oraz będą utrzymywać się w nim bakterie, które mogą zaszkodzić naszej śwince. Nie wolno również używać gazet, itp. Natomiast metal raczej odpada ze względów czysto praktycznych - w domowych warunkach, raczej ciężko będzie nam poddać go obróbce. Tak więc wybór padł na plastik. Odpowiedniej wielkości elementy na dno i burty możemy szukać w marketach, np. budowlanych. Jeśli tam nie znajdziemy odpowiedniego materiału, bądź gotowych pojemników pasujących do naszej konstrukcji, powinniśmy spróbować szczęścia w firmach wykonujących tablice i banery reklamowe. W tym wypadku nie powinno być problemu ze znalezieniem plastiku o odpowiednim wymiarze, a na dodatek, może uda się otrzymać go za darmo, np. z resztek . Wszystko zależy w zasadzie od naszej kreatywności i od tego w jaki sposób przedstawimy sprzedawcy naszą koncepcję na klatkę.
Gdy już mamy odpowiedni plastik na dno i burty, pozostaje nam jego odpowiednie przycięcie, aby szczelnie wypełniał dno i boki. Jednak oczywiście burty nie muszą być wysokości boków. Wystarczy jeśli będą miały jedynie kilka centymetrów, tak aby nie wysypywała się znajdująca się w klatce ściółka. Gdy przytniemy już burty, pozostaje na problem jak je połączyć. Możemy w tym celu użyć np. metalowych lub plastikowych łączeń do mebli. Najprościej i najtaniej będzie jednak chyba przytwierdzić dno i burty do metalowego szkieletu klatki np. drucikiem (w tym celu robimy malutkie otwory w plastiku, przewlekamy przez nie drucik i przymocowujemy go do metalowych szczebelków). Warto zamontować burty tak, aby zachodziły na leżący na dnie plastik - ściółka nie będzie się wtedy wysypywać przez szczeliny w dnie. Warto jedynie pamiętać, aby wszelkie łączenia i mocowania robić z zewnętrznej strony klatki, aby nie zagrażały naszej śwince.
I to w zasadzie koniec naszej budowy. Taką klatkę musimy teraz wyposażyć we wszystkie niezbędne sprzęty: domek, poidełko i pojemniczki, a także zapełnić dno ściółką i sianem. Ostateczny wygląd klatki zależy tylko od naszej pomysłowości i inwencji, tak więc do dzieła! Jeśli uda Ci się zbudować własną klatkę - >napisz< do mnie i pochwal się swoim dziełem.
UWAGA! Ponieważ budowa klatki może wymagać użycia niebezpiecznych narzędzi, bezwzględnie poproście o pomoc dorosłych!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|