kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
pl->en roznorodne (technologie alternatywne) Pilne!!. On Sat, 15 Jun 2002 12:38:18 +0100, "Hanna Burdon"
<hburdonREM@ntlworld.comwrote:
| 'occult inflammations' to sa 'okultystyczne stany zapalne'. Jesli mnie
| pamiec nie myli (slownik w domu) 'utajony' w sensie medycznym to
| 'latent' albo cos kolo tego.
Wg słownika medycznego:
utajony = latent, occult, cryptic, hidden
"Cryptic inflammations" nie wychodzą w Googlu w ogóle, a inne też słabo.
Może wiesz, jak to jest po łacinie? Można by spróbować wyguglować od tej
strony.
Nie wiem. W słowniku med. en-pl Słomskiego najbliżej tego jest
'occult bleeding'. To na dziś i 'occult' będzie musiało zostać.
Rozważam jeszcze 'latent'. Zwrot mógł być stworzony na potrzeby tego
tekstu, niekoniecznie jest to prawidłowy język medyczny.
| W koncu, nie jestem pewien policzalnosci 'balance' w tym znaczeniu, ani
| 'headache'.
Do "headaches" nie mam zastrzeżeń, ale "balances" też zabrzmiało mi dziwnie.
Na internecie jest co prawda mnóstwo "energy balances", ale chyba temu
zdaniu nic by się nie stało, gdyby "balance" zostawić w liczbie pojedynczej?
Autor napisał 'bilanse energetyczne' i nie będę go poprawiał, jedynie
zwrócę uwagę na tę kwestię.
Sereczne dzięki za wsystkie sugestie. Pozdrawiam...
Tadzimir
pl - lat (eng) recepty wydano.
zlotas@poczta.onet.pl wrote:
Mariusz Górnicz:
| Tlumaczac niedawno karte wypisowa ze szpitala, natknalem sie na samym
| koncu na sformulowanie "recepty wydano". Czy jest na to jakis skrot
| lacinski funkcjonujacy w nowoczesnej angielszczyznie medycznej?
Osobiście nic podobnego nie spotkałem (ale poszukam dalej).
Może zatem zwyczajnie coś w rodzaju:
Prescriptions were/have been given to the patient
Rx have been written
Drugs have been prescribed as indicated
itp., itd. (zresztą sam wiesz)
Ano własnie, przetłumaczyłem "zwyczajnie"...
MG
lat-pl/en (med) olim factam. 'olim factam" : niegdyś zostało zrobione, lub wykonne. Całość tgrzeba
przetłumaczyć tak: Stan po wytkonanej niegdyś resekcji części żebra III
lewego.
Pozdrowienia
Marek, nie lekarz, ale z jaką taką znajomością łaciny...
W tekscie rozpoznania trafilo mi sie cos takiego:
'St. post resectionem partis costae III sin. olim factam'
No i nie mam pojecia, jak ugrzyc 'olim factam'. Dostepne mi slowniki i
podreczniki laciny medycznej nie podaja zadnego krotkiego slowa
zaczynajacego sie na 'oli'.
W wierszu powyzej tego rozpoznania jest mowa o "spondylosis deformans
thoracalis (...)" - moze to ma jakis zwiazek z 'olim factam'?
bdrum, bdrum, dźwięczny z góry.
MG
Kongestia. Nie ma się co dziwić, że takiego słowa nie znasz, bo to polanglielski.
Spolszczono sobie "congestion". Ponieważ np. w trasporcie morskim (ale i
i innych usługach frachtowych panuje ynglisz, to i po polsku można też
tak.
Ale i _mnieemce_ to mają, ale faktycznie w terminologii medycznej:
---tu z łaciny: _congregere, congestum = zusammentragen; aunhĤufen
Leckarsch niemiecki (jak jest rozgarnięty) zna to jako "Congestio, pl
Congestiones
= Blutwallung, lokal BlutÄźberfÄźllung lub Anschoppung (!)
Przy założeniu, że _leckarsch_ jest wykształcony w dobrej szkole i
starej daty.
;-)))
r.
PS.
Pamiętam, że mam jeszcze coś Ci napisać!
;-))))
wolsztyn 23.03. On Mon, 26 Mar 2001 13:44:05 +0200, "Psofometr" <Psofom@pnet.pl
wrote:
Po obcemu przez "v", po naszemu przez "w" jak najbardziej.
Nie widzialem przez "w" a chyba z tego powodu, ze w zasadzie to termin
medyczny i tutaj zdecydowanie pisze sie po lacinie - przez "v"...
---
Jarek D. Stawarz, Gdansk
(+48 58 5560339)
http://217.96.126.5/~jareks OR http://www.fuw.edu.pl/~jareks/index.html
[Chester *03.03.1993 +18.12.2000]
corriculum vitae.
Użytkownik "Michał "Beaky" Dębicki" <be@katowice.mtl.pl
napisał
| ... popieram...
| jeszcze raz do szkoły...
| tylko gdzie jeszcze uczą łaciny...?
W Gdyni, w 2 Liceum. A gdzie jeszcze to nie wiem ;-))
W Liceach medycznych (o ile takie sa jeszcze bo po reformie nie wiem co
gdzie i jak).
JvQ
i.v., i.o., e.t.. witam,
prosze o pelne rozwiniecie lacinskich skrotow:
i.v. (dozylnie)
i.o. (srodkostnie)
e.t. (dotchawiczo)
smieszne, ale nie podaje tego nawet pzwl-owski medyczny slownik lacinsko-
polski, a z laciny nigdy nie bylem biegly ;)
pzdr.
Bronią habilitacji. Mity na temat Lema
Lem akurat:
1. Znal sie dskonale na komputerach, tylko go denerwowala ich
zawodnosc (na poczatku) a pozniej zasmiecenie Internetu przez
reklamy.
2. Lem znal doskonale angielski, tyle ze mowil po angielsku z silnym
slowianskim akcentem (bo sie sam nauczyl tego jezyka), wiec unikal
wypowiedzi w tym jezyku. I pamietajmy, ze Lem oprocz wspanialej
znajomosci polskiego mial bone Francuzke, wiec znal perfect
francuski, zas od ojca, jakby nie bylo oficera CK Armii, nauczyl sie
doskonalego niemieckiego (wersja wiedenska), a ze mlodosc spedzil we
Lwowie, to tez mowil plynnie po rosyjsku i ukrainsku. Ze szkoly
sredniej i studiow medycznych na pewno znal doskonale lacine (stad
tyle laciny w jego pismach, szczegolnie tych niefantastycznych).
Nie jestem tylko pewien, jak dobrze znal greke. Ale 99.9% szans, ze
ja znal i 99.0% szans, ze znal ja dobrze. Mial przeciez za mlodu IQ
160... A habilitacji nie zrobil!
Koniec z łaciną: pacjent dowie się, na co choruje. W dobie internetu nie widze powodu by nie pisac nazw w przyjetym,
miedzynarodowym systemie, znaczy - po lacinie. Kto chce to znajdzie latwo, kto
nie chce - nie bedzie szukal. Dla tych co nie maja neta - dostep do ksiazek,
slownikow, tez nie przedstawia wiekszego problemu. Po drugie: kto zajmie sie
wiec stworzeniem precyzyjnego slownika nazw medycznych by nie tworzyc przez
niedokladne tlumaczenia zagrozenia dla zycia pacjentow? ten przepis, tlumaczony
potrzeba informowania pacjenta, wedlug mnie wynikiem jest tylko
nacjonalistycznych zapendow prawicowych populistycznych partii bedacych przy
wladzy
Podwyżki w służbie zdrowia rozłożone w czasie. "Premier powiedział, że namawia środowiska medyczne, aby nie podejmowały akcji
strajkowej. "Przez ostatnie lata, wiele lat, nie było tak daleko idącej
propozycji rządu. To jest wzrost nakładów na ochronę zdrowia o ok. 15 proc." -
powiedział premier. Dodał, że to tylko pierwszy krok."
To nie jest żaden krok tylko obietnica nic znaczącego kroczku za rok. I nie o
wzrost nakładów na ochrone zdrowia tutaj chodzi tylko o pensje dla personelu. I
nie ma sensy się bawić w "procenta ogólnie" tylko konkretnie w oparciu o tzw.
średna krajową. Jeżeli ta średnia wynosi ok 2 600 zł to ile powinien zarobic
lekarz dający zupełnie nieśredni wysiłek dla społeczeństwa ?
Moim zdaniem, stażysta, średnia krajowa, specjalizant od 1,5 do 4 średnich w
momecie uzyskania specjalizacji, specjalista od 4 do nawet, 6, 7 i wiecej w
zależności od stażu pracy, charakteru specjalności i podnoszenia kwalifikacji.
Jezeli lekarze się nie zjednoczą i nie wymuszą na pracodawcy takich co najmniej
stawek, to np. Szwecji grozi zastąpienie łaciny językiem polskim.
Naturalnie podobne rozumowanie dotyczy także pielegniarek i ich odpowiedników w
lab. rtg , terapi itp.
Jedyny plus wypowiedzi Premiera to wyjaśnienie jak niewiele faktycznie jest
zaplanowane. Ja się chciało Prawa i Sprawiedliwości to nie wystarczy li tylko
uchwalanie praw.
POLSKA vs USA. bo Jagata pakuje walizy, teraz sobie przypomnialam
to tak jak mowilam
a dodatkowo wszystkie lekarzyny posluguja sie nomenklatura lacinska, wiem bo
lerzalam pod wieloma lekarzynami , zaden to cymes bo strasznie wyniosle chamy w
sumie
problem tutaj jest tylko taki:
ile latek ma Lekarzyna Spod Pierzyna bo na naszych Akademiach medycznych w
pewnym momencie nomenklatura byla dowolna, tzn albo wylacznie polska albo
wylacznie lacinska (nie mozna bylo pisac w jednym zdaniu po polsku w drugim po
lacinie, albo albo i poprawnie)
choc do dobrego tonu nalezalo znac obydwie tak wiec jak stara lekarzyna to se
poradzi (bo zna lacine) a jak mloda to tez se poradzi bo zna angielski
lekarzyny czytaja na dzien dobry angielskie periodyki i mowia swietnie tym
jezykiem a zwlaszcza fachwort
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl