kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Zderzak Łągiewki otrzymał złoty medal w Genewie. I to nie jest prawdą. Środowiska naukowe bynajmniej nie zostawiły Łągiewki samemu sobie. Współpracuje wszak z nim (współzałożyciel projektu Epar) prof. dr hab. inż. Stanisław Gumuła. Przy "Energetycznej naturze mechaniki" pracował z Łągiewką Zygmunt Górski - fizyk mieszkający we Francji. Mgr inż. Henryk Doruch uczestniczy w badaniach modelu zderzaka prowadzonych w zespole prof. Stanisława Gumuły. Także Zjawiska występujące w zderzaku opisał i wyjaśnił naukowo prof. dr hab. inż. Marian Witalis Dobry, Kierownik LABORATORIUM DYNAMIKI I ERGONOMII SYSTEMÓW CZŁOWIEK-NARZĘDZIE Politechniki Poznańskiej.
Nie twórz proszę kolejnej teorii spiskowej. Słuchawki - Philips SHP 2700. " />Niedawno wydany następca modelu SHP 2500 - lub jak kto woli, okrojona wersja SHP 8900,
cena waha sie w granicach ok. 90zł - 160zł
Krótki opis:
Słuchawki Hi-Fi z przetwornikami wyposażonymi w magnes neodymowy o dużej średnicy, zapewniające klarowne brzmienie i wysoki komfort dzięki pałąkowi samoczynnie dopasowującemu się do kształtu głowy. Nowa seria słuchawek dla miłośników najwyższej jakości dźwięku. Należące do niej modele zapewniają brzmienie porównywalne ze znacznie droższymi konstrukcjami. W słuchawkach wykorzystano zaprojektowane w laboratoriach Philipsa innowacyjne przetworniki z systemem CLARITY. Odtwarzany przez nie dźwięk charakteryzuje się głębokim basem i bardzo dobrą detalicznością.
Dane techniczne:
membrany: 40mm, Mylar z systemem Clarity
przewód OFC: 3m
rodzaj magnesu: neodymowy, dużej średnicy
cewka: Miedziana
duże, pokryte materiałem ergonomiczne muszle słuchawkowe
wtyk: chromowany
złącze: w zestawie jack 3,5/6,3mm
pasmo przenoszenia: 18 - 28000Hz
dynamika: 104dB
Impedancja: 32 Ohm
maksymalna moc wejściowa: 1500mW[/list]
Broszura informacyjna:
http://www.p4c.philips.com/files/s/shp2700_00/shp2700_00_pss_pol.pdf
Fotki:
Wybór liceum. No ja po LO poszedłem na Politechnikę kierunek EiT (Elektronika i Telekomunikacja) i muszę powiedzieć (a raczej napisać), że nie jest tak źle trochę z fizyki i matmy było ciężko (ale to kwestia podejścia nauczycieli). Zajęcia jakie prawdopodobnie będziesz mieć jak pójdziesz na ten kierunek to:
- Analiza matematyczna [wyk, ćwicz] - Algebra liniowa [wykł, ćwicz] - Fizyka [wykł, lab] - Teoria Obwodów [wykł, ćwicz] - Podstawy programowania (zajebiście łatwe) [wykl, lab] - Układy cyfrowe [wykł, ćwicz] - Wstęp do elektroniki [wykł, lab] - Metrologia elektryczna i elektroniczna [wykł, lab] - Inżynieria materiałowa [lab] - Ergonomia i zasady bezpiecznej pracy [wykł] - Wprowadzenie do współczesnej inżynierii [wykł] - Metodyka studiowania i autoprezentacji [wykł] - Prawo inżynierskie i ochrona własności intelektualnej [wykł] - Podstawy psychologii i socjologii [wykł] - Języki obce (jeden do wyboru) [ćwicz]
lab - laboratorium ćwicz - ćwiczenia wykł - wykład
Bynajmniej na pierwszym roku i bynajmniej na Politechnice Łódzkiej natomiast nie wiem jak to jest na innych uczelniach technicznych.
P.S Matura musi być z: Matmy(obowiązkowo), języka obcego i fizyki Canon 350 D, KM D5D czy Nikon D 50 ?. " /> ">bo mi przy 5mln i A4 obraz wychodzi taki, że pożal sie...
Jak zlecę zrobienie odbitki w jakimś krzaczastym laboratorium, to i na 10x15 patrzeć nie mogę (efekt np. Kodak Royal). Ale w dobrym laboratorium nie takie cuda potrafią zdziałać. Mój kumpel parę lat temu robił z Olympusa E-10!!! odbitki rewelacyjnej jakości w formacie 30x40 cm!!! Laborant powiedział, że dałoby się i większą zrobić bez straty jakości.
A swoją drogą, mimo złej ergonomii polecam Canona 350D. Nikon D50 w porównaniu z Canonem wypada marnie, zwłaszcza przy zdjęciach na najwyższych czułościach. D5D nie miałem w ręku, więc się nie wypowiadam (choć mam sentyment do firmy) [WEEIiA Informatyka] Materiały naukowe. Sprzedam wydrukowane i zbindowane materiały, które przydawały się do zaliczeń:
l Systemy operacyjne 1 - wykład (dr J. Dokimuk) (sem III)ll Systemy operacyjne 1 - konspekt i pomoce do laboratorium (dr J. Dokimuk) (sem III)ll Ergonomia i zasady bezpiecznej pracy (sem II)ll Programowanie obiektowe - wykład (sem III)l Materiały drukowane we własnym zakresie na laserówce. Zbindowane. Niezniszczone. Czasem z własnymi notatkami lub innymi ciekawymi wkładkami.
Zapraszam zainteresowanych do kontaktu. GG bądź mail w profilu na forum. Skąd książki ?????. aktualnie studiuję mechatronikę i nie potrzebowałam żadnych książek na pierwszym roku no może żółta książka 0 i 1 do matematyki, jak nie rozumiałam co do mnie mówił wykładowca.xD zazwyczaj notatki własne, ewentualnie wspomagane notatkami kolegów były wystarczające. No i niektórzy korzystali z chomikowych wersji książek o C++.
Aaaaa i polecam przyłożenie się do niepozornego przedmiotu jakim jest Ergonomia i zasady bezpiecznej pracy, gdyż niezaliczony przy pierwszym, max drugim podejściu jest praktycznie nie do pokonania. Druga rada to jak najszybsze poprawy niezaliczonych wejściówek na laboratoria z inżynierii materiałowej, bo potem zaczynają się piętrzyć i stwarzać spore problemy. Wyższa Inżynierska Szkoła Bezpieczeństwa i Organizacji Pracy. " />Po studiach polecam ci podyplomowo skonczyc laboratorium ergonomii pracy na politechnice warszawskiej. roczne studia, umozliwiaja zdobycie wszystkich odpowiednich certyfikatow typu - menedzer bhp czy auditor systemow bezpieczenstwa wewnetrznego, audytor ochrony srodowiska i wiele innych. platne, ale tego dyplomu nikt ci nie zakwestionuje.
ps. przepraszam za brak polskich znakow, nie chcialo mi sie Największy test GPS: Sprawdź przed zakupem!. Zanim wyruszycie na upragniony urlop, warto sprawdzić, który z nawigatorów GPS najsprawniej poprowadzi was do celu. Przeprowadziliśmy profesjonalny test urządzeń PND, oceniając wszystkie ich parametry.
http://hyy.pl/images/98otwieracz.jpg
Czytelniku, jak to się stało, że ty, osoba zainteresowana najnowszymi technologiami i znająca się na nich, nie masz jeszcze urządzenia do nawigacji samochodowej?! Chociaż, co ja mówię – pewnie masz, ale chcesz trzymać rękę na pulsie i sprawdzić, co nowego w dziedzinie urządzeń PND, czyli Personal Navigation Device. A może ktoś ze znajomych planuje kupić nowy nawigator? Albo dni twojego własnego są już policzone? Zresztą nieważne. Z myślą o wszystkich, którzy chcieliby się dowiedzieć, kto tego lata w nawigacji rządzi, a kto błądzi, nasze laboratorium przetestowało około 50 dostępnych na rynku urządzeń. Każdy model musiał przejść identyczną, bardzo rozbudowaną procedurę testową – weryfikującą wszystkie jego możliwości. Zapewniamy przy tym, że oprócz koni mechanicznych w silnikach samochodowych podczas testów nie ucierpiały żadne zwierzęta
Szybkość pracy: W praktyce niewielkie różnice
Jak większość urządzeń elektronicznych w dzisiejszych czasach, nawigatory samochodowe PND to tak naprawdę małe komputery używające procesorów taktowanych zegarami 400 MHz, wyposażone w pamięć RAM o pojemności 64, 128 albo nawet 1024 MB, przechowujące pliki w pamięci stałej... Moglibyśmy opisać to dokładnie, ale nie ma to żadnego sensu – na razie producenci urządzeń do nawigacji samochodowej oszczędzili nam znanego najpierw z pecetów, potem z notebooków, a ostatnio też z palmofonów wyścigu mega- i gigaherców, ponadto prawie wszystkie przetestowane przez nas PND miały taki sam procesor Samsunga.
Nic dziwnego: jak pokazały testy, dwa wyróżniające się urządzenia – NavRoad Q1 Europe wyposażony w dwurdzeniowy procesor oraz HP iPAQ 316 PL mający na pokładzie CPU taktowany zegarem o 200 MHz szybszym niż w przypadku większości konkurentów – bynajmniej nie okazały się szybsze od innych w tym, co naprawdę ważne, czyli wyliczaniu tras. Nieznacznie różniły się urządzenia z różnymi chipsetami GPS również pod względem szybkości łapania fiksa, czyli namierzania położenia satelitów i wyliczania na tej podstawie pozycji, na to dużo większy wpływ miały warunki otoczenia.
Nasza rada? Wybierając nawigator, nie przywiązuj zbyt dużej wagi do procesora i chipsetu, zwróć raczej uwagę na ergonomię i zainstalowane oprogramowanie, a jeśli chodzi o hardware, patrz przede wszystkim na to, na co będziesz patrzył przez cały czas używania PND – na ekran.
Lab chemiczny a BHP. Przykładowe wyposażenie.
Każde laboratorium ma swoja specyfikę i przeznaczenie.
Generalnie powinno być wyposażone:
Typy dygestoriów chemicznych:
- odporne na działanie kwasów i zasad
- odporne na działanie roztworów kwasów i zasad
- specjalistyczne, odporne na freon (ciekły i lotny), stężone kwasy
- certyfikat GIG
SYSTEMY ZABUDOWY:
- stoły laboratoryjne
- optymalne wykorzystanie powierzchni laboratorium
Typy stołów:
- funkcjonalne (wykorzystanie przestrzeni narożnych)
- ergonomiczne (uwzglednić estetykę w laboratorium)
Stół wagowy (antywibracyjny) laminowany
Szafa laboratoryjna z polipropylenu na odczynniki - wentylowana
Szafa laboratoryjna pełna
Szafa laboratoryjna ubraniowa
Stanowisko do mycia(w zalezności od potrzeb):
jednokomorowe z blatem ceramicznym,
dwukomorowe z blatem ceramicznym
Biurka laminowane stanowią niezbędne uzupełnienie wyposażanych pomieszczeń laboratoryjnych
Krzesła i taborety (np.podpora do mstania)
Instrukcje bhp ogólne i stanowiskowe,
Instrukcje ppoż,
Gaśnica
Wielkość pomieszczenia, powierzchnia wolna nie zajęta przez sprzęt itd., (Dz.U. z 1997 r. nr 127 poz.844 ze zm.)
Przy kontakcie z zywnością atezt PZH
Płytki ceramiczne - blaty ceramiczne, ściany dygestoriów i wszystkie miejsca bezpośrednio narażone na kontakt z "ciężką" chemią
zobacz na stronę
http://www.uni.opole...3-pracownie.htm
http://www.laboratorium.pl/
[osprzęt] Shimano czy Campagnolo?. W większości masz rację i Cię popieram. Sprawa ergonomii to oczywiście indywidualna sprawa. Mnie osobiście klamki Sh nie odpowiadają kompletnie i dlatego przesiadłem się na Campe. Wybrałem Campe TYLKO dla wygodniejszych klamek. Do systemu zmiany biegów przyzwyczaiłem się i mi pasuje. Właściwości pozostałych mechanizmów nie stanowiły dla mnie podstawy do wyboru - tylko klamki.
wagowo - sram red ma ważyć poniżej 2kg, potem campa record i dura ace. dla maniakow wagi wybór jest więc prosty
Record jest bardzo bliski Sram'owi. Dostępnych jest wiele części do tuningu Campy i Sh i z Recordem można zejść nisko z masą. Red jest jednak najlżejszy, ale nie dużo. Akceptacja danego systemu nie wynika zazwyczaj z masy. Na WW i FWB jest wiele ultralekkich rowerów na DA.
hamulce - nie wiem, nie zwracam na to uwagi ;) minus dla campy za brak 'zwalniacza' linki
Campa ma luzowanie linki w klamkach, więc dublowanie tej funkcji nie ma sensu. Luzowanie linki przy hamulcach jest znacznie cięższe niż pomysł Campy. Sh nie może sobie pozwolić na taki system ze względu na konstrukcję klamki.
korby - dura ace są najsztywniejsze w cały towarzystwie
To, że stare Recordy karbonowe były miękkie to fakt, ale nie stwierdziłbym, że Ultra Torque jest mniej sztywny od DA. Na pewno nie jest to do wyczucia podczas jazdy - ewentualnie w laboratorium. Za + dla Campy można uznać stworzenie nowego systemu suportowego a nie stosowanie takiego samego jak wszyscy inni.
precyzja wykonania shimano jest nie do pobicia
Ich technologia wykończenia elementów aluminiowych na pewno jest niedościgniona. Ale jak długo RD i korby pozostaną tak świecące? Za pewne szybko się rysują tak jak plastykowe kapy na klamkach.
można założyć do nich ceramiki np fsa.
Do Ultra Torge można bez większego problemu założyć łożyska hybrydowe: http://www.rouesarti...le-6862530.html
dłuższej zywotności nei stwierdziłem
A ja tak. Łańcuchy Sh są wyraźnie mniej trwałe. Zresztą trwałość łańcuchów Campy jest legendarna a sam Record uznawany za najlepszy łańcuch na świecie.
najrozsądniejszą grupą na rynku wydaje się być.. shimano ultegra.. ale to juz zupełnie inna bajka..
Racja. Wielbiel Campy wybierze Veloce z kolei. Starsze Veloce było to prawie to samo co Centaur. Teraz Centaur trochę odjechał karbonem.
Nikon D80 vs Canon 400D. " />Witam!
Pewnie wsadzę kij w mrowisko, ale mam taki oto dylemat.
Postanowiłem sprawić sobie prezent na moje kolejne, okrągłe urodziny.
Zastanawiam się nad zakupem EOS 400D lub Nikona 80.
W zasadzie wydaje mi się, że dwa aparaty są porównywalne, a różnica w cenie nie gra dla mnie tak dużej roli. Chociaż jeżeli chodzi o eosa to ma jeszcze takiego starego EOS 650 i minimalizując wydatki mogę kupić samo body 400D, dokręcić do tego starą optykę i tak zacząć. Koszt zamyka się w granicach 2.700 zł. Mam wrażenie, że mój stary poczciwy obiektyw z 1988 roku jest lepszy, przy najmniej mechanicznie od kidowych (co za słowo, prawie jak kijowych) obiektywów dołączonych do czterysteki
Cena jak powiedziałem nie gra aż takiej roli. Wytargowałem nawet 400D + obiektyw EF 24-105mm f/4 USM L IS za ok. 6200,00 zł i tyle mogę wydać.
No i ten sentyment, tyle lat używałem EOSa i nigdy mnie nie zawiódł.
Nie mogę jednak uwolnić się od przemożnej ochoty kupienia Nikona 80D.
To że leży lepiej w dłoni jest oczywiste. Można go trzymać bez problemu jedną ręką, a z Canonem jest już kłopot i to raczej duży. No i wydaje mi się, że ma więcej opcji.
Zastanawiam się tylko, czy potrzebuję tych wszystkich dodatkowych opcji, ja stary amator? Zastanawiam się ogólnie nad ergonomią i nad jakością zdjęć, które dodatkowe obcje umożliwiają.
Bo jest oczywiście tak, że np. na http://www.dpreview.com/ canon za jakość zdjęć otrzymał 8,5 punkty a nikon „tylko” 8.
Różnica oczywiście żadna, ale czy dodatkowe funkcje i ergonomia nikona nie powoduje, że nie w laboratorium tylko w konkretnych zastosowaniach, dają gwarancję zrobienia dobrego zdjęcia.
No i takie pytanie, jeżeli Nikon, to z jaką optyką? Zakładając, że jestem leniwy i nie chce mi się biegać po mieście z kilkoma obiektywami.
Szczególnie zależy mi na opiniach użytkowników D80, co zrozumiałe.
Chociaż tak jak powiedziałem, mam sentyment do EOSa. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś, taki model dla amatora to był kawał dobrego sprzętu, czego dowodem jest to, że nie rozsypał mi się do tej pory mimo intensywnego używania.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|