kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Jak wycisnąć 80A z zasilaczy?.
Z zasilaczami nie byłoby problemu, bo dużo tego na wydziale w szafach jest.
Nic w tym dziwnego, dziwne jest natomiast po co wogóle temat zakładałeś?

Poza tym panie fizyk od siedmiu boleści wypadałoby podać jakieś konkretne dane, bo 80A/12V to bzdura.
Prąd zależy od obciążenia - czyli twojego układu a nie od napięcia. Jeśli proces potrzebuje 12V do startu a póżniej rezystancja spada to stabilizowany zasilacz się nie nadaje, o prostowniku nie wspominając. Podstawowe dane: tolerancja prądu przy którym proces zachodzi, wykres równoważnej (zastępczej) rezystancji w zależności od napięcia/czasu itd.
Zajrzyj waść do wikipedii i przeczytaj dwa tematy: "żródło napięciowe" oraz "żródło prądowe" - potem odpowiedz sobie na pytanie czego w końcu chcesz.

Mała podpowiedź: większość, o ile nie wszystkie zasilacze laboratoryjne mają możliwość pracy jako źródło prądowe i w takim trybie pracy można je łączyć równolegle w dowolnych ilościach.

Równoległe połączenie dwóch uwojeń wtórnych transformatora?. Witam!
Udało mi się zdobyć transformator TS60/8. Według jego noty katalogowej ma on m.in. dwa uzwojenia wtórne po 22,5V 1,15A każde. Chciałbym wykorzystać ten transformator do budowy zasilacza laboratoryjnego, jednak pojedyńcze uzwojenie ma za małą wydajność prądową, by móc zbudować jakąś sensowną konstrukcję. Czy takie symetryczne uzwojenia można połączyć równolegle? Jeśli tak to jak to zrobić by nie uszkodzić transformatora?

Czy trzeba rozróżnić początki i końce uzwojeń i połaczyć je ze sobą? A jeśli uzwojenia te mają wspólny "środek" to czy można połączyć razem ich końce i uzywać ich jako jednego o większej wydajności prądowej?
Jaki układ zbudować na początek?. Witam. Chcę zacząć budować układy elektroniczne. Wcześniej robiłem jakieś drobiazgi, ale nigdy nic samemu od podstaw. Jestem studentem 3 roku politechniki- elektrotechnika, jednak elektronika jako przedmiot się pojawia (teraz mamy energoelektronikę) więc jako takie podstawy już znam.

Mam kilka pomysłów związanych z magazynowanym przeze mnie sprzętem elektronicznym, będę miał dużo podzespołów na już, z demontażu, oraz setki innych rzeczy.

Wymienię kilka moich pomysłów i proszę o porady co będzie najlepsze dla początkującego:

1. Wpadły mi w ręce diody LED na płytkach w stylu ładowarki do telefonu komórkowego. Mam tego setki. Płytka 2x2cm i z normalnego zasilania z sieci daje 3V. Po pierwszych badaniach stwierdziłem że na jedną płytkę max 2 led-y, więcej nie wyrabia prądowo. Ale za to można łączyć całe płytki równolegle. Myślałem żeby zrobić z tego jakieś podświetlenie pokoju lub coś w tym stylu.

2. Tu już bardziej ambitne. Nie mam zasilacza jako takiego do testów itd.
Mam za to starego ATX 300W, spuchły mu kondensatory, ale po wymianie powinien być ok. Myślałem nad przerobieniem go na jakiś laboratoryjny.
Ma to sens? Mam także kilka zasilaczy z starych radioodbiorników, drukarek itd.
Z czego najlepiej taki zasilacz wykonać? (chcę to zrobić tanio tzn z tych gratów które tak zbierałem żeby wreszcie był z tego jakiś pożytek).

3. Chcę tez koniecznie pobawić się w wzmacniacze. Mam całe tony potencjometrów, tranzystorów, kondensatorów, głośników sporo, całe płytki wyszarpane ze starych wzmacniaczy, jakiś Cd-rom na chodzie.
Myślałem żeby zrobić coś na razie na prosty test, tzn np jakiś wzmacniacz pod CD-ROM stary z kompa, głośniki mam, zasilacze mam, porobić kilka prostych wzmacniaczy i się pobawić który lepszy. Z czasem jak dojdę do jakieś już wiedzy to coś mocniejszego.

Albo jeszcze coś innego, co polecacie? Mam całe sterty części z odzysku, silniczki, układy scalone, stary sprzęt rtv, telefony, setki metrów przewodów... ogólną wiedzę, i nie wiem co z tym zrobić

Proszę o rady. Pozdrawiam