kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V. Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
  Cytat:
Napisane przez malinka118 (Wiadomość 16641213) Flaszka była, bo to taki nasz fajny sąsiad:) Tzn, że oboje jesteście zadowoleni z obrotu sprawy :D

---------- Dopisano o 02:38 ---------- Poprzedni post napisano o 02:29 ----------

Cytat:
Napisane przez pysiamn (Wiadomość 16641446) Wiecie z doświadczenia wiem że kolor i konsystencja kupki może zależeć od mleka :ehem:

Możecie kupić jakies inne ? i zobaczyć czy jest zmiana ? albo wczesniej polecić siępediatry....

Ja wiem, że Kuba miał luzną i zielonkawą po NAN HA ....
Podobno to normalne i wszystkie dzieci mają takapo NANie

Po Bebilonie miał ładną....

A po Bebiko bobki i napił się go tylko jedną dobę a potem odstawiłam :cool:

Ponoć dobry jest enfamil ale my nie pilismy ....:rolleyes: W lutowym wydaniu "Twoje dziecko" jest artykuł podręcznego atlasu kupek ;) Co oznacza dany prezent w pieluszce :-) i nawet fotki robione komputerowo są :brzydal:

---------- Dopisano o 02:44 ---------- Poprzedni post napisano o 02:38 ----------

Pyśka, trzymam kciuki by było wszystko dobrze :cmok:

************************* ******

Cytat:
Napisane przez eudaimonia (Wiadomość 16641817) melduje ze jeszcze zyje i ze na komputer czasu brak:mad:
adas niby spokojny i w zasadzie nie placze ale pomarudzic to sobie lubi.. i tak dzis od ok 2 do 5 w nocy potrzebowal mojej uwagi.. ech!

musze sie wam pochwalic, ze dzis pozbylismy sie pepuszka. w sumie troche to trwalo, bo mijaja dokladnie 2 tygodnie od narodzin adasia.

z mniej przyjemnych uwag, powiem wam, ze karmienie piersia niezwykle mnie meczy. stwierdzilam, ze bede odciagac pokarm i adas od 3 dni dostaje moje mleczko z butelki. niestety srednio 2 razy na dobe dostaje tez mleko sztuczne, bo, ze tak powiem, me cycorki nie nadążają z produkcją:mad: ale i tak widzę postęp bo wcześniej musiałam dokarmiać po każdym jedzonku a teraz raczej sporadycznie.

widzę, ze pisalyscie o oliatum. ja tez uzywam. emulsji do kapieli a do tego kremu na najbardziej wysuszone miejsca np. stópki. niestety oliwke trzeba bylo odstawic, bo polozna powiedziala, ze z oliatum sie gryzie i tych dwóch rzeczy łączyć nie można.

jestesmy tez po pierwszej wizycie u pedjatry. jest okazaem zdrowia, z wyjatkiem malego otarcia skory pod jaderkami, gdzie wdalo sie zakażenie drożdżakami. w sumie nic grozniego, mam przez 10 dni smarować maścią, choć widzę po 3 dniach, że już się prawie zagoiło.
tak was czytam i widze, ze wasze maluszki mialy robione badania krwi.. a moj nie:nie: hmmm... czy mam sie niepokoic?

ok, uciekam bo cos sie glosno odzywa z wozka:D :oklaski: za pępuszek.
Mam nadzieję, że jajeczka szybko się zagoją :D

---------- Dopisano o 02:58 ---------- Poprzedni post napisano o 02:44 ----------

Cytat:
Napisane przez pysiamn (Wiadomość 16643825) Ja miałam chustę taką do noszenia .... i nosidło i też przyznaję się że bałam się.....wprawdzie twierdzą że bezpiecznie jest....ale ja dopiero jak Kuba był starszy i już siedział z niej korzystałam ;) Byłam spokojna o jego kregosłup....
Na youtobe można obejrzeć różne filmiki jak się wkłada malucha i co zalecają pediatrzy nawet chyba Zawitkowskiego...

Napewno chustę też poleca do prac domowych w swej książce bo jączytałam :ehem:


Kupiłam przed wakacjami chustę wiązaną taką od noworodka do nawet 3-4 latka....bo tamte już odddlam ....
i teraz też nie wiem czy będe miała odwagę układać w niej Pysiolinkę ????

Ważne by odpowiedzieć sobie na pytanie czy w tym stopniu rozwoju jest Ci potrzebne ....

Ja własciwie i bałam się i nie potrzebowałam bo Kuba nie płakal spokojnie leżał w domku w kołysce w łożeczku ....nie domagał się rączak a potem to już tylko wózek....:rolleyes:

Rozpisałam się :D

_________________________

Mąż przyjechał z pracy ....i powiedział że bardzo się dziś przestraszył że mogą mnie zostawić w szpitalu ....

Niepotrzebnie mu mówiłam o tym prawdopodobienstwie odklejenia się łożyska bo stale o tym gada i sięmartwi :rolleyes:

No i powiedział że nie ma na co czekać i DOSTAŁAM ....piękny pierścioneczek - obrączkę ....taki pleciony :love: :love: :love:

Zaraz fotke wstawę ;)
(Nie wiem co to miało znaczyć ....ALE POWIEDZIAŁ ŻE TO I TAK NA DESEREK :brzydal: więc może dać mi już teraz) Fajniutki prezencik :ehem:

Co do chusty, to ja raczej na początku bym nie wsadzała Maluszka, dopiero jak będzie miał w miarę sztywny kręgosłup. Ale to moje zdanie.

---------- Dopisano o 03:06 ---------- Poprzedni post napisano o 02:58 ----------

Cytat:
Napisane przez majkela12 (Wiadomość 16645374) Wiecie co robię???:brzydal:
Piję sobie karmi. Tż nalał mi małą szklaneczkę, ale ze mnie wyrodna matka:cojest: tak mi się chciało bąbelków. Podobno można:confused: prawda to???? Z moich informacji można :D bo....tadam wzmaga to laktację :D więc pij do woli - oczywiście z przerwami ;)
W niektórych szpitalach są nawet takie "lekkie" piwka w sklepikach - właśnie na to by produkować mleko w bimbałkach :brzydal:

---------- Dopisano o 03:11 ---------- Poprzedni post napisano o 03:06 ----------

Cytat:
Napisane przez majkela12 (Wiadomość 16646075) Karmi jest nie dobre:rzygi: złapałam 3 łyki i o trzy łyki za dużo. A nimby pomaga też na laktację. GÓpota.

Kancia czyli najlepiej siurka nie dotykać:confused: może sam się wymoczy w wanience:cojest: Oooo, to żeś się opiła :brzydal:
Ja też nie lubię karmi :D spróbuj np jakiegoś jabłkowego, albo innego redsa - jeśli oczywiście chcesz, no i nie całą puchę :D