kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
WYJAZD Z KRAJU CZ. III. W NZ wystepuje w duzym nasileniu tzw. Tall Poppy Syndrom. Moja zona bolesnie to
doswiadczyla w swojej pierwszej tutejszej pracy. Okazala sie lepsza w wielu
dziedzinach od swojej przelozonej, co doprowadzilo do horroru - szukanie dziury
w calym, wyolbrzymianie drobiazgow, pietrzenie zadan, terminy ich realizacji
niemozliwe do wykonania, wydawanie sprzecznych polecen itd itp. W nastepnym
etapie awantury z krzykami w obecnosci wspolpracownikow i namawianie do
odejscia z wlasnej woli. Pozniej w firmie pojawil sie mediator z Labour Office,
ktory przyznal racje mojej zonie i ostro skrytykowal panujace stosunki w
miejscu pracy. Na szczescie wkrotce znalezlismy lepsza prace i to bolesne
doswiadczenie szybko odeszlo w zapomnienie.
Niedawno Pani Premier przyznala publicznie, ze to powazny problem w Nowej
Zelandii.
w jaki sposb wysylac swoje CV. Praca angielskiej agencji rekrutacyjnej Anglia CV
Agencje często mają specjalny mail na stronie www dla kandydatów do pracy jako
rekruter w agencji. My nie mamy :), bo umieszczamy te oferty na stronie. Jeśli
i tego nie ma, należy wysłąć maila na adres ogólny i zatytułować np.
application for recruitment consultant in <nazwa agencji>.
Są również agencje specjalizujące się w rekrutacji pracowników agencji (tzw.
R2R - recruitment to recruitment). Kilka uwag nt. słownictwa: employment
agency - to agencje rekrutacyjne (recruitment agency) i pracy tymczasowej
(employment business). Nie ma "agencji pośrednictwa pracy", czyli "labour
mediation agency" czy jakoś tam. Pracownik agencji to recruiter albo
recruitment consultant.
Polecam szukanie w Internecie brytyjskim po słowach
recruiter jobs
recruitment consultant jobs
recruitment consultants job
itd.
Aby uzyskać takie wyniki wyszukiwania, jak w UK, polecam wyszukiwarkę:
www.jobland.pl/aktualnosci/akt.php?id=332
proszę spróbować m. in. tych słów kluczowych jak powyżej.
Pomysl na likwidacje bezrobocia (bez placenia chocby zlotowki).
WOJSAL wrote:
Użytkownik Matt Dz. napisał:
| WOJSAL wrote:
| A jesli obie strony: pracodawca i pracownik beda mialy inny
| poglad na wypelnienie kontraktu przez strony, to kto ma
| rozstrzygnac taki spor?
| A, jeszcze jedna dopiska, teraz zauwazylem slowo _wypelnienie_
| (poprzednio odpisalem majac na mysli samo ustalanie kontraktu). Tutaj
| wystarczy sad (taki zwyczajny)
A jakbysmy taki sad nazwali Sadem Pracy - czy to by mocno przeszkadzalo?
Jesli ktos zalozy prywatna, nie finansowana z podatkow, firme "Sad
Pracy, S.A." i bedzie przynosila ona zyski, to nie widze powodu, dla
ktorego nie moglaby dzialac i rozwijac sie. Jesli chodzi o sadownictwo
panstwowe - sady powszechne juz istnieja, nie widze powodu do dzialania
panstwowego "sadu pracy" tak samo jak nie widze powodu do dzialania
"sadow zarowkowych" - i praca i zarowka to produkt, i umowa o prace i
gwarancja na zarowke to pewne formy kontraktu... W zasadzie, gdybys byl
zlosliwy, moglbys zarzucic, ze klient moze nie zgodzic sie z producentem
zarowki na temat sformulowania "gwarancja na 5 lat", i w zasadzie to
jednak nalezaloby utworzyc panstwowy "sad zarowkowy", ale mam nadzieje,
ze nie bedziesz... ;-)
A gdyby okazalo sie, ze kontrakt jest nieprecyzyjny - to jak
rozstrzygnac, kto ma racje?
Oj... nieladnie, nie przeczytales nawet mojego posta, a odpowiadasz :-(
Zobacz skale dzialalnosci np. http://www.adr.org/fc_labor
Na wszelki wypadek zacytuje:
- labor arbitration
- pension plan arbitration
- employee benefit plan arbitration
- union fees arbitration
- grievance mediation.
We wszystkich tych sferach najwyrazniej da sie "rozstrzygnac, kto ma
racje" - wiecej, z powodzeniem czyni sie to od wiekow bez posrednictwa
panstwa (tutaj odsylam do publikacji Landes'a, podalem odnosnik wczeniej).
| i/lub prywatna organizacja arbitrazowa -
Kto decyduje o wyborze prywatnej organizacji arbitrazowej?
Pracownik czy pracodawca? Czy moze przez losowanie? ;)
Znow zostalem zignorowany :-(
Ponownie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Arbitration_in_the_United_States_of_Amer...
Krocej - metod jest wiele, na przyklad do doczytania powyzej, jedna z
nich to po prostu zapisanie agencji arbitrazowej w kontrakcie. Tak jak
czyni sie to obecnie w U.S.:
"Since commercial arbitration is based upon either contract law or the
law of treaties, the agreement between the parties to submit their
dispute to arbitration is a legally binding contract. All arbitral
decisions are considered to be "final and binding." This does not,
however, void the requirements of law. Any dispute not excluded from
arbitration by virtue of law (e.g. criminal proceedings) may be
submitted to arbitration."
//
http://en.wikipedia.org/wiki/Arbitration_in_the_United_States_of_Amer...
Pozdrawiam,
Matt P. Dz.
jak to sie nazywa????? double agent??????. jak to sie nazywa????? double agent??????
dzisiaj urzad premiera wydal oficjalny komunikat, w sobote, w szabes,
wyjasniajacy, ze kazda umowa o rozejmie musi zawierac uwolnienie
gilada shalita i absolutne zaprzestanie ostrzeliwania israela.
nie ma rowniez mowy o rozejmie na zaledwie 18 miesiecy....
to co podaje w tej chwili debka nowego, to metody "negocjacji" egiptu
miedzy israelem a hamasem.... to juz zupelnie, ale to zupelnie nie
do uwierzenie... poczytajcie sami:
The Prime Minister's Office in Jerusalem issued its first ever
official announcement on Saturday, Feb. 14, the Jewish Sabbath,
registering its exceptionally high importance.
The statement said: "No Gaza crossings will be opened unless Gilead
Shalit (the Israeli soldier held captive by Hamas since his June
2006 abduction) is free" Israel's position as clarified to Egypt is
that deals which fail to end Hamas attacks and release its soldier
are unacceptable. "Every effort will be made to achieve those top-
priority goals."
By this statement, prime minister Ehud Olmert blew away the spate of
reports put out by Cairo, Hamas, Israeli defense minister Ehud
Barak's advisers and the Arab and Israeli media (DEBKAfile excepted)
alleging the imminence of a long-term truce accord. The PMO added
that a decision on this issue Sunday would relate also to the
outcome of the general election of Tuesday, Feb. 10. DEBKAfile's
political sources note that Barak's Labor dropped to fourth place in
the poll while the three lead parties, Kadima, Likud and Israeli
Beitenu, pledged to abjure diplomacy of any kind with terrorists.
The Cairo truce talks ran aground, DEBKAfile's high-placed military
sources explain, over Egypt's attempt to blend two conflicting
drafts into an accord after presenting one to Israel and negotiating
a separate one with Hamas. Egyptian mediator Gen. Omar Suleiman
advised both to pretend to accept the other's terms and then go
their own way. He asked Amos Gilead, who shuttled between Cairo and
Jerusalem on behalf of the defense minister, to formally accept
Hamas' terms to reopen the crossings to the Gaza Strip – and
effectively end Israel's embargo – and then keep them shut. Hamas
negotiators Mahmoud A-Zahar and Mussa Abu Marzuk were similarly
advised to agree to halt arms smuggling but not to follow through.
There is no truth in Hamas' claim that Israel reneged on its consent
to an 18-month truce. The fact is that it was put forward by Cairo
as part of its double-level negotiating strategy.
Olmert's move has had the effect of pulling the rug from under
defense minister Barak and his policy of leaving key security issues
relating to the Gaza Strip in Egypt's hands.
www.debka.com/headline.php?hid=5908
egipski general omar suleiman powiedzial zupelnie spokojnie:
mozna spokojnie powiedziec jedno, a robic cos innego....
nu, moze w egipcie.... w israelu to mozna nic nie mowic, zeby nie
zepsuc mozliwosci uwolnienia gilada, ale napewno nie klamac...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl