kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Wieloletni Plan Inwestycyjny - Propozycje i Wykonanie. Gdzie mogę znależć plany rozbudowy ulicy Warszawskiej do Lazurowej???bo chyba już takie są??? Doszły mnie również słuchy że Bemowo ponownie próbuje nam wcisnąć ten łącznik..wie ktoś coś konkretnego???
Próbuje - znajdziesz o tym info na stronie gminy, tylko trzeba poszukać. Gmina stoi na słusznym stanowisku, że to bezprawie, ale Bemowo w koło swoje macieju, że "wieśniaki powinni ustąpić". O, takiego ..... (na forum nie przeklinam ) Opty Neurolog poszukiwany. "Czerlus" <czerlus@interia.pl> wrote in message
news:bdrmnt$2lq2$1@tryton.plocman.pl...
Czy ktoś może Mi podać kontakt do lekarza neurologa oczywiście
optymalnego.
pozdrawiam
Czerlus
--
Wysłano ze strony http://forum.dieta-optymalna.info/
Najbliżej będzie neurochirurg;
dr. med. Mariusz Głowacki
ARKADIA Warszawa - Bemowo
ul. Bat. Chłopskich 78 (róg ul. Lazurowej)
tel. (0 22) 666 30 91 fax (0 22) 666 30 92
Pozdrawiam, Olek .
.. Pomóżcie !. "Krystyna*Opty*" napisał(a):
Użytkownik "Agata" <aga@mercor.ikp.pl> napisał w wiadomości
news:b6enpb$2r07$1@tryton.plocman.pl...
Bardzo dziękuję za zainteresowanie !!!! Mieszkamy w Warszawie.
Z warszawskich adresów jest mi znany: przy ul. Batalionów Chłopskich 78
(róg
ul. Lazurowej) Warszawa Bemowo. Jest to siedziba filii nadmorskiego
Centrum
ŻO.
Konsultacji medycznych udzielają lekarze: Mariusz Głowacki, Przemysław
Pala
i Maciej Garbień. Czynne 6 dni w tygodniu w godz. 9.00 - 20.00. tel. (022)
666 30 91
Którego
lekarza by Pan polecił? Może wśród lekarzy optymalnych jest jakaś
specjalizacja?
Wiem, że doktor Mariusz Głowacki jest neurochirurgiem.
Natomiast generalnie w zakresie żywienia optymalnego takich specjalizacji
wśród lekarzy nie ma.
Pozdrawiam
Krystyna
Pięknie dziękuję i gorąco pozdrawiam
Agata
P.S. Mam wielką nadzieję, że panowie doktorzy są w stanie pomóc nawet w tak
beznadziejnym przypadku .....
--
Wysłano ze strony http://forum.optymalni.org/
.. Trasa S8. Witam!
Z informacji na stronach Urzędu Dzielnicy Bemowo (http://www.bemowo.waw.pl/...?documentId=608) wynika że trasa może przechodzić wzdłuż torów prowadzących do huty. W odległości 150-200 m od budowanego bloku (Narwik 18) ma być tzw. węzeł "Lazurowa" czyli skrzyżowanie dwupoziomowe. Ale z tej samej witryny można się dowiedzieć, że prace budowlane już powinny trwać. Nic takiego się nie dzieje. W związku nierozpoczęciem budowy do końca czerwca 2006 stracono współfinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (co zapewne miało pokryć większość kosztów budowy).
Zdaje się, że na obecną chwilę władze gminy jeszcze nie wiedzą kiedy rozpocznie się budowa i jakie będą szczegóły - tak przynajmniej można wywnioskować z wypowiedzi na forum dyskusyjnym UD Bemowo).
Pozdrawiam! Kampania wyborcza rozpoczęta.... Cały Dennis, z jego czytaniem cudzych postów na opak i wiarą we własną nieomylność. Nie ma to jak podnieść sobie adrenalinkę. Dawaj, gadamy dalej.
Widzisz, ja napisałem pewnie by wystarczył płytki nasyp z drzewkami, co rzecz jasna zostawia furtkę, gdyby się okazało, że jednak nie. Na przykład po sporządzeniu okreslonych badań. Zresztą, tuba dla kilku bloków może być właśnie szcególnym przypadkiem trasy w płytkim wykopie. To tak naprawdę nie ma znaczenia, bo to krótki wymagający szczególnej troski odcinek. W ostateczności mógłby to być nawet i tunel - jak by tak z analiz wyszło - jednak zdecydowanie krótszy.
Mimo mieszkania na wsi, okolice obecnych osiedli na Obrońców Tobruku trochę jednak kojarzę -ach, te godziny za kółkiem eLki - i jeszcze cztery lata temu to większość korytarza S7 szła przez nieużytki i ogródki działkowe.
Podobnie, nawiasem mówiąc, z S8 - też ostatnie kilka lat zaowocowało osiedlami przy węźle z Górczewską i Lazurową.
Mówisz: "oczywiście, że nie wystarczyłoby". No, przy blokach postawionych bohatersko przy liniach rozgraniczających trasy, rzeczywiście jest to oczywiste. Przy zachowaniu założonych rezerw urbanistycznych - wcale to oczywiste nie jest.
Innymi słowy, ze względu na znaczne zwiększenie ilości ludzi w strefie zagrożenia hałasem, zwłaszcza najcięższej, zwiększą się koszty unieszkodliwienia trasy. Kto jest temu winny? Borowski? Całka? Kaczyński? Kto na tym zarobił lub zarobi? Developerzy (bo sprzedali mieszkania tak, jakby tam drogi być nie miało), mieszkańcy "gett" (bo ich miekszkania będą zyskiwać na wartości równie szybko jak teraz) oraz firmy drogowo-tunelarsko-budowlane.
A poza tym, to ja pierwszy o nuworyszach napisałem, ale to Ty ich chciałeś tępić zaciekle . A Twoje uczucia względem mieszkańców strzeżonych osiedli są tu na forum ogólnie znane.
A może jeszcze wrócę do Górczewskiej róg Powstańców - akurat to miejce na zabudowe wysoką nadaje się jak mało które na Bemowie - dobra komunikacja, w tym silna szynowa (a potencjalnie jeszcze silniejsza), centralny punkt osiedla, żadnej nowej infrastruktury budować nie trzeba... to chyba lepsze miejsce na budowę 11 piętrowców niż kameralnych szeregowców (zresztą, przy tych cenach gruntu, kosztowałyby one tyle co w Konstancinie... ) czy nawet typowych kamienic.
Chociaż dałbym tam w przyziemiu handel i usługi, wyżej ze dwa-trzy piętra izolujących biur, a dopiero wyżej mieszkania. Co oczywiście nie zmienia faktu, że przy całej swojej nieufności do niektórych architektów, architekturą bym "dzieł" JWC nie śmiał nazwać.
W każdym razie - jakie dzielnica miała w takim razie plany dla tego kwartału? Jelonki. cześć, Jelonki się kłaniają. dawniej napisany mój post z okresu, gdy forum się wieszało - wreszcie mam moment, żeby go wkleić.
Dennis - Twoje nowe 518 zamiast 501 należy docenić za to, że jest kolejnym połączeniem Lazurowej ze sporym obszarem centrum. w porządku, na Lazurowej oprócz 408 będziesz miał 518, 501 i 506 - dojedziesz gdzie zechcesz, w dodatku pośpiechem, ostatecznie wyprostowanym 155. gorzej jednak z rejonem PŚ.
mankamenty Twoich rozwiązań:
1. w przypadku wycofania pośpiecha z przystanku pl. Kasztelański - nie zostaje tu ŻADNE połączenie do centrum, tylko obwodówki 184, 106, 112. trochę mało. w dodatku zmiana 189+384 na 106 wiąże się z drastycznym zmniejszeniem częstotliwości.
są tramwaje, ale tylko w kierunku Górczewskiej, gdzie nie znajdę - niespodzianka - nic na Mokotów, tylko 518, czyli następny autobus jadący skrajem centrum do metra. jest jeszcze E-2, tylko w szczycie i godne uwagi tylko gdy remont Krakowskiego się skończy, jadące albo do pl. 3K, albo aż na Mangalię. i tak czekają mnie kolejne przesiadki.
2. jeśli nawet zatrzymasz na Kasztelańskim NŻ 518, i tak zabraknie jedynego połączenia z Dworcem Centralnym, jakim było 501. jednym słowem wyjeżdżającym proponujesz taksówkę?
3. 518 od Bemowa Ratusz pokrywa się z nowym 410, E-2, 171, 190. moim zdaniem przy takim wyborze linii Lazurowa może spokojnie dojechać do Ratusza starym 501 i się przesiąść. 506 - ze Świętokrzyskiej do Bankowego są dwa przystanki czymkolwiek lub jeden metrem - niemało możliwości. dokładanie jeszcze jednej wyprostowanej linii na Górczewską jest niekonieczne, tym bardziej że od Olbrachta włącza się 522, od Płockiej 151.
4. korki w Towarowej wcale nie są 'olbrzymie', przynajmniej kiedy przemierzam je po cztery razy w tygodniu o godz. 14-15, czasem wcześniej lub później. powiedziałbym, że dużo większe korki są na węźle Połczyńska/PŚ lub Górczewska/PŚ.
5. z mojej okolicy można było do niedawna podjechać częstym 189 do tramwaju lub 106/506. niestety teraz zostało tylko 506, a częstotliwość nowego 106, cóż, nie jest skoordynowana z 506 w taki sposób, żeby dało się nim podjeżdżać.
6. nie można wzmocnić 8, bo jedną z jelonkowskich zdobyczy rewolucji tramwajowej było to, że 8 i 10 są skoordynowane. zostawmy tak, bo obu nie da się, jak sądzę, ruszyć.
na plus:
155/345 - to jest dobre. nie wiem, czy Tesco nie ma jakiejś umowy z miastem o tym, że na Karolinie mają stawać dwie linie? na pewno proste 155 przejęłoby pasażerów 105, tylko czy sklep będzie zadowolony ze zmiany na linię okresową.
no i cóż mogę dopisać, jest 1 marca, zabrano oba połączenia z pl. Piłsudskiego - 106 i 310 - nie poprawiono częstotliwości 506. nie ma 189 i 384, jest 106. 149 wróciło, ale jakoś na Lazurową, a nie na Powstańców - rozumiem, że tam zastępuje 106 i to jest ok dla Lazurowej, ale wciąż nie ok dla Powstańców 'po 189'.
moje postulaty:
powrót 189 na Powstańców Śl. kosztem wszystkich tych 384, 106 i co tam jeszcze dostaniemy niepotrzebnego,
zostawienie 501 w spokoju.
501 jest bardzo istotną linią dla północnej części Jelonek. daje dobre możliwości przesiadki - od Bemowa Ratusz, przez Olbrachta, aż po część trasy, którą łączy Górczewską, Wolską, Kasprzaka i Jerozolimskie - moim zdaniem 501 przecina je w najlepszych miejscach [lepszych niż 507] i nie zajmuje jej to wiele czasu. Stara Wola dojeżdża 501 do Szpitala Wolskiego, północne Jelonki mogą się przesiąść na dowolną arterię z tych czterech biegnących do centrum, ewentualnie przesiąść się na Zawiszy w drodze na bliższą Ochotę.
zmiany trasy 501 i wprowadzenie kolejnej linii na Bankowy to zły pomysł. na szczęście już niedługo przesiądę się na rower i obcinanie kolejnych połączeń z centrum przez pół roku nie będzie mnie wzruszać, niestety moją rodzinę - tak.
pytanie do ekspertów od ruchu drogowego:
dlaczego na Powstańców Śl. tramwaje nie są uprzywilejowane? na czym polega słuszność nowego ustawienia świateł na skrzyżowaniu Powstańców Śl./Czumy? może w ogóle wycofać z Jelonek tramwaje, bo przeszkadzają w ruchu samochodów?
pozdrowienia! Jelonki. Nie tędy droga
Od 1 marca autobus jeździ Dźwigową – Powstańców Śląskich – Człuchowską – Lazurową – Górczewską do krańca OSIEDLE GÓRCZEWSKA (w obu kierunkach).
„Bez sensu zupełnie! Moja córka i ja straciłyśmy dobre połączenie z Czumy na Hynka. Zostaje nam tylko 106. Zmiany dotyczą tego, co dobre”. Oto jeden z łagodniejszych wpisów na stołecznym forum internetowym. Rzecz dotyczy „kosmetycznej”, jak się wyraża Zarząd Transportu Miejskiego,
zmiany kursowania autobusu linii 189.
Ta „niegroźna” zmiana wywołała w sieci prawdziwą burzę. Komunikacyjne
fora internetowe pękają w szwach! Mieszkańcy Bemowa właśnie tutaj wylewają swoją złość na tego typu decyzje. Według nich jeden z najlepszychautobusów zmienił trasę na gorszą. Internauci, jak można przypuszczać po emocjonalnych wpisach – mieszkańcy Bemowa, nie zostawiają na decydentach z Zarządu Transportu Miejskiego suchej nitki.
„ZTM poinformował, że wycofuje linię 189 sprzed ratusza Bemowa, żeby nie dublowała się na długim odcinku linii tramwajowych. Nie rozumiem! A kiedy
ustalano aktualny rozkład 189, to wtedy linie się jeszcze nie dublowały? W międzyczasie zaczęły się dublować, czy co? A może zamiast zmieniać trasy, trzeba zmienić osobę za to
odpowiedzialną? Będzie prościej”. Prościej na pewno nie będzie tym, którzy przyzwyczaili się do trasy linii 189. „To tak, jakby ktoś Pani kazał chodzić w niewygodnych butach – mówi Kamil Klonowski. Kamil na co dzień korzysta z komunikacji miejskiej, mieszka na osiedlu Górce. Spotykam go na przystanku. Kilka dni po zmianie trasy autobusu wciąż nie może się przyzwyczaić.
Zamienił stryjek…
„To zmiana na lepsze” – zapewnia Igor Krajnow, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. Ale nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ZTM po
raz pierwszy tak chętnie zmienił trasę linii autobusowej. Wystarczył jeden wniosek
radnych i zmiana dokonała się błyskawicznie. Autobus 189 zniknął sprzed ratusza
Bemowa, żeby nie dublować na długim odcinku linii tramwajowych. Na Górczewskiej
i Powstańców Śląskich te popularne w innych dzielnicach autobusy są słabo
zapełnione. Dlatego z pętli os. Górczewska autobusy skręcają teraz do Lazurowej, dalej
jadą przez środek Jelonek Człuchowską do ul. Powstańców Śląskich i starą trasą do
Dźwigowej przez Włochy i dalej na Sadybę. „Bemowska zmiana to tak naprawdę drobna korekta” – mówi rzecznik ZTM. Na takie argumenty niemal natychmiast odnajduję ripostę internautów. „Mieszkam na Jelonkach i jak zwykle
muszą pier... coś, co funkcjonuje w miarę ok. Oczywiście, że na końcowym odcinku
trasy nie będzie autobus pełny! Co za barany w tym ZTM! A czy pasażerów
ktoś pytał o zdanie??? Czy ZTM jest dla pasażerów, czy pasażerowie dla ZTM???
Cholera!!! GDZIE KONSULTACJE SPOŁECZNE PANIE RUTA?????” Internetowa
dyskusja potoczyła się własnym torem. „Jak Ci te konsultacje tak potrzebne, to
ZTM oczywiście może podać do publicznej wiadomości, że były. Podobnie jest z „badaniami", też ogłaszają, że były, ale nigdy nie informują, kiedy i jaką metodą były przeprowadzane. Co ciekawe, wnioski z tych badań zawsze potwierdzają tezę ZTM.” „A co z osobami korzystającymi ze 189 na odcinku, z którego jest wycofany?” Zapewne zaraz ZTM udowodni, że takie osoby nie istnieją.” To tylko niektóre posty z Internetu. Tam górę wzięły emocje, z którymi trudno w tym przypadku dyskutować.
Gdzie tu pasażer?
Argumenty i to bardzo poważne wytoczyli też nasi czytelnicy. Do burmistrza dzielnicy wpłynęło już kilka pism z prośbą o interwencję w sprawie zmiany trasy autobusu 189. Krzysztof Roszak, bemowianin, prześledził potoki pasażerskie, obliczył czas dojazdu z punktu A do punktu B przed i po zmianie trasy i wysnuł proste wnioski: „W poście ZTM-u czytamy, że «czasem drobna zmiana może przynieść duże korzyści. Tak będzie w przypadku linii 189 (...)». Jako mieszkaniec Bemowa i pasażer tej linii, chcę Państwu wykazać, że będzie dokładnie odwrotnie – a do tego – iż ta niepozorna zmiana wpisuje się w kwestię kształtowania tras na Jelonkach, niestety znów niekoniecznie pozytywnie. Te zmiany wpłyną negatywnie na wielu podróżnych, np pasażerowie jadący od/do pętli stracą na czasie przejazdu. Popołudniowa podróż 189 może się przez planowaną zmianę wydłużyć o przynajmniej 5, a nawet 10 minut na trasie od Ciepłowni Wola do pętli. Ilość wad tej zmiany jest przytłaczająco większa niż zalet, jeśli o tych drugich w ogóle można mówić. Można śmiało założyć, że pozostawienie nowej trasy grozi w niedalekiej przyszłości scenariuszem: «z powodu znikomego wykorzystania autobusów linii 189 w ciągu ul. Lazurowej, zostaje ona skrócona do pętli Cm. Wolski». A proszę wierzyć, że nic tak nie nastraja negatywnie pasażerów do ZTM, jak tego typu sztuczki wygaszania popytu, praktykowane w przeszłości wielokrotnie". Prośbę o interwencję przysłał też Maciej Grotkowski „(…) apeluję do Pana celem podjęcia interwencji w ZTM o zwiększenie częstotliwości kursowania autobusu linii 106. Bez tego bowiem zmiana trasy 189 oznacza, iż pasażerowie podróżujący pomiędzy północnymi Jelonkami a Włochami zmuszeni będą do wykonywania kolejnej przesiadki”.
Piaskiem w oczy
Miało być dobrze, a wyszło… jak zwykle – ucierpią mieszkańcy Bemowa, którzy z linii 189 korzystają na co dzień. Pozostaje zacytować jednego z oburzonych forowiczów. „Jak się nie podoba, to można chodzić na piechotę". Będzie zdrowiej, ale czy na pewno o to chodzi stołecznym „specom od komunikacji”?
Źródło:Bemowo News (strona 14 -15)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|