kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Komentarze do "No i jest.... nasz dom ;)". Witaj,piekny domek i swietnie dobrane kolory,bardzo podaja mi sie balustrady,my wlasnie stoimy przed wyborem z czego maja byc wykonane balustrady w naszym domku,mamy trzy balkony,Wasze sa swietne a ja nie moge sie zdecydowac:kute czy drewniane :(
Piekne macie rowniez kafelki w łazienkach,najbardziej podobaja mi sie w lazience w kolorze chyba ciemny braz z kremowym,mozesz napisac jakiej firmy sa??
Powodzenia zycze.
Granat. misha twoje schody są po prostu rewelacyjne...kolor cudny :):P ja właśnie taki bym chciała w swoim granaciku... podobaja mi się takie pełne schody, ale ja nie mam wylewanych tylko będę miała drewniane...ale już mam upatrzone pełne (bez prześwitów między stopniami) z metalowymi dodatkami...tylko zobaczymy jaką cenę mi zawoła fachowca, jeśli już znajdę odpowiedniego :D
Ja też uwielbiam ciemne drewno...drzwi mamy ciemne, okna też, na podłodze w salonie będą na pewno kafle-imitacja drewna-taka ciemna (mam już upatrzone) i drzwi wewnętrzne również będą ciemne...a do tego kuchnia koloru wenge...dlatego górne szafki zrobię kremowe...boję się,że będzie za ciemno, więc może będę musiała zdecydować się na jaśniejsze schody :x ale jak zrobimy nad klatką schodową okno dachowe to może rozjaśni się na korytarzy na tyle,że i ciemne schody będą pasować :lol: zobaczymy jak to będzie :P
na razie planuję, wiele kafli do łazienek i kuchni mam upatrzonych więc oby do wiosny...no może do lutego :wink:
fachowcy od kominków - pomóżcie!. Masz rację Darku. Przekonałam się o tym jak w łazience fliziarz przykleił kremową mozaikę marmurową na normalnym kleju do płytek - zrobiła się szara. Moja płyta kominkowa ma 3 cm grubości jest ciemna, nie sądzę aby groziły jej przebarwienia. Inne własciwości kleju do marmuru pewnie są podobne jak zwykłego (poza bazą - białym cementem oczywiscie) - tak sądzę, może się mylę.
Sytuacja u mnie na froncie - płyta przyklejona po raz drugi na Atlasie Plusie, tym razem grzebieniowanie w poprzek. De facto teraz klejony był klej do kleju (na ytongu został stary Atlas, a płyta była pociagnięta nowym). Ta warstwa kleju o której piszesz została zrysowana aby zyskać przyczepność. Dwa dni spokoju, od wczoraj palimy. Wczoraj też wypełniłam gipsem szczelinę pomiędzy płytą a resztą, nie chciałam użyć akrylu, bo chyba jest elastyczny a zależy mi żeby zobaczyć pęknięcie jak znowu zacznie się odklejać. Zobaczymy jak to się skończy. Na górze płyty planujemy przykręcić drewnianą belkę, będzie półką, a dodatkowo będzie przytrzymywać płytę
Marcel - komentarze. Witam,
Jak dobrze widzieć, że Ktoś jednak zdecydował się zmaterializować Marcel'a - ciśnie mi się "świetny projekt" ale w Polsce to nie wypada, wszak również chciałbym i ja się doń przymierzyć :D
Od półtora roku jestem (jesteśmy) na etapie poszukiwania działki (miałem super lokalizację, ale niestety zbyt małą siłę przekonywania właściciela do sprzedaży :( - chylę czoło przed Gościem/Gospodarzem, wszak sam działki bym nie sprzedał)
Co do Marcel'a, powiedziałbym "skrojony na miarę". Zakładam kilka zmian w projekcie (Porotherm - może trójwarstwowy, strop terriva lub porotherm - być może z pustką nad salonem, schody na górę w miejscu łazienki sypialnianej, zrezygnowanie z jednej wewnętrznej ściany nośnej). Co do dachówki - na 80% Euronit (cementowa - barwiona w masie), najprawdopodobniej ciemny grafit, ale ciągnie mnie do niebieskiej :) - niestety cena +30%.
Pytaliście o elewację... zastanawiamy się narazie nad jasną cegłą (niekoniecznie klinkier) - może bardzo jasna/blada czerwień, lub piaskowy, dachówka ciemna (grafit lub niebieski), a wykończenia drewniane - białe. Okna kremowe lub niebieskie w zależności od elewacji. To w stylu NordBrabant - środkowa Holandia (jeśli będzie Was interesowało - poszukam przykładów). Oczywiście wszystko będzie zleżało od kosztów elewacji - cegła + robocizna :-?
Z przyjemnością i zniecierpliwieniem wyczekuję dalszych opisów Waszych postępów na budowie.

pozdrowienia ze Śląska- Tomek
Fotodziennik Lawendy. dojechały drzwi zewnetrzne :wink:

http://pl.fotoalbum.eu/images/17277/344183/00000061.jpg

Najnowsze wieści i plany:
- dzisiaj odbylismy wycieczke z architektem wnetrz po salonach łazienkowych celem wyboru płytek do łazienki i salonu/kuchni. Łazienka będzie szaro-zielono-drewniana z białymi meblami albo jakos tak. Płytki na podłogę jasno bezowo-kremowe-brązowe. Ceramika Roca Hall
- podpisana umowa na wykonanie rekuperacji, chłopaki wchodza w grudniu. Będzie Bartosz, rekuperator Vena 4 (za podpowiedza pewnej sympatycznej forumowiczki z Myszkowa :D )
- w piątek zaplanowany montaz okien
- w grudniu wchodzi ugadany elektryk
- do konca przyszłego tygodnia mam dostać projekty instalacji elektrycznej całego domu od arch. wnętrz
- mam juz pierwsza wycenę wykonania kompletnej instalacji co-wod-kan + odkurzacz (wycena na 40 tys). Plan wykonania to styczeń
- reszta do zaplanowania
Drzwi drewniane białe ????. też tak kombinuję- może nie biały , ale kremowy kolor.
Sześc lat temu pomalowałam sosnowe drzwi w łazience na kolor błękitny (farba do drewna) wyglądały slicznie - ale dziś rzeczywiście po bliższym przyjrzeniu się widać jakieś przebarwienia (żółtawe ). Może jakiś znawca drewna się tu wypowie jak tego uniknąć?
Słupek nośny w łazience - obudować g-k i płytkami, czy nie?. Hej !

Ja tez mam takie słupki w łazience (na razie w planowanej...).

Wszystko zalezy od tego w jakim stylu chcesz łazienkę wykończyć. Ja planuję kremowe płytki, drewniane meble i te belki będą się do tego ładnie komponowac.

Pewnie do takiego rustykalnego wnetrza bedzie super - gorzej gdy chcesz mieć lazienkę nowoczesną - wtedy bym to jakos pozasłaniała.

Pozdrawiam,

Zuzza
Sny o Michaelu. ...dobra, to ja wrócę do tematu, więc śniło mi się że weszłam do jakiegoś pięknego białego domu, wszędzie było biało.........obudziłam się, leżałam na wielkim łożu przykryta białą pościelą, nie wiedziałam gdzie jestem, wstałam i wyszłam z pokoju, hol był kremowy i mnóstwo drewnianych drzwi ze złotymi klamkami, otworzyłam jedne z drzwi a tam piękna przestronna łazienka a jaka wanna ahhhh...nagle usłyszałam kroki przestraszyłam się wybiegłam z łazienki do solanu, ta osoba zaczęła mnie wołać (tak czułam) ale nie wiedziałam kto to jest nie mogłam go zobaczyć (nie wiem dlaczego) ani usłyszeć, widziałam tylko czarne buty, białe skarpetki i czarne kuse spodnie, wiedziałam że znam tą osobę ale strasznie się bałam i nic nie pamiętałam, zaczęłam uciekać, biegłam na oślep, znalazłam się w drugiej części domu która była remontowana, odwróciłam się, czułam że ta osoba jest już bardzo blisko nie wiedziałam co mam robić, zaczęłam się cofać i spadłam ze schodów, straciłam przytomność.......po chwili poczułam ciepło, ktoś mnie mocno przytulił, otworzyłam oczy i przez mgłę zobaczyłam że to Mikuś, uśmiechnęłam się i wtuliłam się w niego tak mocno a On powiedział:" Aguś, wreszcie Cie znalazłem. Dobrze, że nic Ci się nie stało" i pocałował mnie...