kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

1806-1807. W sobotę w Warszawie odbędzie się widowisko z okazji 200 rocznicy powstania Księstwa Warszawskiego. Podaję informację.

14.30 - Przygotowania obozowiska w Łazienkach (k/muzeum Łowiectwa i Jeździectwa)
17.00 - uroczystości na Placu Piłsudskiego i defilada traktem królewskim do Łazienek
18.00 - pokazy kawaleryjskie na maneżu, obóz wojskowy, patrole po Łazienkach i warty pod pałacem na wodzie
22.00 - koncert przygotowany przez Stołeczną Estradę (z udziałem statystów, na Agricoli)



Dowcipy.... kawały... jak kto woli ;).
Jak podała Polska Agencja Prasowa, rozpoczęła się przebudowa Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. W obecnej chwili pracownicy budowlani obniżają PIS-uary.

A mi sie obiło o uszy że Kaczyński zrezygnował z mieszkania w Belwederze i zamierza sie wprowadzić wraz z rodzina do Pałacu na Wodzie w warszawskich Łazienkach.
NASZ WYJAZD :). WARSZAWA DLA MIŁOŚNIKÓW
TEATRU
310 zł Cena obejmuje:

 ZAKWATEROWANIE: 2 NOCLEG I
 WYŻYWIENIE: OBIADY
 TRANSPORT: AUTOKAR
 BILETY WSTĘPU DO ZWIEDZANYCH OBIEKTÓW
 BILETY NA SPEKTAKL TEATRALNY
 OPIEKĘ PRZEWODNIKA PO WARSZAWIE
 ZAJĘCIA W TEATRZE DRAMATYCZNYM
 UBEZPIECZENIE NNW

1. Dzień: Wyjazd w godzinach porannych; WARSZAWA - Plac Zamkowy z Kolumną Zygmunta, Archikatedra Św.Jana, Kanonia, Gnojna Góra, Rynek Starego Miasta z Syrenką, Mury Miejskie – Barbakan, Pomnik Małego Powstańca, TRASA W-Z, Pomnik Nike, Zamek Królewski – zwiedzanie Apartamentów Królewskich, obiad, spacer Traktem Królewskim, Plac Teatralny (Teatr Narodowy scena Opery Narodowej), Pl. Saski, Plac Piłsudskiego – Grób Nieznanego Żołnierza, Ołtarz Papieski, Uniwersytet Warszawski, kościół Św.Krzyża, Pałac Prezydencki, Nowy Świat, Wjazd na Taras Widokowy XXX Piętro Pałacu Kultury i Nauki, zakwaterowanie w schronisku młodzieżowym, nocleg
2. Dzień: WARSZAWA – Łazienki Królewskie: Pałac na Wodzie, Staw Południowy, Okrąglak, Stara Pomarańczarnia, Pomnik Fryderyka Chopina, Belweder, Spacer „dyplomatyczną” dzielnicą Warszawy – al. Ujazdowskie: ambasady, Sejm i Senat RP, „Szlakiem Ludzi Pióra i Estrady” – spacer po Starych Powązkach, obiad, powrót do schroniska, spektakl teatralny
3. Dzień: zajęcia w Teatrze Dramatycznym - Pracownia XX wieku, Wykłady, Lekcje Teatralne, przyjazd na miejsce zbiórki w godzinach wieczornych
Warszawa- pokój do wynajęcia. Mam do wynajęcia pokój w mieszkaniu 3-pokojowym na Mokotowie. Pokój
jest duży - 16m2 i ustawny - na bazie kwadratu. Wyjście na długi balkon. Planowany był na 2 osoby. W pełni wyposażony.

Mieszkanie na 1 piętrze, w okolicach metra
Wierzbno- ok 12 minut pieszo (3-4 minuty tramwajem/autobusem). Bardzo
blisko (3minuty) tramwaje i autobusy. Świetny dojazd do SGH (tramwaj - 7
min), WUM (autobus - 6 min), na dworzec. Autobusy nocne. Okolica cicha.

Kuchnia i łazienka w pełni wyposażone. Do opłacania rachunki za prąd, gaz, ew. internet - będzie bezprzewodowy. (woda w cenie!)

W pozostałych pokojach 2 studentki drugiego roku SGH, spokojnie,
bezkonfliktowe, nie palące, bez nałogów Poszukujemy osób podobnych.

Mamy już 1 wstępnie zainteresowaną osobę - więc jeśli wchodziłoby w
grę dzielenie pokoju, to jak najbardziej jest taka możliwość.
Cena do negocjacji.

Szczegóły, pytania: tom.ar@wp.pl / 886-850-011

Zapraszam!

Asia
INNE. BIEDA ZWYCIĘŻYŁA

W nowojorskiej agencji Elite Model Look międzynarodowe kariery zaczynały między innymi Cindy Crawford i Naomi Campbell. Po raz pierwszy w Polsce konkurs na najciekawszą i najpiękniejszą kandydatkę na modelkę odbył się w warszawskim Pałacu na Wodzie w Łazienkach. 21 dziewcząt, z których kilka miało zaledwie 14 lat walczyło o tytuł najpiękniejszej i wyjazd do Neapolu. We wrześniu odbędzie się tam bowiem finał światowego konkursu Elite. Zwyciężczyni ma szansę na międzynarodową karierę. Justyna Bieda z Kłodzka okazała się najbardziej interesującą z finalistek. To ona będzie reprezentować Polskę we Włoszech. Imprezę prowadzili pełni wdzięku Agata Konarska i Krzysztof Ibisz.


Witaj! Co słychać? Co będziesz dziś robić?. Mnie dzisiaj poniosło na spacer do Łazienek .
I tu uwaga taktyczno techniczna - Pałac na Wodzie jest w stanie DENNYM.
Jak chałupa na Pradze ma okna obdrapane !!
I w ramach eksperymentu porównawczego równiez do Ogrodu Botanicznego.
Po wtopie w Powsinie pojechałem do Warszawy .
I warto było .
Fotki jak sam je przejze . Powrót do góry
Wycieczka. PROGRAM 2-DNIOWEJ WYCIECZKI DO WARSZAWY

I DZIEŃ

Godz. 6:00 - wyjazd
Godz. 10:00 - Przyjazd do Warszawy - spotkanie z przewodnikiem - zwiedzanie: Biblioteka Uniwersytecka, Zamek Królewski, Stare Miasto, Barbakan, Pomnik Małego Powstańca, Przejazd autokarem przez dzielnicę rządową (ambasady ministerstwa, pałac prezydencki) - Muzeum Walki i Męczeństwa, Aleja Szucha, Łazienki, Spacer od pomnika Chopina do Pałacu na Wodzie, przejazd do hotelu, zakwaterowanie, obiadokolacja, nocleg.


II DZIEŃ

Śniadanie, spotkanie z przewodnikiem, dalsze zwiedzanie Warszawy:
zwiedzanie ogrodów w Wilanowie, Muzeum Ks, Jerzego Popiełuszki, cmentarz wojskowy na Powązkach, obiad

Godz. 18:00 - wyjazd
Powrót ok. godz. 22:00

Cena wycieczki od jednego uczestnika - 195 zł + 20 zł (teatr)

Cena zawiera
- Przejazd autokarem klasy LUX
- Opiekę przewodnika warszawskiego
- 1 nocleg w hotelu w centrum Warszawy, pokoje 3 os. z łazienkami
- Wyżywienie: śniadanie + obiadokolacja + obiad
- Bilety Wstępu do zwiedzanycj obiektów
- Ubezpieczenie NW i KL
- Podatek VAT

Program wycieczki jest ramowy i kolejność zwiedzanych obiektów może uledz zmianie


Dalamberta potyczki z filmem. Hej, to ja - PUCEK - pod skrzydełkiem Dalamberta też sobie powspominam:
Cóś ze cztery lata temu miałam zaszczyt widzieć na Nowym Świecie artystę Seagala we własnej osobie. Za kucyk nie szło pociągnąć, bo go otaczało czterech! facetów w czerni - za cholerę nie wyglądali na filmowców... Niedawno TV puściła film kręcony przez w/w w Polsce, więc poczułam się w obowiązku. O treści szkoda gadać, za to dwa pałace w Łazienkach robiły za trzy rezydencje + widoczki Warszawy z samochodu. Poza tym wybuchnięto w hameryckim stylu dwie chałupy, jakiś dworzec i twierdzę w Kazuniu/"Pan Tadeusz" - zamek/.Ciekawa byłam, czy i Pałac na wodzie też podpalą, ale doczekałam bardziej osobistych wrażeń. Otóż BOHATER dwakroć forsował płot Łazienek, co by się na teren wrażej rezydencji dostać. Dokładnie z mostku na Agrykoli - mały zwis, bujnięcie pod prętami i już.
Za drugim razem BOHATER też przeszedł, za to bandzior za nim ... cóż, widać było dwie spadające poza kadr rączki. Chlupnięcia nie było, zresztą w następnym ujęciu bandzior był suchy./ Nie stać ich było na dubla, czy co ?/
A teraz w czym był dowcip: Kiedyś Liceum Plastyczne, znaczy moja szkoła - było w Łazienkach. Przejściem przy mostku łaziło pół szkoły, sportowo. Ja też. I za mojej pamięci NIKT się nie sp.. spadł znaczy. Z wrażenia zadzwoniłam do kumy - rzekła, że nawet najgorszym fajtłapom się udawało. Jakże miło...
Poza tym BOHATER notorycznie wrzucał do stawu ochronę rezydencji. Liczną.Ciekawe, co na to karpie? Tak z nienacka butem po płetwach dostać?

Pałace.. 17. Robione aparatem Kodak Z8612 IS

Jest to Zamek Ujazdowski w Warszawie.

18. Robione aparatem Kodak Z8612 IS

Pałac na wodzie w Łazienkach Królewskich w Warszawie.

19. Robione aparatem Kodak Z8612 IS

Pałac na wodzie w Łazienkach Królewskich w Warszawie.
Majowe słonka - TRZECIA ODSŁONA. No i w pracy nie pozwolili mi się nacieszyć Waszą obecnością.

Napiszę tylko tyle, tak w skrócie, że ten etap wakacji był niezwykle aktywny...
Stopy mnie tak bolały od chodzenia, że żadne cud kremy i żele nie pomagały.

Najpierw - tak jak zapowiadałam - 5 dni w Warszawie: Zamek Królewski, Wilanów, ZOO, Muzeum Powstania Warszawskiego, Plac Piłsudskiego, Pałac Kultury i Nauki, Łazienki, ulica Wileńska ze swymi zacnymi instytucjami... itd...itp...
Widzieliśmy - ku wielkiej wręcz małpiej radości najstarszego syna - plan nowych odcinków "Czas honoru" na Starówce.
A jest to jego uwielbiony (bo ulubiony to za mało powiedziane) film... Co tam mecze, bajki i inne filmy młodzieżowe...
Zaprzyjaźniliśmy się z pawiami, wiewiórką, gołębiami, łabędziami i wilgami - które wręcz dosłownie jadły nam z ręki...
W stolicy mieszkaliśmy na placu zamkowym... z okien naszego mieszkanka mozna było podglądać "mieszkańców" (i tych materialnych, i niematerialnych) Zamku Królewskiego... Mało tego to wszystko co działo się pod Zamkiem (a działo sie, działo...) i wokół kolumny Zygmunta było jak na dłoni... To ta dobra strona lokalizacji a ta druga strona medalu wiąże się z hałasem! Ci ludzie chyba nocą się bawią a dniami odsypiają...

Mikołajki to już trochę inna bajka...
Nadal łażenie tu i ówdzie...
Ale też mozliwość schłodzenia się w ciepłej wodzie jeziora... w upalne dni...
Rejs wycieczkowy po jeziorkach...
Spływ Krutynią...
Wilczy Szaniec - kryjówka Hitlera... bunkry i umocowania robią wrażenie!
Galindia - osada GaLLINDÓW - coś wspaniałego...
Obie z Olą załapałyśmy się na koncert ani Wyszkoni... Ola dostała autograf i jest wniebowzięta!
Wszystko super... ale dlaczego znowu ten hałas!
Okazuje się, że i w Mikołajkach ludzie urlop intensywniej wykorzystują nocą niż w dzień...

No i powrót... Jeszcze zajechaliśmy na Pole Grunwaldzkie... chociaż na tydzień przed Wielką Inscenizacją z okazji 600 lecia słynnej Bitwy. Super sprawa...

No i wracaliśmy przez Olsztynek (Martita nie przez Olsztyn) ale i przez Grudziądz... tyle że nic nie pamiętam bo spałam - tak się u mnie objawia choroba lokomocyjna własnie...

Resztę opowiem póxniej, a może i wkleje kilka zdjęć... Stęskniłam się za Wami!