kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Rekuperacja - dylematy.
To dlaczego przeczytałem gdzieś na tym forum wypowiedź eksperta, że kanałów wentylacyjnych nie trzeba czyścić, bo się nie... "zasyfiają"?
Chodzi o kanały ze świeżym powietrzem. "Syf" może być tylko w kanałach "mokrych" W wentylacji naturalnej gdy kiedyś były strychy, kratki z "kominem" w każdym pomieszczeniu i nieszczelne okna - kierunek przepływu powietrza w "mokrych" kanałach, był zawsze na zewnątrz. Od (mniej więcej) 90' zaczęto montować szczelne okna i nie projektować wentylacji w pokojach. Zaczęto też dokładać wentylatory w kuchni i łazience. Te działanie spowodowały, że z kanałów "mokrych", (zagrzybionych) powietrze mogło i cofało się do środka. Powodowało to przekroczenie dopuszczalnego poziomu stężenie zarodników grzybów strzępkowych (pleśni) i notowany od 90' siny wzrost zachorowań na np. alergie.
W wentylacji nawiewno wywiewnej cofka z kanałów mokrych nie występuje.

Rekuperacja - dylematy.
Chodzi o kanały ze świeżym powietrzem. "Syf" może być tylko w kanałach "mokrych" W wentylacji naturalnej gdy kiedyś były strychy, kratki z "kominem" w każdym pomieszczeniu i nieszczelne okna - kierunek przepływu powietrza w "mokrych" kanałach, był zawsze na zewnątrz. Od (mniej więcej) 90' zaczęto montować szczelne okna i nie projektować wentylacji w pokojach. Zaczęto też dokładać wentylatory w kuchni i łazience. Te działanie spowodowały, że z kanałów "mokrych", (zagrzybionych) powietrze mogło i cofało się do środka. Powodowało to przekroczenie dopuszczalnego poziomu stężenie zarodników grzybów strzępkowych (pleśni) i notowany od 90' siny wzrost zachorowań na np. alergie.
W wentylacji nawiewno wywiewnej cofka z kanałów mokrych nie występuje.
I wszystko bardziej jasne
jak wyczyścić glazure?.
A czy tym produktem można usunąć z fug w łazience czarne i szare ślady? Pojawiły mi się w okolicach wanny i choć na razie nie jest tego za wiele to rzuca mi się strasznie w oczy i drażni. Próbowałam zwykłymi metodami się tego pozbyć, ale zawsze nie do końca mi się to udaje. Co zrobić aby pozbyć się tego raz na zawsze i mieć czyste białe figi? No i nie bać się wpuszczać gości do łazienki:)?
Cze.Z opisu wynika że chodzi o pleśń.Po oczyszczeniu proponowanymi metodami fug należy je zaimpregnować /dostępne w sklepach impregnaty do fug/.Wokół wanny trzeba położyć silikon w kolorze fugi lub biały z zawartością środka grzybobójczego./produkty firmy mapei/do tego musi być sprawna wentylacja.Pozdro
styropian a pleśń. Pleśń do rozwoju potrzebuje wody i CO2 . Można dawać izolację od środka, ale koniecznie z folią hydroizolacyjną (jak w dachu) , z tym, że radziłbym stelaż wełnę folię i tynk płytowy. Podstawową kwestią dla zdrowia jest skuteczna wentylacja, działająca w sposób ciągły i uniemożliwiająca cofanie się powietrza z kanałów "mokrych" (kuchnia łazienka) czyli najlepiej i najtaniej rekuperatorek. W tych kanałach często jest więcej zarodników grzybów strżępkowych niż w wilgotnych ścianach
Rekuperacja - dylematy. Ponieważ około 90% życia spędzamy w pomieszczeniach zamkniętych, warto zadbać o jego jakość. Gwałtowny postęp technologiczny spowodował kolosalny wzrost ilości emitowanych wewnątrz pomieszczeń zanieczyszczeń, a także zmianę ich rodzaju. Dziś również ich źródłem są szeroko stosowane tworzywa sztuczne wykorzystywane do produkcji mebli, urządzeń gospodarstwa domowego, podłóg, okien jak i farb, lakierów, czy stosowanie na co dzień różnorodnych środków chemicznych. Wyposażenie mieszkań w indywidualne łazienki oraz znaczne zwiększenie ilości procesów prania, suszenia i prasowania w mieszkaniach wpłynęło na zwiększenie wilgotności. Wysoka wilgotność w naszych domach sprzyja rozwojowi bakterii, grzybów i pleśni produkujących i emitujących do wnętrza obiektu bardzo szkodliwe zarodniki. Jak żyć w takich warunkach ? Współczesne budownictwo energooszczędne cechuje nie tylko duża izolacyjność przegród budowlanych ale także wysoka szczelność. Dlatego stosowana dotychczas wentylacja naturalna ( grawitacyjna) w nowoczesnych obiektach się nie sprawdza. Konieczne jest zastosowanie wentylacji mechanicznej – czyli wymuszonego obiegu powietrza. Możliwe jest zastosowanie tylko nawiewu świeżego powietrza i wywiewu zużytego ale takie rozwiązanie jest bardzo nieekonomiczne. Wraz z usuwanym powietrzem wyrzucamy spore ilości ciepła, które moglibyśmy z powodzeniem wykorzystać. Po to właśnie jest nam potrzebny rekuperator – by odzyskiwać ciepło z powietrza usuwanego i przekazać je do powietrza, które wprowadzamy do domu. Rekuperator (wymiennik ciepła) jest sercem systemu wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Zainstalowany jest w centrali wentylacyjnej i dlatego często całą centralę wentylacyjną nazywamy rekuperatorem.
Amoniak w domu i zagrodzie.
<span style='font-size:25pt;line-height:100%'>Amoniak</span>
Amoniak jest używany często jako środek spulchniający do wypieku ciast. Możemy go również wykorzystać inaczej.
1. Jeśli miejsca po ukąszeniu komarów posmaruje się amoniakiem swędzenie przejdzie szybko.
2. Kafelki w kuchni i w łazience będą ładnie lśniły po umyciu ich wodą z amoniakiem.
Do połysku wyciera się je miękką szmatką.
3. Osad powstały na dnie szklanego naczynia można usunąć, wlewając do środka trochę amoniaku.
Po pół godzinie dodać ciepłej wody i myć naczynie długą szczotką.
4. Plamy szczególnie tłuste, powstałe na kamiennych posadzkach lub schodach są trudne do usunięcia.
Można sobie z nimi poradzić stosując roztwór amoniaku w proporcji 1-3 łyżki na litr wody.
5. Plamy z pleśni na skórze i na papierze znikną po przetarciu ich roztworem soli i amoniaku.
Roztwór przygotowuje się biorąc na 10 części wody po 1 części soli i amoniaku.
6. Przedmioty malowane olejno myje się zawsze roztworem wody i amoniaku.
Na ogół wystarcza 1 łyżka amoniaku na litr wody.
Gdy jednak przedmioty te są bardzo zabrudzone trzeba zwiększyć ilość amoniaku biorąc 2, 3 lub 4 łyżki.
Warto pamiętać, że amoniak rozpuszcza się zawsze w zimnej wodzie, gdyż w ciepłej szybko się ulatnia.
7. Roztworem amoniaku (2 łyżki na litr wody) doskonale myje się kryształy.
8. Włosiane szczotki będą jak nowe po wymyciu ich w roztworze amoniaku (4 łyżeczki na litr wody).
Szczotki wkłada się do miski i nalewa tyle roztworu, aby włos był w nim zanurzony.
Szczotki powinny się moczyć około godziny, a następnie trzeba je kilkakrotnie wypłukać w ciepłej wodzie i wysuszyć,
stawiając włosem do góry.
Szczotki powinny być zawsze przechowywane włosem do góry.
9. Zaschnięte zestarzałe plamy z krwi trzeba przed praniem namoczyć w roztworze amoniaku,
biorąc 2 łyżki na litr wody.
Spiorą się wówczas bez kłopotu.
<span style='font-size:16pt;line-height:100%'>Źródło: Kuchnia Majkowskich http://www.majkowscy.neostrada.pl[/size]

Mam ogromne watpliwwosci co do wykonalnosci powyzszych rad przy uzyciu amoniaku do pieczenia!
To, co napisano powyzej, stosuje sie do uzywania wody amoniakalnej, niegdys dosc powszechnie dostepnej w sklepach chemicznych, dzisiaj praktycznie nieobecnej na rynku. No moze poza hurtowniami odczynnikow chemicznych.
A do ciasta uzywamy proszku: weglan amonu zwany popularnie amoniakiem.
qd
Remoncik w starszym domku Party House MOD ;]. Co do kominków budowanych własnoręcznie.
Niewielu ludzi potrafi to zrobić, a jeszcze mniej potrafi to zrobić dobrze.
Cegła szamotowa jest droga, glinka szamotowa jest droga i powoli wiąże, samą stopę i okładzinę szamotową sie kładzie ze cztery dni. odbudowa potem to już pikuś Żeby to jakoś działało to komin musi mieć albo olbrzymie światło albo olbrzymią wysokość. I będą takie dni kiedy mimo idealnego komina nie będzie ciągu i będzie sie ciągle dymić do środka.
Ogólnie wydatek dużo większy niż taki na gotowym wkładzie.

Co do pleśni na rigipsach. Nawet w bloku mogą zapleśnieć jak nie będzie izolacji z wełny. Sugeruję żeby to porządnie upchać. Można tez użyć zielonych gipsów, trochę dłużej ich grzyb nie chwyta :)

- Rigimetr GKB - płyta zwykła wykonana z zaczynu gipsowego, przeznaczona do pomieszczeń, w których wilgotność względna powietrza nie przekracza 70% (płyta obłożona szarym kartonem, opisana niebieskim drukiem),
- Rigimetr GKBI - płyta impregnowana złożona z hydrofobizowanego rdzenia gipsowego obłożonego impregnowanym kartonem, przeznaczona do pomieszczeń o podwyższonym poziomie wilgotności względnej powietrza (do 85 % przez maksimum 10 godzin) np. łazienki, kuchnie (płyta obłożona zielonym kartonem, opisana niebieskim drukiem),
- Rigimetr GKF - płyta ognioochronna złożona z rdzenia gipsowego z dodatkiem włókna szklanego, przeznaczona do pomieszczeń o podwyższonych wymaganiach ognioodporności w których wilgotność względna powietrza nie przekracza 70 % (płyta obłożona szarym kartonem, opisana czerwonym drukiem),
- Rigimetr GKFI - płyta impregnowana i ognioochronna złożona z hydrofobizowanego rdzenia gipsowego z dodatkiem włókna szklanego obłożonego impregnowanym kartonem przeznaczona do pomieszczeń o podwyższonym poziomie wilgotności względnej powietrza (do 85 % przez maksimum 10 godzin) i podwyższonych wymaganiach ognioodporności (płyta obłożona zielonym kartonem, opisana czerwonym drukiem).

przyczepa do 20 tys. Pewno parę osób poda Ci jeszcze ciekawe informacje, ale dla mnie najważniejsze jest: wejść do przyczepy i ją powąchać. Ja bym Ci proponował, zanim do niej wejdziesz, to zamknij wszystkie okna i drzwi. Zostaw na parę minut zamkniętą i potem wejdź do srodka. Jeśli nie poczujesz zapachu stęchlizny, czy pleśni, to już dobry znak. Potem, na podstawie wcześniej określonych wymagań sprawdź obecność określonego wyposażenia. Sam zdecyduj, czy chcesz mieć ubikację i łazienkę. Sam zdecyduj, czy ma być masa elektroniki. Na 100% to, co jest w przyczepie musi być sprawne. Więc trzeba przejść po przyczepie i otworzyć i zamknąć okna, pozasuwać zasłony, rolety, podłączyć prąd i sprawdzić działanie świateł i lodówki (bardzo ważne). Wszelkie inne elektryczne urządzenia, jeśli są. Potem podłączyć butlę gazową i posprawdzać wszystkie urządzenia gazowe. Zdałoby się jeszcze podłączyć 12V i sprawdzić na tym napięciu... Jak wszystko gra, to brać. Aa... jeszcze urządzenie najazdowe musi działać. Mnie kiedyś przekonywano, że powinno dać się wcosnąć ręcznie, po czym powinno samo, powoli wyjść. U mnie tak działa, ale na forum widziałem, że chyba jednak nie zawsze tak musi być. Co do stabilizatora jazdy - jak jest, to bardzo dobrze. Ale być nie musi. Jeśli jednak chcesz wydać taką kasę, to wydaje się, że zdecydowanie warto się za tym obejrzeć.

Często przyczepki można kupić bez przedsionka. Wydaje się, że dając taką kasę, należałoby jednak oczekiwać, żeby ten przedsionek był. Może kupić nieco starszą, ale z przedsionkiem? Ale to już decyzja wyłącznie Twoja. Podobno (nie szukałem osobiście) przedsionek, to wydatek rzędu 2-3 tys. PLN Może więc kupiłbyś wówczas młodszą, a przedsionek dokupisz? Ale tu decydujesz Ty sam.

Popatrz, jak się nawymądrzałem, a sam jeżdżę z przyczepką dopiero 3-ci sezon. Wszystkie te mądrości wygrzebałem z tego forum. Poszukaj trochę, pewno znajdziesz jeszcze więcej.