kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

skąd wziąć chętnych do pracy nad animacją? to w ogóle możliwe?.

| dostałam parę cennych informacji na priv. Nie od p.Gravide. :)

No wybacz Aido, ale jak czytam:
siostra napisze scenariusz a dzwięki to się ściągnie
z netu... to oczami wyobraźni widzę coś takiego:
http://rapidshare.de/files/20357466/spring2006.mpg.html
ściągnij sobie i obejrzyj.


z uwagi na poziom dyskusji nie bede opowiadal o szczegolach, ale niegdys
zadawalem podobne pytania, jak Aida.
nie na grupie dyskusyjnej - bo jak widac - jest to kompletnie bez sensu.
i wiecie co? i wyszlo. a chodzilo o cos trudniejszego, bo o lalkowa animacje
poklatkowa.

znalazlo sie miejsce na studio, znalazly sie swiatla. znalazla sie kasa i
ludzie.
przez przypadek (...?)

a dodam, ze juz z samego zadawania pytan sporo wynikalo. sporo wiedzy,
kontaktow...

ja to sobie mysle, ze Aidy i tak ta dyskusja nie zrazi. ja kiedys sie
najalem do rysowania klatek do filmu. dla powaznej firmy robiacej kreskowki
do niemiec. odpadlem. mozg mi sie zagotowal po dwoch dniach. ale czemus
kreci mnie ruszanie lapka ludzika o milimetr co pol minuty.
niektorzy tak maja. i lubia. i przekreslanie szansy na znalezienie kogos,
kto zechce podejsc do sprawy dla samej frajdy albo w nadziei, ze sie czegos
nauczy jest wg mnie nie w porzadku. jak nie macie na ten temat do
powiedzenia to moze lepiej sobie na blogu napisac: "widzialem dzisiaj
debilnego posta. ubaw po pachy. laska z kosmosu normalnie, mowie Ci, moj
pamietniczku"

maszynowicz.com