kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

A gdzie maluchy z CZERWCA 2005?. cześć!
u nas dalej postój. Cały przyszły tydzien mam urlop. Prezes gadał tylko z kierowiczką - całe szczęście bo to męka z nim sie spotkać.
i tak to wygląda, ze na lato to będę musiała bezpłatny wziąść, o ile nie bedzie tak źle jak teraz.

Wojtek przyniosł z przedszkola aż dwie laurki, jedna po polsku a druga po niemiecku A jutro mamy dzien rodziny i wybieramy się na festyn do przedszkola. Maja być występy - ciekawe czy Wojtkowi odwagi starczy.

U nas tez po tej burzy się ochłodziło. Ale dzisiaj już wyjrzało wieczorem słońce. Festyn ma sie odbywac na dworze więc mam nadzieje ze będzie ładnie.

Pokupowałam już Wojtkowi prezenty na urodziny. Mam kolejnego robota, klocki lego - następne z kolekcji power miners i samochodziki zmieniajace kolor. Chyba mu się spodoba.

A tu jeszcze przed nami dzień dziecka, też wypadałoby cos kupić. Ale cos drobnego i taniego. u nas w Auchanie są duże promocje zabawek, tak że zobaczcie może i u was też coś przecenili.

Pozdrawiam!
LISTOPADZIAKI cz. 5. Gremi laurki będą i to często i gęsto bo to ulubione zajęcia dzieci w przedszkolu -zrobic coś dla mamy taty babci dziadka, ale musi też być więź oczywiście bo takie cudowne dostać całuska np. z okazji własnych urodzin od dzieci albo coś namalowane własnoręcznie, może trochę za daleko wybiegam ale chciałabym by ten całus w policzek to był też nawyk moich 20paro letnich dzieci również, bo one zawsze są dziećmi.
Lutusie część VIII. To ja się dołączam do naszych życzeń..Nasz pierwszy Dzień Mamy ..Znaczy się pierwszy z naszymi roczniakami:)..Oleńka dała dzisiaj mamie pierwszą laurkę z podpisem Kocham Cię mamo Cociaż chyba zbtnio nie kumała co daje, panie w żłobku kazały dać, to dała
A to dzisiaj jakieś potrójne urodziny?? Bo ja nie załapałam?? Znaczy się Samoni, anulka i aggi??
Sylwia jak tam Ala??
Fanklub Nataly Nowa, lepsza Natka - prześliczna i gładka!.
zapomniałam o rocznicy ślubu rodziców :o muszę szybko coś wymyśleć, a pomysłów brak.
Zrób laurkę. Wiesz, taką, jak dzieci robią. Dodaj wiersz-wyciskacz łez. Będą zaskoczeni i zadowoleni.

Ps. Sprawdzone na urodzinach mamy. :)

Kawiarenka 2. Kupujecie coś mamie na Dzień Mamy?
Ja zamierzam jej zrobić laurkę na Photoshopie :P Najładniej mi wychodzą
I kupię jej książkę. Wyciągnę Lily. na zakupy
Haa.! I już wime co mi Lily kupi na urodziny
Matt & Jenny [M] [+14]. fajniutkie gbury i szare myszki też mają szanse na miłość
błędy mogę sprawdzić, ale to może za jakąś godzinkę, rysuję laurkę dla mamy (haha, zabawnie brzmi, ale taka prawda, jutro ma urodziny )
dzień dobry.
Ja też gromadzę laurki w wyznaniami miłości od synka. Takie to było słodkie.
Kiedyś je zeskanuję i umieszczę tu - może jakiś osobny kącik zrobimy ?

Już od dawna nosiłam się z takim zamiarem i nawet chciałam synusiowi coś takiego dać na "okrągłe" urodziny, ale wtedy jeszcze nie miałam skanera.
Ja mam dwie teczki z rysunkami z przedszkola, a na nich pierwsze próby rysowania mamy, taty, górnika, policjanta. Fajna sprawa.
A jeszcze mam jego najcenniejszy skarb tzn. autografy chyba wszystkich polskich i niektórych zagranicznych piłkarzy z lat 90-tych. Ale przyjdzie jeszcze pora, że to też jakoś zbiorę do kupy i zrobię z tego jakąś fajną pamiątkę.
Patryk, ja mam syna blisko, bo w tym samym mieście, ale jak długo nie dzwoni to jest mi bardzo źle. Fajnie, że my mamusie wywołałyśmy u Ciebie jakieś pozytywne refleksje. A telefon od dziecka to jest bardzo ważna sprawa dla rodzica
ciekawy prezent dla gości i rodziców. W sumie wszystko zalezy od rodziców i Was. Ja na przykład rzadko wręczam ludziom prezenty praktyczne. Mogę kupic komuś na urodziny portfel, który na pewno się przyda, albo podarowac mu puchaty jasieczek z wesołym napsiem, który zawsze wywoła uśmiech na jego twarzy. Tak samo z rodzicami... Moge im podarowac coś praktycznego albo coś co zawsze będą wspominac z sentymentem... Kwiaty nie są praktyczne bo więdną... Jednak ile razy w życiu macie okazję podarowac rodzicom wielki bukiet kwiatów? Księga tez nie jest praktyczna, to ptawda, ze zbiera kurz i zajmuje miejsce na komodzie.... Jednak uśmiech mamy w chwili gdy na nia patrzy jest bezcenny... My dalismy rodzicom księgę z naszymi zdjęciami + bukiet kwiatów i ich wzruszenie było dla nas największym szczęściem. Dlatego tak naprawdę liczy się to jacy sa nasi rodzice, co ich wzrusza i cieszy... Czasami najprostsze rozwiązania przynoszą najlepsze chwile, bo tak naprawdę przecież chodzi o moment wzruszenia i wspólnego szczęścia Pamiętacie, jak mama była szczęśliwa, gdy dawaliście jej koślawą laurke i mówiliście wierszyk "mamo, mamo cóż Ci dam..." (moja mam płakała jak mówiłam ten wierszyk w podstawówce )? Teraz jest tak samo. tylko laurki już mniej koślawe....