kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Na dobry początek....
Wiele bym dał, żeby zobaczyć jak wygląda Karol który wygląda jak pobożna babcia której ukazał się Jezus... Zrób powtórkę i wrzuć na jutuba, co?

Wiele bym dał, żebym wiedział jak sam wtedy wyglądałem... Jedyne, co pamiętam to białe plamki latające mi przed oczami i nieskoordynowane ruchu rękami wyrażające wielką radość i ulgę :P

Też jestem materialistą... ;)
pytanie. "Karolina" <mysia.@wp.pl> wrote in message
news:b4umql$6nd$1@tryton.plocman.pl...

Czy ktoś zna może sposób na pzbycie się wylewów w gałce ocznej? Trzy
miesiące temu zaczął mi latać przed okiem jakiś "farfocel".

[Karolino,
mówiąc "farfocel" masz na myśli drobne śmieci latające przed oczami,
widoczne dla Ciebie zwłaszcza w silnym świetle czy mikrowylewy w gałce
ocznej, widoczne jako czerwone plamki w gałce widoczne?
Jakie jest Twoje ciśnienie krwi??
Jakie jest Twoje ciśnienie w gałkach ocznych?

Pozdrawiam,
Iza]




..
pytanie. Użytkownik IzaD <izadobrowolska@interia.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b50m1u$1n7h$1@tryton.plocman.pl...


"Karolina" <mysia.@wp.pl> wrote in message
news:b4umql$6nd$1@tryton.plocman.pl...
Czy ktoś zna może sposób na pzbycie się wylewów w gałce ocznej? Trzy
miesiące temu zaczął mi latać przed okiem jakiś "farfocel".

[Karolino,
mówiąc "farfocel" masz na myśli drobne śmieci latające przed oczami,
widoczne dla Ciebie zwłaszcza w silnym świetle

tak, poruszają się razem z okiem

czy mikrowylewy w gałce
> ocznej, widoczne jako czerwone plamki w gałce widoczne?

absolutnie nie, moje są czarne i poskręcane, lekarz powiedział, że to
niewchłonięte wylewy

> Jakie jest Twoje ciśnienie krwi??

nie wiem, niestety, ale nie za wysokie. Zawsze miałam książkowe 120/80, nie
sądzę, żeby było wyższe

> Jakie jest Twoje ciśnienie w gałkach ocznych?

Prawdopodobnie podwyższone, bo ten okulista strasznie mi je rozgniatał i
kręcił głową ale nie był bardzo skory do zwierzeń i z trudem udało mi
się dowiedzieć co mi jest.

Pozdrawiam,
Karolina



..
a ja czasem widze. nie mam pojecia co to moze byc, ale dla pocieszenia powiem, ze ja czasami wizde male latajace plamki przed oczami , sa one przezroczyste i poruszaja sie chaotycznie.. jest ich sporo, czasem jakies inne ksztalty tez sie przewijaja..wsztstko z taka przezroczysta otoczka
w sumie nigdy nie zastanawialem sie nad tym co to moze byc, do niedawna nad niczym sie niezastanawialem i nie probowalem tlumaczyc zjawisk o ktorych nie mam pojecia. jednak teraz zaczelo mnie to wszystko ciekawic, dlatego postanowilem sie zarejestrowac (siema )
i jako ze znalazlem ten temat mam nadzieje sie dowiedziec co to jest wedlog was, osobiscie to zawsze uwazalem za bakterie?
plamki przed oczyma. Sporo ludzi ma nitki czy jakies latajace plamki (nawet ja tak czasem mam choc po jakims czasie ustepuje), wiec nie jest to raczej typowy objaw retinopatii. Z tego co kiedys slyszalem moze to byc zwiazane ze zmianami cisnienia w oku. Do powszechnych zauważalnych objawów retinopatii należy raczej "zamazane" widzenie czy nagła utrata ostrości wzroku wskutek obrzęku plamki żółtej oka, przy czym objawy najczesciej nie są zauważalne na początku retinopatii (dlatego taki nacisk sie kladzie na okresowe wizyty u okulisty). Ale dla pewności idź do dobrego okulisty i pogadaj z nim na ten temat.

PS. Ten watek byl juz zreszta poruszany na forum, poszukaj.
pytanie.
[Karolino,
mówiąc "farfocel" masz na myśli drobne śmieci latające przed oczami,
widoczne dla Ciebie zwłaszcza w silnym świetle

tak, poruszają się razem z okiem

czy mikrowylewy w gałce
ocznej, widoczne jako czerwone plamki w gałce widoczne?

absolutnie nie, moje są czarne i poskręcane, lekarz powiedział, że to
niewchłonięte wylewy

[Hmmm ... mnie takie draństwo lata w oczach już gdzieś od 15 lat. Mój
okulista z kolei nic nie mowił o wylewach - twierdził za to, że często się
zdarza u krótkowidzów, a do nich należę. Sprobuje gdzieś o tym poczytać i
doniosę Ci niezwłocznie jak tylko do czegoś dojdę Ja mam to już tak
długo, że zdążyłam się przyzwyczaić i nie zwracacm uwagi ale właściwie to
ciekawe co to ]



Jakie jest Twoje ciśnienie krwi??

nie wiem, niestety, ale nie za wysokie. Zawsze miałam książkowe 120/80,
nie
sądzę, żeby było wyższe

[Raczej czułabyś to ]



Jakie jest Twoje ciśnienie w gałkach ocznych?

Prawdopodobnie podwyższone, bo ten okulista strasznie mi je rozgniatał i
kręcił głową ale nie był bardzo skory do zwierzeń i z trudem udało mi
się dowiedzieć co mi jest.

[Powinien Ci je po prostu zmierzyć, zwłaszcza jeżeli twierdzi że masz
mikrowylewy - znieczula się oko i przykłada do gałki taki aparacik, co
wyglada tak jakby ktoś wkladał Ci do oka długi szpikulec . Takie
naciskanie galki jest bardzo subiektywne i żadna z tego informacja medyczna.
U mnie za każdym takim mierzeniem wychodzi, że ciśnienie w gałce mam na
granicy już tego uznawanego za zbyt wysokie.

Pozdrawiam,
Iza]



..
Celownik laserowy na wiatrówkę. Nie masz racji Orzełku.
Takiego cacka na wiatrówce używałem już 12lat temu i gdybym miał odpowiednie mocowanie do lunety jaką posiadam to też bym założył.
Posiadam mały wojskowy znacznik laserowy z prostokątną plamką i używałem go do crosmana 1389.( jak wygrzebie fotki to zamieszczę)
Wtedy w sprzedaży nie było nawet wzmianki o takich zabawkach, a ludzie celowniki laserowe znali z filmów typu COBRA i z programów o anty terrorystycznych.
Laser załatwiłem sobie bo pracowałem przy montażu optyki i podzespołów w jednym z naszych znanych zakładów, który takie części i inne zabawki tego typu produkuje.
Kosztował wtedy sporo kasy, ale warto było. Jedyna wada to zasilanie 3v. Normalnie tylko Ruskie na stadionie mieli takie baterie i my w naszym wewnętrznym obiegu.

Zasięg to spokojnie 1km przy plamce 1cm. Nie widoczny gołym okiem, tylko przez lunetę lub noktowizor.
Zabawa zaczynała się wtedy, kiedy przed zamontowaniem go na "broń" skierowało się wiązkę na czyjeś ubranie (ZDALA OD OCZU) lub obok jakiejś osoby. Z uwagi na tamtejsze przeznaczenie laserów, ludzie uciekali lub chowali się tak, żeby być po za wiązką.
Mieli rację, bo laserów używano do oświetlenia celu w który się chce trafić.
Byli też tacy co za wszelką cenę wkładali "łeb" w wiązkę żeby zobaczyć skąd pada.
Normalnie jakby chcieli żeby ich "sprzątnąć"
Dopiero parę lat temu, jak Chiny wypuściły na rynek zabawki laserowe, to ludzie się przyzwyczaili do czerwonych kropek "latających" po ścianach.

Co do wiatrówki to znakomicie się sprawdzał kiedy był ustawiony na połowie dystansu co luneta. Nie potrzeba było wtedy np. na 25 - 30 metrów ślipić w lunetę.
Także szczerze polecam.

I jeszcze dodam że znacznik laserowy nie posiada wieżyczek jak w lunecie tylko dwa lub lesze wersje trzy wkręty do regulacji.