kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
lata 80. Dnia 2007-12-14 23:56, janek naskrobał(a):
Szykuje mi sie impreza karnawalowa w stylu lat 80. Zastanawiam sie czy afro,
dzwony i zlote lancuchy to sa te lata, czy to raczej inna epoka
Nie nie, właśnie pięknie opisałeś lata '70-te.
Generalnie uważam, że największą wagę powinieneś przyłożyć do fryzury,
jeżeli masz trochę włosów to możesz poszaleć, a jeżeli obciąłeś się
ostatnio na przysłowiową pałę jak ja, to w każdych ciuchach z lat 80'
będziesz wyglądał na przygłupa. Rzuć sobie okiem na jakieś filmy z
tamtego okresu jak chcesz czerpać wzorce, na imprezę karnawałową nie
polecam dekatyzów, t-shirta z naprasowanką i luźniej koszuli flanelowej
w kratę z podwiniętymi rękawami, bardziej zwężone do dołu spodnie, wąski
krawat, luźna, lejąca marynarka, ewentualnie jak dorwiesz gdzieś złoty
łańcuszek na szyję z wisiorkiem układającym się w napios "NORA" to
będziesz królem imprezy.
(http://moderntalking.hobby.ru/photo/thomas57.jpg)
Kurwde, poszedłbym na taką imprezę.
PB&J
taks - za JM:
W centrum obsługi klienta firmy produkującej środki higieniczne dzwoni
telefon:
- Dzień dobry, wczoraj kupiłem wasz najnowszy produkt - papier toaletowy
o zapachu konwalii...
- Cieszymy się bardzo, że jest pan naszym klientem. Ma pan jakieś uwagi
na temat produktu?
- Tak do cholery, chciałem złożyć reklamację!!! Drogie to jak jasna
cholera a już po pierwszym użyciu śmierdzi gównem!!!
W jakich czasach chcielibyście żyć?. ja preferuje raczej wiek XX:
- moze glupie, no ale chcialabym sie urodzic nieco wczesniej tzn. w latach 60,
70, po to abym byla nastolatka w latach 80- ten bunt, dziwaczne fryzury. cos
sie dzialo. jakies idee, cele.Kraj: Polska, ew. UK
- lata 20- rowniez Polska, moze byc i paryz. z tych samych powodów co
ty.awangarda.
koszmarne rzeczy, które kobiety. w grodnie, gdy były modne tapirowane koki, a najładniejszy był ten najwyższy,
jedna z kobiet miała w autobusie wypadek. w pewnym momencie, gdy autobus
podskoczył, kobieta padła zakrawiawiona na podłogę. z glowy sączyła się krew.
po 10 minutach zmarła. okazało się, że uderzyła się kokiem w drążek do
trzymania rąk. jak się okazało, w koku była ukryta szklanka, która służyła jako
rusztowanie dla modnej wówczas fryzury. to były lata 70. of kors. oto ofiara
życia złożona na ołarzu mody...
Przedziałek na środku głowy :). wlosy same sie ukladaja z przedzialkiem na srodku albo z boku, najlepiej
dopasowac fryzure do ich naturalnego ukladu
to sa fryzury na lata 70, hipiski tak sie nosily, wlosy musialy byc dlugie,
plaskie, czesto prasowalo sie je zelazkiem (takim do prasowania ubran) aby
wyszly superplasko
jak chcesz to sie tak uczesz, wielu osobom to pasuje, innym nie, kwestia gustu
lata 70- pomocy. hmmm:) moj polmetek na studiach byl w temacie lata 70. i ludzie byli np
poprzebierani za:
- Leonida Brezniewa
- Blues Brothers
- Hugh Hefnera
- Andy Warhola i jego swite ze Srebrnej Fabryki
- Dziewczyny mialy ogolnie plastikowa bizuterie, sukienki mini w kwiaty i
podoklejane sztuczne rzesy, krechy na powiekach, kolorowe rajstopy, fryzury z
opaskami i usztywnionymi lakierem wlosami
Fryzjer do ścięcia kręconych włosów Wrocław. Również polecam Lima Make up studio przy Dworcowej. Każda fryzjerka jest tam
dobra, ze swojej strony polecam ciemnowłosą Anię. Pracują na świetnych
kosmetykach - Keune. Jedyne, co mi się nie podoba to ceny za farbowanie i
dlatego od dłuższego czasu niestety nie farbuję tam włosów. Kiedyś za farbowanie
płaciłam 110 zł, nagle cena za tę samą usługę podskoczyła do 189 zł (dodam, że
tylko farbowanie odrostów). Chodzę więc do salonu w moim mieście i płacę za to
samo 70 zł ;) Na pewno pójdę jednak do Limy na strzyżenie. Każda fryzjerka
dobiera fryzurę do twarzy, strzyże włosy tak, aby dobrze je się układało w domu,
a nie tylko w salonie. Ania ścinała mi włosy w taki sposób, że optycznie było
ich dwa razy więcej, świetnie się układały (a mam włosy wyjątkowo trudne z
natury, mocno falowane, końcówki kręcone), trzy miesiące po wizycie nadal miałam
ten sam kształt fryzury, tylko na dłuższych włosach. Teraz w grudniu obcięłam
się z wygody w moim mieście i o ile farbowanie wychodzi im świetnie, o tyle
strzyżenie wyszło fatalnie i do dziś jestem na siebie wściekła, że dałam się
obciąć ;) Mam wrażenie, że mam dwa razy mniej włosów niż w rzeczywistości, za
mocno mi je wycieniowano. Dlatego nie popełnię więcej tego błędu i jak przestanę
pod koniec lata albo jesienią zapuszczać włosy, to na pewno wrócę do Limy.
Strzyżenie w Limie kosztuje ok. 60 zł.
Protownica- jaką wybrać?. Protownica- jaką wybrać?
Jak w temacie, zamierzam kupić prostownicę, ostatni raz używałam tego cuda 2
lata temu,a teraz mam taką fryzure ,że prostownica jest mi niezbędna, no i
właśnie jaką tu prostownicę wybrać? Oczywiście nie mam złudzeń -wiem ,że
żelazko niszczy włosy jak cholera, ale czy szklane są rzeczewiście lepsze od
ceramicznych i mniej niszczą włosy? I czy prostownice za 60-70 zł są ok, czy
lepiej jednak droższą?
Mam 23 lata a wyglądam na 13.... oxy_gen_86...
Zaintrygowało mnie to się spytam - piszesz, że jesteś bardzo drobna, podajesz
wagę i jednocześnie piszesz, że nosisz biustonosz 70-75 w obwodzie...i ja się
teraz zastanawiam jakim cudem? Bo taki obwód to ja nosze, a walczę z nadwagą
całkiem niezłą:) Weź no się dziewczyno ciasno zmierz pod biustem na wydechu,
później w biuście i zerknij na lobby małobiuściastych
(forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=50580), żeby Ci sprawdziły czy dobry
stanik nosisz, bo aż wierzyć mi się nie chce :) To taka dygresja.
A autorce wątku polecam wizytę u dietetyka (o ile takiej już nie zaliczyła, bo
nic o tym nie wspomina). Czasem jednak niestety zdarza się tak, że przytyć nijak
się nie da (znam taką dziewczynę jedną - ma ok. 150-152cm i waży w okolicach
40kg, a ma też 23 lata). Zapisz się też może na siłownię jeśli masz taką
możliwość, pracujący tam trener (o ile to porządny klub) powinien dobrać Ci
jakiś odpowiedni zestaw ćwiczeń, który pozwoli Ci na rozbudowanie mięśni i
ukształtowanie sylwetki - może wtedy bardziej siebie polubisz (bo nawet jeśli
zmiany nie są wielkie, ale pieczołowicie ćwiczymy i obserwujemy nasze ciało, to
nawet najmniejszy drobiazg może ucieszyć i sprawić, że zaczniemy na siebie
patrzeć mniej krytycznie). A poza tym zastanów się nad ewentualną zmianą
wizerunku - fryzura, makijaż, styl ubierania się - to wszystko może pomóc Ci
poczuć się pewniej (doroślej? :)) we własnej skórze. Powodzenia życzę :)
Przebierany sylwek- lata 60, 70- w co sie ubrac?. hmm. mozesz zrobic sobie cos hipisowskiego, jesli masz
dlugie wlosy - przedzialek na srodku, makijazu albo nic,
albo mocno podkreslic oczy (no wiesz, kleopatra).
a jesli masz krotkie wlosy, mozesz sobie zrobic taka
fryzure... jakby to opisac... no, na grube walki
nakrecic, natapirowac, grzywke puscic przez czolo skosem,
full lakieru i jakichs glitterow. oczy tez mocno, moga
byc z niebieskim (jesli ci to pasuje), ale koniecznie
sztuczne rzesy, kreski, usta z wyraznym obrysem. nawet
niedawno widzialam gdzies zdjecie barbry streisand w
takiej wlasnie stylistyce. aha, kiecka krotka, bez
rekawow, ale nie na ramiaczka. na to krotki zakiecik.
spytaj mame, moze gdzies przechowala takie cuda:)))
no i milej zabawy.
xx.
ps wlasnie przyszlo mi do glowy - mozesz szarpnac sie na
tymczasowe afro (jesli masz w miare krotkie wlosy),
zapodac cos swiecacego, skorzane spodnie, taki plaszcz,
wielkie okulary i beda lata 70te. no, mniej wiecej.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|
