kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

dr Lasatowicz z Bielska-Białej. witam bielszczanki :-)
zapraszam serdecznie na bielskie forum - znajdziecie tam
duzo informacji o lekarzach, szpitalach i nie tylko w B-B
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=36868
akurat dr Lasatowicza nie znam, ale sporo dziewczyn z mojego forum
do niego chodzilo, jak wrzucicie w wyszukiwarke na pewno znajdziedzie
pozdrawiam

Godziny przyjęć Lasatowicza. Godziny przyjęć Lasatowicza
Kobitki, która pamięta w jakie dni Piotr Lasatowicz przyjmuje popłudniami?
Kiedyś bez problemu znajdowałam tą informację w necie, a teraz stronka gdzieś
przepadła. Są tylko informacje o adresie i telefonie Na naszym forum też
znaleźć nie mogę.
Dobry ginekolog. witam na forum ,
ja akurat dr Lasatowicza nie znam, ale dziewczyny sporo tu o nim pochlebnych
opinii pisaly:
zobacz watki:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=36868&w=67737025&a=67737025
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=36868&w=72396531&a=72396531
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=36868&w=67542769&a=67837569
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=36868&w=63704784&a=63704784

Środa...już połowa tyg:-). Środa...już połowa tyg:-)
Witam środowo...w BB wieczorkiem lekko śnieżek popruszył...brrr, ale w sumie
to jest ciepło zwąłsza w aucie...
Wczoraj bylismy z małzonem w kinie na świadku koronnym...porazka...chiałam
wyjść w połowie...małzonowi bezkrytycznemu fanowi polskich filmów świadek też
chyba za bardzo sie nie podobał...ja jakoś musiałam wykorzystac do końca
lutego bilety które dostałam z firmy, a podobno niczego ciekawszego w kinie
nie grali - taka opinia małzona...po seansie wiem, ze każdy film byłby chyba
ciekawszy...filmem jestem zniesmaczona, małaszyński, aktorka-kamerzysta,
romans...buuu...tylko Blacha był rewelka...


Pozdrawiam! Doti

Ps. Edytko słyszałam, ze kochaj to nie najlepszy gin...wydaje mi się, ze
znalazł się na czarnym forum ginekologów z BB...zmień lekarza...Stolecki i
lasatowicz oraz Bargiel to są lekarze, którzy podobno sa godni zaufania...ja
chodze do stoleckiego, o bargielu duzo słyszałam - specjalizuje sie podobno w
trydnych ciążach i poronieniach, jednak wizyta u niego to spory wydatek,a do
lasatowicza chodzi kasia vel Verka77


Bielsko-Biała. Podzielam zdanie, doktor Lasatowicz jest bardzo kulturalnym lekarzem i przede
wszystkim ma wrażenie że w przeciwieństwie do innych nie wyciąga pieniędzy
nawet od prywatnych pacjentek zlecając wszystkie możliwie badania, które
czasami po prostu sa jedynie "w modzie" a nie koniecznie przynoszą jakieś
informacje. Ja miałam probolem z doborem tabletek antykoncepcyjnych, byłam u
lekarek w Bielsku dr. Orzeł- nie polecam, stwierdziła nadżerke ale także
okresliła że nie może jej teraz wyleczyć, zgłosiłam sie do innego lekarza w
Krakowie, owszem nadżerka wyleczona ale pomimo prób tabletek nie dało się
dobrać. W końcu spróbowałam w Bielsku u dr. Lasatowicza, zresztą znalazłam go
na ty forum, pierwsze tabletki jakie mi przepisał trafione.Od 10 miesięcy
jestem zadowolona. Niestety ostatnio reklama sprawiła że trzeba sie przygotowac
na dłuższe siedzenie w poczeklani, nawet jak przychodzimy prywatnie.
Bielsko-Biała. Ja polecam dr Lasatowicza, poszłam bo znalazłam dobre opinie na jego temat na
tym forum i się nie zawiodłam. Nie czułam skrępowania, jest kompetentny,
odpowiada na wszystkie pytania, nie robi głupich uwag i traktuje pacjentkę
poważnie. Polecam nawet tym kobietom które obawiają się mężczyzny ginekologa.
Bielsko-Biała. W tą środę wybieram się do dr. Lasatowicza prywatnie, bo terminy na NFZ dopiero
od września. Od sierpnia mają urlopy, więc nawet dobrze że to już przyszły tydzień.
Zobaczymy jak to będzie
Nikomu nie polecam, a nawet odradzam dr. Roztocką z Wiśniowej: wizyta 5minut,
zero informacji,no może tylko tyle: "ma pani nadżerkę, za tydzień ją wypalimy" a
o tym jaka była niedelikatna to już nawet nie wspomnę (tak mnie scharatała że
przez dwa dni krwawiłam). Dodam że to była moja pierwsza wizyta i tylko mnie
nastraszyła, uspokoiłam się buszując wieczorem po internecie, jednak do czegoś
się przydaje No ale to na prawdę może zniechęcić do dalszych wizyt.
Doktora Lasatowicza poleciły mi koleżanki, no i tutaj widzę raczej pozytywne
opinie z wyjątkiem trzech (dla tych które nie mają ochoty przeszukiwać forum):
1. Nie zauważył cysty na jajniku - dobrze wiedzieć, jakby co to co jakiś czas
będę się konsultować z innym gin. (widzę że jest tu kilku których polecacie)
2. Nie daje zwolnień - na tym to mi akurat nie zależy
3. Jedna z forumowiczek napisała ze ma pewne zastrzeżenia co do prowadzenia
ciąży, ale nie podała szczegółów
Tak więc idę w środę, zobaczymy jak to będzie

Bielsko-Biała. witajcie dziewczyny, ja rónież przystępuje do grona tych, które chwalą dr
Lasatowicza. znalazłam go tutaj na forum i skorzytałam. co do kolejek i czasu
czekania -potwierdzam, jest nas tam coraz więcej i niestety trzeba czekac nawet
godzinke, ale warto. Chciałam zajsc w ciązę, jakos nie wychodziła i poszłam do
dr Lasatowicza. Na 1. wizycie dowiedziałam się o torbielu, dostałam leki i
miałam się zgłosic po 2 m-cach do kontroli, jako ze byl to okres sesji nie
poszlam, zjawilam sie miesiac pozniej i jest!!! okazała się, że jestem w ciąży,
zaledwie po 1 wizycie i 1 tabletkach (a wczesniej-staranie, konsultacjie itd. i
nic), potem okazało się jeszcze, że jest to ciąża bliźniacza, więc już wogóle
moja radość jest ogromna...a lekarz: miły, sympatyczny, za każdym razem bada,
robi USG, kieruje na inne badania (ale nie "naciąga") odpowie na każde pytanie
i doradzi, na prawdę się "przykłada" do pacjentek.
a co powyższego opisu o wpadkach, każdemu może się trafić...to też tylko
człowiek i przy takiej ilości pacjentek...
na prawde godny polecenia
Dr Niemcewicz-Bielsko-Biała. witam! tez jestem z bielska i dopiero to początki mojej batalii ciążowej
jestem właśnie na etepie szukania naprawde dobrego gina. Byłam na forum
poświęconym bielskim gin. i mam dylemat bo bardzo chwalona jest pani Kawulok(ale
nie wiem czy to ta samam pani która przyjmuje w Eskulapie i w pasażu Pod Orłem),
również pani Małecka-Holerek i Lasatowicz.nie mam pojęcie którego z nich wybrać
może coś doradzicie.Pozdrawiam mamy !!!
Lasatowicz - namiar. Lasatowicz - namiar
Dziewczyny prosze o pomoc, szukam namiaru na dr Lasatowicza, podawany
wczesniej na forum nr na Morskie Oko nie dziala, tak jakby nie istrnial abonent.
Z gory dziekuje za pomoc

Legumina pytanko?. Nie ubijać ;)
Wlać do mleka prosto z kartonika.

Jak widać, długo nie wytrzymałam, wpadłam na forum w poszukiwaniu namiarów do dr
Lasatowicza. Szybko przejrzę co na forum i zmykam

Bielsko-Biała. mam ten sam problem, co prawda do Bielska przeprowadziłam się 3 lata temu ale
jeździłam do mojego ginekologa w Rybnika pana Grudnia... świetny fachowiec tak
na marginesie ale wracając do tematu. Przeczytałam całe forum i wychodzi na to
że najlepszy jest dr. Lasatowicz... niestety, jak dzwoniłam na początku lutego
powiedziano mi że najbliższy termin jest na koniec kwietnia. Bardzo dobra
podobno według tego forum, jest Pani Malecka - Holerek ale jest przeciwko
tabletkom i jest bardzo prorodzinna.
Koleżanka poleciła mi Oziminę i Kocurek ale w końcu trafiłam tylko do kliniki
ESKULAP do lekarza którego nie znam nawet nazwiska ale tam przyjmowała Kocurek
(niestety nie tego dnia). Z forum wyczytałam i pochlebne i niepochlebne opinie
na temat kliniki i na temat Pani Oziminy i Kocurek.
Wczoraj w końcu po 1,5 miesiąca poszłam do Pani Latoszkiewicz która przyjmuje na
ul. Jaśminowej. Poleciła mi ją moja lekarka (nie ginekolog) i powiedziała że
jest baaardzo dobra. Więc skoro lekarz mi mówi że jest dobra no to poszłam. Może
i jest dobra ale cytologie przeprowadziła wręcz brutalnie i czułam to badanie do
wieczora. Dodatkowo stwierdziła że mam nadżerkę i od razu zapisała mi jakiś
chemiczno-żrący lek na S i powiedziała że jak będą za dwa tygodnie wyniki
cytologi i okaże się że mam stadium II to mam kupić specyfik. Wystraszyła mnie i
nic nie powiedziała na temat tego jaka to nadżerka (są 3 rodzaje) ani nic. Za
wizytę policzyła sobie 80zl plus 40zl za cytologie co moim zdaniem jest grandą,
bo u innych ginekologów płaciłam 50zl plus 10zl za cytologie. Tak więc mimo
wszystko chyba jej nie polecam bo nie dość że bierze bardzo dużo to nie zrobiła
za bardzo wywiadu, badanie tylko cytologiczne, bez usg i badania piersi bo
"zobaczymy jakie bedą wyniki cytologii" i jeszcze wystraszyła mnie jak mało
który lekarz.
Teraz próboję się jednak umowić do doktora Lasatowicza... jak sie dodzwonie

szukam dobrego ginekologa. Zobacz biała liste dobrych ginekologów na forum zdrowie kobiety. Lasatowicz
tam jest również dobrze oceniony.
Niechciana germanistka. ja również skonczyłem germanistykę na uniwerku opolskim, jesli mozna tak
powiedziec, jeszcze tą dobrą germanistykę, gdzie wykłady prowadzili solidni
profesorowie, doktorzy i magistrowie, Lasatowicz równiez w tedy prowadzila z
nami zajecia, badz ich nie prowadzila, wszyscy dobrze wiedza jak te zajecia sie
odbywaja, moze 1 , na maxa 2 razy do roku. jak szefowa calego wydzialu moze
dawac taki przyklad??? drugi przyklad, Bogacki, gosc byl wporzadku, dopoki nie
dochrapal sie stanowiska, z relacji obecnych studentów wiem, ze na zajecia
chodzi nie prezygotowany, czyta z kartki rzeczy nie potrzebne i studenci sie
nudza. inna sprawa, dr. Surynt, o której bylo juz mówieone wyzej na tym forum,
nie dam sobie nic zlego powiedziec na tego naukowaca, autorytet 200 % owy, nie
ma jej juz na FG, nie pasowala do układanki. gdyby nie to, iż prof. Prędota sie
zgodzil jeszcze nie isc na zasłużona emeryture, wydzialu juz by nie bylo, ze
wzgledu na brak kadry, podobnie jak sie sprawa miala na wydz. psychologi UO. co
do pani Sutarzewicz, mialem z nia sporo zajec, w tym cwiczenia z gr. opisowej i
fonetyki, i do dzisiaj twierdze, ze bylo to super zajecia, prowadzone solidnie,
ona jako prowadzaca byla surowa, ale sprawiedliwa i tylko w ten sposób mozna sie
czegos nauczyc. z relacji obecnych studentów wiem, iz z obecnej kadry, to
wlasnie ona prowadzila najlepsze i najbardziej kreatywne zajecia na
germanistyce. porównanie np. z Feliczitą Księżyk??? zadne, nie ma o czym mówić,
niebo a ziemia, z Bogackim??? podobnie, Jureczko??? jest spoko do studentów,
luźny gosc, ale z zajec sie wiele nie wynosi, ostatnim porzadnym zostal Dr.
Pietrek, ale znajac zycie sciagnie go do siebie prof. Zybura, z którym sie super
rozumial, i w tedy germanistyka umrze śmiercią naturalną. Szanowan Pani
Lasatowicz, niech Pani szanowne oczka się w końcu otworzą i proszę zrozumieć,
nie tędy droga, znajomości i inne kryteria zatrudniania pracowników naukowych, a
nie ich wiedza i umiejętności prowadzą do dystrukcji tego wydziału, który przed
kilkoma laty szczycił się taką renomą, wstyd i tyle. prosze posłuchać studentów,
to oni mają zajęcia z Pani podwładnymi!!!!!!!