Strona główna
  larwy much na haczyk

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Wszystkie Rodzaje Robaczków.. Najpopularniejszą przynętą są robaki ziemne"kopane"zwane glizdami ,w zależności od gatunku mają barwę od szarej przez różową po czerwoną Niejest to przynęta najbardziej skuteczna ale łowić na nie można. W glebie z dodatkiem butwiejących liści.drwna itp można znaleść robaki koloru brunatno-czerwonego,jest to znacznie skuteczniejszy robak niż robaki "kopane". Największym robakiem (mierzącym 10-20cm)stosowanym na duże okazy oraz węgorza jest "Rosówka"Zbiera sie go w nocy w świetle latarki.Bardzo skutecznym robakiem jest czerwony robak "Komopostowy",jak sama nazwa wskazuje żyje on w kompoście i tam należy go szukać.Kupne robaki "dendrobeny"nie sąspecialnie skuteczne i są zwykle stosowane w ostateczności,gdy nie mamy innych.

biały robak włoski
Nie znam takiego robaka.
Białe robaki są to larwy much.
Po prostu pinka jest "białym"z innego gatunku muchy .W zależności od gatunku muchy larwa może mieć wielkość od 0,5 –3cm.
wszystkie "białe robaki" można dowolnie barwić i aromatyzować.
łowić można na wiele gatunków robaków i larw.np;Gąsienice,larwa chrabąszcza,larwy motyli czy ciem,larwy osy ,larwy komarzycy ,larwy chruścika ,widelnicy a także na ślimaki.
Właściwie można łowić na wszelkie"Żyjątka"nie będące pod ochroną ,byle by były wystarczająco duże do nałożenia na haczyk.

Tematy Wędkarskie. Ochotka i Jokers

Ochotka i jokers to najlepsza przynęta wędkarska, dlatego że żyje w tym samym ekosystemie wodnym co ryby i jest ich naturalnym pokarmem. Ochotka hakowa to larwa o długości 2,5 - 4cm, bardzo delikatna dlatego do jej zbrojenia potrzebne są niezwykle cienkie haczyki. Jokers, to ochotka zanętowa, którą dodajemy do naszej karmy w celu jej uatrakcyjnienia. Jokers to larwa o wielkości około 1cm. . Pinka

Pinka to drobne larwy muchy, które mają około 1cm długości. Naturalnie są one białe, choć duża popularność tej przynęty sprawiła, że hodowcy opanowali technologię barwienia pinki na różne kolory, które w pewnych sytuacjach zwiększają atrakcyjność tej przynęty.
Pinka używana jest przede wszystkim jako robak zanętowy, gdyż duże ryby instynktownie poszukują zwierzęcego białka, z którego pinka jest zbudowana. Zawodnicy używają pinkę również na haczyk.
Wędkarstwo. "Za młodu" zdarzało mi się wędkować, ale głównie na wakacjach, bo u mnie raczej ciężko o ładne, czyste stawy czy jeziora. Zazwyczaj wyjeżdżałam z rodziną w Bory Tucholskie, gdzie warunki były sprzyjające. Tak mi się to spodobało, że rodzice kupili mi wędkę, taką z prawdziwego zdarzenia, a dla takiego dziecka to było coś
Zdarzało mi się używać jakiegoś chleba jako przynęty, ale najczęściej kupowałam mady (larwy much) w sklepie, ewentualnie wykopywałam dżdżownice z gleby przy jeziorze. Robaczki sama nabijałam na haczyk. Na początku było mi ich trochę żal, ale ogromna radość, jaka towarzyszyła złapaniu głupiego okonia czy płotki, rekompensowała mi żałobę po robakach Wędkowanie traktowałam jako zabawę, a każdą złowioną rybkę wypuszczałam.

Kurczę, połowiłabym sobie znowu!
dżdżownice. U mnie to się nie zdarzyło.Pisałem,że wyczytałem w starym numerze AKWARIUM......redagowanym przez fachowca;że się tak stać może z dendrobeną kalifornijską i z białymi robakami - larwami much/a jest ich kilkadziesiąt gatunków/.Wierzę w to bo bo ok 30 lat wędkuję i wiem co dędrobena potrafi. Początkujący wędkarz obawiam się,że miałby klopoty z nałozeniem jej na hak.A co do białych jeżeli przejdzie - czy przewierci sie przez welur/wykładzinę samochodowę w niespełna godz./ - to też daje do myslenia.
Kastery. z góry mówie że to znalazłem w necie


Kastery (ang. casters) — Kaster to poczwarka muchy, czyli następne po larwie stadium rozwoju owada. Jest przynętą niemal tak skuteczną, jak białe robaki, więc ich niespodziewane przeobrażenie w pudełku nie musi oznaczać utraty szansy na dobry połów. Karter ma owalny kształt, jest nieco krótszy i bardziej pękaty od robaka, z którego powstał. Świeżo przepoczwarzone kostery są dość miękkie, gładkie. Mają, podobnie jak larwy, barwę kremową. W miarę "dojrzewania" stają się jasnobrązowe, potem ciemnieją i na koniec, przed wylęgnięciem się muchy stają się całkiem czarne. Młode poczwarki są dość ciężkie. Zanurzone w wadzie - toną. Łatwo zakłada się je na haczyk, choć są duża delikatniejsze, łatwiejsze do uszkodzenia niż białe robaki. Poczwarki starsze, ciemne, dużo trudniej założyć na haczyk ze względu na ich kruchą i twardą skorupę. gorzej się także na nim trzymają. zanurzone w wodzie pływają, co je dyskwalifikuje, np. jako dodatek do zanęt dennych na wodę płynącą. Za to sprawdzają się jako przynęta lekka, pływająca. zwłaszcza jeśli zostaną założone na lekki, cienki haczyk. Kastery ciężkie (tonące) oddziela się od lekkich (pływających) w naczyniu z wodą.

Przygotowanie kasterów — Dość trudno kupić dobre kastery, dlatego najlepiej przygotować je samemu. Do tego celu nadają się duże, wyrośnięte robaki, możliwie jednakowej wielkości. otrzymamy z nich duże kostery, które łatwiej będzie oddzielić od białych robaków za pomocą sita. Robaki powinny być odpowiednio przygotowane: pozbawione fetoru, osuszone i oddzielone od wszelkich obcych substancji, które mogłyby gnić. Tak przygotowane robaki należy wsypać do otwartego pojemnika. Ich warstwa nie powinna być zbyt gruba - ok. 2 cm. Można oczywiście przygotować jednorazowo alba dużą ilość karterów - w misce, albo niewielką - w zwykłym pudełku do robaków. Aby robaki były cały czas suche i nabrały odpowiedniego zapachu trzeba je obficie oprószyć mąką kukurydzianą zmieszaną z atraktorem zapachowym. Pojemnik z robakami odstawia się następnie do ciemnego miejsca, np. do piwnicy z dość wysoką temperaturą (pokojową). Nie powinno się ustawiać pojemnika w zbyt chłodnym miejscu, gdyż przeobrażanie się larw będzie trwać zbyt długo. Nie jest tez korzystne umieszczanie larw na grzejniku ani tym bardziej na słońcu. Czas przeobrażania się białych robaków w kostery zależy od ich "wieku" i temperatury otoczenia. "Stare" robaki mogą w temperaturze 20°C zamienić się w poczwarki już po dwóch dniach. W mniej sprzyjających warunkach proces ten trwa tydzień, a nawet dłużej. Jeżeli użyte białe robaki pochodziły z profesjonalnej hodowli, mogą przeobrażać się niemal jednocześnie - w kostery zamieni się w tym samym czasie nawet 80% larw. Po zaobserwowaniu takiego "wysypu" jasnobrązowych poczwarek, oddziela się je na sitach od mąki z atraktorem i pozostałych robaków oraz wybiera martwe larwy, aby nie gniły. Przechowywanie oddzielone kastery przekłada się do słoika i zalewa zimną wodą z kranu, a następnie umieszcza w chłodziarce - o kilka lub kilkanaście godzin kontroluje się hodowlę i dokłada do słoika z wodą następne powstające poczwarki. Przechowywanie w wodzie, w temperaturze kilku stopni, hamuje rozwój kasterów, które nadają się na przynętę nawet przez 2 tygodnie. Na trwałość poczwarek korzystnie wpływa zmiana wody i ich przepłukiwanie co 2 dni. Woda dodatkowo zmiękcza skorupkę poczwarek, dzięki czemu lepiej trzymają się na haczyku. Do łowienia wybiera się tylko poczwarki tonące, z dna słoika. Na łowisku przechowuje się je w pudełku z niewielką ilością wady. Tak przechowywane kastery są oczywiście żywe. Można się o tym przekonać w upalny dzień, kiedy wrzucone da zanęty bardzo szybko ciemnieją.

Zakładanie na haczyk — Do kasterów używa się haczyków podobnej wielkości jak do białych robaków (czasem nieco większych), z krótkim trzonkiem, cienkich, najlepiej bezzadziorowych. cienki, bezzadziorowy haczyk nie niszczy delikatnej przynęty jaką jest przecież kaster. Na haczyk zakłada się najczęściej 1 lub 2 kastery - same lub w połączeniu z miękkimi przynętami, takimi, jak czerwony robak lub ochotka.


Ciekawostki. Białe robaki to larwy much. Ich rodzajów jest wiele - praktycznie tyle, ile gatunków much. Odmianą stosowaną na ogół w wędkarstwie są larwy muchy plujki. Osiągają one średnio rozmiar ok. 1,5 cm. Drugą odmianą stosowaną równie często jest pinka, która liczy sobie ok. 7 mm "wzrostu". Jest ona doskonałym dodatkiem do zanęty, ale na haczyku także dobrze się sprawdza. Pinka jest bardziej żywotna i ruchliwa od typowego "białego".

Obecnie w sklepach można kupić praktycznie każdą ilość białych robaków, warto je jednak trochę podrasować zwiększając także ich skuteczność.

Odtłuszczanie

W fabrycznych plastikowych pudełkach robaki najczęściej przechowywane w trocinach - po prostu pocą się wydzielając nieprzyjemny zapach. Najpierw więc "odsiewamy" trociny od robaków i wrzucamy je do miski z wodą. Odpowiednie do połowu robaki powinny pójść na dno. Pływające zbieramy i wyrzucamy, nie sprawdzą się nawet jako dodatek do zanęty, ponieważ wypłyną na powierzchnię. Potem, aby trochę ułatwić sobie zadanie robaki możemy włożyć do pończochy. Zanurzamy je w ciepłej wodzie, tym razem z dodatkiem pasty BHP bądź płynu do mycia naczyń (np. "Ludwik"). Następnie przez chwilę potrząsamy nimi w tak przygotowanej kąpieli. Proces możemy powtórzyć, ale już w czystej wodzie.

Później, na tyle ile to możliwe, staramy się je odsączyć. W celu całkowitego osuszenia wkładamy je (bez pończochy oczywiście) w otręby lub mąkę kukurydzianą. Po kilku godzinach należy robaki powtórnie przesiać, ponieważ wilgotne produkty spożywcze szybko kwaśnieją.

Zapach

Aby nadać naszym robakom przyjemny zapach możemy użyć niewielkiej ilości atraktora lub suchej zanęty. Oczywiście należy uważać, aby nie przesadzić, ponieważ zbyt dużą ilością silnego pachnidła możemy uśmiercić robaki.

Kolor

Osobiście odradzam samemu barwić larwy, a to dla tego, że po pierwsze trudno jest zdobyć odpowiedni barwnik, po drugie możemy osiągnąć inne efekty niż zamierzaliśmy. Najlepiej więc zdać się na producentów i kupić barwione robaczki w sklepie. Najpopularniejsze kolory to: czerwony, żółty i pomarańczowy.

Na łowisku

Białe robaki są skuteczną przynętą praktycznie na wszystkie ryby spokojnego żeru. Oczywiście gdy polujemy na płotki, zakładamy 1-2 robaki, gdy na większe leszcze czy nawet karpie - cały pęczek. Białe robaki dobrze sprawdzają się także jako stoper przy połowie na kukurydzę, czy inne przynęty łatwo spadające z haczyka. W takiej sytuacji robaka zakładamy "na samym końcu". Nadają się one do każdej metody połowu, dobrze trzymają się na haczyku i nie spadają nawet podczas dalekich wyrzutów. Bardzo rzadko możemy także zaobserwować zdjęcie białego robaczka z haka. Prędzej wyssanie końcówki...

Larwy plujki zakładamy już na haczyki 20-14. Pinkę można zakładać na 22. Oczywiście gdy użyjemy kilku (czy nawet kilkunastu) robaków wielkość haczyka może wzrosnąć nawet do 12 czy 10. Białe robaki doskonale prezentują się także w postaci kanapki z kukurydzą, makaronem czy innymi robakami.

Kilka uwag

Przy zakupie zwracajmy uwagę na ich wiek. Te młodsze (czyli przez nas pożądane) mają niewielką czarną plamkę znajdującą się w przedniej (tej trochę węższej) części larwy. Czym robal starszy, tym plamka przesuwa się ku tyłowi. 2. Pamiętajmy, aby na łowisku robaki przechowywać w cieniu, ponieważ w słońcu bardzo szybko się przepoczwarzają. 3. Robaki nie lubią także wilgoci. 4. Przechowujemy je w chłodnym miejscu (np. lodówka) w temperaturze około 3-10°C. Ujemne temperatury szkodzą robakom, z których po rozmrożeniu pozostają "puste skórki".

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • myszka-misiu.keep.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : larwy opuchlaków rododendron
     : larwy na liściach róż
     : larwy much w śmietniku
     : larwy much zdjęcia
     : Lava Heart
     : Lazurowe Wybrzeże Markety
     : Lanos błąd 45
     : lasy równikowe zdjęcia
     : Łamanie haseł gg Forum
     : Łacińskie sentencje i powiedzenia prawnicze
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT