Strona główna
  larwa muchy plujki

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Gdzie Można Wykopać Bialego Robaka ?.
Gdzie można wykopać bialego robaka?
Biały robak to larwa muchy plujki. Poczytaj o cyklu rozwojowym tego owada-nie potrzebuje on ziemi do tego celu.
Wędkarstwo to nie tylko machanie kijem, ale także znajomość biologii...


W wyszukiwarce wpisz "biały robak"
Kołowrotek Cormoran Corcast Feeder 5pi.

Witam. Mialem tą żyłkę przy feederze w zeszłym sezonie i przyznam,że dobrze się spisywała.

Mam nadzieje ze u mnie tez sie sprawdzi.
Jutro jade nad rzeke ale z moja odleglosciowka Shimano Hyperloop Ax Match 4,20m(co o niej myslicie?)
Kupilem klej zanetowy rolpio i 3 zanety :
Roplio extra secret ploc
Rolpio czekolada
i rolpio ehstra sekret anyz wszystkie na ploc
Zabieram ze soba czerwone robaki,pinki zanetowy i kolorowe larwy muchy plujki.
Co myslicie o zanetach mozecie cos mi zaproponowac?


Sory ze nie na temat
Super Zanęta. A ja wracając do tematu to tą zanęte znałem jak miałem 8 lat bo mi jeden bardzo miły i uprzejmy Pan podał skład tylko do tego kawałki miąszu bez skurki bułki, ale takiej prosto z pieca.
Zaś moja zanęta na leszcza ( w 40 minut 59 leszczyków, bo do leszczy się 16 cm i 18 cm nie zaliczają)
to:
2 kg zanęty na płoć specjal trapera (lub carpio)
2 kg zanęty na leszcza trapera (lub carpio)
1 kg gliny czarnej rozpraszającej lub jasnej zależy od dna (ja używałem czarnej bo miałem muliste dno)
Gazeta dżokersu (małych larw ochotki)
Ćwiartka pinki (larwy muchy podajrze plujki, w kolorach takich jak żółty, czerwony, biały, mniejsze od tradycyjnego robaka białego)
Woda dodana by uzyskać taką konsystęcje by po zrzuceniu z 1 metra kula się rozpadła
Wszystkie składniki do kupienia w sklepie wędkarskim
jakieś robaki w żwirku w odchodach !!!!!!!. hmm wyglądają jak białe robaki na ryby czyli larwy muchy plujki
http://blog.zyciepabianic.com.pl/wp-content/uploads/2009/04/larwa.jpg


Rzucam jedzenie,przechodzę na palenie.
. miast 'kopać się z koniem' lepiej zalać takiego robaka..

od tego robaka , którego my zjemy, zdecydowanie gorszy jest ten robak, który zje nas

W kwestii przezywalnosci.. jako zapalony wedkarz proponuje wykonanie nastepujacego eksperymentu.
Kupujemy pudełko tzw bialych robakow ( larwy muchy plujki .. włanie takie robaczki pojawiają się na nieświezym miesku), wkladamy je do zamrazarki, po czym po kilku dniach wyjmujemy... i po doslownie 3 -4 minutach robaczki ruszaja sie jak szalone.
Wiec zamrazanie niestety odpada... no chyba że ciekły azot albo cóś


. bakawor, strasznie mi przykro zrobiłaś co mogłaś.
Agata, dobrze, że Ci się udało uratować zwierzątko.
Muszę coś poczytać w necie ...jak te paskudztwa dostają się na ciało królika? zaraz obejrzę Tutusia.

...a co do mycia, czy Wu myjecie swoje pociechy? Przecież one myją się same. Ja mojego nie myję. To błąd? POZDR

jak mam obejrzec jego kuperek? nie przewróce go przecież do góry nogami, nienawidzi tego i tego nie robie, niegdy tego nie robiłam...nie wiem jak się za niego zabrać!!! pomóżcie

znalazłam w necie o larwch.. wykorzystywane są w lecznictwie!!!! poczytajcie:
http://www.centrumleczeniaran.pl/p-larwy-muchy-plujki.html
. Obejrzyj królikowi pupę, bo larwy potrafią wejść mu do środka. Przeczytaj ten post
http://www.krliki.fora.pl/choroby,5/zakarzenie-drog-pokarmowych-i-larwy-muchy-plujki,1945.html

Tak mi się wydaje, że ten temat mógłby być przeklejony do archiwum
Saneczkowanie. Mój 7 letni pies ma robaki ! Nie był raz odrobaczony, czy to może byc przez to ? Wcześniej na ranie pooperacyjnej miał larwy muchy plujki ale teraz to nie są larwy tylko nie wiem jakieś robaki. Wychodzą z kupą i nawet ma je na sierści na ogonie. Czy my też możemy się nimi zarazić ? Dziś idziemy do weterynarza ale chcę usłyszeć waszą opinię. PIES JEST MIESZAŃCEM !
PS
Mogę się zarejestrować na forum
mało prawdopodobne przypadki przeżycia....
No ...i już wszystko wiadomo owa larwa nie mogła wpęłznąc sama np.z kebabu do oka

Niezupełnie.

Jest droga, którą TEORETYCZNIE (i niemniej praktycznie) taka larwa muchy plujki mogła pokonać z jamy ustnej do oczodołu.

Zwracam uwagę, że na zamieszczonym zdjęciu larwa nie znajduje się W gałce ocznej, a jedynie w oczodole (konkretnie - w worku spojówkowym), czyli OBOK gałki ocznej.

Zainteresowanym podaję drogę, którą mogła się przedostać ta larwa:
1. Z jamy ustnej po tylnej ścianie gardła przez nozdrza tylne do przewodu nosowego dolnego.
2. Z przewodu nosowego dolnego przez dolny otwór kanału nosowo-łzowego do tegoż kanału.
3. Wzdłuż kanału przewodem nosowo-łzowym do jego wyjścia w dole woreczka łzowego.

Voila - jesteśmy w oczodole

Jako ciekawostkę związaną ściśle z "larwianym" tematem wątku podam, że określenie "mieć muchy w nosie" też nie wzięło się znikąd

Opisywano (w dawniejszych czasach) przypadki, kiedy larwy muchy plujki wędrowały sobie z jamy ustnej do zatok czołowych, gdzie miały idealne warunki do przepoczwarzania się.
Po przepoczwarzeniu muchy wychodziły sobie z zatok przez nos.
A że taka grupa larw i much w zatokach czołowych nie była przyjemna i powodowała uporczywe i silne bóle głowy - stąd określenie "mieć muchy w nosie" stało się synonimem osób niezadowolonych z życia i marudnych.
No - ale kto by nie marudził gdyby go nieustannie bolała głowa a z nosa wychodziły prawdziwe muchy ?
Dziknu? A moze nic nie dawc skoro wszystko maja?. dzikun to taka larwa biala, bodajrze muchy z tego rosna
Sprzedawane sa w sklepach wedkarskich Zreszta jak wszystkie robale:P
Ale fajne jest to ze dzikuna sam mozesz wychodowac tylko to nie jest za przyjemne ;p Jak jest wiosna-alto, zostaw gdzies kawalek surowego miesa i niech gnije bardoz szybko zadomowia sie tam dzikuny mozliwe ze te robaczki inaczej sie nazywaja ale tak sie mowi na nie w zargonie wedkarskim.
Ciekawa sprawa jest to ze sa one wykorzystywane w lecznictwie jak komus gnije cialo te robale zjadaja tylko to co gnije, zostawiajac zywa tkanke
Czesto nazywa sie je tez pinaki albo madami slyszalem ze ktos mowi na to plujki, ale najpowszechisza nazwa jest dzikun

[ Dodano: 8 Marzec 2007, 11:59 ]
Jaka to larwa?. Witam. Jestem wędkarzem i na co dzień mam te robaczki w rękach. Są to larwy muchy plujki żywiące się rozkładającym się mięsem. Jest to doskonały pokarm dla ryb (nie wierzę że mają 5cm!) nie zagrażają rybom, są beztlenowcami więc mogą przebywać w wodzie. A skąd się wzięły? jakaś padlinka musiała pływać na powierzchni wody, muchy zniosły jajeczka, truchło poszło pod wodę i stąd białe robaczki w wodzie
Jaka to larwa?.
Witam. Jestem wędkarzem i na co dzień mam te robaczki w rękach. Są to larwy muchy plujki żywiące się rozkładającym się mięsem. Jest to doskonały pokarm dla ryb (nie wierzę że mają 5cm!) nie zagrażają rybom, są beztlenowcami więc mogą przebywać w wodzie. A skąd się wzięły? jakaś padlinka musiała pływać na powierzchni wody, muchy zniosły jajeczka, truchło poszło pod wodę i stąd białe robaczki w wodzie Niestety mylisz się i to bardzo. A co to jest było poruszane w innym temacie.
Pokarm. hm ja kiedys zaczolem dyskusje na akwarium.rec.pl o karmieniu czerwiami(to raczej dla extremalnych akwarystów) - no wiecie tymi bialymi grubasnymi robalami(larwami much domowych,plujki itp).

Co prawda co poniektorzy baliby się tego do łapy wziac to jednak jest to pokarm bogaty w bialko,tluszcz.( Aborygeni to wcinaja nawet ).Osobioscie nie mam zamiaru tego prubowac

Czerwie majom co prawda twarda skórke,lecz wystarczy je sparzyc wrzatkiem i po sprawie.
Jakby na to nie patrzec mozna je chodowac gdzies u sibie w ogrodku czy nawet na balkonie(chociarz tego ni polecam gdyzn nasza czerwiowa hodowla moze brzydko pachniec:P i mozna dostac ochrzan od sąsiadów

Czerwie sa zatem tanim,dla kazdego przystepnym zrodlem pokarmu dla rybek(dla wiekszych rybek).Wszytko co potrzeb to :

-Sloik litrowy
-trociny
-kawalek miesa
-1 muche

Duzo, tanio .. czerwie
POLOWANIE Z WIATRÓWKĄ. Witam.
Kolezanki i koledzy.
Polowanie jest jednym z atawistycznych instynktow czlowieka. Tak jest i juz. Cywilizacja przytepia ten instynkt. Wyrozumowana perspektywa, przez ktora czlowiek miejski oglada swiat moze prowadzic do postaw potepiajacych polowanie jako takie i negujacych istnienie (potrzebe) instynktu lowieckiego. Ale pokazcie mi czlowieka, ktory w sytuacji kiedy poluje nie odczuje podniecenia, patrz motywacji. Mozna sie odciac od tematu, unikac za wszelka cene sytuacji kiedy pokusa emocjonalna mogla by odslonic w czlowieku jego ukryte instynkty lowcy. Oczywiscie rozum oraz moralnosc nie pozola nam polowac bezmyslnie i na wszystko. Czlowiek z reguly dziala racjonalnie. W zwiazku z tym zazwyczaj rowniez racjonalnie wybiera obiekty polowan. W tej sytuacji cywilizowany czlowiek miejski, ktory nie jest mysliwym polujacym dla zdobycia trofeum i pozywienia z dziczyzny - sila zeczy ogranicza polowanie do eliminacji szkodnikow.
No i zupelnie z innej beczki z dziecinstwa pamietam (przy okazji zbierania białych robakow - larw muchy plujki - na przynete na ryby), ze miejsca na wysypiskach, gdzie sa odpadki z rzezni smierdza sakramencko. Chyba nikt nie namowil by mnie do do udania sie tam z wlasnej i nie przymuszonej woli
Proste pytanie - pinki ?. Białe robaki to lara muchy plujki(duża granatowa mucha).
Natomiast pinka ,jest larwą z takiej intensywnie zielonej,troche miejszej muchy(nie znam naw).
Podobno można białe robaki "pędzić"na serze,papce z owoców lub papce z mleka+płatki owsiane
Produkcja Własnych Białych Robaków.
Białe robaki


Jeśli ktoś nie ma dostępu do wędkarskiego lub chce je produkować sam. Jak ? niżej wszystko szczegółowo opisane.

Już niedługo obudzą się ze snu muchy, które możemy zatrudnić do produkcji własnych białych robaków. Oczywiście jeżeli mamy własną działkę lub możliwość postawienia gdzieś zestawu produkcyjnego. Nie stawiamy "fabryki" na balkonie, bo sąsiedzi nas wywalą razem z robakami ze względu na cokolwiek nieprzyjemne zapachy.

Do produkcji potrzebne jest stare wiadro (plastikowe, metalowe lub duża puszka) w dnie wycinamy otwór pozostawiając od brzegu ok 2 centymetrowy kołnierz. Następnie szykujemy drobną siateczkę, taką żeby larwa mogła przez nią przejść i mocujemy w wycięte dno (sposób różny może być nawet przyklejona na silikon czy inny klej, który po wyschnięciu nie wydziela zapachu).
Po umocowaniu siatki do tego pojemnika szykujemy drugi pojemnik, najlepiej też wiadro o trochę większej średnicy żeby to pierwsze weszło częściowo w to drugie. I tak mamy przygotowany sprzęt do produkcji białych robaków. Następnie w dolne wiadra sypiemy trociny z drzewa liściastego, bo nie zawierają żywicy, która popsuje zapach robaków. W górne wiadro wkładamy najlepiej kawałki ryby i wystawiamy w lekko zacienionym miejscu. Niech muchy robią swoje. Po jakimś czasie zaczną pojawiać się larwy muchy plujki zwane białymi.

Teraz, aby uzyskać odpowiednie robaki, musimy je w dolnym wiaderku odpowiednio dokarmiać. Larwy karmi się niewielkimi porcjami pokarmu. Ustaloną przez siebie dobową porcję pokarmu dzielimy na cztery razy i podajemy larwom. Początkowo larwy karmi się mięsem ryb. Rosną wtedy szybko, ale mają za dużo tłuszczu i są wodniste. Dla utwardzenia dodaje się im do paszy wołowinę albo mieszaninę wołowiny z wątróbkami drobiowymi. Nie tylko barwa jest ważna, ale jędrność larw i ich naturalny kolor. Prawidłowo wyhodowane robaki mają kolor kremowy lub lekko różowawe, a nie sino-białe. Larwy nie mogą mieć silnego, nieprzyjemnego zapachu amoniaku, który odstrasza ryby. Robaki możemy też samemu barwić. A do tego celu używamy barwników spożywczych podawanych w pokarmie w okresie wzrostu robaków. Barwniki dodajemy do paszy na drugi dzień po pojawieniu się larw w dolnym wiaderku.

Wszystkie podane czynności związane z produkcją mają gwarantować nam doskonałe wabienie i brania ryby.

jaka zanęta na plotki i leszcze. Co do białych robaków to:
Do produkcji potrzebne jest stare wiadro (plastikowe, metalowe lub duża puszka) w dnie wycinamy otwór pozostawiając od brzegu ok 2 centymetrowy kołnierz. Następnie szykujemy drobną siateczkę, taką żeby larwa mogła przez nią przejść i mocujemy w wycięte dno (sposób różny może być nawet przyklejona na silikon czy inny klej, który po wyschnięciu nie śmierdzi). Po umocowaniu siatki do tego pojemnika szykujemy drugi pojemnik, najlepiej też wiadro o trochę większej średnicy żeby to pierwsze weszło częściowo w to drugie.

I tak mamy przygotowany sprzęt do produkcji białych robaków. Następnie w dolne wiadra sypiemy trociny z drzewa liściastego, bo nie zawierają żywicy, która popsuje zapach robaków. W górne wiadro wkładamy najlepiej kawałki ryby i wystawiamy w lekko zacienionym miejscu. Niech muchy robią swoje. Po jakimś czasie zaczną pojawiać się larwy muchy plujki zwane białymi.

Teraz aby uzyskać odpowiednie robaki musimy je w dolnym wiaderku odpowiednio dokarmiać. Larwy karmi się niewielkimi porcjami pokarmu. Ustaloną przez siebie dobową porcję pokarmu dzielimy na cztery razy i podajemy larwą. Początkowo larwy karmi się mięsem ryb. Rosną wtedy szybko, ale mają za dużo tłuszczu i są wodniste. Dla utwardzenia dodaje się im do paszy wołowinę albo mieszaninę wołowiny z wątróbkami drobiowymi.

Nie tylko barwa jest ważna, ale jędrność larw i ich naturalny kolor. Prawidłowo wyhodowane robaki mają kolor kremowy lub lekko różowawe, a nie sinobiałe. Larwy nie mogą mieć silnego, nieprzyjemnego zapachu amoniaku, który odstrasza ryby.

Robaki możemy też samemu barwić. A do tego celu używamy barwników spożywczych podawanych w pokarmie w okresie wzrostu robaków. Barwniki dodajemy do paszy na drugi dzień po pojawieniu się larw w dolnym wiadrze.

Wszystkie podane czynności związane z produkcją mają gwarantować nam doskonałe wabienie i brania ryby.

Tekst oryginalny na stronie: http://www.vendi.pl/modules.php?name=News&...rticle&sid=5032

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nadbugiem.xlx.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Larwa robaki w łazience
     : larwa komara zdjęcia
     : Lasagne wegetariańska
     : laser pulsacyjno barwnikowy jakie Kliniki
     : Lavazza Bar
     : Łamacz kodu
     : lawety 900km
     : lasagna white sauce
     : Łazienka w stylu angielskim
     : łąkotki echogeniczne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT